Z życia PTTK i PTTS "BŚ" w RC

------------------------------------------------------



Zamknęli sezon turystyczny


Ostatnia wtorkowa (5)Ponad 40 turystów wzięło udział 7 października we wtorkowej wycieczce PTTS Beskid Śląski. Piętnastokilometrowa wędrówka trasą Dobracice – Praszywa – Kotarz – Ligotka Kameralna była ostatnią wycieczką wtorkową w tym sezonie.
Przed „wtorkowymi beskidziokami” jeszcze tylko zakończenie sezonu we wtorek 21 października w sali Domu PZKO w Wędryni (Czytelnia) o godz. 11.00. Dla tych, którym szkoda jeszcze rozstawać się z wędrowaniem, przewidziano na ten dzień krótką wycieczkę z Trzyńca (przystanek Trzyniec Centrum) koło szpitala Sosna, przez Piece Wapienne do Czytelni w Wędryni. Odjazd pociągu z Czeskiego Cieszyna o godz. 7.22, z Mostów koło Jabłonkowa o godz. 7.02.
(indi)
--------------------------

GZC nr 39, z dnia  26.0914


----------------

Święto drzewa w Goleszowie

Jako że w październiku, dokładnie 10.10 obchodzony jest Światowy Dzień Drzewa, Komisja Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie przy współpracy z Urzędami Gmin w okolicy tej daty organizuje dla uczniów szóstych klas szkół podstawowych obchody tego święta, oczywiście w terenie. Jako pierwsi do lasu wyruszyli przedstawiciele szóstoklasistów z gminy Goleszów.
Święto drzewa w GoleszowiePodczas konkursu uczniowie mieli okazję sprawdzić swą wiedzę, fot. indi
Święto Drzewa w gminie Goleszów zorganizowano 3 października. Uczniowie wraz z członkami Komisji Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie oraz przyrodnikiem, doktorem botaniki z Goleszowa Tomaszem Beczałą przeszli przez rezerwat Tuł, po czym spotkali się przy restauracji Tuł. Tam tradycyjnie rozegrano zorganizowany przez Przewodniczącego Komisji Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie Jana Machałę konkurs wiedzy przyrodniczej. Bezapelacyjnie zwyciężyła w nim Martyna Wlazło z SP w Goleszowie. Za nią na kolejnych miejscach uplasowali się: 2. Gabriela Śliwka (SP Dzięgielów), 3. Bartosz Lodko (SP Bażanowice) i 4. Agnieszka Zowada (SP Cisownica). Nagrody, na które składały się publikacje o regionie i przyrodzie przekazał Euroregion Śląska Cieszyński/Tešinské Slézko.

Święto drzewa to nie tylko edukacja przyrodnicza i sprawdzanie w formie konkursu zdobytej wiedzy, ale też miło spędzony czas na świeżym powietrzu i łonie natury. Dzieci upiekły sobie na ognisku kiełbaski, a Wice Wójt Goleszowa Tomasz Jaszowski rozdał im elementy odblaskowe, by mogły bezpiecznie spacerować. - Myślę, że te akcje są tak pożyteczne i potrzebne, co już mówiłem podczas poprzedniej akcji sprzątania szlaków, że w przyszłym roku wspólnie z Komisją Ochrony Przyrody PTTK-u cieszyńskiego będziemy organizować jeszcze więcej akcji związanych z ochroną przyrody – mówił Tomasz Jaszowski dodając, że Tomasz Beczała przygotowuje właśnie książkę o przyrodzie i pomnikach przyrody gminy Goleszów, która, dzięki unijnemu projektowi, trafi do wszystkich bibliotek i szkół w Gminie.
Chciałbym też, żeby w przyszłym roku w akcji brały udział całe klasy, a nie tylko wybrane 10 osób – wyjawił plany Tomasz Jaszowski.
(indi)









----------------------------------

Młodzi turyści pożegnali lato

Mimo niezachęcającej do aktywności na świeżym powietrzu, deszczowej pogody prawie tysiąc młodych ludzi ze szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z terenu powiatu cieszyńskiego wyruszyło w sobotę 27 września na szlaki turystyczne prowadzące na Stożek. Znajdowała się tam meta zorganizowanego przez Komisję Turystyki Górskiej Oddziału PTTK Beskid Śląski w Cieszynie przy wsparciu UM Cieszyn i Starostwa Powiatowego w Cieszynie 42 Górskiego Rajdu Młodzieżowego Pożegnanie Lata
Młodzi turyści pożegnali latoKomandorem Rajdu był Piotr Stebel, fot. indi
Młodzież schodziła się na metę różnymi szlakami. Na miejscu rozstrzygnięto konkurs na najliczniejszą reprezentację szkoły. Puchary zwycięskim drużynom wręczali Prezes Oddziału PTTK Beskid Śląski w Cieszynie Jacek Tyczkowski oraz wice Burmistrz Miasta Cieszyna Jan Matuszek.
Najliczniejsze reprezentacje szkolne zgłosiły: wśród szkół podstawowych z Cieszyna SP nr 1; wśród gimnazjów z Cieszyna Gimnazjum nr 1 a wśród szkół ponadgimnazjalnych z Cieszyna Cieszyn: ZST im. Gwido Langera. Natomiast wśród szkół podstawowych SP nr 6 Ustroń Nierodzim, SP Kończyce Małe i SP 2 Ustroń; a wśród gimnazjów Gimnazjum Chybie.
Zorganizowano także konkurs wiedzy krajoznawczej.
Wyniki:
szkoły podstawowe: 1. Krzysztof LONDZIN (Szk. Podst. Nr 1 C-n), 2. Jakub DONOCIK (Szk. Podst. N 3 C-n), 3. Wiktoria LEGIERSKA (Szk. P. Nr 1 Koniaków), 4. Szymon KLUZ (Szk. Podst. Ustroń). Gimnazja: 1. Dominik Pieczonka (Katolickie Gimn. C-n), 2. Mateusz Cwynar (Katolickie Gimn. C-n), 3. Julia Heczko (Gimn. Nr 2 Ustroń), 4. Filip Żarnowiecki (Katolickie Gimn. C-n). Szkoły Ponadgimnazjalne: 1. Piotr KAMIŃSKI (Katolickie L. O. C-n), 2. Paweł MAZIEC (ZST Cieszyn), 3. Marek KAJSTURA (ZST Cieszyn), 4. Ewelina JUROSZEK (Z. Szk. im. Szybińskiego C-n).

Na mecie rajdu działał punkt weryfikacji GOT, czyli Górskiej Odznaki Turystycznej. Zweryfikowano 28 książeczek GOT przyznając 23 odznaki popularne, 3 małe brązowe, 1 małą srebrną oraz 1 małą złotą.

Młodzież posiliła się kiełbaskami na ciepło i uzbroiwszy się w peleryny ruszyła w drogę powrotną. Cele, jakie postawili sobie organizatorzy rajdu, a więc zdrowy wypoczynek i poprawianie własnej kondycji fizycznej oraz przybliżenie wartości krajoznawczych i historycznych Ziemi Cieszyńskiej i Beskidu Śląskiego z pewnością zostały osiągnięta.
Następna tego typu impreza turystyczna czeka młodzież w pierwszą sobotę po majowych świętach w ramach rajdu Przywitanie Lata. Meta najprawdopodobniej będzie na Soszowie. Organizatorzy mają nadzieję, że przynajmniej część spośród uczestników wędrować górskimi szlakami z rodzicami czy kolegami będzie również pomiędzy wielkimi PTTK-owskimi akcjami.
(indi)

--------------------------

Posprzątali po niechlujach

Mimo niesprzyjającej aury grupy uczniów z 4 cieszyńskich szkół: LO nr 1 Osuchowskiego, Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Szybińskiego, Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych oraz Gimnazjum nr 2 uzbrojone w wory na śmieci i rękawiczki wyruszyły we wtorkowy poranek sprzątać świat, a konkretnie szlaki spacerowe prowadzące przez cieszyńskie rezerwaty.
Posprzątali po niechlujachMłodzież sprzątała po niechlujach, fot. indi
Wasze akcje przynoszą duże rezultaty, jeżeli chodzi o ochronę przyrody i utrzymanie przyrody w należytym porządku. Jest to przykre, że zbieramy za niechlujów, którzy zanieczyszczają przyrodę, ale proszę sobie wyobrazić, ile śmieci by było, gdyby tej akcji nie było. Dlatego chciałbym bardzo serdecznie podziękować w imieniu Burmistrza, Wydziału Ochrony Środowiska, Oddziału PTTK Beskid Śląski w Cieszynie, a przede wszystkim Komisji Ochrony Przyrody z kolegą Janem Machałą na czele za uczestnictwo w tej akcji – mówił Prezes Honorowy Oddziału PTTK Beskid Śląski w Cieszynie Ryszard Mazur. Przyznał, że w tym roku śmieci uzbierano znacznie mniej, co może być zarówno wynikiem niesprzyjającej aury, która nie pozwoliła uczniom wchodzić bardziej w głąb leśnych zarośli, albo też poprawy zachowania ludzi. Oby to drugie.

Po wysprzątaniu rezerwatów młodzież spotkała się w restauracji Ogrodowa, gdzie wszyscy posilili się ciepłymi kiełbaskami, a chętni wzięli udział w przeprowadzonym przez Jana Machałę i Piotra Stebla z Komisji Ochrony przyrody przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie konkursie. Nagrody, jak zwykle, ufundowało Nadleśnictwo Ustroń. A zdobyli je ci uczniowie, którzy wykazali się największą wiedzą krajoznawczo-przyrodniczą: 1. Magda Skotak (ZSEG), 2. Alicja Krużołek (LO nr 1), 3. Patrycja Szołtys (ZSEG), 4. Michał Maniszewski (Gimn. Nr 2), 5. Ewelina Juroszek (ZS im. Szybińskiego).
(indi)

-------------------

Jedni śmiecą, inni po nich sprzątają

Młodzież z Gimnazjum w Goleszowie po raz kolejny wzięła udział w organizowanej przez Komisję Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie wspólnie z Urzędem Gminy Goleszów i Nadleśnictwem Ustroń akcji sprzątania świata. Uzbrojeni w worki na śmieci i gumowe rękawiczki 18 września wyruszyli na goleszowskie szlaki spacerowe.
Jedni śmiecą, inni po nich sprzątająGimnazjaliści sprzątali szlaki spacerowe Goleszowa, fot. indi
Młodzież z drugich klas Gimnazjum w Goleszowie podzielona na dwie grupy wysprzątała szlaki spacerowe prowadzące do Izby regionalnej U Brzezinów z Tułu oraz z przystanku Pod Tułem przez Budzin. Wszyscy spotkali się u Brzezinów, gdzie chętni wzięli udział w konkursie wiedzy przyrodniczo-krajoznawczej. Laureatom dyplomy i nagrody wręczali przewodniczący KOP PTTK Jan Machała, Prezes Oddziału PTTK BŚ Jacek Tyczkowski, wice-wójt Gminy Goleszów Tomasz Jaszowski oraz przedstawiciel Nadleśnictwa Ustroń Wiktor Naturski. Laureatami konkursu są: 1. Katarzyna Dorighi, 2. Klaudia Poloczek, 3. Joanna Sojka, 4. Natalia Kral.

Wszyscy posilili się zapewnionymi przez gminę kiełbaskami i wafelkami, otrzymali także okolicznościowe plakietki z akcji. Pogoda nadzwyczaj dopisała, wszyscy więc z akcji wrócili zadowoleni z czasu spędzonego nie tylko pożytecznie, ale także miło. - Muszę powiedzieć, że nie jest źle. W innych gminach jest gorzej – mówił na temat ilości zebranych śmieci Jan Machała dziękując uczniom i ich opiekunom za zaangażowanie w akcję. - Ta akcja miała na celu nie tylko sprzątanie, ale również cel edukacyjny. Przedstawiłem uczniom kilka ciekawych roślin, przeszliśmy koło schodów taliańskich – wyliczał Jan Machała.
Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji dzisiejszej imprezy. Mam nadzieje, że stanie się ona coroczną tradycją – mówił na zakończeniu akcji Tomasz Jaszowski. - To, że oprócz tego, że posprzątaliście, poznaliście różne rośliny, teren, zapewne pomoże wam później na lekcjach biologii czy też podczas wycieczek, jak będziecie czy sami, czy z rodzicami, chodzić po górach – dodał Jacek Tyczkowski. (indi)

http://www.wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,27847,jedni-smieca,-inni-sprzataja.html

http://www.fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,7046,sprzatanie-swiata-w-goleszowie.html

---------------------------------------------------------


Beskidziocy na Kamienitym












Beskid 16.9 (1)
Prawie pół setki miłośników turystyki pieszej wyruszyło 16 września na kolejną wtorkową wycieczkę PTTS Beskid Śląski w RC. Tym razem do zdobycia był Kamienity. I choć niemal każdy z uczestników wycieczki nie raz był już na tej górze, wszyscy ochoczo maszerowali, by przy schronisku delektować oczy pięknymi widokami a podniebienia piwem.
Z kamienitego, jak to zawsze na wycieczkech Beskidu bywa, turyści rozeszli się już w mniejszych grupkach w różne strony. Jedni obrali krótsze szlaki powrotne, inni dłuższe.
(indi)

-------------------------------------------

Wyprawa na Kamienity

Kolejną propozycją Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego Beskid Śląski w Republice Czeskiej dla miłośników turystyki po najbliższych nam górach był wtorkowy (16.09) wymarsz na Kamienity.
Wyprawa na KamienityWe wtorkowych wycieczkach Beskidu biora udział głównie emeryci, jednak i młodsi gdy tylko mają wolny czas chętnie się do nich dołączają, fot. indi
W wycieczce, jako że była to jedna z cyklu wycieczek wtorkowych, wzięli udział, jak zwykle, głównie emeryci. Ale chętnie dołączają się także i młodsi miłośnicy turystyki, gdy tylko czas im na to pozwala. Tak było i w ten wtorek. Z Koszarzysk, gdzie wszyscy dojechali pociągiem, a następnie autobusem kursowym z Bystrzycy, na szlak wyruszyło prawie pół setki turystów. Dość zwartą grupą dotarli do chaty turystycznej na Kamienitym. Godną uwagi ciekawostką jest fakt, iż budynek niegdyś służył za szkołę. Uczęszczały do niej dzieci z nieistniejącego już na Kamienitym przysiółka składającego się z kilkunastu domów.

Po posileniu się w schronisku i nacieszeniu oczu pięknymi widokami turyści, już w mniejszych grupach, wyruszyli w drogę powrotną. Jedni obrali krótsze, inni dłuższe szlaki, w zależności od czasu i sił, jakimi dysponowali. Wszyscy wycieczkę uznali za bardzo udaną.
(indi)
-----------------------------------------

Przyjemne z pożytecznym

W wolnym od zajęć szkolnych dniu, w sobotę, grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Ustroniu - Polanie przyjechała do Cieszyna na wycieczkę edukacyjną po cieszyńskich rezerwatach przyrody.
Grupa ponad dwudziestu uczniów z klas II do VI lubiących piesze wędrówki i przyrodę pod opieką swych nauczycielek szkolnych przyjechała do Cieszyna autobusem kursowym. Mimo iż pogoda zbytnio nie sprzyjała, w czasie ponad trzech godzin wędrówki pod przewodnictwem instruktora Ochrony Przyrody PTTK Beskid Śląski w Cieszynie Jana Machały dzieci zwiedziły dwa rezerwaty przyrody: „Lasek Miejski nad Pucówką i „Lasek Miejski nad Olzą”. 
Mimo, iż szata roślinna jest znacznie uboższa, niż wiosną, pozwoliła poznać kilka ciekawych gatunków, jak kopytnik czy bluszcz pospolity oraz szałwię lepką , nawłoć pospolitą oraz dwa gatunki niecierpków – cieszy się prowadzący wycieczkę Jan Machała dodając, że dzieci z zainteresowaniem poznawały też gatunki drzew. Przewodnik zwracał uwagę zwłaszcza na te objęte ochroną jako pomniki przyrody. Uczniowie poznali także kilka urządzeń hydrotechnicznych na rzekach Puńcówce, Młynówce oraz Olzie.

Na koniec wycieczki najbardziej zainteresowani tematem wzięli udział w konkursie wiedzy przyrodniczo-krajoznawczej. Zwyciężyła Agnieszka Bolik, przed Anią Łakomską, Samanthą Pinkas i Karoliną Gomelą. Wszystkie uczestniczki otrzymały wydawnictwa przyrodnicze „ECHA LESNE”, a wszyscy uczestnicy wycieczki materiały promocyjne Euregionu Olza w Cieszynie. Część młodzieży nabyła książeczki krajoznawcze odznak PTTK: Turysta Przyrodnik, Młodzieżowa Odznaka Krajoznawcza, a najmłodsi Dziecięcej Odznaki Turystycznej z zamiarem zdobywania odznak turystycznych. Po udanej i wartościowej poznawczo wycieczce w książeczkach mogli wpisać już sobie pierwsze punkty do zdobywania odznak.
(indi)
-------------------------------

Piekli barana po raz 63

Działacze Koła Miejskiego Skoczów PTTK po raz 63 zorganizowali Pieczenie Barana na Starym Groniu w Brennej. I choć z biegiem lat baran pozostał już tylko w nazwie, a na licznych rozpalonych na polanie ogniskach piecze się obecnie kiełbaski i karczek, impreza cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów.
Piekli barana po raz 63Na Starym Groniu zapłonęły ogniska, fot. indi
14 września na Stary Groń przyszło około 250 miłośników spędzania wolnego czasu na górskich szlakach i w turystycznej atmosferze. Tradycyjną już imprezę przygotowało dla nich 14kilkunastu społeczników, działaczy skoczowskiego Koła PTTK. Na imprezie pojawiły się ważne osobistości z władz PTTK. Oprócz Prezesa oddziału PTTK Jacka Tyczkowskiego, któremu towarzyszyli inni działacze Zarządu Oddziału na Stary Groń dotarł także członek Zarządu Głównego PTTK Przewodniczący Rady Prezesów Oddziałów PTTK Województwa Śląskiego Jacek Czober. Jan Konieczny sprezentował skoczowskiemu kołu drogowskaz turystyczny z okolicznościowymi pieczątkami, które wykonał na pieczenie barana w latach 2001 – 2014.

Nie zabrakło także konkursów. W strzelaniu z wiatrówki najlepszy okazał się Sebastian Kołatek wyprzedzając Agnieszkę Konieczny i Piotra Kołatka. Był także konkurs gry na trombicie, który wygrał Piotr Brudny, drugi był Łukasz Brudny, trzeci Ireneusz Socha. Specjalną nagrodę dla najstarszego uczestnika tegorocznej imprezy otrzymał Kazimierz Pietor urodzony w 1929 roku.

Dopisała pogoda, a deszcz zaczął padać dopiero, gdy wszyscy zeszli już ze szlaków. - Impreza bardzo udana. Jak co roku wymagała dużych nakładów logistycznych, jest to praca społeczna kilkunastu osób. Przygotowania trwają już parę miesięcy wcześniej, więc dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w organizację. Każdy włożył ile mógł swojej pracy – mówił na zakończenie imprezy Krzysztof Greń, prezes skoczowskiego Koła PTTK. – Zapraszam znowu za rok, na 64 pieczenie barana – dodał.
(indi)

-----------------------

Wychodząc w góry, i to wcale nie tylko w te najwyższe, ale również i w nasze Beskidy, należy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Turysta wyruszający na szlak musi mieć odpowiednie ubranie i obuwie, być przygotowany na gwałtowne zmiany pogody, mieć rozeznanie w terenie. Co jednak, gdy mimo rozsądnego przygotowania do wycieczki przydarzy się nam jakiś wypadek? Od niedawna nasze bezpieczeństwo może wspomóc aplikacja na telefon komórkowy o prostej nazwie i równie prostej obsłudze- Ratunek.
Bądź bezpieczniejszy w górachwypadki w górach zdarzają się nie tylko zima, fot. indi
Już od dawna działa specjalny numer alarmowy GOPR 601 100 300. Wielu turystów wpisało go nawet w swych telefonach komórkowych. Cóż jednak z tego, skoro doświadczenie GOPR-owców mówi, że wielu dzwoniących potrzebujących pomocy nie potrafi określić miejsca, w którym się znajdują. Ratownicy więc zamiast śpieszyć na ratunek poszkodowanemu wpierw wyruszają na, czasem długotrwałą, akcję poszukiwawczą.
Tymczasem aplikacja Ratunek pozwala zaoszczędzić cenny czas, gdyż nie tylko pozwala na wzywanie pomocy poprzez automatyczne połączenie telefoniczne ze Służbą Ratowniczą, ale także przesyła przy pomocy SMS w trakcie rozmowy informacje o dokładnej lokalizacji z dokładnością do 3 m. Dodatkowo, użytkownik ma możliwość uzupełnienia Książeczki Medycznej o najważniejsze informacje o swoim aktualnym stanie zdrowia oraz podanie numeru telefonu do osoby, którą chce powiadomić w razie wypadku. Dzięki tym funkcjom aplikacji, ratownicy od razu będą wiedzieć, gdzie należy udać się z pomocą, będą dysponować większą wiedzą i możliwością kontaktu z poszkodowanym. Pozwoli to na udzielenie adekwatnej pomocy, znacznie szybciej a przez to skuteczniej. Dodatkowo w sytuacjach, w których turysta zabłądził, ratownik przyjmujący zgłoszenie, znając jego położenie, będzie mógł mu powiedzieć gdzie ma bezpiecznie dojść. Niejednokrotnie pozwoli to uniknąć akcji poszukiwawczej.
- Poleciłem wszystkim przewodnikom, aby zainstalowali aplikację w swoich komórkach – mówi Ryszard Syrokosz, prezes Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych „Cieszyn” przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie i ratownik GOPR to samo radząc każdemu turyście.
Więcej informacji o nowej aplikacji znajdziemy tutaj . (indi)

-------------

Rajd o Kyrpce Macieja

Turyści na zaolziańskich szlakach

Polskie Towarzystwo Turystyczno Sportowe Beskid Śląski w Republice Czeskiej co roku w pierwszą sobotę sierpnia organizuje Rajd Turystyczny o Kyrpce Macieja. Choć najstarsi i najmłodsi uczestnicy walczą o tytułowe kyrpce, tak naprawdę nie chodzi tu o zdobycie nagrody, a o wędrówkę turystycznymi szlakami i spotkanie w gronie innych turystów lubiących spędzać w ten sam sposób czas.
Turyści na zaolziańskich szlakachNa rajd turyści wyruszyli całymi rodzinami, fot. indi
Aby każdy mógł wziąć udział w rajdzie niezależnie od wieku i kondycji do wyboru są aż cztery trasy o różnej długości – od najkrótszej, 9-kilometrowej po najdłuższą – 19 kilometrową. Punkty wyjścia są dwa – w Gródku i Mostach koło Jabłonkowa. Meta rajdu znajduje się natomiast w Lasku Miejskim w Jabłonkowie, gdzie trwa Gorolski Święto. Rajd o Kyrpce Macieja jest bowiem wpisany w szereg imprez towarzyszących Gorolskiemu Świętu.

W tegorocznym rajdzie wzięło udział 190 osób, zarówno członków PTTS Beskid Śląski, sympatyków organizacji, jak i innych turystów, którzy dowiedzieli się o rajdzie i postanowili sobotnie przedpołudnie spędzić na zorganizowanej imprezie turystycznej. Byli także turyści z polskiej strony granicy. W punktach wyjściowych zapisywano uczestników wręczając im karty rajdowe, które należało podbić na wyznaczonych punktach kontrolnych. Były trzy takie punkty: na Filipce, Girowej i Bagińcu. Tytułowe Kyrpce wręczono na mecie rajdu w Lasku Miejskim w Jabłonkowie najstarszemu uczestnikowi rajdu, Ottonowi Dobesch, rocznik 1934 oraz najmłodszemu, Magdalenie Heczko rocznik 2010.
(indi)





Wędrowali po kyrpce

IMG_8091
Tradycyjnie jedną z imprez towarzyszących Gorolskiemu Świętu jest Rajd Turystyczny „O Kyrpce Macieja” organizowany przez Polskie Towarzystwo Turystyczno Sportowe Beskid Śląski.
Turyści do wyboru mają dwa punkty wyjściowe: Gródek i Mosty koło Jabłonkowa i kilka wariantów dłuższych lub krótszych tras. Z Gródka można było iść 17-kilometrową trasą przez Filipkę, Zimny Osada, Gróniczek Przełęcz na Baginiec i stąd do mety w Lasku Miejskim w Jabłonkowie lub 9-kilometrową przez Filipkę, Zimny Osada, dalej drogą przez Kostków do Jabłonkowa. Z Mostów natomiast można było iść 19-kilometrową trasą przez Girową, Komorowski Groń do Bukowca, dalej na Baginiec, stąd do mety w Lasku lub 11-kilometrową przez Girową do Jabłonkowa.
Turyści po drodze musieli podbić karty rajdowe na punktach kontrolnych zlokalizowanych na Filipce, Bagińcu i Girowej. Meta rajdu jak zwykle zlokalizowana była przy stoisku MK PZKO Gródek. Tam odnotowano wszystkich uczestników, których było 190. Tytułowe Kyrpce wręczono najstarszemu uczestnikowi rajdu, Ottonowi Dobesch, rocznik 1934 oraz najmłodszemu, Magdalenie Heczko rocznik 2010.
Po zakończonym rajdzie większość turystów została w Lasku Miejskim by obejrzeć choć część programu Góralskiego Święta. (indi)

---------------------------

5500 km i 2 kółka

---------------------

Moje miasto jest ciekawe

Po raz kolejny dzieci mogły zwiedzić najważniejsze zabytki Cieszyna z wykwalifikowanym przewodnikiem w ramach akcji Przewodnik czeka: Moje miasto jest ciekawe. W piątkowe dopołudnie 25 lipca na chętnych czekała Małgorzata Lipińska, która w sposób przystępny dla dzieci pokazała i omówiła największe atrakcje turystyczne Nadolziańskiego Grodu.
Moje miasto jest ciekaweWycieczkę poprowadziła Małgorzata Lipińska, fot. indi
     Dzieci dowiedziały się, jakie funkcje w dawnych wiekach pełniła dzisiejsza fontanna św. Floriana i dlaczego na cieszyńskim Rynku stoi figura właśnie tego, a nie innego świętego, zobaczyły najstarszą kamienicę w mieście przy ulicy Nowe Miasto i zwiedziły obowiązkowe punkty wycieczkowe Nadolziańskiego Grodu, jakimi są owiana legendą o założeniu miasta Studnia Trzech Braci i historyczne Wzgórze Zamkowe.
     Kolejna wycieczka z przewodnikiem PTTK w ramach organizowanej przez COK Dom Narodowy wspólnie z Kołem Przewodników Beskidzkich i Terenowych Cieszyn przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie akcji już 9 sierpnia. Tym razem wycieczka adresowana jest do młodzieży i dorosłych. Z Pauliną Syrokosz, przewodnikiem beskidzkim i architektem, pracownikiem Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków chętni poznają secesyjną architekturę Cieszyna. (indi)












-----------------------

Przewodnickie placki

Przewodnicy z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych Cieszyn przy oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie zamiast na zebraniu spotkali się przy ognisku w Lasku Miejskim. Jednak to, iż głównym tematem spotkania było pieczenie placków bynajmniej nie oznacza, że impreza miała charakter wyłącznie towarzyski. Spotkanie bowiem zdominowały dyskusje na tematy przewodnickie, wymiana doświadczeń, spostrzeżeń i wiedzy.
Przewodnickie plackismażenie placków stało się okazją do wymiany doświadczeń służbowych, fot. indi
Przewodnicy wymieniali się doświadczeniami dotyczącymi m.in. organizacji pracy przewodników w niełatwej rzeczywistości remontowanego miasta. Wymieniali informacje, gdzie w obecnych warunkach można zaparkować autobus, jak ominąć utrudnienia. Prezes Koła Ryszard Syrokosz zaapelował do kolegów i koleżanek, by, mimo utrudnień, jakie obecnie w mieście panują, starali się pokazywać turystom miasto od jak najlepszej strony skupiając się na perełkach wartych zwiedzania. -Jesteśmy ambasadorami tej ziemi i turystom pokazujmy to, co w niej najpiękniejsze – zaapelował.

Od strony technicznej imprezę przygotowała i koordynowała okrzyknięta już podczas organizacji spotkania wigilijkowego Wielką Ochmistrzynią Krystyna Filipek. Kilka osób przygotowało trzycielinę na placki, przyniosło blachy do ich pieczenia, dodatki. Inni zadbali o napoje, a Stanisław Pawlik o zapas drzewa na ognisko. Impreza była niezwykle udana, gdyż oprócz wymiany cennych doświadczeń potrzebnych w przewodnickiej pracy członkowie koła miło spędzili czas w gronie ludzi nie tylko o tym samym zawodzie, ale o podobnych pasjach. Choć jedni wolą zwiedzać miasta, inni zdecydowanie preferują wycieczki górskie, łączy ich pasja krajoznawcza. Szczególnie też cieszyła obecność seniorów, a wśród nich 96-letniego Lucjana Jurysa.

Na koniec prezes Ryszard Syrokosz zdementował pogłoski na temat wyboru daty. - Dementuję pogłoski, jakoby to była impreza zorganizowana dla uczczenia dawnego Święta “E. Wedel”. Zbieżność daty – 22 lipca – jest perwersyjnie przypadkowa – stwierdził.
Przewodnicy z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych Cieszyn przy oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie 22 lipca br. spotkali się przy ognisku w Lasku Miejskim.

Fot.: Beata Tyrna (indi)


--------------------

Najgrubsza jodła zgrubła. Przyrodnicy zmierzyli jodłę w Brennej

Członkowie Komisji Ochrony przyrody działającej przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie wybrali się w piątkowe (18.07.2014) popołudnie na wycieczkę szkoleniową do najprawdopodobniej najgrubszej obecnie w Polsce jody, która rośnie na terenie Nadleśnictwa Ustroń, w Brennej.
Najgrubsza jodła zgrubła. Przyrodnicy zmierzyli jodłę w BrennejPo obmierzeniu jodly okazało się, że taśma wskazuje o wiele więcej, aniżeli poddają oficjakne źródła, fot. indi
Jodła rośnie na zboczach Kotarza, z dala od oznakowanych szlaków turystycznych. Grupa miłośników przyrody wybrała się doń przyjemną przy panujących wysokich temperaturach drogą wzdłuż potoku Hołcyna. Po drodze przyrodnicy-amatorzy omawiali mijane okazy beskidzkiej flory.
- To jest wiedza, którą trzeba sobie cały czas powtarzać. Rośliny wyglądają inaczej na zdjęciach w atlasach, inaczej w terenie, a poza tym o każdej porze roku inaczej. Tą wiedzę trzeba stale odświeżać – zauważa Jan Machała, przewodniczący KOP PTTK przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie.
Po dotarciu do jodły przyrodnicy postanowili sprawdzić jej wymiary. Po obmierzeniu drzewa taśmą mierniczą uznali, że najprawdopodobniej od czasu ostatnich oficjalnych pomiarów jodła jeszcze przybrała na objętości, gdyż mierząc na przepisowej wysokości 130 cm od ziemi zmierzyli aż 452 cm zamiast podawanych 416.
Po 12-kilometrowej wycieczce do jodły członkowie KOP PTTK posilając się barszczem i kiełbaskami z ogniska w wigwamie w Hołcynie omawiali sprawy bieżącej działalności Komisji, plany na przyszłość, a także wymieniali się spostrzeżeniami na temat spotkanej flory.
Pisaliśmy: Najgrubsza jodła w Brennej
(indi)

-----------------

Przewodnik czekał w Cieszynie

Za nami pierwsza wycieczka z cyklu Przewodnik czeka w Cieszynie. Akcję od lat organizują COK Dom Narodowy wspólnie z Kołem przewodników Beskidzkich i Terenowych przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie.
Przewodnik czekał w Cieszyniew wycieczce wzięlo udział ponad 20 dzieci oraz opiekunowie, fot. indi
W tym roku organizatorzy postawili na dzieci i była to trafna decyzja. 18 lipca na miejscu zbiórki pod Domem Narodowym w Cieszynie zebrało się 22 dzieci nie licząc tych w wózkach oraz ich opiekunowie. Na poznawczy spacer po nadozliańskim grodzie zabrała chętnych przewodnik Daniela Guziur-Pilch. Dysponując niewielką ilością czasu pokazała najważniejsze punkty w mieście. Na Rynku mówiła o tramwaju, który tędy przejeżdżał, przy Studni Trzech Braci opowiedziała legendę o założeniu Cieszyna, na Wzgórzu Zamkowym mówiła o najdawniejszej historii Cieszyna wszystkie opowieści dostosowując do wieku odbiorców.
Dzieci wróciły z wycieczki z niedosytem, z pewnością więc wrócą w niektóre miejsca same lub z rodzicami, kolegami. I o to właśnie chodziło organizatorom akcji. - Idea akcji jest taka, by dzieci poznały historię Cieszyna, bo teraz dzieci interesują się główne komputerem. A podczas naszego spaceru mają i ruch na świeżym powietrzu i czegoś się dowiedzą. Jest wykfalifikowany przewodnik, który przekazuje wiedzę ciekawie – mówi Izabela Probst, stażystka pracująca w Domu Narodowym.
Następna wycieczka dla dzieci pod hasłem spacerkiem po Cieszynie już w najbliższy piątek, 25 sierpnia o 10.00, zbiórka pod Domem Narodowym. Udział w wycieczce z przewodnikiem jest bezpłatny. Następne wycieczki będą już odpłatne, gdyż będą to wycieczki wyjazdowe, co wiąże się z kosztami dojazdu oraz biletów wstępu. Jedną zaplanowano do Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu, drugą do Koziej Zagrody w Brennej.

(indi)

------------------------------------------------------

Wielki Jawornik zdobyty

Wielki Jawornik (8)
„Beskidziocy” uczestniczący we wtorkowych wycieczkach tym razem wyruszyli na podbój odleglejszych szlaków. 15 lipca zdobyli Wielki Jawornik.
Dojazd pociągami i autobusami do Veřowic, skąd wymaszerowali na szlak, zajął aż dwie godziny. Warto jednak było znieść niedogodności podróży dla delektowania się przepięknymi widokami. Pogoda była wspaniała, a walory widokowe wycieczki podnosiła wieża widokowa, którą zeszłego roku otwarto na Wielkim Jaworniku. Niemal wszyscy uczestnicy wycieczki na Wielkim Jaworniku już kiedyś byli, kilka lat temu była także zorganizowana wycieczka „Beskidu” tą samą trasą, jednak większość uczestniczących we wtorkowej wyprawie turystów widok z nowej wieży widokowej podziwiała po raz pierwszy. W wycieczce wzięła udział rekordowa ilość osób – prawie pół setki. (indi)

---------------------

Tym razem Beskid Morawski

Turyści zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Sportowym ''Beskid Śląski'' w Republice Czeskiej tym razem wyruszyli na nieco odleglejsze szlaki. Wprawdzie pieszo pokonali, jak zazwyczaj, około 15 km, jednak zwiedzili odleglejsze pasma górskie. Wybrali się na Wielki Jawornik, który leży już w Beskidzie Morawskim.
Tym razem Beskid MorawskiW nagrodę za zdobycie szczytu Wielkiego Jawornika i wieży widokowej turyści otrzymują wspaniałe widoki, fot. indi
Sam dojazd pociągami i autobusami z kilkoma przesiadkami zajął aż dwie godziny. Było jednak warto dla zapierających dech w piersiach widoków podziwianych z nowej atrakcji turystycznej – wysokiej na 26 m wieży widokowej, na którą wstęp jest bezpłatny. Z wieży roztacza się wspaniały dookolny widok. Cieszyniacy z zainteresowaniem oglądali Łysą Górę od drugiej, aniżeli zazwyczaj, gdy patrzymy na nią z różnych miejsc Śląska Cieszyńskiego, strony. Z wieży widać także Radhoszcz, którego nie zobaczymy już ze Śląska Cieszyńskiego.
Nie wiadomo, czy atrakcyjny program wycieczki zakładający odwiedzanie odleglejszych miejsc, do których trudniej już wybrać się na indywidualną wycieczkę, czy też wakacyjna pora i piękna pogoda sprawiły, że na wycieczkę wyruszyło blisko pół setki członków PTTS Beskid Śląski, a także dzieci i wnuki niektórych członków oraz kilka osób spoza organizacji, które pojechały ze znajomymi z „Beskidu”.

(indi)
----------------------------------------------------

Kolarze z Ukrainy na Zaolziu

Kolarze z Klubu Kolarskiego Ondraszek przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie w zeszłym roku byli na zlocie kolarskim na Krymie (o wyprawie pisaliśmy na łamach „Zwrotu”). Teraz odwiedzili ich koledzy z Ukrainy.
11 lipca opiekujący się delegacją z Krymu wiceprezes Ondraszka Andrzej Nowak pokazał swym gościom nie tylko Cieszyn i Czeski Cieszyn, ale także zabrał ich do Karwiny. Po tym mieście oprowadził ich Bolesław Fukała, przedstawiciel Towarzystwa Rowerowego Olza działającego przy Polskim Towarzystwie Turystyczno Sportowym Beskid Śląski w Republice Czeskiej .
- Niestety prawie cały czas strasznie lało. Nie było na nas suchej nitki, zwiedzanie musieliśmy więc ograniczyć – z żalem mówi Andrzej Nowak ciesząc się, że choć tyle udało się mu gościom ze wschodu pokazać. Turyści z Ukrainy w dalszych planach mają zwiedzenie Bratysławy, pojeżdżenie trochę rowerami po Austrii, może zajadą do Wiednia, później do Koszyc i na Ukraińskie Zakarpacie. – Na Ukrainie znów wsadzimy rowery do pociągu, bo na całą wyprawę mamy tylko 10 dni – mówi Wiktor Trepitko. Na rowerach w sumie przejadą około 500, 600 km. (indi)

---------------------

Rewizyta z Krymu

Kolarze z Turystycznego Klubu Kolarskiego Odraszek przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie zeszłego roku byli na Krymie, gdzie pojechali na II Ukraiński Zlot Turystów Rowerowych. Teraz odwiedzili ich koledzy z Ukrainy.
Rewizyta z KrymuGości z Ukrainy po Cieszynie oprowadzał Andrzej Nowak (z lewej), fot. indi
Czwórka miłośników turystyki kolarskiej z Ukrainy nad Olzę przyjechała 10 lipca. - Na Krymie mieszkaliśmy niedaleko Ałuszty. Byliśmy na Zlocie, ale także zwiedziliśmy okolicę - wspomina Andrzej Nowak, zastępca prezesa Klubu Ondraszek, który opiekował się gośćmi z Ukrainy w czasie ich pobytu na Śląsku Cieszyńskim. Wyjechał po nich do Goleszowa, dokąd przyjechali z rowerami pociągiem, zaprowadził na kemping Olza, gdzie się zakwaterowali, a na następny dzień oprowadził ich po Cieszynie. Zwiedzili Wzgórze Zamkowe, byli przy Studni Trzech Braci, zwiedzili Teatr, byli na Rynku. Niestety nadolziański gród przywitał ich deszczową pogodą. Żartowali, że Cieszyn się odwdzięczył, gdyż podczas wizyty kolarzy z Cieszyna na Krymie przez kilka dni lało. Mimo kiepskiej pogody Cieszyniacy wspominają pobyt na Krymie wspaniale. - Goszcząc na Ukrainie zwiedziliśmy cały Półwysep Krymski od strony morza. Oprócz tego organizator zapewnił dwie wspaniałe, bogate turystycznie wycieczki autokarowe. Teraz my chcemy pokazać im nasz region – mówi Andrzej Nowak.  Oprócz samego Cieszyna wybrał się z gośćmi także na Zaolzie, gdzie po Karwinie oprowadził ich przedstawiciel Towarzystwa Rowerowego Olza działającego przy Polskim Towarzystwie Turystyczno Sportowym Beskid Śląski w Republice Czeskiej Bolesław Fukała.
 Szefem rowerowej wyprawy Ukraińców do Polski i dalej jest Wiktor Trepitko, prezydent Turystycznego Klubu Kolarskiego Z Sewastopola. – Klub wchodzi w skład Ukraińskiej Federacji Sportowo-turystycznej. To taka organizacja, jak u was PTTK. Tak, jak u was w ramach tej organizacji jest komisja rowerowa - wyjaśnia Wiktor Trepitko. – Przyjeżdżałem do Polski w zeszłym roku i rok wcześniej na zloty kolarskie w Antoninie, w Opolu. W Polsce byłem już wiele razy, chyba z dziesięć. Pierwszy raz gdy miałem 19 lat. Później, po latach przerwy, przyjechałem znowu kilka lat temu, ale w Cieszynie jestem po raz pierwszy – mówi Wiktor Trepitko. Po raz pierwszy natomiast w Polsce jest jego syn Aleksjej Trepitko i jego kolega Aleksander Mironov. Jakie są ich wrażenia po zwiedzeniu Cieszyna? - Bardzo historyczne miasto. Wąskie ulice, ciasno. U nas bardziej widoczny jest podział miasta na stare centrum i osiedla – sypialnie wokół, są to oddzielne rejony – mówi Aleksander Mironov z Ałuszty. – Zwróciłem też uwagę na to, że u was w mieście jest las i jest dużo starych drzew. U nas w miastach też są drzewa, ale małe – dodaje Akeksjej Mironov.
U was są drogi rowerowe, których u nas niema w ogóle – zauważył z kolei Aleksjej Martemyanov zauważając, że przez Cieszyn przechodzi szlak rowerowy z Krakowa do Wiednia, a w okolicach Przemyśla, w Krakowie, Opolu widzieli ścieżki rowerowe tylko dla rowerów.
Dobre jest to, że w waszych pociągach są miejsca, gdzie można wieszać rowery - zauważa Aleksander Mironov. - U was jest dużo literatury krajoznawczej. U nas tego nie ma. To znaczy jest, ale bardzo mało – dodaje Aljeksjej Trepitko. - U was jest bardziej jak w zachodniej Europie – podsumował ogólnie Aljeksjej Martemyanov.
 Kolarze z Ukrainy na wycieczkę po Europie mają ograniczoną ilość czasu. Dlatego nie pokonują całej drogi na rowerach. Z Krymu do Lwowa przyjechali pociągiem. Dalej pociągiem do Medyki. Z Medyki do Przemyśla pojechali na rowerach, by znów wsadzić swe dwukołowe pojazdy do pociągu do Katowic. Z pociągu Katowice-Wisła wysiedli w Goleszowie. Jakie wrażenie zrobiła na nich pierwsza jazda po górzystym Śląsku Cieszyńskim? – U nas na Krymie są jeszcze większe podjazdy pod górę– mówi Wiktor Trepitko. – Faktycznie. Gdy tam byliśmy to by z ośrodka, gdzie mieszkaliśmy w Majaku dostać się do wioski, na górę, to na odcinku 3 tysiące 800 metrów musieliśmy pokonać różnice wzniesień 420 m. Nosem się darło o beton. Bo tam drogi są betonowe - wspomina Andrzej Nowak.
Turyści z Ukrainy w dalszych planach mają zwiedzenie Bratysławy, pojeżdżenie trochę rowerami po Austrii, może zajechanie do Wiednia, później do Koszyc i na ukraińskie zakarpacie. Większość na rowerach. – Na Ukrainie znów wsadzimy rowery do pociągu, bo na całą wyprawę mamy tylko 10 dni – mówi Wiktor Trepitko. Na rowerach w sumie przejadą około 500, 600 km.
(indi)

--------------------------

Miś poszukuje imienia

Trwa konkurs Turystyczna Rodzinka, o którym już pisaliśmy na naszym portalu za organizatorami, PTTK, zachęcając rodziny do wspólnego wędrowania turystycznymi szlakami i dokumentowania swych wypraw. Teraz przed uczestnikami konkursu (każda rodzina do 15 lipca może jeszcze do niego dołączyć) postawiono nowe zadanie. Otóż trzeba wymyśleć imię dla misia.
Miś poszukuje imienia
 - W czasie wędrowania nasze maluszki czasami mają gorsze chwile, stąd pomysł Misia, który będzie im na trasie dodawał otuchy. Szukamy dla niego imienia. Proponuję zaangażować całą rodzinę, zrobić naradę i... podesłać na nasz profil rodzina.pttk. swoją propozycję - apeluje Jolanta Śledzińska, sekretarz ZG PTTK ds. promocji i kontaktów zewnętrznych PTTK.
Zadaniem uczestników konkursu jest znalezienie i nadanie imienia maskotce, która będzie podróżowała podczas warsztatów z rodzinami i pomagała najmłodszym i tym trochę starszym uczestnikom, pokonywać odległości na szlaku a także uczyć i bawić podczas wędrówek.
W konkursie na imię dla misia- maskotki mogą wziąć udział rodziny zapisane do Ogólnopolskiego Konkursu ”Turystyczna Rodzinka”. Jeśli jednak ktoś nie jest uczestnikiem konkursu Turystyczna Rodzinka – nic straconego, można się bowiem jeszcze doń zapisać, jednak termin nadsyłania zgłoszeń (można zrobić to internetowo) mija 15 lipda. O tym, jak to zrobić, informowaliśmytutaj
 Uczestnicy konkursu muszą przesyłać swoje propozycje imienia na profilu facebookowym rodzina.pttk lub na meil:jsledzinska@pttk.pl  do dnia 20 lipca 2014 r. Uroczyste nadanie imienia nastąpi podczas rodzinnych warsztatów „Mama, tata, Woda i Ja” we Wdzydzach Kiszewskich w 17-19 sierpnia 2014 r. Wyboru finałowej dziesiątki imion dokona komisja powołana przez biuro Konkursu Turystyczna Rodzinka. Komisja ta wyłoni finałowe 5 imion, nad którymi odbędzie się głosowanie. Każda z rodzin będzie mogła oddać jeden głos na wybrane przez siebie imię dla Misia. Imię, które otrzyma najwięcej głosów, zostanie „zwycięzcą”. Dla rodziny której imię dla Misia zostanie wybrane, przewidziane są atrakcyjne nagrody. Wyniki Konkursu zostaną ogłoszone na stronie www.rodzina.pttk.pl, a także na profilu FB.
(indi)
------------------------------------------









































Zaolziacy wędrują po polskich szlakach

Polscy turyści mieszkający na Zaolziu i zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Turystyczno Sportowym Beskid Śląski w Republice Czeskiej bardzo chętnie wybierają się na wycieczki po Beskidzie Śląskim po polskiej stronie. W miniony wtorek, 1 lipca, już po raz drugi w tym sezonie wybrali się do Polski. Tym razem zapuścili się bardziej wgłąb kraju i nie wędrowali już, jak poprzednio, szlakiem granicznym, a pojechali na Kubalonkę, by stamtąd przez Kozińce zejść do wodospadu i wyruszyć dalej na Cieńków.
Zaolziacy wędrują po polskich szlakach
wycieczkę poprowadził przewodnik z cieszyńskiego koła PTTK Stanisław Pawlik (z lewej), fot. indi
Z Cieńkowa zeszli do Wisły Malinki, skąd wrócili autobusem kursowym, czyli tak, jak przyjechali, do Cieszyna. Pieszo pokonali 12 km, co było dystansem w sam raz, by zaznać ruchu na świeżym powietrzu a zanadto się nie zmęczyć. W grupie bowiem sporo jest osób starszych, są też z problemami zdrowotnymi, np. po wylewie. Wszyscy jednak zgodnie utrzymują, że to właśnie regularne wędrówki po górach pozwalają im utrzymać kondycję i dobry stan zdrowia.
Wycieczkę poprowadził, jak i poprzednią zorganizowaną po polskiej stronie Beskidów, Stanisław Pawlik, przewodnik beskidzki z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych „Cieszyn” przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, a zarazem członek Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego Beskid Śląski w Republice Czeskiej.
Na szlak wyruszyło tym razem pół setki osób. O ile na wtorkowe wycieczki chodzą głównie emeryci z PTTS „Beskid Śląski”, to, jako że są już wakacje, było też kilkoro młodych ludzi zabranych na wycieczkę przez chodzących na co dzień z „Beskidem” dziadków i babcie. Dołączenie się do wtorkowej wycieczki organizowanej przez PTTS „BŚ” jest bardzo proste, gdyż grupa wyrusza zawsze środkami transportu publicznego. Nie obowiązują zapisy, rezerwacja miejsc. Kto chce przychodzi na wyznaczone miejsce zbiórki (plan wycieczek znajdziemy tutaj>>> ). Wycieczki wtorkowe organizowane są regularnie co 2 tygodnie. Następna planowana to Wielki Javorník. Wymarsz zaplanowano z Veřovic, gdzie grupa dojedzie pociągiem z Czeskiego Cieszyna, a do przejścia będzie 15 km.
(indi)
Zaolziacy wędrują po polskich szlakach
Zaolziacy wędrują po polskich szlakach
Zaolziacy wędrują po polskich szlakach
Zaolziacy wędrują po polskich szlakach
Zaolziacy wędrują po polskich szlakach
Zaolziacy wędrują po polskich szlakach
Zaolziacy wędrują po polskich szlakach



--------------------------------------------------------------------------------

Beskidziocy na Cieńkowie


IMG_0943iTuryści z PTTS Beskid Śląski po raz kolejny za cel górskiej wędrówki wybrali szlaki po polskiej stronie granicy. Na wtorkową wycieczkę 1 lipca wybrali się z Kubalonki na Kozińce, a dalej na Cieńków.
Wycieczkę, tak samo jak i poprzednią po polskiej stronie, poprowadził Stanisław Pawlik, przewodnik beskidzki z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych „Cieszyn” przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, a zarazem członek Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego Beskid Śląski w Republice Czeskiej. Trasa liczyła 12 km. Pogoda dopisała, a jedyny przelotny deszcz „Beskidziocy” przeczekali w gospodzie „Drewutnia” nad Wodospadem w Wiśle Malince, koło której wiodła trasa wycieczki i gdzie i tak zaplanowany był postój. Całe pół setki uczestników wróciło z wyprawy zadowolonych z miło spędzonego na górskim szlaku czasu, zachwyconych widokami z Cieńkowa i zadowolonych, że udało się im poznać kolejny kawałek Polski.
(indi)
http://zwrot.cz/2014/07/beskidziocy-na-cienkowie/#more-7071
------------------------------------












































--------------------------------

Jubileusz partnerów zza Czantorii


IMG_5729
Goleszowskie Koło Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego „Ślimoki” obchodziło pierwszy znaczący jubileusz swego istnienia – 10-lecie. Jako że Goleszów na co dzień współpracuje z Wędrynią, na zorganizowanych 21 czerwca uroczystościach jubileuszowych nie zabrakło przedstawiciela tejże gminy – wicewójta Bogusława Raszki. A ponieważ goleszowskie koło PTTK współpracuje także z naszym PTTS „Beskid Śląski”, również i przedstawiciel tej organizacji przybył na uroczystość jubileuszową.
IMG_5736
Bogusław Raszka natomiast zauważył, że dokładnie przed dziesięciu laty nie tylko powstały „Ślimoki”, ale też została podpisana oficjalna umowa o współpracy pomiędzy gminami Wędrynią i Goleszowem.
Podczas obchodów jubileuszu przedstawiono historię koła jubilata, wręczono odznaczenia i dyplomy jego zasłużonym działaczom. Na koniec jubileuszowego spotkania zasadzono pamiątkowe drzewo. Rosnący nieopodal budynku GOK-u dąb czerwony stanowić będzie żywy pomnik prężnej działalności goleszowskich „Ślimoków”.
(indi)
----------------------------------------------------

Beskidziocy na granicy

Soszow (11)
Na kolejną wycieczkę wtorkową emeryci z Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego Beskid Śląski w Republice Czeskiej wybrali się niemal do Polski. Niemal, gdyż na wyprawę wyruszyli od czeskiej strony, dojeżdżając pociągiem do Bystrzycy, a następnie dwoma kolejnymi autobusami do Nydku Głuchowej na końcowy przystanek Setinka. Stamtąd ruszyli krótkim (3-kilometrowym), lecz dość forsownym podejściem na Soszów. Wiedzie tamtędy dość mało znany i niezbyt popularny szlak żółty. Gdy już dotarli na grzbiet pasma Czantorii i Stożka, znaleźli się na głównym szlaku Beskidzkim, biegnącym na tym odcinku granicą państwową. Podążając w stronę Cieślara i Stożka po prawej stronie mieli Republikę Czeską, po lewej zaś Polskę i rozciągającą się wspaniałą panoramę na polską część Beskidu Śląskiego z widocznym w dali Beskidem Żywieckim. Po postoju w nowym bufecie na Cieślarze turyści ruszyli pod Mały Stożek, gdzie część zdecydowała się schodzić na Kolibiska i do Nydku, a część powędrowała na Filipkę, by stamtąd zejść na stację kolejową w Gródku. Pogoda tego dnia była wymarzona – było ładnie i słonecznie, ale niezbyt ciepło. Wędrówka górskimi szlakami była więc dla miłośników turystyki wielką przyjemnością. (indi)

-----------------------------

Goleszowska młodzież wędrowała ze Ślimokami 

Już po raz VIII goleszowskie Koło PTTK ''Ślimoki'' wspólnie z Gminą Goleszów zorganizowało Młodzieżowy Rajd Turystyczny Szlakami Gminy Goleszów. Ta edycja była o tyle wyjątkowa, iż wpisała się w trzydniowe obchody jubileuszu 10-lecia istnienia Koła.
Goleszowska młodzież wędrowała ze Ślimokami
W rajdzie wzięło udział ćwierć setki dzieci, fot. indi
Udział wzięły szkoły w Dzięgielowie, Cisownicy, Bażanowicach i Goleszowie. W sumie około ćwierć setki dzieci. Schodzili się do Izby Regionalnej „U Brzezinów” w Cisownicy różnymi drogami i szlakami. Większość szła przez Jasieniową. Uczniowie z Cisownicy, by nie mieć za blisko, zrobili pętlę pod Małą Czantorią i na metę dotarli ostatni.
Na miejscu chętni wzięli udział w konkursie wiedzy krajoznawczej i o regionie. Zwyciężył Szymon Kluz z Cisiwnicy. Na kolejnych miejscach uplasowali się: 2. Martyna WLAZŁO (Goleszów), 3. Marta JUREK (Goleszów), 4. Justyna KRZYWOŃ (Goleszów), 5. Angelika PASTOR (Cisownica), 6. Joanna ZIELINA (Cisownica), 7. Filip MITRĘGA (Bażanowice). Zwycięzcy otrzymali dyplomy i nagrody rzeczowe.
Na mecie rajdu czekały także na młodych turystów kiełbaski, które po zdrowej porcji ruchu na świeżym powietrzu zjadali ze smakiem.
(indi)

 

------------------------

Wędrowali granicą

Na kolejną wycieczkę polsko-czeską granicą wybrali się emeryci z Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego Beskid Śląski w Republice Czeskiej.
Wędrowali granicą
emeryci z PTTS Beskid Śląski na szlaku, fot. indi
Z Bystrzycy, gdzie dojechali pociągiem, pojechali autobusem do Nydku, następnie do Nydku Głuchowej, na końcowy przystanek autobusowy Setinka, skąd prowadzi żółty szlak turystyczny na Soszów. Szlak ten jest mało znany i niejeden nawet tak wytrawy turysta, jak emeryt z PTTS Beskid Śląski w RC, który przedeptane ma większość szlaków Beskidu Śląskiego, szedł tamtędy po raz pierwszy. Po trzech km wędrówki wciąż pod górę grupa doszła na Soszów, z którego podziwiała przepiękną panoramę na polską stronę gór. Dalej powędrowali doskonale już wszystkim znanym fragmentem głównego szlaku beskidzkiego na Cieślar, gdzie zaskoczył ich nowo otwarty punkt małej gastronomii, przy którym z radością odpoczęli. Idąc wciąż granicą w stronę Stożka pod Małym stożkiem skręcili w prawo tym samym wracając na czeską stronę granicy. Tu grupa się rozproszyła, gdyż jedni poszli na Kolibiska i wrócili do Nydku, inni wybrali szlak na Filipkę, by stamtąd zejść na pociąg do Gródka.
(indi)
Wędrowali granicą
Wędrowali granicą
Wędrowali granicą

-------------------------------

Ślimoki świętują

Działacze goleszowskiego Koła PTTK ''Ślimoki'' świętują jubileusz 10-lecia istnienia Koła. Z tej okazji w sobotnie popołudnie 21 czerwca zorganizowali uroczystość jubileuszową.
Ślimoki świętują
Zenon Sobczyk(z prawej) odebrał PTTK-owskie odznaczenie z rąk Jacka Tyczkowskiego i Ryszarda Mazura, fot. indi
W dużej sali gminnego Ośrodka Kultury w Goleszowie oprócz członków Koła „Ślimoki” przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie spotkali się przedstawiciele zarządu Oddziału, władz samorządowych Goleszowa z wójtem Krzysztofem Glajcarem na czele oraz partnerskich miejscowości Wędrynia i Goleszów na Podkarpaciu. Trafić na jubileusz nie było trudno, gdyż organizatorzy przygotowali oznakowanie utrzymane w konwencji turystycznych drogowskazów i oznaczeń szlaków turystycznych, co już od wejścia wprowadzało wszystkich w miły nastrój turystycznych klimatów.
 Jubileusz, jak każda uroczystość tego typu, stał się wyśmienitą okazją, by na forum publicznym uroczyście wręczyć odznaczenia tym działaczom, którym zostały one w ostatnim czasie przyznane. Dyplom Zarządu Głównego PTTK otrzymał Stanisław Cieślar, Brązową Odznakę Zasłużony w pracy PTTK wśród Młodzieży Ryszard Cieślar, Honorowy Przodownik GOT – Zenon Sobczyk, Śląską Odznakę Honorową Rady Prezesów Oddziałów PTTK Województwa Śląskiego Jan Cichy i Zenon Sobczyk. Odznaczenia wręczali Ryszard Mazur – wice przewodniczący Kapituły Odznaczeń Zarządu Głównego PTTK i Jacek Tyczkowski – członek Kolegium Rady Prezesów Oddziałów PTTK województwa Śląskiego i jednocześnie wice przewodniczący Kapituły Odznaczeń Rady Prezesów. Wręczono także odznakę za 25 lat członkostwa w PTTK Helenie Wachowskiej. Dyplomy okolicznościowe Zarządu Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie otrzymali Jan Cichy, Adrian Czyż, Halina Johnsen, Joanna Mądry, Bożena Podżorska, Zenon Sobczyk i Paweł Szarzec. Wręczał je Jacek Tyczkowski, tym razem jako prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie. Ponadto wręczono dyplomy przyznane przez Zarząd Koła PTTK „Ślimoki”. Dyplomy za 10 lat członkostwa w kole otrzymali: Helena Binek, Jan Cichy, Ryszard Cieślar, Jan Hławiczka, Krystyna Duława, Karol Harok, Karol Linert, Jerzy Niemczyk, Józef Salecki, Zenon Sobczyk i Helena Wachowska. Dyplomy za aktywność otrzymali: Halina Johnsen, Aleksander Mądry, Joanna Mądry, Leszek Staszko, Paweł Szarzec, Elżbieta Czyż i Iwona Podżorska. Natomiast dyplomy za pomoc i współpracę otrzymali: Jerzy Cieślar, Towarzystwo Miłośników Ziemi Goleszowskiej, Tomasz Jaszowski i Małgorzata Furmaniuk Szteler.
Poprzez rozwijanie swoich pasji turystycznych promujecie także naszą gminę. Za to jestem wam niezmiernie wdzięczny. A szczególnie chciałbym podziękować z to, że włączacie do tego młodzież i że zostały zorganizowane przy waszym współudziale szlaki spacerowe i trasy rowerowe dla gminy Goleszów – powiedział Wójt gminy Goleszów Krzysztof Glajcar dziękując prezesowi Koła, Zarządowi i wszystkim aktywnym działaczom za wkład pracy i własnego czasu i życząc wciąż tego samego zapału do działalności, ale także, by koło się rozrastało i by osób przeszkadzających było jak najmniej, a pomagających jak najwięcej. - Jest to najmłodsze koło w naszym oddziale, ale jedno z najprężniej działających, które jest widoczne – zauważył prezes oddziału Jacek Tyczkowski wspominając miłe zaskoczenie tym, jak duża grupa młodzieży i najmłodszych „Ślimaczków” przyszła na rozpoczęcie sezonu turystycznego Oddziału na Kamiennym.
Ryszard Mazur dziękował działaczom, którzy wzięli na siebie obowiązek społecznej działalności i promowania regionu podkreślając, że koło PTTK „Ślimoki” jest jednym z najaktywniejszych w Oddziale i godnie kontynuuje 104-letnią tradycję PTTK.

Podczas uroczystości przypomniano historię koła rozpoczynającą się od wycieczek, na które wyjeżdżano 9-osobowym busem. Gminne Koło Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego nr 19 „ŚLIMOKI” powstało bowiem po roku działalności Sekcji Turystycznej przy Gminnym Ośrodku Kultury w Goleszowie. Jednak opisując historię PTTK w Goleszowie prezentujący ją Zenon Sobczyk sięgnął do czasów jeszcze wcześniejszych. - Już w roku 1927 powstało pierwsze koło Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Goleszowie. Niestety czas wojenny położył kres jego działalności, a było by to jedno z najstarszych kół turystycznych na Śląsku cieszyńskim. W lipcu 1945 roku PTT w Cieszynie zostało reaktywowane. Nie przywróciło to jednak życia kołu w Goleszowie. Wkrótce, bo w roku 1950, PTT połączyło się z PTK (Polskim Towarzystwem Krajoznawczym) by utworzyć PTTK. W Cieszynie dawne PTT stało się automatycznie jego Oddziałem przejmując dawną nazwę „Beskid Śląski”. Wówczas jeden z pracowników goleszowskiej cementowni – Wilhelm Hojdysz, zaraził turystyką współpracowników, organizując w Cementowni Goleszów w 1958 roku pierwsze koło PTTK nr 17. Stał się on zarazem jego pierwszym prezesem. Była to jednak instytucja przeznaczona głównie dla pracowników tego zakładu. Z inicjatywy członków tego koła powstał pierwszy szlak prowadzony przez Goleszów na Tuł i Wielką Czantorię. Organizowano głównie wycieczki zakładowe. Podobnie rzecz się miała z kołem PTTK nr 54 utworzonym w Goleszowskiej Celmie w 1976 roku. Tu również działano głównie dla potrzeb załogi. Organizowano wycieczki, zawody narciarskie i inne imprezy. Także na krótko przy nowo utworzonym Gminnym Ośrodku Kultury w Goleszowie, z inicjatywy Grażyny Serwan, zostało założone Koło PTTK, które jednak nie przetrwało długo. Na początku lat osiemdziesiątych, wraz z kolegą Karolem Linertem, założyliśmy w dwójkę nieformalną sekcję turystyki górskiej "Bolek i Lolek". Organizowaliśmy imprezy zazwyczaj górskie, dla dwóch kół PTTK - goleszowskiej "Celmy" i cieszyńskiego "Zampolu". Wycieczki gromadziły zawsze kilkunastoosobową grupę. Jednak czas położył również kres tej działalności. Po ponownym naszym spotkaniu w 2002 roku chcieliśmy reaktywować naszą działalność. Dopiero, dzięki zaoferowanej pomocy ówczesnej dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury pani Jolanty Tajner, oraz pana Pawła Stanieczka, powstały Goleszowskie „Ślimoki” – wspominał dodając, że na początku działalności Koło „Ślimoki” liczyło 17 członków. Po czterech latach działalności członków było już 46.
Zenon Sobczyk wymieniał kolejne zarządy koła i opisywał działalność podkreślając, że koło coraz bardziej rosło w siłę nie tylko liczebną, ale także organizując coraz więcej imprez turystycznych dla coraz szerszych grup. Od początku w kole działały różne sekcje turystyki kwalifikowanej: górska, narciarska, krajoznawcza, młodzieżowa, kolarska a także fotograficzna. Obecnie działają sekcje: górska, krajoznawcza, młodzieżowa, kolarska, fotograficzna, zrezygnowano natomiast z sekcji narciarskiej. Największą popularnością cieszą się wycieczki górskie i krajoznawcze. - Już na początku swej działalności Koło przyjęło za cel kreowanie turystyki rodzinnej, propagowanie turystyki wśród dzieci i młodzieży, oraz promocję gminy Goleszów w szerokim tego słowa znaczeniu, m.in. poprzez udział w targach turystycznych. Wraz z Urzędem Gminy Goleszów, prowadziliśmy konkursy fotograficzne, które cieszyły się dość dużym zainteresowaniem, Rodzinny Piknik Turystyczny, Międzynarodowy Marszy Pamięci do pomnika pod Małą Czantorią, Rajdy Młodzieżowe "Ścieżkami Spacerowymi Gminy Goleszów" oraz wspólnie z Towarzystwem Miłośników Ziemi Goleszowskiej - Rodzinne Rajdy Rowerowe. Podczas naszych wycieczek zwiedziliśmy rożne zakątki Polski, Czech i Słowacji. Były to trasy górskie, wysokogórskie, objazdowe oraz rowerowe. Przez 10 lat naszej działalności trzy razy robiliśmy klubowe koszulki, w których chodzimy na imprezy Oddziału i inne imprezy turystyczne, dzięki czemu jesteśmy coraz bardziej widoczni i rozpoznawalni – zauważył Zenon Sobczyk
Po wręczeniu odznaczeń i przybliżenmiu gościom historii Koła przyszedł czas na uczte dla ciała i ducha. W przerwie posilono się kanapkami i ciastami, po czym sporo artystycznych wrażeń zapewniły występy wpierw zespołu tańca żydowskiego „Klezmer”, a później grupy śpiewaczej „Przocielki” z Cisownicy. Panie dopasowały repertuar na ten wieczór do okoliczności śpiewając piosenki regionalne i turystyczne.
Na koniec jubileuszowego spotkania zasadzono pamiątkowe drzewo. Rosnący nieopodal budynku GOK-u dąb czerwony stanowić będzie żywy pomnik prężnej działalności goleszowskich „Ślimoków”, a fotografie przy coraz większym drzewie z pewnością staną się rytuałem podczas obchodów kolejnych jubileuszy.
(indi)
Ślimoki świętują
Ślimoki świętują
Prezes Ślimoków Zenon Sobczyk , fot. indi
Ślimoki świętują
historię Ślimoków obrazowały m.inn. kolejne klubowe koszulki, fot. indi
Ślimoki świętują
prezes skoczowskiego Koła PTTK Krzysztof Greń(z lewej) wręczył prezesowi
Ślimoki świętują
jubileusz stał się okazją do wręczenia wyróżnień, odznaczeń i dyplomów, fot. indi
Ślimoki świętują
jubileusz stał się okazją do wręczenia wyróżnień, odznaczeń i dyplomów, fot. indi
Ślimoki świętują
wystąpił zespół Klezmer, fot. indi
Ślimoki świętują
i Przocielki z Cisownicy, fot. indi
Ślimoki świętują
zasadzono też pamiątkowe drzewo, fot. indi
-------------------------------

Nasi laureatami konkursu EKOAKTYWNI 2014

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach po raz kolejny zorganizował konkurs EkoAktywni. W tym roku skierowany był do organizacji społecznych prowadzących działalność proekologiczną o charakterze lokalnym. Oceniane były formy realizacji edukacji ekologicznej, profilaktyki zdrowotnej dzieci i zaangażowanie w ochronę przyrody.


Symboliczny czek odebrali członkowie Komisji Ochrony Przyrody PTTK BŚ Jan Machała i Sabina Firkowska, fot. arch. Wydz. OŚR UM w Cieszynie
Uroczyste podsumowanie kolejnej edycji konkursu "EkoAktywni" odbyło się 14 czerwca w ramach regionalnych obchodów Światowego Dnia Ochrony Środowiska na terenie Parku Śląskiego w Chorzowie podczas Pikniku Bioróżnorodności. Laureaci odebrali symboliczne czeki (I miejsce to 10 tys. zł; II - 7 tys. zł i III - 5 tys zł.).
Kandydatów do nagród zgłosili prezydenci, burmistrzowie i wójtowie miast i gmin województwa śląskiego. Do organizatora konkursu wpłynęły 52 wnioski. Jury pozytywnie oceniło 21 zgłoszeń, z których wyłoniono EkoAktywnych 2014. Przyznano 4 nagrody I stopnia, 5 nagród II stopnia i 12 nagród III stopnia. Laureatom gratulowało kierownictwo Funduszu, poseł Krystyna Szumilas i wiceminister środowiska Sławomir Brodziński.
Wśród laureatów znaleźli się także przedstawiciele Śląska Cieszyńskiego. Nagrodą II stopnia i czekiem o wartości 7 tyś. zł. za działalność proekologiczną, którą do konkursu zgłosił Burmistrz Cieszyna Mieczysław Szczurek, został wyróżniony Oddział PTTK Beskid Śląski w Cieszynie. Nagrodę w imieniu PTTK odebrali Jan Machała i Sabina Firkowska z Komisji Ochrony Przyrody.
 III. nagrody w wysokości 5.000 zł otrzymali z naszego powiatu Grupa badawcza projektu „Ekoodpowiedzialni” w Strumieniu oraz Ustroński Klub Ekologiczny w Ustroniu.
(indi)

------------------------

10 lat Ślimoków

Koło PTTK ''ŚLIMOKI'' w Goleszowie ma już 10 lat. Z tej okazji turystyczni działacze organizują obchody jubileuszu, którego program jest niezwykle bogaty i skierowany nie tylko do członków obchodzącej jubileusz organizacji. - Zapraszamy wszystkich miłośników turystyki, zarówno pieszej, jak i kolarskiej, na nasz Rajd Jubileuszowy - mówi Zenon Sobczyk, prezes koła ''Ślimoki''.
10 lat Ślimoków
Turystyczne święto potrwa aż 3 dni, od soboty 21 czerwca do poniedziałku 23 czerwca. Uroczyste Spotkanie Jubileuszowe w Gminnym Ośrodku Kultury w Goleszowie rozpocznie się o 14.00 Gości powita prezes koła. Przedstawiona zostanie Historia Koła PTTK „ŚLIMOKI”, rozdane zostaną wyróżnienia i odznaczenia. Zaplanowano także posadzenie drzewa Jubileuszowego, zwiedzanie wystawy fotograficznej, występy artystyczne, prezentację filmową DVD.
Na drugi dzień obchodów PTTK-owcy z Goleszowa przygotowali otwarty rajd turystyczny. Do wyboru są 2 trasy górskie (5 i 12 kilometrowa) oraz trasa dla kolarzy. Meta rajdu będzie „U Brzezinów” w Cisownicy.
Trzeci dzień, poniedziałek, to impreza dla szkół, przygotowana przez goleszowskich działaczy z myślą o uczniach z Goleszowa i partnerskiej gminy Wędrynia. Będzie to XI Rajd Młodzieżowy „Szlakami Gminy Goleszów” z metą w Gospodarstwie Agroturystycznym „U Brzezinów” w Cisownicy.
 (indi)
----------------------------

Rowerem dookoła Polski

50 dni na rowerze obładowanym około 30-kilogramowym ekwipunkiem pokonując średnio około 100 km dziennie spędzi Leszek Szurman z Klubu Kolarskiego ''Ondraszek'' działającego przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie. Cieszyński rowerzysta zamierza objechać dookoła Polskę.
Rowerem dookoła Polski
fot: (indi)
 Plan to 5 tysięcy km. Nie jest to jego pierwszy taki długodystansowy wyjazd. W zeszłym roku przejechał szlakiem Wisły z Ustronia do Gdańska, wybrzeże od Gdańska do Szczecina i całą zachodnią granicę, a teraz pojedzie do Szczecina, wybrzeżem i całą wschodnią i południową granicą. W sumie w ubiegłym roku pokonał 3400 km w miesiąc, tego roku więc przed nim dużo więcej.
Leszek Szurman Do Ujazdu w województwie świętokrzyskim będzie miał towarzystwo, gdyż w poniedziałkowy poranek 9 czerwca z cieszyńskiego Rynku wyruszył wraz z nim kolega z klubu Janusz Woszczyński. Z świętokrzyskiego kolarze wrócą na Śląsk, pod Zawiercie, gdzie odbywać się będzie zlot przodowników kolarskich PTTK, a stamtąd Leszek Szurman już sam wyjeżdża na Szczecin. –Wybrzeże, północna granica, wschodnia, z Bieszczad podgórskimi szlakami rowerowymi do Cieszyna – wylicza plany Leszek Szurman. Trasy nie ma zaplanowanej dokładnie, nie planuje też noclegów, wiezie ze sobą namiot. 
– Pojadę trasą, jaką wytyczają miejscowości wyznaczone przez PTTK do dużej odznaki Rajdu Dookoła Polski. Będę schodził w bok, bo chcę niektóre miejscowości, które są przy trasie zwiedzić– planuje cieszyński kolarz.
(indi)
Rowerem dookoła Polski
Rowerem dookoła Polski
Rowerem dookoła Polski
--------------------------------

Forum fotograficzne w Cieszynie

IMG_1107
Trzy dni na Śląsku Cieszyńskim gościli miłośnicy fotografii krajoznawczej zrzeszeni w strukturach Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego. Kilkudziesięciu fotografów przyjechało na zorganizowane przez Klub Fotograficzny „Start” przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Ogólnopolskie Forum Fotografii Krajoznawczej.
Zakwaterowani byli w Ustroniu, jednak z aparatami w rękach zwiedzili nie tylko Ustroń, ale też Skoczów i Cieszyn, a także Czeski Cieszyn. Lewobrzeżną część miasta odwiedzili w niedzielne (9 czerwca) przedpołudnie. Do swych rodzinnych miast, a przyjechali z całej Polski, wrócą z mnóstwem fotografii ukazujących piękno Śląska Cieszyńskiego i z pewnością prezentować je będą na przeróżnych wystawach. (indi)

--------------------

Forum fotograficzne zakończone

6-8 czerwca były bardzo owocnymi w fotografie ze Śląska Cieszyńskiego dniami. Zakończyło się Ogólnopolskie Forum Fotografii Krajoznawczej. Kilkudziesięciu uczestników odbywającego się w Ustroniu, Skoczowie i Cieszynie pleneru fotograficznego rozjechało się do swych domów ze sporymi kolekcjami zdjęć ukazujących piękno naszego regionu. A że uczestnicy przyjechali na Forum praktycznie z całej Polski, to i zdjęcia Śląska Cieszyńskiego powędrowały w różne zakątki kraju.
Forum fotograficzne zakończone
fot: (indi)
Gościli u nas miłośnicy fotografii m. in. z takich miast, jak Rzeszów, Gdynia, Gdańsk, Radom, Wrocław, Łódź, Łowicz, Pleszew, Chorzów, Warszawa, Łańcut, Kędzierzyn-Koźle, Elbląg, Kołobrzeg, Ostrowiec Świętokrzyski i wiele innych miejscowości.
Byłem na wielu Forach Fotograficznych, ale wydaje mi się, że to było na bardzo wysokim poziomie, koleżanki i koledzy z Klubu Fotograficznego "START" postawili wszystko na jednej szali - albo się uda od początku do końca i nasz niedawno powstały Klub przyniesie Oddziałowi PTTK "Beskid Śląski" w Cieszynie chlubę, albo będzie po nas. Wydaje mi się, że z opinii gości, uczestników czy nawet obsługi Domu Wczasowego Przodownik, gdzie zakwaterowani byli uczestnicy Forum wszystko stało na wysokim poziomie. Najlepiej obrazuje to wypowiedź kolegi z Chorzowa, który powiedział, że był na wielu Forach ale tutaj narobił więcej zdjęć w pierwszym dniu, niż gdzie indziej na całej imprezie. Forum było tym bardziej dla nas bardzo ważne, że dwie osoby z naszego Klubu ubiegały się o tytuł Instruktora Fotografii PTTK. Jest to tytuł bardzo prestiżowy, ponieważ Instruktorów na terenie Polski jest tylko około 70. Udało się i jest nas teraz trzech, a jeszcze parę lat temu mało kto z nas wiedział, że coś takiego istnieje – podsumowuje prezes KF „Start” Andrzej Kowol ciesząc się z sukcesu Ireny i Krzysztofa Greń, którzy podczas forum przebrnęli przez niełatwy wcale egzamin na instruktora fotografii krajoznawczej.

W niedzielę uczestnicy Forum zwiedzili, oczywiście z aparatami w rękach, Cieszyn i Czeski Cieszyn. Odwiedzili oprócz Wzgórza Zamkowego Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich, gdzie, ku ich radości, przywitali ich członkowie Sekcji Miłośników Militariów MZC w mundurach z epoki, którzy oczywiście zostali dokładnie obfotografowani. Po obejrzeniu najważniejszych miejsc w Czeskim Cieszynie i obowiązkowym obfotografowaniu Studni Trzech Braci zakończyli plener zwiedzaniem Muzeum Śląska Cieszyńskiego.

Po zakończeniu Forum w niedzielę było dużo długich pożegnań, oraz mnóstwo gratulacji oraz cicha myśl co by tu większego jeszcze zorganizować – mówi Andrzej Kowol podkreślając, że jeszcze raz chciał podziękować wszystkim członkom prowadzonego przez siebie klubu, którzy przyczynili się do zorganizowania tej imprezy, a są to: Gabrysia Jaworowska, Irka Greń, Dawid Kowol, Mietek Prawdzik, Beata Tyrna, Ola Kowol, Krzysiek Greń, Kamil Kowol, Tadzio Kania oraz Iza Kowol.
Jeszcze raz chciałem podziękować za pomoc Zarządowi Głównemu PTTK, Zarządowi Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, Staroście Powiatu Cieszyńskiego, Burmistrzom Miast Cieszyna, Skoczowa, Ustronia, Firmie KUBALA, Prezesowi Kolei Linowej „Czantoria”, cieszyńskim Przewodnikom, Właścicielowi Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich, Dyrekcji Muzeum Śląska Cieszyńskiego, Dyrekcji Muzeum w Ustroniu, Cieszyńskiemu Bractwu Kurkowemu i zespołowi „Strumień” – wylicza Andrzej Kowol podkreślając, że bez społecznej pracy wielu osób i życzliwości władz i instytucji nie udałoby się zorganizować takiej imprezy.

 (indi)
Forum fotograficzne zakończone
Forum fotograficzne zakończone
Forum fotograficzne zakończone
Forum fotograficzne zakończone
Forum fotograficzne zakończone
Forum fotograficzne zakończone

------------------------------

Zwiedzają powiat z aparatami w rękach

Ruszyło Ogólnopolskiego Forum Fotografii Krajoznawczej KFK ZG PTTK w Ustroniu. W piątek, 6 czerwca do Domu Wczasowego ''Przodownik'' zjechało kilkudziesięciu miłośników fotografii krajoznawczej z całej Polski. Podczas oficjalnego, uroczystego otwarcia Forum przywitali ich członkowie skoczowskiego Bractwa Kurkowego salwami z broni palnej.
Zwiedzają powiat z aparatami w rękach
fot: (indi)
Jak na zjazd fotografów przystało, od razu zostali obfotografowani przez kilkadziesiąt osób, podobnie jak osoby poproszone przez organizatorów o przyjście w strojach regionalnych… Z możliwości oddania strzału skorzystali też obecni na uroczystości burmistrzowie – Cieszyna Mieczysław Szczurek i Ustronia Ireneusz Szarzec również zostając dokładnie obfotografowani.
 Na uroczysty bankiet otwierający Forum zjechali przedstawiciele władz PTTK, m. in. Edward Kutyła z Zarządu Głównego PTTK, władze Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie – prezes Jacek Tyczkowski i honorowy prezes Ryszard Mazur, członkowie Zarządu Oddziału, Przewodniczący Komisji Fotografii Krajoznawczej przy Zarządzie Głównym PTTK Jerzy Maciejewski. Nie zabrakło władz samorządowych burmistrzów Cieszyna Mieczysława Szczurka i Ustronia Ireneusza Szarca, który przekazał organizatorom maskotkę Ustroniaczka.
- Cieszę się, że to słoneczko dzisiaj razem z wami zagościło do Ustronia i mam nadzieję, że wasz pobyt tutaj będzie owocny, uda wam się zrealizować wszystko, co zaplanowaliście i mam nadzieję, że to pierwsza, ale nie ostatnia taka impreza w Ustroniu – mówił witając gości Ireneusz Szarzec. Pomoc klubowi w organizacji Forum doceniono wręczając samorządowcom oficjalne podziękowania. Organizatorzy podkreślali, że gdyby nie pomoc miast Ustronia, Cieszyna i Skoczowa oraz Starostwa Powiatowego nie udałoby się zorganizować tak wielkiej imprezy. Dziękowano także sponsorom takim jak główny sponsor Forum ustrońska firma Kubala czy Kolej Linowa Czantoria, która zapewniła uczestnikom bezpłatny wjazd na Stokłosicę, który z pewnością również zaowocuje mnóstwem ciekawych zdjęć.
 Uroczystość stała się także okazją do wręczenia dyplomów klubu i wyższych władz PTTK tym działaczom, którzy bardzo aktywnie pracują społecznie na rzecz klubu, a więc rozwoju fotografii krajoznawczej w naszym regionie.  - Wasze zdjęcia przyczynią się do promocji naszego terenu – zwrócił się do uczestników Forum prezes Oddziału PTTK Jacek Tyczkowski dziękując prezesowi Klubu Andrzejowi Kowolowi za zorganizowanie imprezy i życząc mu wytrwania jak najdłużej w zapale do działania.
Po kolacji przyjezdni udali się na nocleg w DW „Przodownik” by w sobotę (07.06.2014) z aparatami w ręku zwiedzać Ustroń i Skoczów. Społecznie zaopiekowali się nimi przewodnicy z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych „Cieszyn” przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Jan Pollok, Henryk Więzik i Staszek Pawlik.

(indi)
Zwiedzają powiat z aparatami w rękach
Zwiedzają powiat z aparatami w rękach
Zwiedzają powiat z aparatami w rękach






















































-------------------------

Deszcz Beskidziokom nie straszny


IMG_9212
Mimo niezachęcającej pogody 27 członków Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego „Beskid Śląski” w Republice Czeskiej wyruszyło 3 czerwca na wtorkową wycieczkę. Tym razem turyści wybrali się nieco dalej. Zwiedzili Příbor, Hukvaldy, Kozlovice. Choć na dworcu w Cieszynie żegnał ich deszcz, na miejscu pogoda była całkiem przyzwoita – pochmurno, ale deszczu prawie nie było. Widoki niezłe, ciepło a liczące 14 km trasa była idealna dla emerytów z „Beskidu”. (indi)

------------------------------
PTTS na szlaku – tym razem Ustroń

Fot. Indi
Tu­ry­ści z Pol­skie­go To­wa­rzy­stwa Tu­ry­stycz­no Spor­to­we­go „Be­skid Ślą­ski” w Re­pu­bli­ce Cze­skiej na jedną z ko­lej­nych wy­praw wy­bra­li się na Czan­to­rię. Szczyt ten zdo­by­wa­li już wiele razy, jed­nak naj­czę­ściej od cze­skiej stro­ny.
Jeśli już ktoś był na Czan­to­rii od stro­ny pol­skiej, to za­zwy­czaj z Ustro­nia Po­la­ny. Tym razem na­to­miast po­pro­szo­no prze­wod­ni­ka z Koła Prze­wod­ni­ków Be­skidz­kich i Te­re­no­wych „Cie­szyn” przy Od­dzia­le PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie, by po­pro­wa­dził grupę nie­zna­ną jej do­tych­czas trasą. Sta­ni­sław Paw­lik wy­brał więc żółty szlak bie­gną­cy z cen­trum ustro­nia na Małą Czan­to­rię, a dalej na Wiel­ką Czan­to­rię. Wszy­scy byli za­chwy­ce­ni za­rów­no in­for­ma­cja­mi na temat sa­me­go Ustro­nia, które na Rynku i pod Bi­blio­te­ką Miej­ską w tre­ści­wy, przy­stęp­ny i cie­ka­wy spo­sób prze­ka­zał prze­wod­nik, jak i uro­ka­mi nie­zna­ne­go im wcze­śniej szla­ku.
-------------------------------------------------------

Wyprawa na cieszyńskie Kopce

W sobotnie przedpołudnie 24 maja o 8.30. Grupa 4 i 5-klasistów z SP nr 2 w Ustroniu w towarzystwie swych opiekunów szkolnych Krystyny Foltyn, Grażyny Pilch i Anny Depty, przyjechała do Cieszyna, by zdobywać wiedze przyrodniczą i krajoznawczą oraz kolejne punkty do odznak krajoznawczych PTTK.Na młodych turystów czekali już członkowie Komisji Ochrony Przyrody Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Jan Machała i Sabina Firkowska. Poprowadzili grupę przez miasto do rezerwatu przyrody Kopce w Cieszynie-Marklowicach. Po drodze, jak i w rezerwacie, nie zabrakło informacji dotyczących zwiedzanych obiektów zabytkowych i przyrodniczych, a przewodnicy, mimo, iż wycieczka maiła charakter edukacyjny przyrodniczy, nie pomijali innych informacji o zabytkowym mieście. Na końcu wycieczki ci, którzy zbierają odznaki z pomocą przewodnika wpisali do książeczek punkty, a najbardziej ambitni wystartowali w konkursie wiedzy krajoznawczej. W konkursie wzięli udział: Marta Marianek, Wiktoria Pszczółka, Wojtek Wydra, Stasiu Loter i Michał Mitręga. Wszyscy otrzymali materiały promocyjne ufundowane przez Euroregion Śląsk Cieszyński/ Těšínské Slezsko.

- To wspaniale ze młodzież poświęca wolny czas na zwiedzanie swego regionu i wzbogaca swą wiedzę w terenie, a nie przed komputerem – cieszy się Jan Machała, który z kolei, jako młody emeryt, poświęca swój wolny czas na społeczne organizowanie tego typu akcji.

Finałem wyprawy było spotkanie w cieszyńskiej cukierni Pod królem polskim przy Wyższej Bramie. Uczestnicy wyprawy do Ustronia wrócili zadowoleni z miło spędzonego czasu, ale także bogatsi o wiedzę, która z pewnością przyda się im w szkole.

 (indi)

----------------------------------

Plastycznie o pomnikach przyrody

Kolejną gminą, w której Komisja Ochrony przyrody Oddziału PTTK 'Beskid Śląski' w Cieszynie zorganizowała dla uczniów szkół podstawowych konkurs plastyczno-przyrodniczy był Strumień. Konkurs 'Poznajemy Pomniki Przyrody i okazałe drzewa w Gminie Strumień' pozwolił biorącym w nim udział uczniom nie tylko wykazać się zdolnościami manualnymi i pomysłowością w wykonywaniu prac plastycznych, ale także zapoznać się z pomnikami przyrody w ich najbliższej okolicy.
Do oceny swe prace przysłali uczniowie szkól podstawowych w Zabłociu, w Bąkowie, w Pruchnej oraz w Drogomyślu. Szkoła ze Strumienia nie wzięła udziału w konkursie.

Nagrody i dyplomy laureatom uroczyście wręczono w Galerii UM w Strumieniu. Z ramienia UM w Strumieniu nagrodzonym gratulowała Kierownik Referatu Rozwoju i Promocji Ewa Kuboszek, natomiast z ramienia PTTK Prezes Oddziału Jacek Tyczkowski i przewodniczący KOP Jan Machała, który jest głównym organizatorem konkursu.

A oto laureaci:
W kategorii klas młodszych: 1. Judyta GRZYWA (SP Pruchna, kl. IV), 2. Monika OCIEPKA (SP Zabłocie kl. III), 3. Luiza KRZYŻANEK (SP Zabłocie, kl. III). WYRÓŻNIENIA: Szymon SIKORA (SP Pruchna, kl. III), Bartosz MAKSYMIUK (SP Bąków, Kl. IV), Vanessa WÓJCIAK (SP Bąków, kl. IV). Nagroda specjalna Euregionu Cieszyn za wyjątkowy artyzm dla Wiktorii FRANKI (SP Drogomyśl, kl.IV). Kategoria klas starszych: 1. Patrycja HANSLIK (SP Bąków, kl. VI), 2. Kinga LECINA (SP Drogomyśl, kl.V, 3. Kinga HANSLIK (SP Bąków, kl. V). Nagroda specjalna Euregionu Cieszyn za wyjątkowy artyzm dla Hanny DRAPISZ (SP Drogomyśl, kl.VI). WYRÓŻNIENIA: Martyna IHAS (SP Drogomyśl, kl. V), Wiktoria PRYSZCZ (SP Drogomyśl, kl.VI), Alicja ŚMIGIEL (SP Drogomyśl, kl.V).

(indi)

---------------------------

Pedałowali po kozi ser

Kolarze z Cieszyńskiego Klubu Kolarskiego 'Ondraszek' na kolejną niedzielną (25.05.2014) wyprawę wybrali się do Brennej, do Koziej Zagrody.
Pedałowali po kozi ser
Kolarze z Cieszyńskiego Klubu Kolarskiego Ondraszek wyprawili się do Koziej Zagrody w Brennej, fot.indi
Po drodze nieco zwiedzali jadąc rozmaitymi bocznymi dróżkami. Wreszcie dotarli do celu wyprawy - do Koziej Zagrody w Brennej. Tam w zrekonstruowanej kolybie rozsiedli się na ławach by obejrzeć pokaz wyrobu sera. Gazda Rafał Marchlewski wpierw opowiedział nieco o historii pasterstwa w Beskidach i przyniesionej tu przez Wołochów gospodarce sałaszniczej, po czym pokazał w praktyce to, o czym mówił, czyli jak z koziego mleka robi się słodki ser, tak zwany bunc. Na koniec poczęstował wszystkich tym przepysznym smakołykiem, a chętni mogli spróbować sami zrobić sobie grudkę sera. Z pewną ostrożnością niektórzy kosztowali także mulkę, czyli serwatkę powstałą z wyrobu buncu.
Po tak ciekawym i poznawczym odpoczynku peleton wyruszył w 30-kilometrową drogę powrotną do Cieszyna, a na twarzach rowerzystów gościł uśmiech równie pogodny, jak panująca w ten dzień aura.
(indi)
Pedałowali po kozi ser
fot.indi
Pedałowali po kozi ser
fot.indi
Pedałowali po kozi ser
fot.indi
Pedałowali po kozi ser
fot.indi
Pedałowali po kozi ser
fot.indi
Pedałowali po kozi ser

------------------------

BESKIDZIOCY NA KOZUBOWEJ

Kozubowa (5)
Podczas kolejnej wtorkowej wycieczki 20 maja członkowie PTTS „Beskid Śląski” w RC zdobyli Kozubową. Na szlak wyruszyli z Koszarzysk. Już z trasy podziwiali wspaniałe widoki, a panorama sprzed schroniska urzekła wszystkich, choć zdecydowana większość była tam już nie raz. Wprawdzie schronisko było tego dnia zamknięte, gospodarz, widząc tak liczną grupę turystów, otworzył bufet. 
Po nacieszeniu oczu widokiem na Beskid Śląski po polskiej stronie, a także na dalsze pasma górskie, wśród których widać było m.in. Skrzyczne, turyści rozeszli się już różnymi szlakami. Jedni wrócili do Koszarzysk, większość jednak podążyła szlakami do Boconowic i Nawsia. Tam utrudnieniem okazały się liczne zwalone na szlak drzewa, jednak konieczność pokonania niespodziewanych przeszkód nie popsuła wycieczkowiczom humorów. (indi)


Emerytom wciąż się chce

Kozubowa to kolejny szczyt w najbliższym nam Beskidzie Śląsko-Morawskim, który zdobyła grupa emerytów zrzeszonych w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Sportowym ''Beskid Śląski'' w Republice Czeskiej.
Emerytom wciąż się chce
fot: (indi)
Miłośnicy spędzania wolnego czasu na górskich szlakach, jako, że w większości są już na emeryturach i mają czasu sporo, na górskie wyprawy wyruszają regularnie, co drugi wtorek. Ktoś mógłby powiedzieć, że dlatego, że zdrowie im na to pozwala. Jednak można spojrzeć na to inaczej. Że, mimo starszego już wieku i licznych chorób, wciąż zachowują sprawność właśnie dlatego, że regularnie chodzą po górach.
W grupie sporo jest osób z różnymi dolegliwościami. Jest turysta z bajpasami, jest i po wylewie. Niektórzy mają ponad 80 lat, wielu jest po siedemdziesiątce. Gdyby nie zaznawali regularnego ruchu, kto wie, czy zachowaliby sprawność. A tak przejście kilkunastu kilometrów górskimi szlakami nie stanowi dla nich żadnego problemu, choć jedni idą szybciej, inni zaś wolniej. Każdy swoim tempem.
20 maja „Beskidziocy” wyruszyli razem z Koszarzysk, by, właśnie każdy swoim tempem, dojść na Kozubową. Spod tamtejszego schroniska roztacza się wspaniały widok na polską część gór. A że widoczność tego dnia była wspaniała, widać było i Skrzyczne, i dalsze pasma.
Po posileniu się, odpoczynku i nacieszeniu oczu widokami turyści rozeszli się już różnymi szlakami. Większość udała się do Boconowic lub Nawsia, skąd pociągiem wrócili do Cieszyna. Kolejną wycieczkę planują nieco dalszą – zwiedzą Hukwaldy, Kozłowice. Wyjadą z Czeskiego Cieszyna pociągiem o 6.30 do Przibora. – Kto chce może się dołączyć. Wystarczy przyjść w ten dzień na dworzec i kupić sobie bilet do Przibora. Zbieramy się na peronie – zaprasza Tadeusz Farny, kierownik planowanej wycieczki.
(indi)
----------------------------------------------------------------------

Młodzi znawcy Małej Ojczyzny

Uczniowie z 10 gimnazjów w regionie zmierzyli się w powiatowym konkursie ?Śląsk Cieszyński moja mała ojczyzna wczoraj i dziś?. Tradycyjnie kolejna edycja organizowana jest w szkole, której drużyna zwyciężyła w roku ubiegłym. Tak więc konkurs odbył się 22 maja w Gimnazjum w Goleszowie.
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
fot: (indi)
Patronat honorowy nad konkursem objął prof. dr hab. inż. Jerzy Buzek, który wraz z dyrektorem szkoły przywitał uczestników konkursu. Obiecał także jako nagrodę specjalną dla zwycięzcy indywidualnego wyjazd do Brukseli, jeżeli oczywiście nadal będzie miał takie możliwości.

Konkurs przygotowali od strony merytorycznej, a także pracowali w jury, członkowie Koła przewodników Beskidzkich i Terenowych „Cieszyn” przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie Bogusław Bujok, Jan Pollok, Władysława Magiera i Janina Guziur. Przygotowali testy i opracowali pytania. Te wcale nie były łatwe, a startujący w konkursie gimnazjaliści musieli wykazać się bardzo szeroką wiedzą o naszym regionie począwszy od geografii i historii, poprzez znajomość gwary, na współczesnych atrakcjach turystycznych kończąc. W luźnej dyskusji w swoim gronie członkowie jury i organizatorzy stwierdzili, że to, nad czym startujący ogólnie powinni popracować, to znajomość postaci ważnych dla regionu.

Organizacja techniczna spadła na barki Gimnazjum w Goleszowie, z czym szkoła uporała się wyśmienicie. Zwłaszcza, że nie pierwszy raz dostąpiła tego zaszczytu.  Dyplomy i nagrody (ufundowane przez kancelarię Jerzego Buzka oraz urząd Gminy w Goleszowie) wręczał Wójt Gminy Goleszów Krzysztof Glajcar. Dodatkową nagrodą dla zwycięskiej drużyny będzie także wycieczka poznawcza po Goleszowie w dogodnym dla uczniów terminie.

Zwyciężyła drużyna z Gimnazjum Towarzystwa Ewangelickiego w Cieszynie: Tomasz Glajcar, Rafał Herma i Anna Szurman przed zespołami ze Skoczowa: Barbara Kohut, Mateusz Sikora i Jakub Stebel i Brennej: Alaksandra Holeksa, Daniel Kuczera oraz Dominika Greń. Indywidualnie zaś najwięcej punktów zdobył Jakub Stebel z Gimnazjum w Skoczowie. Nic dziwnego, prywatnie bowiem jest to syn przewodnika i działacza PTTK, wiedzą krajoznawczą i o regionie od małego więc przekazywał mu zapewne ojciec.

 Warto tez wymienić pozostałe szkoły, które, choć nie uplasowały się na „podiumowych” miejscach, przygotowały drużyny posiadające niemała wiedze na temat regionu. Są to Gimnazja: Goleszów, Gimnazjum nr 2 Cieszyn, Ustroń, Drogomyśl, Dębowiec, Kończyce Wielkie i Chybie.

(indi)
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
Młodzi znawcy Małej Ojczyzny
---------------------------

GZC nr 21 z 23 V 2014, s.20

--------------------------

Młodzi artyści z Dębowca

Kolejną gminą, w której Komisja Ochrony Przyrody Oddziału PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie zorganizowała konkurs plastyczny ''Poznajemy Pomniki Przyrody'' był Dębowiec. Współorganizatorem konkursu był Gminny Ośrodek Kultury w Dębowcu, a 20 maja w Centrum Kultury Gminy Dębowiec w Łączce dyplomy i nagrody wraz z Przewodniczącym KOP PTTK Janem Machałą wręczała dyrektor GOK-u w Dębowcu Karina Bogusz.
Młodzi artyści z Dębowca
fot: (indi)
Jest to bardzo ważne, że w dzisiejszym świecie, w którym dzieci coraz bardziej pochłaniane są przez wirtualną rzeczywistość, są jeszcze osoby, które dostrzegają piękno otaczającego nas świata, naszej Małej Ojczyzny. Mamy wspaniałe pomniki przyrody i cieszymy się, ze te pomniki zostały utrwalone, że dzieci wiedzą, że na terenie naszej gminy coś takiego jest – mówiła Karina Bogusz dziękując Janowi Machale za organizację, a nauczycielom i rodzicom za zmobilizowanie dzieci do udziału w konkursie.
Prace konkursowe jury oceniało w dwóch kategoriach, osobno klasy V a osobno szóste. Wyniki przedstawiają się następująco:
Klasy V: 1. Paulina Wróbel, 2. Emilia Nosal (obie SP Ogrodzona), 3. Agnieszka Gaszczyk (SP Iskrzyczyn). Wyróżnienia: Weronika Kawulok (SP Dębowiec), Marcin Chwastek (SP Iskrzyczyn), Oliwia Jurkowska (SP Ogrodzona). Nagrody specjalne za wyjątkowy artyzm pracy: Natalia Kubies i Martyna Zahraj (obie SP Ogrodzona). Klasy VI: 1. Karolina Banot, 2. Klaudia Porebska, 3. Gaja Wypich (obie SP Dębowiec). Wyróżnienia: Wiktoria Glowacka, Natalia Czerniak (obie SP Dębowiec), Przemek Żur. Nagroda specjalna za wyjątkowy artyzm pracy: Wiktoria Witas )SP Dębowiec)
Nagrodzone prace zostaną wystawione w Bibliotece w Dębowcu. Organizatorzy konkursu gratulując zwycięzcom i dziękując wszystkim za udział wyrazili ubolewanie, że szkoła z Simoradza w ogóle nie wzięła udziału w konkursie.
(indi)
Młodzi artyści z Dębowca
Młodzi artyści z Dębowca
Młodzi artyści z Dębowca
Młodzi artyści z Dębowca
Młodzi artyści z Dębowca
Młodzi artyści z Dębowca
Młodzi artyści z Dębowca
Młodzi artyści z Dębowca
Młodzi artyści z Dębowca
----------------------------------------

Młodzi artyści z Goleszowa

Po raz czwarty Komisja Ochrony Przyrody Oddziału PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie wspólnie z Urzędem Gminy w Goleszowie zorganizowała konkurs plastyczny ''Poznajemy Pomniki Przyrody w Gminie Goleszów''. Wzięli w nim udział uczniowie klas V i VI szkół z Gminy Goleszów.
Młodzi artyści z Goleszowa
fot: (indi)
Oglądając pomniki przyrody mam nadzieję, że pochodziliście też trochę ścieżkami turystycznymi i że was to trochę wciągnie, skorzystacie też z możliwości zdobywania odznak turystycznych. Gratuluję wam pięknych prac i mam też nadzieję, że dzięki temu, że poznaliście pomniki przyrody, będziecie o nie dbać, będziecie przekazywać zdobytą wiedzę kolegom i koleżankom – mówił Jacek Tyczkowski, Prezes oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, który wraz z Wójtem gminy Goleszów Krzysztofem Grajcarem i Przewodniczącym Komisji Ochrony Przyrody Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Janem Machałą 21 maja w sali sesyjnej Urzędu Gminy uroczyście wręczali laureatom konkursu dyplomy i nagrody.
Laureatami konkursu zostali: 1. Natalia Gawlas (SP Bażanowice), 2. Joanna Zielina (SP Cisownica), 3. Miłosz Kubaszczyk (SP Dzięgielów), 4. Weronika Michalik, 5. Zofia Cieślar (obie SP Bażanowice), Marta Piwowarczyk (SP Goleszów). Ponadto przyznano 6 wyróżnień oraz 2 nagrody specjalne Euroregionu Śląsk Cieszyński za wyjątkowy artyzm wykonanej pracy Natalii Piękny (SP Bażanowice) oraz Magdalenie Pluta (SP Dzięgielów). Ponadto wyróżnienia otrzymali: Wiktoria Michałek (SP Cisownica), Paulina Walczysko (SP Bażanowice), Paweł Cieślar (SP Dzięgielów), Joanna Karzełek (SP Goleszów), Wojciech Makula (SP Bażanowice), Nina Wigezy (SP Goleszów).
Warto podkreślić, że prace, które tak pięknie wykonaliście, nie zostaną schowane w archiwum, a zaprezentowane do oglądania na wystawie w Gminnym Ośrodku Kultury w Goleszowie – podkreślił Jacek Tyczkowski. Jan Machała, który przewodniczył komisji konkursowej podkreślał, że komisja poziom prac oceniła bardzo wysoko.
(indi)
Młodzi artyści z Goleszowa
Młodzi artyści z Goleszowa
Młodzi artyści z Goleszowa







--------------------------

W Brennej sprzątali świat

Fot. Indi
Gim­na­zja­li­ści z obu gim­na­zjów na te­re­nie Gminy Bren­na, pod­czas akcji wio­sen­ne­go sprzą­ta­nia świa­ta, uzbie­ra­li ponad trzy­dzie­ści stu­li­tro­wych worów śmie­ci. Akcję zor­ga­ni­zo­wa­ła Ko­mi­sja Ochro­ny Przy­ro­dy przy Od­dzia­le PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie wspól­nie z Nad­le­śnic­twem Ustroń, zaś gmina wzię­ła w niej udział po raz trze­ci.
Po za­koń­cze­niu sprzą­ta­nia mło­dzież, opie­ku­no­wie i or­ga­ni­za­to­rzy spo­tka­li się przy kieł­ba­skach w ko­ly­bie Skal­ne­go Dwor­ku w cen­trum Bren­nej, gdzie wójt Bren­nej Iwona Sza­rek po­dzię­ko­wa­ła wszyst­kim za za­an­ga­żo­wa­nie. Ro­ze­gra­no także kon­kurs wie­dzy kra­jo­znaw­czo-geo­gra­ficz­nej, któ­re­go zwy­cięz­cy otrzy­ma­li dy­plo­my i na­gro­dy, zaś wszy­scy uczest­ni­cy – pa­miąt­ko­wa od­zna­kę z akcji. Wy­ni­ki kon­kur­su przed­sta­wia­ją się na­stę­pu­ją­co: I miej­sce – Mi­chał Pi­wo­war­czyk z Górek, II miej­sce – Krzysz­tof Ste­bel z Bren­nej, III miej­sce – Mi­chał Gluck z Górek oraz IV miej­sce – Kamil Si­ko­ra z Bren­nej.
(indi)
---------------------------

Z plastyką i przyrodą za pan brat

Rozstrzygnięto kolejną edycję organizowanego przez Komisję Ochrony Przyrody Oddziału PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie oraz Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Cieszynie konkursu plastycznego ?Poznajemy pomniki przyrody w Cieszynie?.
Z plastyką i przyrodą za pan brat
fot: (indi)
1 miejsce zajął Łukasz Łośko (SP nr 2, kl. Vc), 2. Anna Cieślar (Dom Dziecka Dzięgielów), 3. Krzysztof Londzin (SP nr 1 kl. Vb), 4. Julia Andrzejczak (SP 4, kl. Va), 5. Szymon Węglorz (SP 2, kl. Vc), 6. Maria Bisch (SP Katolicka, kl. VI). Wyróżnienia otrzymali: Wiktoria Tyska (SP 4, kl. VIb), Sandra Siekierka (SP 1, kl. VIb), Natalia Dybaś, Iza Foltyn (obie SP2, kl. Vc)Bartek Dąbrowski (SP Katolicka, kl. IV), Martyna Majchrowska (SP 4, kl. Via). Ponadto nagrody specjalne Euroregionu Olza za wyjątkowy artyzm otrzymali Nikodem Nowak (SP 2, kl. IV c) i Daria Rybica (Dom Dziecka Dzięgielów).
Nagrodzone prace oglądać będzie można od Nocy Muzeów, czyli od 23 maja, na wystawie na Zamku Cieszyn.
(indi)
Z plastyką i przyrodą za pan brat
Z plastyką i przyrodą za pan brat
Z plastyką i przyrodą za pan brat
Z plastyką i przyrodą za pan brat
Z plastyką i przyrodą za pan brat
Z plastyką i przyrodą za pan brat
Z plastyką i przyrodą za pan brat
Z plastyką i przyrodą za pan brat
Z plastyką i przyrodą za pan brat
-----------------------------

Cenna wiedza bezpłatnie

Polskie Towarzystwo Turystyczno - Krajoznawcze ma ciekawą propozycję dla młodych ludzi lubiących podróże i chcących organizować imprezy, włączyć się aktywniej w pracę Oddziału PTTK lub organizacji harcerskich, organizować kolonie, rajdy, inne imprezy, wydarzenia.
Cenna wiedza bezpłatnie
fot: (indi)
Dla społeczników, działaczy PTTK i harcerskich mających przynajmniej 18, a nie więcej jak 35 lat Zarząd Główny PTTK organizuje nowatorskie szkolenie dla młodzieży w ramach Ogólnopolskiego Forum Młodzieżowych Liderów Turystyki. W Barlinku w dniach 29.05-01.06 organizowana jest czwarta już edycja Szkoleń Młodzieżowych Liderów Turystyki.
Zajęcia w formie seminaryjno-warsztatowej przygotowano tak, aby rozwijać wiedzę z zakresu organizacji imprez (także od strony prawnej) orientacji w terenie (kompas kontra GPS?), pierwszej pomocy (certyfikowany kurs pierwszej pomocy), funkcjonowania organizacji trzeciego sektora (NGO). Organizatorzy podkreślają, że podczas szkolenia niezbędny jest dobry humor, a samo szkolenie jest bezpłatne, podczas gdy jego rynkowa wartość to blisko 800 złotych od osoby. Uczestnicy nie ponoszą kosztów udziału, a jedynie koszt dojazdu dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Jeśli ktoś jest zainteresowany bliższe informacje znajdzie na tej  stronie KLIKNIJ>>> 

Tam też pobrać można kartę zgłoszenia. Jeśli ktoś jest zainteresowany musi się pośpieszyć i propozycję potraktować poważnie, gdyż dofinansowanie obejmuje jedynie 45 miejsc. Jeśli jednak jest się młodym działaczem PTTK-owskim lub harcerskim warto spróbować, gdyż ze szkolenia do lokalnego środowiska z pewnością wróci się bogatszym o cenna wiedzę.

 (indi)
-------------------------

Przewodnicy u Jury Gajdzicy

Przewodnicy z Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie na kolejnym, comiesięcznym czwartku przewodnickim (15.05) tym razem spotkali się w terenie. Zwiedzili Izbę Pamięci Jury Gajdzicy w Cisownicy.
Przewodnicy u Jury Gajdzicy
fot: (indi)
 O zacnym bibliofilu oraz o historii powstania izby jego pamięci opowiadali potomkowie Jury Gajdzicy, rodzeństwo Henryka i Jerzy Szarzec. Przekazali przewodnikom, którzy, jak wiadomo, cały czas dokształcają się poszukując coraz to nowych informacji o naszym regionie, wiele cennych wiadomości o swym przodku. Ugościli też przewodników świeżo upieczonym tradycyjnym brytfaniokiem.
Przewodnicy natomiast w podzięce za gościnę zostawili w darze dla Izby Pamięci wartościową poznawczo książkę Jana Szymika „Doroczne zwyczaje i obrzędy na Śląsku Cieszyńskim” wydaną przez Sekcję Ludoznawczą Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej, wpisali się też do pamiątkowej księgi znajdującej się w Izbie Pamięci Jury Gajdzicy.
(indi)
------------------------------------------------
Rajd Górski po raz 41!
Komisja Turystyki Górskiej i Narciarskiej Oddziału PTTK "Beskid Śląski'' w Cieszynie Górski Rajd Młodzieżowy ''Powitanie Wiosny'' zorganizował już po raz 41. Na mecie rajdu, przy schronisku na Równicy, stawiło się przeszło 900 uczestników - młodzieży szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z całego powiatu wraz z opiekunami. Komandorem Rajdu był Piotr Stebel ze skoczowskiego koła PTTK.
Rajd Górski po raz 41!
fot: (indi)
Grupy z poszczególnych szkół na Równicę zmierzały różnymi szlakami. Jedni wybrali trasy z ustronia, inni z Brennej. Co ciekawe, w rajdzie nie wzięła udziału ani jedna szkoła z Brennej. Najdalszą trasę pokonała grupa z Kaczyc, która otrzymała za to specjalny puchar. Tradycyjnie wręczono puchary najliczniejszym ekipom osobno klasyfikując poszczególne szczeble szkół oraz rozdzielając szkoły samego Cieszyna od szkół z innych miejscowości powiatu. Puchary wręczali Burmistrz Cieszyna Jan Matuszek, który, jak zwykle zresztą, na metę rajdu również przybył pieszo górskim szlakiem oraz Prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” Jacek Tyczkowski. Wśród szkół z powiatu z wyłączeniem Cieszyna puchary za najliczniejszy udział młodzieży otrzymali: wśród szkół podstawowych SP Dębowiec, gimnazjalnych Zespół Szkół w Drogomyślu, ponadgimnazjalnych: Zespół Szkół Zawodowych ZDZ Ustroń. Nagrodę specjalną za dotarcie na metę rajdu najdłuższym szlakiem otrzymał Zespół Szkół w Kaczycach. Wśród szkół z samego miasta Cieszyna najliczniej reprezentowane były: SP nr 4, Gimnazjum nr 1 oraz Zespół Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych.  
Rozegrano także przygotowany przez członków KTG konkurs wiedzy krajoznawczej. Wybrani reprezentanci szkół wpierw pisali test, później odpowiadali na pytania ustne. Nie obyło się bez dogrywek, których wyniki były trochę losowe, gdyż wśród różnorodnych pytań były zarówno łatwe, jak i dość trudne. Ostatecznie wyniki konkursu wiedzy przedstawiają się następująco: szkoły podstawowe: 1. Miriam Kaczmarzyk (SP Koniaków), 2. Krzysztof Londzin (SP 1 Cieszyn), 3. Joanna Zielina (SP Cisownica), 4. Weronika Szczypka (SP 1 Cieszyn). Gimnazja: 1. Mateusz Cwynar, 2. Dominik Pieczonka, 3. Filip Żarnowiecki, 4. Marek Kubiński (wszyscy Gimnazjum Katolickie Cieszyn). Szkoły ponadgimnazjalne: 1. Piotr Kamiński (LO Katolickie), 2. Paweł Lipowczan (ZST Cieszyn), 3. Marek Kajstura (ZST Cieszyn), 4. Jakub Szafarz (ZST Cieszyn). 
Rajd był także okazją do wręczenia odznaczeń i wyróżnień. Wiesław Ocetkiewicz otrzymał odznakę za 50 lat członkostwa w PTTK, a Irena i Alicja Zbijowskie za 25 lat. Piotr Stebel, komandor rajdu, odebrał też dyplom za wybitną działalność na rzecz KTG Oddziału 
Na mecie rajdu działał również punkt weryfikacyjny Górskiej Odznaki Turystycznej. Członkowie KTG zweryfikowali 26 książeczek GOT przyznając 18 odznak popularnych i 8 brązowych. 
W rajdzie wzięły udział następujące szkoły: SP nr 1 Cieszyn, Alternatywna SP Cieszyn, SP nr 4 Cieszyn, SP Cisownica, SP nr 1 Koniaków, SP nr 1 Chybie, SP Kończyce Wielkie, SP Zebrzydowice, SP Dębowiec, Zespół Szkół Specjalnych Skoczów, SP Zamarski, ZS Pruchna, SP Marklowice, SP Chybie Mnich, ZS Kaczyce, ZS Ochaby, SP Kończyce Małe, Gimnazjum Kończyce Wielkie, Zespół Szkół Drogomyśl, Gimnazjum Zebrzydowice, Gimnazjum Chybie, Gimnazjum Goleszów, Zespół placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewidalizacyjnych Cieszyn, Gimnazjum nr 1 Cieszyn, Katolickie Gimnazjum Cieszyn, Gimnazjum nr 3 Cieszyn, Gimnazjum Goleszów, ZSEG Cieszyn, ZST Cieszyn, Liceum Katolickie Cieszyn, Zespół Szkół ZDZ Ustroń. Co ciekawe w rajdzie nie wzięła udziału ani jedna szkoła z gminy Brenna mimo, iż to właśnie z Brennej wiodą szlaki na Równicę.
 (indi)
Rajd Górski po raz 41!
Rajd Górski po raz 41!
Rajd Górski po raz 41!
Rajd Górski po raz 41!
Rajd Górski po raz 41!
Rajd Górski po raz 41!
---------------------------------------------------------------

Odkrywali Czantorię na nowo

Ponad pół setki turystów zrzeszonych w Polskim Towarzystwie Turystyczno- Sportowym ''Beskid Śląski'' w Republice Czeskiej wzięło udział w kolejnej wtorkowej wycieczce. Tym razem nasi rodacy zza Olzy postanowili poznać kawałek Śląska Cieszyńskiego znajdujący się w Polsce. Grupa przyjechała autobusem kursowym do Ustronia.
Odkrywali Czantorię na nowo
fot: (indi)
 O mieście opowiedział im przewodnik beskidzki Stanisław Pawlik, który po omówieniu po krótce historii i walorów turystycznych Ustronia poprowadził całą grupę żółtym szlakiem turystycznym przez Jelenicę na Małą Czantorię. Choć Wielka Czantoria turystom z PTTS „Beskid Śląski” w RC jest doskonale znana, to najczęściej wychodzą nań z zaolziańskiego Nydku. A szlaku z Ustronia na Małą Czantorię poza przewodnikiem nie znał niemal nikt.
Co ciekawe, kilkoro członków „Beskidu”, którzy nie wyruszyli na wycieczkę wraz z grupą, wędrujący na Czantorię spotkali na szlaku. Jedna członkini Beskidu, której uciekł pociąg do Cieszyna, przyszła na Małą Czantorię, gdzie dołączyła do reszty grupy z Lesznej, kilkoro kompanów z turystycznych szlaków akurat przebywało na wczasach w Ustroniu, dołączyli więc dopiero na szczycie Wielkiej Czantorii, gdzie dostali się z innych części Ustronia. W drogę powrotną turyści wyruszyli już mniejszymi grupkami, w różne strony. Jedni schodzili do Nydku, inni do Ustronia. 
Piękna pogoda sprawiła, że wszyscy byli zachwyceni wyprawą, której dodatkowym bezsprzecznym walorem było poznanie nowych szlaków, o co turystom wędrującym po naszych Beskidach od lat wcale niełatwo. 
(indi)
Odkrywali Czantorię na nowo
Odkrywali Czantorię na nowo
Odkrywali Czantorię na nowo
  
---------------------------------------------------------

Prężni fotograficy z PTTK

W poniedziałek 5 maja w siedzibie Oddziału PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie spotkali się działacze klubu Fotograficznego ''Start'' działającego przy Oddziale PTTK BŚ w Cieszynie. Głównym tematem zebrania było doszlifowanie kwestii organizacyjnych związanych z mającym się odbyć już za miesiąc na naszym terenie Ogólnopolskim Forum Fotograficznym.
Prężni fotograficy z PTTK
fot: (indi)
Mimo, że organizacja tak wielkiej imprezy jest ogromnym przedsięwzięciem, członkowie klubu nie zaniechali także działalności na innych polach. Przede wszystkim omawiano kwestie związane z prowadzonym przez Klub otwartym konkursem fotograficznym „Cieszyńskie bez granic”.
Konkurs zasługuje na uwagę, gdyż jego celem jest promowaniem powiatu cieszyńskiego oraz Zaolzia na terenie całej Polski, a wziąć w nim udział może każdy. Na fotografiach utrwalone mają zostać imprezy turystyczne i zdarzenia związane z turystyką na terenie powiatu cieszyńskiego oraz Zaolzia.
Dla zwycięzców ważne jest to, iż nagrodzone prace prezentowane będą na wystawach w różnych miejscach regionu, oraz w Warszawie. Konkurs potrwa do 03.11.2014, a bliższe informacje na jego temat można znaleźć w regulaminie zamieszczonym tutaj>>>

 (indi)
---------------------------------

Uczniowie sprzątali Czantorię

Blisko setka uczniów z Ustrońskich szkół podstawowych 6 maja sprzątała to, co po sobie na Czantorii zostawili bezmyślni pseudoturyści. Na odcinku z Polany Stokłosica na szczyt Czantorii i do schroniska zebrano 25 worków 100 litrowych.
Uczniowie sprzątali Czantorię
fot: (indi)
Po sprzątaniu uczniowie wzięli udział w konkursie wiedzy krajoznawczej i przyrodniczej, który przeprowadził Jan Machała, przewodniczący Komisji ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie. Nagrody rzeczowe dla konkursowiczów ufundowało Nadleśnictwo Ustroń, a wręczał Sławomir Kohut. Największą wiedzą wykazali się:
  1. Grzegorz BUJAK -SP nr 3 Polana;
  2. Wiktoria PSZCZÓŁKA- SP nr 2 im. Jerzego Michejdy;
  3. Julia MUSIAŁ SP 5 Lipowiec;
  4. Róża WARZECHA SP 1
  5. Nikola KLUZ-SP 6-Nierodzim;
  6. Tomasz PUCZEK - SP nr 2.
Nie zabrakło także przyjemności i atrakcji.  - Dzieci miały przyjemność wyjścia na więżę widokową, co ufundował pan Ciemała, na Polanę Stokłosica wjechały wyciągiem krzesełkowym, co, łącznie z największą chyba atrakcją tego dnia, zjazdem torem saneczkowym, zapewnił Prezes wyciągu. Posiłek i odznaki ufundował UM Ustroń – wylicza Jan Machała dodając, że opiekunowie odebrali dyplomy, książeczki KOP oraz plakaty ZG z rąk obecnego na akacji prezesa Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Jacka Tyczkowskiego.
(indi)
------------------

Pierwszy maja na szlaku

Choć pogoda tego roku sprawiła, że sezon turystyczny na piesze wędrówki po naszych Beskidach właściwie się nie skończył, to Oddział PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie tradycyjnie organizuje uroczyste rozpoczęcie sezonu turystycznego 1 maja. Nie inaczej było i tego roku. Przy schronie turystycznym na Kamiennym w Wiśle spotkało się 210 turystów.
Pierwszy maja na szlaku
fot: (indi)
Miłośnicy pieszych wędrówek po beskidzkich szlakach zeszli się na Kamienny różnymi, dłuższymi lub krótszymi szlakami by spotkać się ze znajomymi, posilić się w miłym towarzystwie ludzi o podobnych zainteresowaniach smażonymi na ognisku kiełbaskami, porozmawiać, wymienić doświadczeniami, wspomnieniami i planami kolejnych wycieczek. W złazie wzięli udział nie tylko członkowie kół Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, ale także turyści z zaprzyjaźnionego z Oddziałem PTTK „BŚ” w Cieszynie Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego „Beskid Śląski” w Republice Czeskiej.
Uroczyste otwarcie sezonu było doskonałą okazją do wręczenia dyplomów, odznaczeń i wyróżnień. Złotą Odznakę Honorową PTTK otrzymali: Janusz Kolarczyk i Mieczysław Prawdzik. Dyplom ZG PTTK otrzymali: Anna Brudna, Waldemar Lipsa, Rafał Parka, Andrzej Zysek. Śląską Odznakę Honorową Rady Prezesów Woj. Śląskiego: Zbigniew Pawlik i Jan Konieczny. Odznaki za 50 lat członkostwa w PTTK otrzymali: Ryszard Mazur, Krystyna Mazur, Anna Kozerska, Wiesław Ocetkiewicz, Bronisław Żyła. Odznaki za 25 lat członkostwa w PTTK otrzymali: Małgorzata Odlewany, Maria Czyż, Irena Zbijowska, Alicja Zbijowska, Marta Jonderko, Władysław Gojniczek, Adela Heglesz, Franciszek Niedzielan, Barbara Toman, Władysław Zmełty, Edmund Piszczan, Piotr Holisz, Andrzej Nowak, Barbara Nowak, Janina Pawlik, Rafał Świerczek, Stanisław Kawęcki. Dyplomy za działalność w 2013 roku od Zarządu Oddziału otrzymali: Stanisław Buława, Maria Czyż, Jan Machała i Piotr Stebel. Nie wręczono natomiast dyplomów i odznaczeń członkom koła nr 19 „Ślimoki” z Goleszowa, gdyż oni odznaczenia dostaną na swoim święcie w czerwcu.
Planujemy wprowadzić tradycję, by na rozpoczęciu sezonu na Kamiennym wręczać odznaczenia za długoletnią przynależność do PTTK, a także odznaczenia, za ostatni okres działalności w PTTK za wyjątkiem osób, które należą do kół mających w danym roku jubileusz – mówił Jacek Tyczkowski, Prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie. 
Prezes Oddziału Jacek Tyczkowski zwrócił także uwagę na fakt, iż w tym roku mija 25 lat, od kiedy działacze Oddziału rozpoczęli budowę schronu na Kamiennym. Prezes dziękował wszystkim działaczom Oddziału, którzy społecznie pracowali przy budowie schronu podkreślając, że w ostatnim czasie podczas prac wykończeniowych szczególnie zasłużyli się Jan Pollok i Stanisław Buława. 
Ryszard Mazur, honorowy Prezes Oddziału szczególnie przywitał też honorowego członka Oddziału, 96-letniego Lucjana Jurysa, który na rozpoczęciu sezonu na Kamiennym jest niemal co roku. Do niedawna przyjeżdżał tu jeszcze sam, teraz w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo w towarzystwie rodziny. 
Nie zabrakło także nowej okoliczkościpowej pieczątki turystycznej wykonanej przez Jana Koniecznego, którą przybyli na Kamienny turyści ochoczo stęplowali swoje książeczki turystyczne i pamiętniki. Warto tez zauważyć, że to właśnie na Kamiennym po raz pierwszy do rąk turystów trafiła zebrana w publikację książkową kolekcja pieczątek autorstwa Jana Koniecznego.
(indi)
Pierwszy maja na szlaku
Pierwszy maja na szlaku
Pierwszy maja na szlaku
Pierwszy maja na szlaku
Pierwszy maja na szlaku
Pierwszy maja na szlaku
Pierwszy maja na szlaku
Pierwszy maja na szlaku
Pierwszy maja na szlaku

Wspólne rozpoczęcie sezonu

Fot. Indi
Tra­dy­cyj­nie, jak co roku, tu­ry­ści z Od­dzia­łu PTTK Be­skid Ślą­ski w Cie­szy­nie sezon tu­ry­stycz­ny sym­bo­licz­nie roz­po­czę­li wy­mar­szem na Ka­mien­ny nad Wisłą. Róż­ny­mi dro­ga­mi przy­szło tam 210 mi­ło­śni­ków spę­dza­nia wol­ne­go czasu na gór­skich szla­kach. Na Ka­mien­nym spo­tka­li się człon­ko­wie Od­dzia­łu PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie, a także za­przy­jaź­nie­ni tu­ry­ści z Pol­skie­go To­wa­rzy­stwa Tu­ry­stycz­no-Spor­to­we­go „Be­skid Ślą­ski” w Re­pu­bli­ce Cze­skiej.
Fot. IndiPod­czas złazu wrę­czo­no dy­plo­my, od­zna­cze­nia i wy­róż­nie­nia. Złotą Od­zna­kę Ho­no­ro­wą PTTK otrzy­ma­li Ja­nusz Ko­lar­czyk i Mie­czy­sław Praw­dzik. Dy­plom ZG PTTK otrzy­ma­li: Anna Brud­na, Wal­de­mar Lipsa, Rafał Parka i An­drzej Zysek. Ślą­ską Od­zna­kę Ho­no­ro­wą Rady Pre­ze­sów woj. ślą­skie­go otrzy­ma­li Zbi­gniew Paw­lik i Jan Ko­niecz­ny, zaś od­zna­ki za 50 lat człon­ko­stwa w PTTK tra­fi­ły do: Ry­szar­da Ma­zu­ra, Kry­sty­ny Mazur, Anny Ko­zer­skiej, Wie­sła­wa Ocet­kie­wi­cza oraz Bro­ni­sła­wa Żyły. Od­zna­ki za 25 lat człon­ko­stwa w PTTK otrzy­ma­li na­to­miast: Mał­go­rza­ta Od­le­wa­ny, Maria Czyż, Irena Zbi­jow­ska, Ali­cja Zbi­jow­ska, Marta Jon­der­ko, Wła­dy­sław Goj­ni­czek, Adela He­glesz, Fran­ci­szek Nie­dzie­lan, Bar­ba­ra Toman, Wła­dy­sław Zmeł­ty, Ed­mund Pisz­czan, Piotr Ho­lisz, An­drzej Nowak, Bar­ba­ra Nowak, Ja­ni­na Paw­lik, Rafał Świer­czek i Sta­ni­sław Ka­węc­ki. Wrę­czo­no rów­nież dy­plo­my za dzia­łal­ność w 2013 roku od Za­rzą­du Od­dzia­łu. Tra­fi­ły one do: Sta­ni­sła­wa Bu­ła­wy, Marii Czyż, Jana Ma­cha­ły i Pio­tra Ste­bla. Nie wrę­czo­no na­to­miast dy­plo­mów i od­zna­czeń człon­kom koła nr 19 „Śli­mo­ki” z Go­le­szo­wa, gdyż oni od­zna­cze­nia do­sta­ną na swoim świę­cie w czerw­cu.
Fot. IndiW trak­cie spo­tka­nia nie za­bra­kło także nowej oko­licz­no­ścio­wej pie­cząt­ki tu­ry­stycz­nej wy­ko­na­nej przez Jana Ko­niecz­ne­go, którą przy­by­li na Ka­mien­ny tu­ry­ści ocho­czo stę­plo­wa­li swoje ksią­żecz­ki tu­ry­stycz­ne i pa­mięt­ni­ki. Warto też za­uwa­żyć, że to wła­śnie na Ka­mien­nym po raz pierw­szy do rąk tu­ry­stów tra­fi­ła ze­bra­na w pu­bli­ka­cję książ­ko­wą ko­lek­cja pie­czą­tek au­tor­stwa Jana Ko­niecz­ne­go.
(indi)

------------------------------------------------------

„Beskidziocy” u PTTK-owców

IMG_8099iJak co roku  nie zabrakło Zaolziaków 1 maja na Kamiennym w Wiśle, gdzie Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego „Beskid Śląski” w Cieszynie organizuje uroczyste otwarcie sezonu turystycznego. Na turystyczny złaz na Kamienny licznie przybyli członkowie PTTS „Beskid Śląski” w RC.
Wspólne pieczenie kiełbasek na rozpalonym koło schronu PTTK na Kamiennym ognisku jak zawsze było doskonałą okazją nie tylko do spotkania i porozmawiania z ludźmi o podobnej pasji, ale także do wymiany turystycznych doświadczeń i planów. (indi)

------------------------------

Sprzątali Brenną

Po raz trzeci Gmina Brenna Wzięła udział w organizowanym przez Komisję Ochrony Przyrody przy oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie wspólnie z Nadleśnictwem Ustroń wiosennym sprzątaniu świata z okazji Dnia Ziemi. Sprzątali gimnazjaliści, którym po niesfornych pseudo turystach przyszło zebrać przeszło trzydzieści 100-litrowych worków śmieci.
Sprzątali Brenną
fot: (indi)
Uczniowie klasy 3b Gimnazjum w Górkach pod opieką Elżbiety Śniegoń i Piotra Stebla z KOP PTTK idąc wałami Brennicy od Górek Centrum pod Sojkę zebrali aż 25 worków śmieci, natomiast uczniowie klasy 2a i 2c Gimnazjum z Brennej pod opieką Beaty Zielonka i Witolda Greń oraz Wiktora Naturskiego z Nadleśnictwa Ustroń na szlaku na Błatnią zebrali zaledwie kilka niepełnych worków. – Trzeba przyznać, że na szlaku, którym szliśmy, wcale nie było tak źle – mówi Wiktor Naturski.

Po zakończeniu sprzątania wszyscy spotkali się w kolybie przy Skalnym Dworku w Brennej centrum, gdzie Urząd Gminy poczęstował wszystkich uczestników akcji gorącą herbatą i pieczonymi kiełbaskami. Każdy uczestnik otrzymał także od PTTK pamiątkową odznakę, a opiekunowie ponadto otrzymali dyplomy oraz plakaty.  - Tą akcją chcemy podkreślić Światowy Dzień Ziemi, który w Polsce obchodzony jest 22 kwietnia – mówiła Wójt Brennej Iwona Szarek dziękując działaczom PTTK i Nadleśnictwu za zorganizowanie akcji, a uczniom za czynny w niej udział.

Spotkanie w Skalnym Dworku stało się także okazją do sprawdzenia wiedzy turystyczno-krajoznawczej. Do konkursu wytypowano najlepszych uczniów, którzy rywalizowali pomiędzy sobą odpowiadając na losowo wybrane pytania. Konkurs prowadzili Jan Machała, przewodniczący Komisji ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, Piotr Stebel z KOP PTTK i Wiktor Naturski z Nadleśnictwa Ustroń. Zwyciężyli: I miejsce – Michał Piwowarczyk Górki; II miejsce – Krzysztof Stebel klasa 2a Brenna; III miejsce – Michał Gluck Górki; IV miejsce – Kamil Sikora klasa 2a Brenna. Uczestnicy konkursu otrzymali nagrody ufundowane przez Nadleśnictwo Ustroń oraz Książeczki Odznaki Turysta Przyrodnik. Nagrody i dyplomy wręczali Wójt Gminy Brenna Iwona Szarek oraz Prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Jacek Tyczkowski.
(indi)
Sprzątali Brenną
Sprzątali Brenną
Sprzątali Brenną
Sprzątali Brenną
Sprzątali Brenną
Sprzątali Brenną
Sprzątali Brenną
Sprzątali Brenną
Sprzątali Brenną

---------------------------

Kolejna wtorkowa



IMG_5719Na kolejną wtorkową wycieczką członkowie PTTS „Beskid Śląski” w RC wybrali się 22 kwietnia. Tym razem nieco dalej. Z Frydlantu nad Ostrawicą 30-osobowa grupa wyruszyła niebieskim szlakiem turystycznym na Solarkę, do chaty Ondrzejnik.
Widoki, jakie rozpościerały się z polany pod Ondrzejnikiem, były wprost cudowne. Po odpoczynku grupa rozdzieliła się – jedni poszli łagodniejszą trasą omijającą szczyt Ondrzejnika, pozostali przez Ondrzejnik do Kunczyc pod Ondrzejnikiem. Niektórzy spośród tych, którzy wybrali łagodniejszy wariant trasy skrócili sobie drogę schodząc do Czeladnej. Większość spotkała się w pociągu powrotnym ciesząc się, że dopiero wtedy zaczął padać deszcz. (indi)

------------------------

Emeryci wędrują

Emeryci zrzeszeni w Polskim towarzystwie Turystyczno - Sportowym ?Beskid Śląski'' w Republice Czeskiej pokonali kolejną trasę. Tym razem wybrali się na 11-kilometrową wędrówkę z Frydlantu nad Ostrawicą, poprzez Ondrzejnik i Skałkę do Kuńczyc pod Ondrzejnikiem.
22 kwietnia na szlak wyruszyło 30 osób. Wszyscy razem doszli do Solarki, gdzie po odpoczynku przy chacie Ondrzejnik grupa rozdzieliła się. Ci, którzy czuli się na siłach poszli przez szczyt Ondrzajnika i Skałkę, ci, którzy obawiali się dużego na tej trasie przewyższenia i bardzo stromego zejścia z Ondrzejnika wybrali łagodniejszy szlak omijający szczyt. Zważywszy, że średnia wieku w grupie jest około 70-tki, a były też osoby starsze, nie sposób nie gratulować turystom zza Olzy dobrej formy. A tę zawdzięczają właśnie regularnym wędrówkom. Następna zaplanowali na 6 maja. Tym razem wybiorą się na Małą i Wielka Czantorię.
fot: (indi) 
  

----------------------------

Dotarli do najgrubszej jodły

Przewodnicy zrzeszeni w Kole Przewodników Beskidzkich i Terenowych ?Cieszyn? przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie spotkali się na towarzyskiej imprezie, jaką jest tradycyjne i umowne rozpoczęcie sezonu turystycznego. Ale nie byliby to przewodnicy, gdyby każdego spotkania, nawet wewnątrzorganizacyjnej imprezy towarzyskiej, nie uczynili okazją do dokształcania się.
Dotarli do najgrubszej jodły
fot: (indi)
W ramach rozpoczęcia sezonu wybrali się bowiem na wycieczkę do pomnika przyrody, jakim jest obecnie najprawdopodobniej najgrubsza w Polsce jodła.
Rośnie ona z dala od oznakowanych turystycznych szlaków na opadających do doliny Hołcyny zboczach Kotarza. By doń trafić, trzeba znać drogę. Spod jodły udali się jeszcze na Halę Jaworową popularnie zwaną Polaną Kotarską, z której rozciąga się wspaniały widok na pasmo Stożka i czantorii oraz wszystko, co od strony Kotarza przed nim i za nim, aż po Łysą Górę i Jaworowy. Schodząc również bez szlaku do doliny Hołcyny po przebyciu nieco ponad 10 km przewodnicy zasiedli przy ognisku, barszczu z kotła i smażonych na ogniu kiełbaskach, by porozmawiać, wymienić się doświadczeniami, a także pośpiewać przy gitarowym akompaniamencie prezesa Koła Ryszarda Syrokosza.
(indi)
Dotarli do najgrubszej jodły
Dotarli do najgrubszej jodły
Dotarli do najgrubszej jodły
Dotarli do najgrubszej jodły
Dotarli do najgrubszej jodły
Dotarli do najgrubszej jodły
Dotarli do najgrubszej jodły
Dotarli do najgrubszej jodły
Dotarli do najgrubszej jodły

--------

Za co odpowiada przewodnik

Jak co miesiąc i w kwietniu przewodnicy zrzeszeni w Kole Przewodników Beskidzkich i Terenowych ''Cieszyn'' przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie spotkali się na zebraniu Koła, by odświeży                                   ć i poszerzyć swoją wiedzę. Zebranie zorganizowali, jak zwykle, w dzielonej z CTF-em salce przewodnickiej w cieszyńskim Domu Narodowym 10 kwietnia. Prelegentem był mgr Krzysztof Mikucki, przewodnik, z zawodu prawnik. Przybliżył koleżankom i kolegom Zagadnienia prawne w działalności przewodnickiej.
Za co odpowiada przewodnik
fot: (indi)
Prelegent mówił o odpowiedzialności przewodnika, którą dzielimy na moralną i prawną. Przestępstwem może okazać się lekkomyślność, czyli sytuacja, „kiedy sprawca przewiduje możliwość popełnienia przestępstwa, ale lekkomyślnie myśli, że zdoła uniknąć niebezpieczeństwa”. Chodzi tu na przykład o sytuacje, gdy przewodnik weźmie ma trudny szlak, w złych warunkach grupę nieodpowiednio ubraną. Nie dziwmy się więc, jeśli przewodnicy na wycieczkach szkolnych odmawiają wymarszu z grupą ubraną w klapki, sandałki czy inne zupełnie nie nadające się do wędrówki obuwie… Przewodnik nie jest natomiast winny tego, że podczas gdy wyruszyli na szlak w ładną pogodę nagle nastąpiło wyładowanie atmosferyczne i kogoś trafił piorun. Te i inne zagadnienia poruszał prawnik podkreślając, że w wielu przypadkach odpowiedzialność przewodnika kończy się na informowaniu o właściwym, bezpiecznym zachowaniu i przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa. Bo przecież kiedy mówimy przed wyjściem młodzieży, że na szlaku ma zachowywać się ostrożnie, iść spokojnie, nie skakać, nie biegać, a za w wędrującej za przewodnikiem grupie ktoś kogoś popchnie, przewróci, ktoś złamie nogę, nie może tu być mowy o winie przewodnika.

Prelegent omówił także przepisy związane z bezpieczeństwem. Poinformował, że nie ma już prawnego rozporządzenia mówiącego o tym, że wycieczka powyżej 1000 m musi mieć przewodnika. Natomiast jest szereg innych zapisów sprawiających, że wiele wycieczek przewodnika mieć musi, a te, które z punktu widzenia ustaw i rozporządzeń o ruchu turystycznym nie muszą, mogą być regulowane innymi przepisami, na przykład wewnętrznymi oświatowymi, a organ prowadzący szkołę może zarządzić, że szkolne wycieczki przewodnika mieć muszą. Osobne rozporządzenia zabraniające wchodzenia grup bez przewodnika wydają także parki narodowe.

 (indi)
Za co odpowiada przewodnik
Za co odpowiada przewodnik
Za co odpowiada przewodnik
Za co odpowiada przewodnik
Za co odpowiada przewodnik
Za co odpowiada przewodnik
Za co odpowiada przewodnik
Za co odpowiada przewodnik
Za co odpowiada przewodnik

--------------------

Wędrowali z przewodnikiem

Zainteresowanie bezpłatnym udziałem w zorganizowanej wycieczce z przewodnikiem po górze Bucze przeszło najśmielsze oczekiwania pomysłodawczyni przedsięwzięcia, Małgorzaty Lipińskiej, przewodnika Beskidzkiego z Górek. W niedzielne do południa 13 kwietnia na miejsce zbiórki stawiło się ponad pół setki osób zainteresowanych poznaniem przyrody góry Bucze. Były dzieci z rodzicami, młodzież, ludzie młodzi i w średnim wieku, emeryci.
Wędrowali z przewodnikiem
fot: (indi)
Poprowadzona przez Małgorzatę Lipińską grupa wyruszyła na ścieżkę przyrodniczo - dydaktyczną po Górze Bucze. Trasa była krótka, bo łącznie z dojściem z miejsca zbiórki przy rondzie do początku ścieżki za szkołą zaledwie nieco ponad 5 km, poradzili sobie więc z wędrówką i najmłodsi i najstarsi. A ciekawostek po drodze było co niemiara. Na trasie spacerowej ścieżki rośnie kilka okazałych pomników przyrody. Przewodniczka skupiła się też na pokazaniu drobnych roślin runa leśnego. Dzięki jej informacjom uczestnicy wycieczki poznali wiele ciekawych gatunków, zobaczyli też storczyki czy cieszynianki.

Do wycieczki dołączyła również cała, niemal dwudziestoosobowa grupa członków Sekcji Krajoznawczo-Turystycznej Cieszyńskiego Uniwersytetu trzeciego Wieku.  – Staramy się co dwa tygodnie gdzieś wędrować po naszym terenie wyznając zasadę, żeby to było nie za daleko, nie za wysoko i nie za szybko, żeby z tych wycieczek mogli korzystać naprawdę wszyscy, którzy chcą wędrować, a ich kondycja nie jest taka, żeby włączać się w wędrowanie bardziej zaawansowanych grup. Będąc w Dworze Kossaków dowiedziałam się o tej wycieczce, dla tego zamiast w sobotę, bo najczęściej chodzimy w soboty, przywędrowaliśmy tutaj – mówiła po wycieczce Małgorzata Niedźwiedzka, prezes sekcji Krajoznawczo-Turystycznej i zarazem całego stowarzyszenia Cieszyński Uniwersytet Trzeciego Wieku dziękując Małgorzacie Lipińskiej, że mogli się do wycieczki dołączyć.
(indi)
Wędrowali z przewodnikiem
Wędrowali z przewodnikiem
Wędrowali z przewodnikiem
Wędrowali z przewodnikiem
Wędrowali z przewodnikiem
Wędrowali z przewodnikiem

-----------------------

Turystyczna rodzinka - Śląskie przoduje!

Zarząd Główny PTTK podał pierwsze statystyki dotyczące zgłoszeń do Ogólnopolskiego Konkursu Turystyczna Rodzinka ? edycji 2014. Ogółem do konkursu zgłosiło się już 51 rodzin, z 13 województw, w sumie 229 osób.
Turystyczna rodzinka - Śląskie przoduje!
fot: (indi)
 W statystyce podano województwa oraz miejscowości, z których zgłosiły się rodziny. Okazuje się, że zdecydowanie przoduje tu województwo Śląskie, a wśród miejscowości, z których rodziny biorą udział w konkursie, wymieniony jest także Cieszyn. (ZOBACZ ).
Kto chce dołączyć do grona rodzinnie wędrujących i umocnić nasze województwo w sile reprezentacji, jeszcze może. Przypomnijmy, W Konkursie mogą wziąć udział rodziny (min. 1 dorosły, 1 dziecko), mile widziane rodziny wielopokoleniowe, wspólnie uprawiające turystykę, które do 30 czerwca zgłoszą do biura Zarządu Głównego PTTK, ul. Senatorska 11, 00-075 Warszawa lub na adres mailowy:poczta@rodzina.pttk.pl chęć uczestnictwa w nim (karta zgłoszenia do pobrania ze strony www.rodzina.pttk.pl).
O konkursie pisaliśmy już w artykule: Rodzinne Szlaki>>>
(indi)

-------------------------

Szykują Ogólnopolskie Forum Fotografii

Tematyka przygotowań do Ogólnopolskiego Forum Fotografii Krajoznawczej Komisji Fotografii Krajoznawczej Zarządu Głównego PTTK zdominowała ostatnie (7 kwietnia) zebranie Klubu Fotograficznego ?START? przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie. Nic dziwnego, wszak, jak już wspominaliśmy, młody klub działa bardzo prężnie i jest organizatorem tej ogólnopolskiej imprezy, która, jako, że zjadą nań miłośnicy fotografii krajoznawczej z całej Polski, doskonale będzie promować nasz region.
Szykują Ogólnopolskie Forum Fotografii
fot: (indi)
Z trzydniowego pleneru fotograficznego w Polskę rozjadą się pasjonaci fotografii zabierając ze sobą mnóstwo zdjęć naszego pięknego Śląska Cieszyńskiego, które będą pokazywać w swych środowiskach, na wystawach, posyłać na konkursy fotograficzne. Uczestnicy Forum z aparatami w rękach zwiedzą Ustroń, Skoczów i Cieszyn. Forum pierwotnie planowano zorganizować w stolicy regionu. Jednak z przyczyn technicznych imprezę przeniesiono do Ustronia. Nie zmieni to jednak programu, a uczestnicy w sobotę zwiedzą Ustroń i Skoczów, a w niedzielę Cieszyn. 
W ustroniu zaczną od zwiedzanie zakładu produkcyjnego KUBALA z możliwością fotografowania, po czym ruszą zwiedzać miasto, a chętni będą mogli wyjechać kolejką na Czantorię. W Skoczowie natomiast zobaczą Kaplicówkę, Rynek i okolice, Kościół Parafialny pw. Św. Piotra i Pawła. W ramach niedzielnego zwiedzania Cieszyna przewidziano Muzeum Śląska Cieszyńskiego z możliwością fotografowania, Rynek, studnię Trzech Braci, teatr. Z pewnością wielką atrakcją dla gości z Polski będzie, że w piątek przywitają ich osoby w strojach regionalnych – góralskich i miejskich strumieńskich, a w niedzielę członkowie sekcji militarnej w mundurach wojsk historycznych. Zaplanowano też zwiedzanie Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich, Wzgórza Zamkowego, przejście do Czeskiego Cieszyna. 
Choć sprawy przygotowań do forum i podział prac, które w ramach tych przygotowań członkowie KF „Start” musza społecznie wykonać zdominowały tematykę zebrania, omówiono także bieżące sprawy konkursów fotograficznych i wystaw. Zwłaszcza że niebawem zmieniona zostanie wystawa w MCK „Integrator” w Skoczowie, gdzie członkowie Klubu zaprezentują swe prace. 
(indi)
Szykują Ogólnopolskie Forum Fotografii
Szykują Ogólnopolskie Forum Fotografii
Szykują Ogólnopolskie Forum Fotografii

-------------------------

Emeryci ruszyli na szlaki

Turystyka piesza po naszych Beskidach to aktywność dla wszystkich. Doskonały tego przykład dają emeryci zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Sportowym ''Beskid Śląski'' w Republice Czeskiej. Właśnie rozpoczęli nowy sezon turystyczny.
Emeryci ruszyli na szlaki
fot: (indi)
We wtorek 8 kwietnia grupa 56 turystów wybrała się na kilkunastokilometrową trasę z Bystrzycy na Koziniec i z powrotem, lecz innym szlakiem, do Bystrzycy. Dopisała zarówno pogoda, jak i forma oraz humory turystów. Nic dziwnego, gdyż aktywni emeryci wędrując górskimi szlakami utrzymują dobrą formę i kondycję, przejście kilkunastu kilometrów po górach nie stanowi dla nich problemu. 
Po drodze zwiedzają nasz Beskid Śląski i choć na wszystkich jego szczytach byli już wiele razy, organizatorzy wycieczek zawsze starają się pokazać na trasie coś nowego. Tym razem chętni, którzy jeszcze tam nie byli, zboczyli 100 m ze szlaku, by zobaczyć psi cmentarz. W drodze powrotnej natomiast zaplanowano zwiedzanie nowopowstałego mini browaru w Karpętnej. Turyści mieli okazję wejść do środka i zobaczyć pomieszczenia i sprzęty, w jakich ważone jest piwo. Samego trunku w procesie warzenia zobaczyć się nie dało, gdyż, w przeciwieństwie do naszego Brackiego Browaru Zamkowego w Cieszynie, gdzie proces warzenia piwa odbywa się w otwartych kadziach, tam proces ten przebiega w naczyniach zamkniętych. Niemniej obejrzenie samych instalacji i opowieść piwowara były sporą atrakcją, a większość zwiedzających nie odmówiła sobie też choćby małego piwa lokalnej produkcji. Wszak na wycieczkę przyjechali pociągiem. 
Dodajmy, że wtorkowe wycieczki PTTS „Beskid Śląski” odbywają się właśnie na zasadzie dojazdu do miejsca wymarszu pociągiem, dzięki czemu każdy chętny, którego zainteresuje trasa, może dołączyć do wycieczki bez uprzednich zapisów. Dodajmy też, że, jak wspominaliśmy, jest to Polskie Towarzystwo, a więc wszyscy mówią po polsku, a ci Czesi, którzy dołączają się do wycieczki, co się zdarza, przynajmniej rozumieją w naszym języku. Zatem i mieszkańcy prawego brzegu Olzy mogą z propozycji wspólnej wycieczki skorzystać. Najbliższa to 22 kwietnia z Frydlantu na Skałkę i do Kuńczyc.
 (indi)
Emeryci ruszyli na szlaki
Emeryci ruszyli na szlaki
Emeryci ruszyli na szlaki

--------------------------

Wtorkowi turyści rozpoczęli sezon

PTTS Koziniec (42)PTTS „Beskid Śląski” w RC rozpoczął sezon wtorkowych wycieczek turystycznych organizowanych głównie z myślą o emerytach. Na pierwszą z nich z Bystrzycy na Koziniec wyruszyło 56 osób. Dopisała zarówno pogoda, jak humory uczestników. Wszyscy wrócili zadowoleni z miło spędzonego czasu i rozruszanych stawów. Na kolejną wtorkową wycieczkę „Beskidziocy” wybiorą się 22 kwietnia. Pokonają trasę z Frydlantu na Skałkę i do Kuńczyc. Wtorkowe wycieczki „Beskidu” mają tą zaletę, że na miejsce wyjścia na pieszą trasę turyści dojeżdżają pociągiem. Nie ma więc konieczności rezerwacji miejsc. Każdy zainteresowany daną wycieczką, niekoniecznie musi to być członek PTTS „BŚ”, aby wybrać się wspólnie ze zorganizowaną grupą, po prostu przychodzi na dworzec, kupuje bilet i jedzie. (indi)

---------------------------------

Cieszyńskie bez granic w obiektywie

cieszyskie_t1 (1)
Jeśli lubisz naszą Małą Ojczyznę oraz fotografię, to ten konkurs jest dla Ciebie! Prace na organizowany przez Klub Fotograficzny „START” przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie konkurs nadsyłać można do 03.11.2014. Konkurs jest otwarty i każdy miłośnik fotografii może wziąć w nim udział. Prace nadesłane na Konkurs mają przedstawiać powiat cieszyński oraz Zaolzie. Można nawiązać w nich do zdobywania odznak turystycznych oraz do imprez turystycznych organizowanych w naszym regionie. Celem Konkursu jest promowanie poprzez fotografię powiatu cieszyńskiego oraz Zaolzia na terenie całej Polski.
Każdy uczestnik może zgłosić na Konkurs maksymalnie 5 zdjęć (łącznie), a minimalny format nadsyłanych zdjęć to A4 (papier fotograficzny matowy lub błyszczący). Technika wykonania zdjęć jest dowolna. Organizator nie zwraca zdjęć nagrodzonych oraz zdjęć wybranych do dalszych wystaw. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do nieodpłatnego wykorzystania nadesłanych fotografii m.in. w wystawie pokonkursowej oraz w publikacjach związanych z turystyką, ale każdorazowo zdjęcia zostaną podpisane imieniem i nazwiskiem autora. Warto też zauważyć, że Organizatorzy gwarantują wystawę nagrodzonych prac nie tylko w Cieszynie, ale także w Galerii Krajoznawczej PTTK przy Senatorskiej 11 w Warszawie. A ogłoszenie wyników konkursu nastąpi w prasie lokalnej oraz w ogólnopolskich mediach turystycznych.
Jury prace oceniać będzie w dwóch kategoriach wiekowych: od 8 do 16 lat oraz od 17 lat i więcej. Więcej szczegółów oraz regulamin konkursu znaleźć można na stronie internetowej Klubu Fotograficznego „START”  tutaj .  (indi)
-------------------------------------------------------

Sprzątali rezerwaty

Fot. Indi
To już trzy­na­sty raz mło­dzież sprzą­ta­ła cie­szyń­skie re­zer­wa­ty. W akcji, zor­ga­ni­zo­wa­nej 28 marca przez Ko­mi­sję Ochro­ny Przy­ro­dy przy Od­dzia­le PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie wspól­nie z Wy­dzia­łem Ochro­ny Śro­do­wi­ska Urzę­du Miej­skie­go w Cie­szy­nie i Nad­le­śnic­twem Ustroń, udział wzię­ły: I Li­ceum Ogól­no­kształ­cą­ce im. A. Osu­chow­skie­go, II LO im. M. Ko­per­ni­ka, Ze­spół Szkół Eko­no­micz­no-Ga­stro­no­micz­nych, Ze­spół Szkół im. W. Szy­biń­skie­go oraz Gim­na­zjum nr 2. Ucznio­wie ze­bra­li w sumie ponad pół setki stu­li­tro­wych worów naj­róż­niej­szych od­pa­dów!
Po sprzą­ta­niu, dzię­ki uprzej­mo­ści go­spo­da­rzy Re­stau­ra­cji „Ogro­do­wa” w Cie­szy­nie, mło­dzież, opie­ku­no­wie i or­ga­ni­za­to­rzy po­si­li­li się cie­pły­mi kieł­ba­ska­mi, wy­pi­li her­ba­tę i od­po­czę­li po cięż­kiej pracy. Przed­sta­wi­cie­le po­szcze­gól­nych szkół spraw­dzi­li też swą wie­dzę kra­jo­znaw­czo-przy­rod­ni­czą, star­tu­jąc w przy­go­to­wa­nym przez prze­wod­ni­czą­ce­go KOP Jana Ma­cha­łę kon­kur­sie. Zwy­cięz­com, wśród któ­rych zna­leź­li się: Na­ta­lia Sie­kier­ka (miej­sce pierw­sze, ZSEG), Kac­per Cemor (miej­sce dru­gie, II LO) oraz Olga Na­tka­niec (miej­sce trze­cie, ZS im. W. Szy­biń­skie­go), przy­zna­no na­gro­dy, dy­plo­my i me­da­le. Wrę­cza­li je: Jan Ma­cha­ła, pre­zes Od­dzia­łu PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie Jacek Tycz­kow­ski, przed­sta­wi­ciel­ka Wy­dzia­łu Ochro­ny Śro­do­wi­ska Urzę­du Miej­skie­go w Cie­szy­nie Mał­go­rza­ta Wę­gie­rek oraz czło­nek KOP-u Piotr Ste­bel.
(indi)

---------------------

Plener z historią w tle

Miłośnicy fotografii krajoznawczej zrzeszeni w Klubie Fotograficznym ''START'' przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie poniedziałkowe popołudnie 31 marca spędzili wędrując z aparatami w ręku po Czeskim Cieszynie.
Plener z historią w tle
fot: (indi)
Prowadził ich dr Tadeusz Kania, który, jako socjolog, interesuje się historią i relacjami społecznymi w mieście, udzielić więc mógł fotografom wielu ciekawych informacji. Pokazywał takie miejsca, jak siedziba Gestapo w czasie wojny, notabene dziś będąca siedzibą urzędu skarbowego, pomniki w Alejach Masaryka, czeską szkołę muzyczną i dawny polski Dom Ludowy.
Dalej miłośnicy fotografii przeszli na Rynek, a po obfotografowaniu Ratusza udali się mijając polską księgarnię pod polską szkołę podstawową i polskie gimnazjum, a następnie pod dworzec i hotel „Piast”.
Na trasie wędrówki nie zabrakło także takich obiektów, jak mało atrakcyjny architektonicznie, a więc i zdjęciowo, jednak bardzo ważny dla polskiej społeczności na Zaolziu budynek Zarządu Głównego Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej czy budynku „Strzelnicy”.
 Wędrówka zakończyła się w Parku Sikory, skąd część poszła bulwarami Wzdłuż Olzy do Mostu Przyjaźni, część rozeszła się już do domów.
 (indi)
Plener z historią w tle
Plener z historią w tle
Plener z historią w tle
Plener z historią w tle
Plener z historią w tle
Plener z historią w tle
Plener z historią w tle
Plener z historią w tle
Plener z historią w tle

--------------------------

Żeglarze z cieszyńskiego oddziału PTTK mają nowe władze

----------------------------

Telewizor w rowie, gacie na krzaku...

Co znaleźć można w przydrożnych rowach, zagajnikach takich malowniczych dzielnic Cieszyna, jak Boguszowice czy Błogocice, a nawet w rezerwatach przyrody przekonali się uczniowie pięciu cieszyńskich szkół, którzy 28 marca wzięli udział w organizowanej przez Komisję Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie wspólnie z Wydziałem Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Cieszynie i Nadleśnictwem Ustroń akcji sprzątania rezerwatów przyrody.
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
fot: (indi)
Z przydrożnego rowu w Boguszowicach młodzież wyciągnęła nawet… telewizor. Było też kilka opon (jakim cudem w rowach i lesie, skoro u każdego wulkanizatora zakupując nowe zostawia się stare?), przegląd przez upodobania trunkowe społeczeństwa, niezliczone ilości opakowań, plastiku, złomu, fragmentów odzieży lub całe pary obuwia… Wszystko to młodzież uzbrojona w foliowe rękawice upakowała w pół setce 100-litrowych worów na śmieci.
Po zakończonej akcji, dzięki uprzejmości gospodarzy restauracji „Ogrodowa” w Cieszynie, młodzież, opiekunowie i organizatorzy spotkali się w ogrodzie restauracji, gdzie posilili się ciepłymi kiełbaskami, wypili herbatę i odpoczęli po ciężkiej pracy. Przedstawiciele poszczególnych szkół sprawdzili tez swą wiedzę krajoznawczo-przyrodnicza startując w przygotowanym przez przewodniczącego Komisji Ochrony Przyrody Jana Machałę konkursie.
Zwycięzcom, a byli to: 1. Natalia Siekierka (ZSEG); 2. Kacper Cemor (LO1); 3. Olga Natkaniec (ZS im. Władysława Szybińskiego); 4. Aleksandra Byrtus (LO2); 5. Jakub Kliś (Gimn.2) nagrody, dyplomy i medale wręczali przewodniczący KOP Jan Machała, prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Jacek Tyczkowski, przedstawicielka Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Cieszynie Małgorzata Węgierek oraz członek KOP Piotr Stebel. Przedstawiciel Nadleśnictwa Ustroń zawezwany został do innych obowiązków, jednak przywiózł nagrody dla zwycięzców konkursu krajoznawczego i podziękował młodzieży za zaangażowanie i szanującą przyrodę postawę.
Akcja organizowana była w Cieszynie już po raz 13. Udział w niej wzięły szkoły: LO nr 1, LO nr 2, ZSEG, ZS im. Władysława Szybińskiego i Gimnazjum nr 2. Kolejna taka akcja odbędzie się z pewnością, jak co roku, jesienią i niestety znów, jak co roku, młodzież będzie miała co zbierać
. (indi)
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...
Telewizor w rowie, gacie na krzaku...







http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,26169,telewizor-w-rowie,-gacie-na....html
http://fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,6489,sprzatanie-rezerwatow-przyrody-.html
--------------------------------












































Przewodnicy poznali historię zasłużonych kobiet


Fot. Indi
Jeden z ko­lej­nych “czwart­ków prze­wod­nic­kich”, czyli co­mie­sięcz­nych spo­tkań szko­le­nio­wych Koła Prze­wod­ni­ków Be­skidz­kich i Te­re­no­wych Cie­szyn przy Od­dzia­le PTTK “Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie, po­świę­co­ny był ko­bie­tom. W salce prze­wod­nic­kiej w Domu Na­ro­do­wym w Cie­szy­nie Wła­dy­sła­wa Ma­gie­ra, hi­sto­ryk, spe­cja­list­ka od ko­biet w hi­sto­rii Ślą­ska Cie­szyń­skie­go, a za­ra­zem prze­wod­nicz­ka be­skidz­ka i człon­ki­ni cie­szyń­skie­go Koła, przy­bli­ży­ła ko­le­żan­kom i ko­le­gom syl­wet­ki kilku za­słu­żo­nych dla hi­sto­rii re­gio­nu ko­biet.
Wśród omó­wio­nych pań zna­la­zła się Agniesz­ka Pil­cho­wa, ja­sno­wi­dzą­ca i uzdro­wi­ciel­ka z Wisły, która w la­tach mię­dzy­wo­jen­nych otrzy­ma­ła na­gro­dy od pre­zy­den­tów dwu państw, na po­gra­ni­czu któ­rych żyła (uro­dzo­na w Ostra­wie, więk­szość życia miesz­ka­ła w Wiśle) – Mo­ścic­kie­go i Ma­sa­ry­ka. U obu by­wa­ła, zaś w Pra­dze i War­sza­wie pro­wa­dzo­no ba­da­nia nad jej zdol­no­ścia­mi.
Wła­dy­sła­wa Ma­gie­ra mó­wi­ła też o Emi­lii Koł­der, któ­rej nie­ga­sną­cą sławę ku­char­ki od­świe­żył ostat­nio „Ka­len­darz Be­skidz­ki”, pu­bli­ku­jąc nie tylko ar­ty­kuł o tej nie­zwy­kłej ko­bie­cie, ale także wy­da­jąc jako “Ze­szyt Ka­len­da­rza Be­skidz­kie­go” wybór prze­pi­sów z książ­ki ku­char­skiej jej au­tor­stwa. Była tak znaną ku­char­ką we­sel­ną, że ter­mi­ny u niej za­ma­wia­no na rok wcze­śniej. Ale nie tylko go­to­wa­niem żyła – była też nie­zwy­kle ak­tyw­ną dzia­łacz­ką spo­łecz­ną.
(indi)

------------------------------

Niepokorne dziecko Oddziału


Członkowie Klubu Fotograficznego ''START'' przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie spotkali się na walnym zebraniu sprawozdawczym. 17 marca w salce PTTK w Skoczowie radzili nad sprawozdaniem z zeszłorocznej działalności i planami na przyszłość.
Niepokorne dziecko Oddziału
fot: (indi)
Zarządowi udzielono absolutorium, a sprawozdania finansowe i Komisji Rewizyjnej wykazały, że wszystko jest w porządku. Nie znaczy to jednak, że członkowie Klubu popadli w samozachwyt. Sprawozdanie, jakie przedstawił prezes Klubu Andrzej Kowol, wcale nie było cukierkową wyliczanką osiągnięć, a rzetelnym podsumowaniem minionego roku działalności. Prezes wskazał na różne problemy, a w części dyskusyjnej radzono, jak działać w przyszłości, by było jeszcze lepiej.

W dyskusji wziął też udział przedstawiciel Zarządu Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Zbigniew Pawlik. Wspólnie radzono nad usprawnieniem działalności Klubu, który, zwłaszcza zważywszy na jego młody wiek, ma już sporo osiągnięć na swym kącie. Klub określono mianem niepokornego dziecka Oddziału – mimo, że młody, istnieje dopiero od dwóch lat, to jego działacze ciągle coś nowego wymyślają. Jeszcze przed zebraniem na przykład omawiano najświeższe działania związane z organizacją Ogólnopolskiego Forum Fotografii Krajoznawczej. Jakiż Klub w drugim roku istnienia porywa się na organizację tak wielkiego przedsięwzięcia? Nie jest to bynajmniej jedyne zadanie, jakie na ten rok wyznaczyli sobie działacze Klubu fotograficznego „START”. Planowane są też pomniejsze imprezy, plenery, spotkania w terenie z aparatem, a także organizacja otwartych konkursów fotograficznych.

Zebranie stało się także doskonałą okazją do wręczenia wyróżnień i przyznanych odznak fotografii krajoznawczej. Na wniosek Prezesa Klubu „START” zostały przyznane dyplomy Zarządu Oddziału za szczególne osiągnięcia i promowanie działalności Klubu dla Gabrieli Jaworowskiej i Beaty Tyrny. Wyróżnienia wręczył poprzedzając je uroczystym słowem Wiceprezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie Zbigniew Pawlik będący również członkiem Klubu. Szczególnie uroczyście prezes Klubu Andrzej Kowol wręczył Irenie i Krzysztofowi Greń zdobyte przez nich Złote Odznaki Fotografii Krajoznawczej.
Piękna jest ta odznaka dlatego, że dostaję ją za coś, co kocham. Fotografia to jest, po moim mężu, moja druga miłość. Cudownie jest tą odznakę mieć. Długo żeśmy je zdobywali, co przy tym przeżyliśmy, to nasze. Mój małżonek urodził się z aparatem, a mój aparat wyrósł w momencie, kiedy poznałam mojego męża – mówiła Irena Greń po odebraniu zaszczytnej odznaki, której zdobycie wcale nie jest proste, i by ją osiągnąć trzeba sporo się napracować.
(indi)
Niepokorne dziecko Oddziału
Niepokorne dziecko Oddziału
Niepokorne dziecko Oddziału
Niepokorne dziecko Oddziału
Niepokorne dziecko Oddziału
Niepokorne dziecko Oddziału

--------












































“Start” podsumował rok


Fot. Indi
Mi­nio­ny rok dzia­łal­no­ści pod­su­mo­wa­li Człon­ko­wie Klubu Fo­to­gra­ficz­ne­go „Start” przy Od­dzia­le PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie. Pod­czas ze­bra­nia spra­woz­daw­cze­go, które od­by­ło się w salce PTTK w Sko­czo­wie, udzie­lo­no ab­so­lu­to­rium za­rzą­do­wi, a spra­woz­da­nia fi­nan­so­we i Ko­mi­sji Re­wi­zyj­nej nie wy­ka­za­ły żad­nych uchy­bień.
Choć klub sporo już osią­gnął i dzia­ła pręż­nie, jego dzia­ła­cze nie po­pa­da­ją w prze­sad­ny sa­mo­za­chwyt. W czę­ści dys­ku­syj­nej ra­dzo­no, jak dzia­łać w przy­szło­ści, by było jesz­cze le­piej, a mi­ło­śni­cy fo­to­gra­fii tu­ry­stycz­nej do­sko­na­le zdają sobie spra­wę, że co in­ne­go wę­dro­wać z apa­ra­tem i re­ali­zo­wać swą pasję, a co in­ne­go po­ry­wać się na or­ga­ni­za­cję wiel­kich przed­się­wzięć – jak pla­no­wa­ne w tym roku Ogól­no­pol­skie Forum Fo­to­gra­fii Kra­jo­znaw­czej, które od­bę­dzie się w Cie­szy­nie. Dzia­ła­czy Klubu czeka mnó­stwo pracy przy or­ga­ni­za­cji i prze­pro­wa­dze­niu im­pre­zy, któ­rej efek­tem bę­dzie głów­nie pro­mo­cja re­gio­nu Ślą­ska Cie­szyń­skie­go. Przez trzy dni fo­to­gra­ficz­ne pasje będą tu re­ali­zo­wać, uwiecz­nia­jąc na zdję­ciach pięk­ne za­kąt­ki na­sze­go re­gio­nu, mi­ło­śni­cy fo­to­gra­fii kra­jo­znaw­czej z ca­łe­go kraju. Znad Olzy po­wio­zą w swe ro­dzin­ne stro­ny mnó­stwo pięk­nych zdjęć uka­zu­ją­cych Śląsk Cie­szyń­ski, któ­rych z pew­no­ścią nie będą trzy­mać w swych szu­fla­dach, a wy­sta­wiać, pu­bli­ko­wać i po­ka­zy­wać…
(indi)

----------------------------

Brakujący element historii

Kolejne spotkanie szkoleniowe Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych ''Cieszyn'' przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie poświęcone było kobietom. A dokładnie tym paniom, które w sposób szczególny zasłużyły się dla historii miasta. Prelegentka, Władysława Magiera, historyk i przewodnik beskidzki, członek Koła, wybrała kilka pań, o których opowiedziała wiele ciekawostek. Wspominała także o filmie o cieszyńskich kobietach, który niedawno obejrzeć można było w telewizji, a w kt
Brakujący element historii
fot: (indi)
Nagrali jeszcze dwie inne osoby: Zofię Kirkor Kiedroniową i Agni Pilchową, ale w filmie w końcu ich nie pokazali – relacjonowała Władysława Magiera.

Prelegentka zaczęła od omówienia postaci Emilii kołder, która nie tylko napisała pierwszą na Śląsku Cieszyńskim książkę kucharską i była rozchwytywaną kucharką weselną, u której terminy zamawiano rok wcześniej, ale także była działaczką społeczną. - Miała ogromną łatwość pisania. W okresie międzywojennym pisała sztuki teatralne, które były wystawiane w Suchej Średniej, a pieniądze ze spektakli były przeznaczane na budowę ochronki, czyli przedszkola w Suchej Średniej i ten budynek do dzisiaj służy miejscowej społeczności, jest tam m.in. siedziba PZKO. W okresie międzywojennym działała we wszystkich organizacjach, jakie tam w tym okresie były: w Macierzy Szkolnej, w Rodzinie Opiekuńczej, w chórach. Jej działalność była bardzo wszechstronna. Była bardzo zdolna, chciała się kształcić dalej, ale warunki rodzinne jej na to nie pozwalały. Zajęła się więc na poważnie gotowaniem – mówiła o Emilii Kołder Władysława Magiera podkreślając, że mimo, iż Emilia Kołder była już uznaną kucharką, wciąż się dokształcała, poszła na dodatkowy kurs gotowania, kupowała książki kucharskie.

Kolejną omówioną podczas prelekcji kobietą była Agnieszka Pilchowa z Wisły, która urodziła się w Ostrawie. Tam wyszła za mąż, miała dwójkę dzieci. W 1917 roku uzyskała rozwiązanie małżeństwa. –Rozwody w 1917 roku niemal się nie zdarzały. Z tego, co udało mi się ustalić, to chciała mieć mężczyznę odpowiadającego jej intelektualnie, a mąż nie dorastał jej pod tym względem do pięt. Jej sława już przed I Wojną jako osoby jasnowidzącej niosła się bardzo daleko poza Śląsk Cieszyński. W roku 1919 została zaproszona do Pragi, była tam kilka miesięcy. Córka prezydenta Masaryka, psycholog, przeprowadzała z nią badania na Uniwersytecie Karola w Pradze. Prezydent zaproponował, by przywiozła dzieci i zamieszkała na Hradczanach. Ale odmówiła. Między czasie poznała nauczyciela z Wisły Jana Pilcha, zrodziła się wielka miłość i, jak to kobiety, zrezygnowała z Pragi, pracy u prezydenta, z Hradczan nad wszystko przedkładając miłość – mówiła Władysława Magiera dodając, że wybudowali dom na Jarzębatym w Wiśle. W Wiśle zamieszkał też wuj Stanisława Hadyny - Jan Hadyna, który był ezoterykiem. Ośrodek ezoteryczny w Wiśle był bardzo silny. Agni Pilchowa, choć miała skończoną tylko szkołę podstawową, zaczęła pisać do „Hejnału” – miesięcznika wiedzy duchowej. Początkowo wydawał go Hadyna. – Prawdopodobnie korekty robił jej maż. Na pewno miała w domu kobiety do pomocy, bo przy czwórce dzieci (dwoje z pierwszego małżeństwa, dwoje z drugiego) nie dość, że pisała, to leczyła. Na Jarzębatą w latach trzydziestych podobno były pielgrzymki, miała swoje audycje w radiu Katowice, gdzie wciągnęła ją Zofia Kossak Szatkowska, bardzo się przyjaźniły, między innymi dlatego, że wyleczyła jej syna Witolda. Leczyła wicewojewodę, Piłsudskiego, jeździła do Belwederu, w 1935 roku trzymała Piłsudskiego za rękę, kiedy umierał na raka. Jest to chyba jedyny Cieszyniak w ogóle, który miał podziękowanie za swoje książki od prezydenta Masaryka i od prezydenta Mościckiego. Nie wiem, czy ktoś taki drugi jest w Cieszynie, który z tych dwóch państw, które wcale nie były zaprzyjaźnione w okresie międzywojennym, nagrody dostawał i z Pragi z Warszawy. A „Hejnał” wychodził nie tylko w Polsce, był także w Ameryce. W czasie II Wojny trafiła do obozu w Ravensbrück, w obozie był też jej maż, syn i starsza córka. Mąż właściwie mógł być zwolniony, bo sprawa dotyczyła jej syna z pierwszego małżeństwa, który był w partyzantce. Ale on uważał, że skoro ślubował żonie na dobre i złe, to musi być przy niej także i w złych chwilach. Nie przewidział, że ich rozdzielą do różnych obozów. Została rozstrzelana w ostatniej obozowej egzekucji w lutym 1945 roku. Rodzina przeżyła wojnę. Książkę o niej „Przez okna czasu” napisał Stanisław Hadyna. Spotykał się z nią przyjeżdżając do wuja. Napisał, że przewidziała wybuch bomby atomowej, krematoria, przy czym nie nazwała tego atom, krematorium, bo tych słów nie było. Ona to nazwała opisowo. To pisze Hadyna. Ja osobiście słyszałam od osoby, która się z nią spotkała we wrześniu 1939 roku i zapytała ją, co duchy mówią, jak długo potrwa wojna. A ona powiedziała „duchy mówią, że wojna się skończy w 45 roku” – mówiła Władysława Magiera dodając, że przeczytała jedną książkę autorstwa Agni Pilchowej „Jasnowidzenie” i gdyby nie wiedziała, że książka została wydana w 35 roku, nie uwierzyłaby. - Proszę sobie wyobrazić, że ona pisze, że koło 2000 roku będziemy miały w kuchni takie urządzenia, że ułatwią nam prace i będziemy miały wiele wolnego czasu. Nie nazwała zmywarki, pralki, tylko urządzenia. Wiedzieć nie mogła. Pisała, że w okolicy 2000 roku będzie ludzkość rozganiać chmury, gdy będzie nadmiar deszczu, bądź te chmury kumulować, by wywołać opady. Pisze też, że w miarę, jak będą się rozrastać wielkie aglomeracje miejskie, to będzie tam narastało zło, agresja, przemoc. Widziała szkodliwość palenia papierosów. Wszędzie podkreślała, jaka nikotyna jest szkodliwa. W latach trzydziestych się nie wiedziało, że nikotyna jest szkodliwa. Wnuczka, która dotarła do więźniarek, które siedziały z nią w Ravensbrück dowiedziała się, że podobno przewidziała, kiedy zginie – mówiła Władysława Magiera informując także słuchaczy o losach jej dzieci. Syn był malarzem, córka pisała wiersze, opowiadania. Wyjechała do Brazylii, najmłodsza córka wyszła za mąż w Warszawie, najstarsza córka wyszła za mąż w Wiśle, jej dzieci wyjechały za granicę i willę Sfinks sprzedano.
Przewodnicy wysłuchali także o Helenie Molakowej, która była działaczką w PSL-u mikołajczykowskim. Władysława Magiera zauważyła również, że większość kobiet, których biogramy pisała, była zamężna i mimo, że tyle wniosły do naszej kultury i do rozwoju naszego regionu, idealnie wywiązały się z macierzyństwa i wychowania dzieci, a miłość przedkładały nad karierę. Janina Marcinkowa na przykład tańczyła, skończyła studia i cały czas pracowała, a wszystkie dzieci tańczyły w zespole, wszystkie córki skończyły etnografię i przejęły po mamie fascynację folklorem. Jej wnuczka pokazuje się często w sukni śląskiej.
Moja działalność nie ma nic wspólnego z „gender”. To jest tylko uzupełniania brakującego elementu historii – zakończyła autorka kilku tomów książek o kobietach Śląska Cieszyńskiego.
(indi).
Brakujący element historii
Brakujący element historii
Brakujący element historii
Brakujący element historii
Brakujący element historii
Brakujący element historii

http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,26029,brakujacy-element-historii.html

---------------------------------------

M. Kiereś o archiwaliach

Wiślańscy przewodnicy beskidzcy 12 marca spotkali się w Muzeum Beskidzkim im. Andrzeja Podżorskiego w Wiśle. Głównym punktem spotkania była prelekcja Małgorzaty Kiereś zatytułowana ''Archiwalia mówią''.
M. Kiereś o archiwaliach
fot: (indi)
Prelegentka podzieliła się ze słuchaczami tym, co na temat pierwszych osadników w Istebnej, Koniakowie i Jaworzynce wyszperała w archiwum w Opawie. A znaleźć tam można naprawdę bardzo pasjonujące dla historyka materiały źródłowe. Małgorzata Kirereś zauważyła też, że działa Franciszka Popiołka nie są pozbawione błędów. 
- Pan profesor Popiołek był mistrzem biurka. Natomiast nie był mistrzem terenu – zauważyła. Podzieliła się ze słuchaczami różnymi informacjami wysupłanymi ze starych, kilkusetletnich urbarzy, ksiąg podatkowych i gruntowych. Ze zdumieniem odkryła, że numeracja w obecnych katastrach jest dokładnie ta sama, co za czasów Franciszka Józefa. Ze starych ksiąg wynika natomiast, że własność gruntów zmieniała się bardzo często. Osadnicy szli na wyrobisko, bo na wyrobisku nie płacili podatków. Wyrębywali, przygotowywali więc łąkę, sprzedawali i szli na następne wyrobisko. Ciekawa była też numeracja domów. Pod jednym numerem były nieraz i 4 chałupy. Podatek był od domu, od numeru, to w rodzinie i cztery chałupy były pod jednym numerem, żeby nie płacić podatku. Dopiero później podatek był od domu. 
Prelegentka przypomniała także takie kwestie, jak to, że w Trójwsi nigdy nie było osiedli. Były dwory, przysiółki, później z niemiecka place. Osadnicy, którzy mieszkali w dworach w dziedzinie, mieli polany na przysiółkach. Z zadowoleniem mówiła o zachowanej w opawskim archiwum bardzo dokładnej mapie, na której widać właśnie wszystkie dwory i przysiółki. Nie wolno dokumentów z archiwum publikować, chyba że za zgodą archiwum. Wystąpiła więc z odpowiednim pismem i ma nadzieje, że mapa uświetni książkę, którą właśnie przygotowuje. Podkreśliła też, że w całej książce używa formy „wołoski”, a nie „wałaski”, bo wałaskie przez a to zapis administracji czeskiej. Zresztą zauważyła też, że często odtwarzane źródła różnią się w zależności od tego, kto je przepisuje. 3 osoby dokonały edycji, czyli przepisały i wydały ten sam dokument. Franciszek Popiołek wszystkie nazwiska spolszczył. Prof. Idzi Panic starał się przepisać wszystko tak, jak było, z tymi wszystkimi ogonkami i haczykami, natomiast czeska badaczka dokonując edycji wszystkie nazwiska „zczeszczyła”. 
Patrząc na historie widzę, że bardzo dużo rzeczy jest inaczej. Ale w każdym dokumencie czuje się, że ci ludzie czują się u siebie, że są w domu – podsumowała. 
Na koniec spotkania przewodnicy dyskutowali o swoich sprawach organizacyjnych, a także wymieniali się pożytecznymi informacjami, jak ta, że powstaje miejsce, w którym dzieci będą mogły zasiąść w szkolnych ławkach sprzed wieków o spróbować pisać rysikiem na glinianej tabliczce.
 (indi)
M. Kiereś o archiwaliach
M. Kiereś o archiwaliach
M. Kiereś o archiwaliach
M. Kiereś o archiwaliach
M. Kiereś o archiwaliach
M. Kiereś o archiwaliach
M. Kiereś o archiwaliach

-----------------------------

Spójrz na Śląsk cieszyński okiem obiektywu

Członkowie Klubu Fotograficznego START przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie spotkali się na kolejnym zebraniu organizacyjnym 3 marca w siedzibie PTTK w Skoczowie. Głównym tematem obrad było dopracowanie regulaminu konkursu fotograficznego ''Cieszyńskie bez granic''.
Warto wiedzieć, że konkurs jest otwarty i każdy miłośnik fotografii może wziąć w nim udział. Prace nadesłane na Konkurs mają przedstawiać powiat cieszyński oraz Zaolzie. Można nawiązać w nich do zdobywania odznak turystycznych oraz do imprez organizowanych przez Oddział PTTK "Beskid Śląski" i jego jednostki organizacyjne. Celem Konkursu jest promowanie poprzez fotografię powiatu cieszyńskiego oraz Zaolzia na terenie całej Polski.
Konkurs potrwa do 03.11.2014. Każdy uczestnik może zgłosić na Konkurs maksymalnie 5 zdjęć (łącznie), a minimalny format nadsyłanych zdjęć to A4 (papier fotograficzny matowy lub błyszczący). Technika wykonania zdjęć jest dowolna. Organizator nie zwraca zdjęć nagrodzonych oraz zdjęć wybranych do dalszych wystaw. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do nieodpłatnego wykorzystania nadesłanych fotografii m.in. w wystawie pokonkursowej oraz w publikacjach związanych z turystyką, ale każdorazowo zdjęcia zostaną podpisane imieniem i nazwiskiem autora. Warto też zauważyć, że Organizatorzy gwarantują wystawę nagrodzonych prac nie tylko w Cieszynie, ale także w Galerii Krajoznawczej PTTK przy Senatorskiej 11 w Warszawie. A ogłoszenie wyników konkursu nastąpi w prasie lokalnej oraz w ogólnopolskich mediach turystycznych.

Jury prace oceniać będzie w dwóch kategoriach wiekowych: od 8 do 16 lat oraz od 17 lat i więcej. Więcej szczegółów oraz regulamin konkursu znaleźć można na stronie internetowej Klubu Fotograficznego START: CZYTAJ>>>
(indi)
http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,25922,spojrz-okiem-obiektywu.html
------------------------












































Powstanie nowa ścieżka

Kończyce Wielkie będą miały nową atrakcję. W dodatku jakże pożyteczną. Urząd Gminy wspólnie z Komisją Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK ?Beskid Śląski? w Cieszynie planuje utworzenie tam przyrodniczej ścieżki edukacyjnej.
Powstanie nowa ścieżka
fot: (indi)
Już teraz Kończyce słyną z okazałych dębów będących pomnikami przyrody. Młodzież szkolna często wyrusza tam na lekcje botaniki w terenie. - W Kończycach Wielkich, przy ulicy Dolnej, rosną dwa szczególne okazy, którym w 2005 roku Wojewoda Śląski nadał imiona cieszyńskich książąt piastowskich. Liczący ponad 750 lat „Mieszko” to najstarszy dąb na Śląsku o obwodzie pnia 910 cm i wysokości 35 m, co zapewnia mu miejsce w grupie piętnastu największych dębów w Polsce. Młodszy i mniejszy „Przemko” ma około 450 lat, 30 m wysokości i 550 cm obwodu. W Kończycach Wielkich jest ponadto pięć innych dębów uznanych za pomniki przyrody: trzy w wieku około 450 lat (obwody od 410 do 543 cm) rosną na skraju lasu graniczącego z parkiem przy ulicy Zamkowej, jeden w wieku około 350 lat (obwód 440 cm) w pobliżu folwarku „Karłowiec” przy ulicy Zamkowej oraz kolejny nad potokiem Wschodnica (355 cm). Ponadto w granicach planowanej ścieżki przyrodniczej znajduje się 18 innych drzew o rozmiarach pomnikowych a są to dęby, lipy, kasztanowce, buki, jesion, i grab – wylicza walory przyrodnicze Kończyc Wielkich Jan Machała, przewodniczący Komisji Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie.
Ścieżka, która ma powstać, ma ukazać nie tylko ciekawe drzewa, ale także inne rośliny oraz zwierzęta zamieszkujące okolicę. W dodatku przejść nią, podziwiając przepiękną okolice i ucząc się o przyrodzie będzie można samemu. Na znakowanej, czterokilometrowej ścieżce edukacyjnej stanie bowiem osiem tablic informacyjnych, na których zwiedzający wyczyta mnóstwo ciekawych i rzeczowych informacji o otaczającej go przyrodzie.  - Chcemy zrealizować projekt korzystając z środków małych projektów Lokalnej Grupy Działania. Małe projekty nie mogą przekroczyć kwoty 25 tysięcy, w niej więc musimy się zmieścić - mówią zaangażowani w pomysł radni gminy Hażlach. 
Projekt realizować będą przy współpracy z Oddziałem PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie. To PTTK-owscy znakarze wymalują na drzewach znaki umożliwiające przejście ścieżki nawet tym, którzy w Kończycach znaleźli się niespodziewanie i nie mieli okazji zaopatrzyć się w folder z mapką trasy. Treść tablic przygotuje Jan Machała, przewodniczący Komisji Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie, a ich techniczne wykonanie gmina zleci odpowiedniej firmie. A później nic, tylko wyruszyć na edukacyjny spacer czy to samemu, czy z rodzina, czy z uczniami. 
(indi)
Powstanie nowa ścieżka
Powstanie nowa ścieżka
Powstanie nowa ścieżka

------------------------------

BAL BESKIDZIOKÓW


IMG_2895To był pierwszy taki bal. Członkowie Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego „Beskid Śląski” w RC do tej pory spotykali się tylko na wycieczkach, akcjach sportowych i imprezach towarzyskich w turystycznym stylu, najczęściej przy ognisku, w ośrodku Na Pasieczkach, czy w gościnnej sali któregoś Domu PZKO. Jednak zawsze widzieli się ubrani na sportowo, często w ubłoconych na szlaku butach. Postanowiono więc zorganizować bal.
- Był to pomysł pań z zarządu. To one w trójkę cały bal przygotowały– mówi o Wandzie Farnik, Monice Machačovej i Irenie Mierzwa prezes PTTS „BŚ” Halina Twardzik. Na balu wystąpili Gorole z Mostów koło Jabłonkowa, którzy na początku poprowadzili poloneza, oraz zespół kabaretowy MK PZKO w Suchej Górnej. Zaś do tańca przygrywał dj Kapias. Konferansjerkę prowadziła członkini „Beskidu” Danuta Siderek.
Ponieważ był to pierwszy bal, organizatorzy nieco się obawiali nie tylko tego, jak poradzą sobie z organizacją, ale i tego, że może nie być dużego zainteresowania imprezą. Na szczęście obawy okazały się niesłuszne. - Impreza się udała i będziemy ją kontynuować. Wszyscy bardzo chwalili i program i organizację, bawili się świetnie aż do godziny drugiej w nocy – cieszy się Halina Twardzik.
Przyszło ponad sto osób. Spora część tych, którzy na turystyczne imprezy chodzą zawsze sami, na bal przyprowadziła współmałżonków. – Są tu ludzie, których nigdy nie widzieliśmy, bo się nie pokazują na imprezach Beskidu. Teraz mieliśmy okazję się poznać, co też było jednym z celów organizacji balu – dodaje prezes „Beskidu”. (indi)

------------------------------

Głos Ludu nr 20 z 18 lutego 2014 s.1

----------------------------

Bal Beskidzioków

Grupka działaczy Klubu Kolarskiego "Ondraszek" działającego przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie w sobotni wieczór 15 lutego gościła na balu Polskiego Towarzystwa Turystyczno Sportowego ''Beskid Śląski'' w Republice Czeskiej, z którym na co dzień współpracują organizując wspólne krótsze lub dłuższe wycieczki rowerowe. Tym razem zamiast na turystycznych szlakach, w sportowych, często ubłoconych strojach i kaskach na głowach spotkali się w balowych kreacjach.
Bal Beskidzioków
fot: (indi)
 Bal taki polscy działacze turystyczni zza Olzy zorganizowali po raz pierwszy. Na próbę, jak mówi prezes PTTS „BŚ” Halina Twardzik, gdyż nie była pewna, z jakim odzewem wśród członków spotka się pomysł zorganizowania imprezy o charakterze balowym. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Sporo turystów, którzy na wycieczki chodzą sami, tym razem przyprowadziło współmałżonków nie chodzących w góry czy nie jeżdżących na rowerowe wycieczki. Bal stał się więc okazją do poznania rodzin kolegów i koleżanek z turystycznych szlaków, a także do spędzenia wspólnie czasu w zupełnie innej formie. Wszyscy świetnie się bawili, a do tańca przygrywały dwie góralskie kapele oraz DJ.

 (indi)
Bal Beskidzioków
Bal Beskidzioków
Bal Beskidzioków
--------------------------

To był bal!









































Fot. Indi
Tu­ry­ści zrze­sze­ni w Pol­skim To­wa­rzy­stwie Tu­ry­stycz­no-Spor­to­wym „Be­skid Ślą­ski” w Re­pu­bli­ce Cze­skiej po raz pierw­szy w hi­sto­rii or­ga­ni­za­cji spo­tka­li się nie na tu­ry­stycz­nym szla­ku czy te­re­no­wej im­pre­zie, a na ele­ganc­kim balu. Zor­ga­ni­zo­wa­no go w Re­stau­ra­cji “Na Bran­dy­sie” w Cze­skim Cie­szy­nie. Za­pra­sza­my do obej­rze­nia fo­to­re­la­cji z tego wy­da­rze­nia.
(indi)

Fot. Indi


-----------------------------------------------------------------------------------
Trzyniecki Hutnik nr 8 z 2014r, s.6
---------------------------------------

O bezpieczeństwie w górach


Przewodnicy cały czas poszerzają swą wiedzę oraz utrwalają tą, którą już mają. Służą temu między innymi comiesięczne zebrania szkoleniowe organizowane przez Koło Przewodników Beskidzkich i Terenowych przy Oddziale PTTK ?Beskid Śląski? w Cieszynie.
O bezpieczeństwie  w górach
fot: (indi)
Każde ze spotkań poświęcone jest jakiemuś tematowi, który może przydać się im w pracy. Nie inaczej było i w lutym. W czwartkowe popołudnie 13 lutego przewodnicy zebrali się w salce Domu Narodowego by wysłuchać wykładu prezesa koła Ryszarda Syrokosza na temat bezpieczeństwa w górach. Temat warty przypomnienia przed zbliżającym się sezonem wycieczkowym.

Choć przewodnicy doskonale wiedzą, jakie są zasady zachowania bezpieczeństwa w górach, to ostrożności i przypominania sobie o rzeczach ważnych nigdy za wiele. A że Ryszard Syrokosz jest także GOPR-owcem z długoletnim stażem, swój wykład oparł na doświadczeniach i obserwacjach wyniesionych z GOPR-u. Zauważył na przykład, że pogoda w górach najczęściej psuje się wczesnym popołudniem, dla tego warto wyruszać na szlak z samego rana. Z GOPR-u też wspominał, że na jednym ze szkoleń doświadczony naczelnik mówił, iż ludzie idąc we mgle zazwyczaj skręcają w lewo od obranego kierunku. Na 100 metrach zbacza się około 10 metrów. – Dlatego podczas akcji poszukiwawczej mała grupka idzie w kierunku obranym przez zaginionego, a trzon akcji kieruje się nieco na lewo – wyjaśnił Ryszard Syrokosz. Omówił też niebezpieczeństwa, jakie na nierozważnych turystów czyhają nie w wysokich Tatrach, ale nawet i w bliskich nam Beskidach.

Podał przykład popularnej Czantorii. Przyjeżdżają wczasowicze z nizin do Ustronia i pierwsze, co robią, to wyjeżdżają na Czantorię. Jeszcze gdyby weszli piechotą, to zmiana wysokości i ciśnienia byłaby stopniowa. A jak wjadą na górę krzesełkiem, to gwałtowna zmiana ciśnienia, zwłaszcza dla osób z problemami sercowymi, jest niebezpieczna. Drugim niebezpieczeństwem jest także nierozważne i nieumiejętne korzystanie z infrastruktury – Z dyżurów tam mogę powiedzieć, że około połowa opatrzeń na Czantorii to otarcia z saneczek i wybite zeby przez niewłaściwe wypinanie się… - stwierdził doświadczony GOPR-owiec.

 Zwrócił także uwagę na szereg obiektywnych, a więc niezawinionych przez lekkomyślność turysty niebezpieczeństw czyhających nawet w naszych, niewysokich Beskidach. Zaliczyć można doń złe warunki atmosferyczne, takie, jak mgła. Powoduje ograniczenie widoczności, łatwo więc się zgubić, a ponadto jest zimno, wilgotno, rozprasza światło i fale akustyczne powodując złudne, mylne odgłosy i widoki. Szkodliwe dla zdrowia może być zarówno zimno, które, prócz odmrożeń może spowodować także osłabienie i apatię, które z kolei mogą doprowadzić do zaśnięcia, a w konsekwencji do śmierci, jak i ciepło, które może prowadzić do oparzenia, przegrzania, czasowego, a nawet trwałego uszkodzenia wzroku. Ponadto ciepło stwarza zagrożenie poprzez tworzące się miejscowe roztopy i lawiny powodowane przez oberwanie się nadtopionych nawisów. Ryszard Syrokosz wspominał lawinę, która przysypała kolegę GOPR-owca, gdy wspólnie udali się na poszukiwania narciarza pomiędzy stokiem zjazdowym na Stożku a doliną Łabajowa…

Niebezpieczne są także burze. Aby uniknąć porażenia prądem należy nie opierać się o skały, a stopy trzymać razem, iść stawiając małe kroczki. Należy też opuścić partie szczytowe, a w grupie przykucnąć w dwumetrowych odstępach. Warto też usiąść na czymś, co izoluje, na przykład na plecaku czy zwoju lin. 
Na koniec doświadczony GOPR-owiec podkreślił, że choć na wiele spraw w górach nie mamy wpływu, to szeregu niebezpieczeństw można uniknąć dzięki rozważnemu postępowaniu. Zachęca, by przed wyruszeniem na szlak zajrzeć do Internetu na stronę GOPR (http://www.beskidy.gopr.pl/ ), gdzie podane są aktualne komunikaty dotyczące warunków i zagrożeń. Należy przed wyjściem zaopatrzyć się w aktualne mapy, mieć wiedzę o terenie, w jaki wyruszamy, mieć odpowiednie przygotowanie fizyczne, kondycję, zdrowie i sprzęt. Ważne, by nie przeceniać swoich możliwości. Odnośnie ekwipunku podkreślił, że koniecznie trzeba mieć odpowiednie obuwie na odpowiedniej, zapewniającej stabilność i przyczepność podeszwie i nawet, jeśli w dolinach jest ciepło, należy mieć polar, kurtkę, pelerynę oraz latarkę. I naładować telefon. Zacytował także jednego z kolegów GOPR-owców ,mówiącego, że głowa turysty służy do… noszenia czapki. Zimą ciepłej, latem chroniącej od słońca. To bardzo ważne, a przypadków, że po dniu wędrówki bez nakrycia głowy turysta odczuwa mdłości, jest mu słabo, w skrajnych przypadkach traci przytomność, jest wiele.

 (indi)
O bezpieczeństwie  w górach
O bezpieczeństwie  w górach
O bezpieczeństwie  w górach
O bezpieczeństwie  w górach
O bezpieczeństwie  w górach
O bezpieczeństwie  w górach
O bezpieczeństwie  w górach
O bezpieczeństwie  w górach

------------------

I już po konkursie (wyniki)

Uczniowie SP nr 2 w Ustroniu mieli okazję sprawdzić swą wiedzę przyrodniczo-krajoznawczą. Komisja Ochrony Przyrody i Krajoznawstwa przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie 13 lutego zorganizowała dla klas IV - VI konkurs. Wzięło w nim udział po 2 uczniów z każdej klasy, w sumie 18 osób.
I już po konkursie (wyniki)
fot: (indi)
Konkurs przeprowadziły działaczki KOP PTTK a zarazem nauczycielki w SP 2 Krystyna Foltyn i Ewa Sztwiertnia. Ufundowane przez Nadleśnictwo Ustroń oraz Starostwo Powiatowe nagrody oraz dyplomy zwycięzcom wręczył przewodniczący KOP PTTK Jan Machała. 
Zwycięzcami w poszczególnych kategoriach są:
Klasy IV: 1. Paweł Cholewa (IVb), 2. Ex eqwo Stanisław Loter i Bartosz Dusza (obaj IVc).
Klasy V: 1. Małgorzata Nowak (która zdobyła największa ilość punktów spośród wszystkich uczestników konkursu), 2. Julia Lont (obie Va), 3. Alex Stanieczek (Vc).
Klasy VI: 1. Dawid Śliwka, 2. Krzysztof Kolarczyk (obaj VIa), 3. Anna Grabowska (VIc). 
(indi)
I już po konkursie (wyniki)
I już po konkursie (wyniki)
I już po konkursie (wyniki)



-------------------------------------

Turystyczne fotografie w Integratorze


Wystawa fotograficzna: ''Zwiedzaj z przewodnikiem'' będąca pokłosiem organizowanego przez Klub Fotograficzny START przy oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie otwartego konkursu fotograficznego, którą do tej pory oglądać można było w Bibliotece Miejskiej w Cieszynie została przeniesiona do Skoczowa. Obecnie oglądać ją można w Centrum Kultury ''Integrator'' w Skoczowie.
Turystyczne fotografie w Integratorze
fot: (indi)
W rozstrzygniętym pod koniec ubiegłego roku konkursie pierwsze miejsce zdobył Zbigniew Pawlik, drugie Gabriela Jaworowska, zaś na trzecim uplasowała się Justyna Pawlik. Wyróżniono też zdjęcia Alicji Pawlik, Gabrieli Jaworowskiej i Janiny Pawlik.
 Nie wszystkie prace, które wpłynęły na konkurs, a teraz po Bibliotece Miejskiej w Cieszynie zobaczyć je można w skoczowskim Integratorze, przedstawiają stricte przewodnika podczas oprowadzania turystów. Niektóre, zgodnie z regulaminem, ukazują migawki z imprez turystycznych organizowanych przez Oddział PTTK Beskid Śląski i jego jednostki organizacyjne w roku 2013. W pracach można też było nawiązać do zdobywania odznak turystycznych. 
Przeniesiona do Skoczowa wystawa została także wzbogacona o kilka zdjęć nagrodzonych w poprzedniej edycji orgaznizowanego przez KF Start konkursu.
 (indi)
Turystyczne fotografie w Integratorze
Turystyczne fotografie w Integratorze
Turystyczne fotografie w Integratorze

-----------------------------

Znowu będzie trzeba sprzątać


Jedni śmiecą, inni po nich sprzątają. Tak jest co roku, a tym, którzy ruszają na szlaki zbierać pozostawione przez innych odpadki, a jest to głównie młodzież szkolna zorganizowana przez działaczy Komisji Ochrony Przyrody przy PTTK, pracy, niestety, nie ubywa.
Znowu będzie trzeba sprzątać
fot: (indi)
Wiedząc o tym, społeczni działacze już przygotowują się do wiosennych akcji. Zaplanowali, iż 28 marca zorganizują Wiosenne Sprzątanie Rezerwatów Przyrody na terenie miasta Cieszyna, 25 kwietnia przy wsparciu Wójta tamtejszej Gminy sprzątać będą szlaki w Brennej, natomiast 6 maja ruszą na stoki Czantorii w Ustroniu.
Taka akacja nie może polegać na tym, by młodzież posprzątała i rozeszła się do domów. To ma być dla nich przyjemne z pożytecznym. Dla tego dbamy o to, by biorącą udział w akcji młodzież zawsze czymś poczęstować, choćby kiełbaską lub pączkiem, zależy, na co uda nam się zdobyć sponsorów. Poza tym chcemy, by młodzi ludzie z akcji wrócili także bogatsi o wiedze przyrodniczą. Dla tego przy współpracy z Nadleśnictwem Ustroń organizujemy zawsze na koniec akcji wspólne spotkanie i konkurs przyrodniczy z nagrodami – mówi Jan Machała, przewodniczący Komisji Ochrony przyrody przy Oddziale PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie dodając, że przy takich okazjach promuje także wśród młodzieży zdobywanie odznaki „Turysta Przyrodnik  PTTK”.
(indi)

---------------------

''Nasz'' człowiek w Zarządzie Głównym


W poniedziałkowe popołudnie 3 lutego działacze Klubu Fotograficznego "Start" działającego przy Oddziale PTTK "Beskid Śląski" w Cieszynie spotkali się na comiesięcznym zebraniu klubu. Do omówienia było sporo ważnych spraw.
''Nasz'' człowiek w Zarządzie Głównym
fot: (indi)
Prezes Klubu, Andrzej Kowol poinformował zebranych, iż został członkiem Komisji Fotografii Krajoznawczej przy Zarządzie Głównym PTTK. Tak więc młody klub ze Śląska Cieszyńskiego, skupiający miłośników fotografii krajoznawczej z Cieszyna i Skoczowa, doczekał się w tak krótkim czasie przedstawiciela we władzach centralnych PTTK.
Kolejnym miłym akcentem zebrania było wręczenie zweryfikowanych złotych odznak fotografii krajoznawczej dwójce spośród członków klubu: Irenie i Krzysztofowi Greń. Prezes Andrzej Kowol natomiast z ostatniego Zjazdu Komisji Fotografii Krajoznawczej, jaki odbył się w Łodzi, przyjechał z nadanym mu Dyplomem Honorowym KFK ZG PTTK nadanym mu za aktywną pracę na rzecz Komisji Fotografii Krajoznawczej ZG PTTK w kadencji 2010-2014.
Omawiano także sprawy bieżące i plany na najbliższy rok. Największym przedsięwzięciem jest niewątpliwie organizacja Ogólnopolskiego Forum Fotograficznego PTTK, które odbędzie się w Cieszynie 6-8 czerwca. Impreza, na którą zjadą się miłośnicy fotografii krajoznawczej z całej Polski, jest wspaniałą promocją regionu.
Zaplanowano także pomniejsze przedsięwzięcia, jak jednodniowe plenery fotograficzne w czeskim Cieszynie, Simoradzu, czy na starym Groniu, a także zaczęto przygotowywać konkurs fotograficzny, którego tematyka tym razem będzie szeroka, więc z pewnością sporo amatorów fotografii zechce spróbować swych sił nadsyłając na konkurs swe prace.
(indi)
''Nasz'' człowiek w Zarządzie Głównym
''Nasz'' człowiek w Zarządzie Głównym
''Nasz'' człowiek w Zarządzie Głównym
''Nasz'' człowiek w Zarządzie Głównym
''Nasz'' człowiek w Zarządzie Głównym
''Nasz'' człowiek w Zarządzie Głównym

-------------------

Ondraszek podsumował rok

----------------------

Krym przyciągnął tłumy


Krym przyciągnął tłumy

---------------------------

PTTK gościem Uniwersytetu Trzeciego Wieku


Fot. Indi
Dzia­ła­cze Od­dzia­łu PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie byli go­ść­mi ko­lej­ne­go spo­tka­nia sek­cji „Prze­szłość i te­raź­niej­szość” cie­szyń­skie­go Uni­wer­sy­te­tu Trze­cie­go Wieku. Ry­szard Mazur, dłu­go­let­ni pre­zes Od­dzia­łu PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie (peł­nią­cy funk­cję przez 37 lat), przy­bli­żył ze­bra­nym hi­sto­rię pol­skiej tu­ry­sty­ki na Ślą­sku Cie­szyń­skim, na­to­miast obec­ny pre­zes Od­dzia­łu Jacek Tycz­kow­ski za­po­znał słu­cha­czy z obec­ną dzia­łal­no­ścią or­ga­ni­za­cji.
Jacek Tycz­kow­ski przed­sta­wił nieco sta­ty­sty­ki, z któ­rej wy­ni­ka, iż Od­dział PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie liczy 507 człon­ków, z czego około 130 osób to ak­tyw­ni dzia­ła­cze, zaś 80 osób to pra­cu­ją­ca spo­łecz­nie kadra. W ra­mach Od­dzia­łu dzia­ła teś sześć ko­mi­sji: Tu­ry­sty­ki Gór­skiej i Nar­ciar­skiej, Ko­mi­sja Ochro­ny Przy­ro­dy, Kra­jo­znaw­stwa i Tu­ry­sty­ki Pie­szej Ni­zin­nej, Tu­ry­sty­ki Ko­lar­skiej, Tu­ry­sty­ki Że­glar­skiej, Fo­to­gra­fii Kra­jo­znaw­czej i Ko­mi­sja Prze­wod­nic­ka.
Na “deser”, po hi­sto­rycz­nych i bie­żą­cych in­for­ma­cjach na temat dzia­łal­no­ści PTTK , Aloj­zy Szu­pi­na za­pre­zen­to­wał ze­bra­nym slaj­dy przed­sta­wia­ją­ce fo­to­gra­fie z be­skidz­kich szla­ków – za­rów­no ar­chi­wal­ne, jak i współ­cze­sne. Uroku do­da­wa­ła tra­dy­cyj­na forma prze­źro­czy wy­świe­tla­nych z rzut­ni­ka.
(indi)

-------------------------

W UTW o turystyce


Ze słuchaczami sekcji ''Przeszłość i teraźniejszość'' Cieszyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku we wtorkowe popołudnie 21 stycznia spotkali się działacze Oddziału PTTK Beskid Śląski w Cieszynie.
W UTW o turystyce
fot: (indi)
Wpierw Ryszard Mazur, długoletni prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie (pełniący funkcję przez 37 lat) przybliżył zebranym historię polskiej turystyki na Śląsku Cieszyńskim. Referat obfitował w ciekawe fakty z historii organizacji, a sam prelegent, jako że prezesował Oddziałowi przez ponad 1/3 jego istnienia, włożył spory wkład pracy w tworzenie tej historii. Pracy, jak podkreślił kolejny prelegent, obecny prezes Oddziału Jacek Tyczkowski, całkowicie społecznej.  - Obecnie wszyscy w Oddziale pracują społecznie. Nie ma żadnego etatu, nie ma już BOT-u (Biuro Obsługi Turystycznej, które w przeszłości pozwalało organizacji na prowadzenie działalności zarobkowej) – podkreślił Jacek Tyczkowski.  - Dziś w ramach Oddziału działa 8 kół, nie, jak w czasach największej świetności 72. Jest tylko jedno koło zakładowe – wyliczał obecny prezes nawiązując do omówionej przez poprzednika historii Oddziału.

W chwili obecnej Oddział PTTK Beskid Śląski w Cieszynie liczy 507 członków, z czego około 130 osób to aktywni działacze. - Społecznie pracującej kadry jest 80 osób. Jest w Oddziale 11 znakarzy (w tym 1 kolarski i 1 nizinny), którzy opiekują się znakowaniem około 350 km szlaków turystycznych, 16 przodowników turystyki kolarskiej, 35 przodowników turystyki górskiej, 3 narciarskiej i 3 pieszej, którzy zajmują się m.in. weryfikacją odznak turystycznych, 4 instruktorów żeglarskich, 3 krajoznawstwa, 1 fotografii krajoznawczej, 2 ochrony przyrody i dodatkowo 12 instruktorów przewodnictwa, 7 opiekunów przyrody. W ramach Oddziału działa 6 komisji: Turystyki Górskiej i Narciarskiej, Komisja Ochrony Przyrody, Krajoznawstwa i Turystyki Pieszej Nizinnej, Turystyki Kolarskiej, Turystyki Żeglarskiej, Fotografii Krajoznawczej i Komisja Przewodnicka.
Oddział organizuje poprzez prace społeczną kół i komisji różne imprezy. Najbardziej znane to m.in. organizowane przez Koło w Skoczowie Pieczenie Barana, czy organizowane dwa razy do roku przez Komisję Turystyki Górskiej rajdy młodzieżowe, w których każdorazowo udział bierze około 1300 młodych ludzi ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich, a także organizowane regularnie przez Komisję Ochrony Przyrody sprzątania świata – wyliczał Jacek Tyczkowski.

Zaznajomienie słuchaczy CUTW z działalnością turystyczną w regionie nie jest przypadkowe. W tym roku bowiem w CUTW pojawiła się grupa, która chce wędrować po górach. Odbyły się już 4 wycieczki.
(indi)

-------------------------------

Uwaga zdobywcy GOT! Zmiany!


Ci miłośnicy wędrówek po górskich szlakach, którzy dodatkowo pasjonują się zbieraniem punktów do Górskiej Odznaki Turystycznej PTTK, zapoznać się muszą ze zmianami w regulaminie. Najkrócej rzecz ujmując: będzie trudniej. Dużo trudniej.

Uwaga zdobywcy GOT! Zmiany!
Podczas turystycznych imprez młodzieżowych, jak rajdy na powitanie wiosny i pożegnanie lata weryfikatorzy GOT zawsze mają pełne ręce roboty Fot. indi
Przez ostatnie lata aby zdobyć duże odznaki GOT należało odbyć na każdą z nich dwie wycieczki wielodniowe, z których każda musiała przebiegać przez minimum 7 punktów wybranych dowolnie z wykazu zawartego w regulaminie. W praktyce sprowadzało się to do tego, że turysta ze Śląska Cieszyńskiego aby móc dumnie nosić dużą złotą odznakę GOT zmuszony był zawędrować najwyżej do Jaworek w Małych Pieninach w Beskidzie Sądeckim. W dodatku aby tego dokonać przechodząc przez wymaganą ilość punktów pośrednich wystarczyły dwie trzydniowe wycieczki na każdą z dużych odznak. 
Teraz nie będzie już tak prosto. Przede wszystkim zwiększono wymaganą długość wycieczek do min. 7 dni każda. Można wprawdzie trasę podzielić i wycieczki odbyć na raty, ale wówczas trzeba zaliczyć dwie 4-dniowe wycieczki. Ponadto nie wystarczy zawędrować w Pieniny, by być posiadaczem dużej złotej odznaki GOT. Ten, kto teraz przymierza się do zdobywania dużych odznak GOT zaliczyć musi, by otrzymać dużą złotą, wszystkie grupy górskie, łącznie z górami świętokrzyskimi czy Tatrami, gdzie dodatkowo trzeba zdobyć określona w regulaminie ilość punktów, co dotychczas nie było wymagane. Również zdobywając małe odznaki wyższego stopnia obligatoryjnie trzeba zwiedzić odleglejsze grupy górskie. Wycieczki związane ze zdobyciem małej srebrnej GOT PTTK należy odbyć co najmniej w dwóch, a małej złotej GOT PTTK co najmniej w trzech grupach górskich wybranych z wykazu.
W zasadzie to nie jest nowość, a powrót do starych zasad zdobywania GOT. Kiedyś na duże odznaki były podobne wymagania – zauważa Jacek Tyczkowski, prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” w Cieszynie wyjaśniając dalsze zmiany. A jest ich sporo.
Co może szczególnie zainteresować naszych turystów, żyjących, a więc i dużo wędrujących po górach w terenie przygranicznym, to ograniczono możliwość zdobywania punktów do GOT poza granicami naszego kraju. Jest to możliwe jedynie na małą srebrną i małą złotą, w dodatku w przygranicznych pasmach górskich poza granicami naszego kraju zdobyć można tylko 25 % punktów na daną odznakę. Ponadto zlikwidowano możliwość zdobywania odznaki za wytrwałość po małej złotej. Dokończyć mogą tylko ci, którym zostały do zdobycia odznaki za wytrwałość już tylko trzy normy.
Nie są to jedyne zmiany w regulaminie GOT. Ucieszą się najmłodsi miłośnicy zdobywania odznaki, obniżono bowiem dolną granicę wieku z 8 do 7 lat. Jednak zniesiono ulgi w wymaganej ilości punktów dla najmłodszych i najstarszych turystów. Wszyscy mają ten sam limit punktów do zdobycia na dany stopień odznaki. Wyjątkiem i nowością jest wprowadzenie ulgi w punktach, które muszą zdobyć turyści niepełnosprawni. Inwalidzi muszą zdobyć o 25% punktów mniej. Ograniczono także możliwość przenoszenia punktów na następną normę do 25 %. Pozytywną, przydatną zmianą jest także zniesienie ograniczenia sezonowego zdobywania punktów do GOT, co w świetle ostatnich anomalii pogodowych jest bardzo potrzebne. Według nowego regulaminu „wędrówki górskie zaliczane do GOT PTTK można odbywać przez cały rok chyba, że warunki terenowe i pogodowe ze względów bezpieczeństwa na to nie pozwalają.”
Ponieważ nowy regulamin wraz z punktacją tras nie ukazał się jeszcze drukiem, najlepiej jest wędrując teraz górskimi szlakami (a wiosenna pogoda sprzyja turystyce pieszej) zbierać potwierdzenia tak, jak dotychczas i tak, jak dotychczas opisywać trasę, zostawiając jednak puste miejsce przy punktacji i numerze grupy górskiej aby uzupełnić to po wydaniu przez ZG PTTK nowego regulaminu, choć przewidziano, że w pierwszym kwartale 2014 roku można wpisywać do książeczek punktację według starego regulaminu.
(indi)

----------------------------

Nowy zarząd PTTK

Kadencja zarządu w Kole Przewodników Beskidzkich i Terenowych przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie trwa 4 lata i właśnie dobiegła końca. Przewodnicy spotkali się więc 9 stycznia na walnym zebraniu sprawozdawczo-wyborczym.
Nowy zarząd PTTK
fot: (indi)
Prezes Ryszard Syrokosz odczytał sprawozdanie zbiorcze za całe 4 lata działalności Koła, przedstawiono sprawozdania komisji rewizyjnej oraz finansowe, do wglądu były także roczne sprawozdania z poszczególnych lat kończącej się kadencji zarządu koła.
Sporo czasu poświęcono na dyskusje nad dalszym kierunkiem działalności, w którym w przyszłości ma podążać Koło.  - Obecnie wiele organizacji i instytucji organizuje podobne spotkania dotyczące Śląska Cieszyńskiego. Przecież nie będziemy dublować tematów spotkań organizowanych na przykład przez Dom Narodowy – zastanawiał się Leszek Lipsa. Rozważano także kwestie organizacji dużych imprez, jak rajdy, zloty, jubileusze.  – Świat się zmienia. Dziś nikt nie ma czasu, by przyjechać na trzy dni na jubileusz – stwierdził Leszek Lipsa. 
W kwestii tematów spotkań szkoleniowych Stanisław Kawęcki zaproponował wymianę pomiędzy sąsiednimi kołami, na przykład bielsko-bialskim. Podkreślał też kilkakrotnie, że przewodnik, mimo iż zdał egzamin, cały czas powinien się dokształcać, co przewodnicy z cieszyńskiego koła cały czas robią.
Kolejnym tematem, nad jakim dyskutowali przewodnicy zrzeszeni w cieszyńskim Kole Przewodników PTTK była organizacja wycieczek. Rozważano, czy zamiast organizować stricte wycieczki szkoleniowe dla swych członków, nie wyjść z propozycją ciekawych wyjazdów do mieszkańców regionu. Zastanawiano się, czy na takie wycieczki byliby chętni i rozważano próbę stworzenia ogólnodostępnej oferty wyjazdów w ciekawe miejsca. 
Zebranie stało się także okazją do wręczenia honorowego dyplomu Henryce Jałowiec w myśl przyjętej niedawno przez Zarząd Oddziału zasadzie, że każde koło ma prawo w ten sposób wyróżnić jednego na 50. działaczy rocznie. 
Jako, że zebranie było sprawozdawczo-wyborcze, głównym punktem programu były wybory nowych władz. Ustępujący zarząd otrzymał absolutorium, a do nowego weszli: Ryszard Syrokosz – prezes, Bogusław Bujok i Leszek Lipsa – wiceprezesi, Danuta Huczała – skarbnik, Daniela Guziur-Pilch – sekretarz oraz Krystyna Filipek i Czesław Stawarz – członkowie zarządu. Komisję rewizyjną utworzyli natomiast: Henryk Więzik – prezes, Piotr Brenner – wice prezes, Jan Pollok – sekretarz.
(indi)
Nowy zarząd PTTK
Nowy zarząd PTTK
Nowy zarząd PTTK

-----------------------------

Przewodnicy mają nowy zarząd

Fot. Indi
Koło Prze­wod­ni­ków Be­skidz­kich i Te­re­no­wych przy Od­dzia­le PTTK „Be­skid Ślą­ski” w Cie­szy­nie ma nowy za­rząd. Wła­śnie bo­wiem do­bie­gła 4-let­nia ka­den­cja po­przed­nie­go za­rzą­du.
Pod­czas wal­ne­go ze­bra­nia spra­woz­daw­czo-wy­bor­cze­go prze­wod­ni­cy wy­bra­li wła­dze na na­stęp­ne 4 lata. Za­sia­da­ją w nich: Ry­szard Sy­ro­kosz – pre­zes, Bo­gu­sław Bujok i Le­szek Lipsa – wi­ce­pre­ze­si, Da­nu­ta Hu­cza­ła – skarb­nik, Da­nie­la Gu­ziur-Pilch – se­kre­tarz oraz Kry­sty­na Fi­li­pek i Cze­sław Sta­warz – człon­ko­wie za­rzą­du. Ko­mi­sję re­wi­zyj­ną utwo­rzy­li na­to­miast: Hen­ryk Wię­zik – pre­zes, Piotr Bren­ner – wi­ce­pre­zes i Jan Pol­lok – se­kre­tarz. Pod­czas ze­bra­nia od­czy­ta­no także spra­woz­da­nia z dzia­łal­no­ści w mi­nio­nym roku oraz zbior­cze z czte­rech lat ka­den­cji za­rzą­du. Dys­ku­to­wa­no rów­nież nad spra­wa­mi bie­żą­cy­mi oraz pla­na­mi dal­szej dzia­łal­no­ści.
(indi)

-------------------------------------
GZC nr 3 z 24.01.14, s.4
----------------------------------

Rodzinne szlaki

Nadchodzący, 2014 rok w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym będzie przebiegał pod hasłem Turystyka łączy pokolenia.
Rodzinne szlaki
Zarząd Główny ogłaszając taki temat nadchodzącego roku ma nadzieję, że w uprawianie turystyki włączą się aktywnie całe wielopokoleniowe rodziny. A jako, że mieszkamy w regionie turystycznym, do którego wiele osób przyjeżdża zarówno na letnie, jak i na zimowe wakacje, jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że liczne atrakcje turystyczne mamy tak blisko, iż możemy wybrać się tam nieraz na zwykły, popołudniowy rodzinny spacer. 
W naszych Beskidach są nie tylko szlaki turystyczne i stoki narciarskie, ale także, u ich podnóża, w Wiśle czy Ustroniu, ale też w Cieszynie, Skoczowie, Strumieniu, Goleszowie i innych miejscowościach Śląska Cieszyńskiego powstały liczne tematyczne szlaki spacerowe. To idealne propozycje, by wybrać się całą, wielopokoleniową rodziną na spacer. A żeby spacer taki uatrakcyjnić, a kolejnym wyprawom nadać większy i bardziej namacalny cel, można zacząć zdobywać odznaki turystyczne. 
Niedawno działająca przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie Komisja Ochrony Przyrody została także poszerzona o Turystykę Pieszą i Krajoznawstwo, co za tym idzie ma uprawnienia do weryfikacji odznak turystyki pieszej i krajoznawczych, a książeczki do ich zdobywania nabyć można w Oddziale PTTK przy ulicy Głębokiej w Cieszynie. Wśród odznak ustanowionych przez PTTK każdy znajdzie taką, której zdobywanie go zainteresuje. Dla dzieci mamy Siedmiomilowe Buty czy Dziecięca Odznakę Turystyczną, dla nieco starszych Młodzieżową Odznakę Krajoznawczą, dla starszych i dorosłych Odznakę Krajoznawczą. Dla miłośników przyrody ustanowiono odznakę Turysta Przyrodnik. Są też odznaki turystyki kwalifikowanej – oprócz najpopularniejszej, Górskiej Odznaki turystycznej jest Narciarska czy Rowerowa Odznaka Turystyczna. A zweryfikowana książeczka i możliwość przypięcia kolorowej, z pewnym wysiłkiem, a więc i z satysfakcją zdobytej odznaki z pewnością zmotywuje najmłodszych turystów. 
Ciekawą propozycją dla rodzin jest funkcjonujący już od lat, prowadzony przez Zarząd Główny PTTK konkurs Turystyczna Rodzinka. Polega na tym, iż rodziny zakładają specjalny dzienniczek Wypraw Rodzinnych, w którym opisują i potwierdzają wspólnie odbyte wycieczki rodzinne. Na koniec roku dzienniczek taki posyła się do ZG PTTK (trzeba pamiętać, by na początku sezonu, a najpóźniej do 15 lipca wysłać pobrany ze strony www.rodzina.pttk.pl formularz zgłoszeniowy. )
Dzienniczki biorą udział w konkursie na najaktywniejszą turystyczną rodzinkę. Co ważne, i szczególnie motywujące dla najmłodszych, to fakt, że każda rodzina, która spełnia kryteria konkursu, otrzymuje pamiątkowe gadżety będące zachętą do prowadzenia dzienniczków, czyli do uprawiania aktywnej turystyki w następnym roku. 
(indi)

----------------------------------------------------------------------------------------













































Pogwarki w gronie przyjaciół


Fot. Indi
Cie­szyń­scy prze­wod­ni­cy, jak co roku, spo­tka­li się na tra­dy­cyj­nych Po­gwar­kach Prze­wod­nic­kich. Spo­tka­nie było oka­zją nie tylko do spę­dze­nia wspól­nie czasu w przy­ja­ciel­skiej i świą­tecz­nej at­mos­fe­rze, a także skła­da­nia sobie ży­czeń, ale też do pod­su­mo­wa­nia mi­ja­ją­ce­go roku dzia­łal­no­ści i pla­no­wa­nia dzia­łań na rok na­stęp­ny.
Nie za­bra­kło rów­nież i in­nych atrak­cji. Wpierw prze­wod­ni­cy wy­słu­cha­li kon­cer­tu uczniów cie­szyń­skiej Pań­stwo­wej Szko­ły Mu­zycz­nej, zaś póź­niej od­wie­dził ich… ce­sarz Fran­ci­szek Józef, w któ­re­go wcie­lił się jeden z prze­wod­ni­ków. Gdy do spo­rej dawki mi­łych wra­żeń i hu­mo­ru dodać stoły pełne sma­ko­ły­ków, przy­go­to­wa­nych przez osoby z grona prze­wod­ni­ków i go­ścin­ność Zamku Cie­szyn, który udo­stęp­nił salę na spo­tka­nie, im­pre­zę można pod­su­mo­wać jako bar­dzo udaną!
(indi)

Fot. Indi
----------------------------------

Pogwarki przewodnickie

Przewodnicy Koła Przewodników Beskidzkich i Terenowych przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie spotkali się, jak co roku przed świętami, na tradycyjnych Pogwarkach Przewodnickich. Tym razem imprezę zorganizowali własnym sumptem sami przygotowując wiktuały na świąteczny stół. Przewodnicka brać z ochotą skorzystała z gościnności Zamku Cieszyn, który udostępnił salę. Za stołem zasiadło pół setki przewodników, zarówno czynnych, jak i seniorów.
Pogwarki przewodnickie
fot: (indi)
Jak to już bywa na spotkaniach wszelkich organizacji, oprócz świątecznej atmosfery, opłatków i życzeń nie obyło się bez omawiania bieżących spraw organizacji. Prezes Koła Ryszard Syrokosz omówił plan pracy na przyszły rok rozpoczynając od zwołania Walnego Zebrania Sprawozdawczo – Wyborczego na 9 stycznia 2014 roku o godz. 16:30 w Domu Narodowym. Wręczono także dyplomy i upominki jubilatom, którzy w mijającym roku obchodzili okrągłe urodziny.
Spotkanie przedświąteczne obfitowało też w atrakcje. Pierwszą z nich był występ uczniów z Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszynie. Pod kierownictwem Bronisława Grenia kolejno wystąpili: Emilia Świerżewska (skrzypce), Jakub Kosecki (fortepian), Bianka Kosecka (skrzypce), Anna Mszanik (flet), Magdalena Kluz (gitara), Patrycja Wrzalik (klarnet). Nastrojowa, pięknie grana przez młodzież muzyka oczarowała słuchaczy. 
Ledwo zamknęły się drzwi za młodymi artystami, do sali wszedł Franciszek Józef. Wcielił się w niego jeden z przewodników Piotr Brenner, a przewodnicka brać obstąpiła cesarza traktując go głównie jako… misiaczka do fotografowania się w jego towarzystwie. Śmiechu było co niemiara, jednak nie obeszło się także bez na wiązań do historii, a sam cesarz wspominał o oddaniu cieszyniankom we władanie samodzielnego Księstwa Cieszyńskiego.
Po tak licznych atrakcjach czekały kolejne, tym razem dla podniebienia. Pracą w kuchni podzielono się, a na stole pojawiły się tradycyjne potrawy, jak barszcz, kapusta z grzybami, ryby. Był czas na wspomnienia przygód z turystycznych szlaków i snucie planów szkoleń i wypraw na następny rok.
(indi)
Pogwarki przewodnickie
Pogwarki przewodnickie
Pogwarki przewodnickie
Pogwarki przewodnickie
Pogwarki przewodnickie
Pogwarki przewodnickie


------------------

Spotkanie Komisji Ochrony Przyrody


Spotkanie Komisji Ochrony Przyrody

---------------------------

Przewodnicy w obiektywie


Przewodnicy w obiektywie

-------------------

Turystyka łączy pokolenia.

Pod takim hasłem zapowiada się w PTTK następny, 2014 rok. 

---------------------
09.11.13 zakończenie sezonu Koła Przewodników PTTK na Kamiennym


-----------------------------

Kolejne Miscellanea za nami

Fot. Indi

---------------------------

Turystyczne życie za Olzą


Turystyczne życie za Olzą

--------------

W Brennej też znają pomniki przyrody


Fot. Indi

----------------

Przewodnicy o piwie i winie


Przewodnicy o piwie i winie

-----------------


przeowdnicy
-------------------------

Brenna: rozdano nagrody


Brenna: rozdano nagrody

-----------------

Beskidowcy zakończyli sezon


Fot. Indi

--------------------

Lekcja o drzewach w terenie


Fot. Indi

-----------------

Zakończenie sezonu



----------------

Zakończyli sezon


http://zwrot.cz/2013/10/zakonczyli-sezon/#more-536

IMG_2946i

---------------------
GZC nr 42 z 18.X.13, s
------------------------

Ratują przyrodę pędzlem i obiektywem

Ratują przyrodę pędzlem i obiektywem

----------

Przewodnicy o myśliwych


Przewodnicy o myśliwych
----------------------------

Na lekcję do Leśnika

-----------------------------

GZC nr 40 z 2.x.3013, s. 9

-------------------

Święto Przemka i Mieszka

-------------------------

Święto Drzewa w Goleszowie


Fot. Indi
-----------------------------------

O przyrodzie w terenie

Goleszów: Święto Drzewa

O przyrodzie w terenie

------------------------------

W Goleszowie też sprzątali


Fot. z archiwum organizatorów

--------------------

Pożegnali lato na szlaku


Pożegnali lato na szlaku

----------------

Pedałowali do ujścia Olzy

----------------------

Jedni sprzątają inni śmiecą

Jedni sprzątają inni śmiecą?


------------------

Słońce dla sprzątających

http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,24387,slonce-dla-sprzatajacych.html


Słońce dla sprzątających

----------------------

Do Koprzywnicy i Sztramberku


Do Koprzywnicy i Sztramberku






---------------------

Przewodnicy w muzeum 4PSP o Šnajderku


Przewodnicy w muzeum 4PSP o Šnajderku

---------------------

60 lat Koła PTTK nr 3


Fot. Indi
--------------------------------

Pieczenie barana na Starym Groniu

http://fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,6014,pieczenie-barana-na-starym-groniu.html


Rekordowe pieczenie barana Rekordowe pieczenie barana Rekordowe pieczenie barana

--------------

Jubileusz i Rajd Celmowców






------------------------------

Zwrot nr 8 z 2013, s. 29

-------------

Maszerowali po kyrpce

Maszerowali po kyrpce

-------------------


------------------------------------

Przewodnik czeka – akcja trwa!


--------------------

Cieszyn okiem turysty dla miejscowych

Cieszyn okiem turysty dla miejscowych

------------------

Komisja Ochrony Przyrody podsumowała półrocze

http://halocieszyn.pl/2013/07/17/komisja-ochrony-przyrody-podsumowala-polrocze/



-----------------


Turystyka na wystawie


http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,23743,turystyka-na-wystawie.html





Turystyka na wystawie

Głos Ludu z 9 lipca 2013, s.3


----------------


Wędrowali do źródeł Olzy






Wędrowali do źródeł Olzy







Głos Ludu z 2 lipca 2013, s. 3




Podróżowali do źródeł Olzy








--------------------


Emerytaura na górskich szlakach






Emerytaura na górskich szlakach


------------------------

Znają swą małą ojczyznę









Znają swą małą ojczyznę

---------------------








---------------
GZC nr 22 z 31.V.2013, s.21


-----------------------------


Wisła to nie tylko centrum








  

-----------------------

Przewodnicy Janowi Kawulokowi





----------------


Malowane i wyklejane pomniki przyrody






Malowane i wyklejane pomniki przyrody Malowane i wyklejane pomniki przyrody Malowane i wyklejane pomniki przyrody

--------------------



„Start” planuje ogólnopolski zjazd fotografów






----------------------


Przewodnicy rozpoczęli sezon






------------------

39 rajd młodzieżowy powitanie wiosny


















GZC nr 20 z 17.V.2013

------------------------------


Kochają plastykę i przyrodę





Kochają plastykę i przyrodę
Kochają plastykę i przyrodę 

------------------


PTTS na trasie








----------------


Turyści rozpoczęli sezon





Czas na poznawanie przyrody






Czas na poznawanie przyrody



-------------

Przewodnicy się szkolą





---------








----




--------------


Jest nowy prezes PTTK Beskid Śląski w Cieszynie


Jest nowy prezes PTTK  Beskid Śląski w Cieszynie

-------------------------------------------------------------------------------------

Przewodnicy rozmawiali o grupach etnograficznych


Przewodnicy rozmawiali o grupach etnograficznych Przewodnicy rozmawiali o grupach etnograficznych

----------------------

Społeczni opiekunowie przyrody



Nowi Opiekunowie Przyrody w naszym powiecie:

-------------------------------------------------

Wędrowali ku źródłom Wisły


---------------------

Podsumowania w „Ondraszku”

-----------------------------

Zobacz nietypową wystawę pieczątek Jana Koniecznego.

http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,22600,zobacz-nietypowa-wystawe.html 

http://fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,5406,wystawa-pieczatek-okolicznosciowych-jana-koniecznego.html 

Wystawa poświęcona pieczątkom:

http://www.halocieszyn.pl/2013/02/23/wystawa-poswiecona-pieczatkom/

-------------

Przewodnicy spotkali się z burmistrzem

http://www.halocieszyn.pl/2013/02/22/przewodnicy-spotkali-sie-z-burmistrzem/#more-13323 




-------------------

Nowe władze „Przewodnika”

http://www.halocieszyn.pl/2013/02/03/nowe-wladze-przewodnika/

----------------

--------

Beskidowcy” podsumowali rok

http://www.halocieszyn.pl/2013/01/23/beskidowcy-podsumowali-rok/#more-12493


------------------------
Aktywni przyrodnicy: http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,22075,aktywni-przyrodnicy.html

----

XXV Miscellanea przewodnickie:

Kolejne Miscellanea za nami

http://www.halocieszyn.pl/2012/11/23/kolejne-miscellanea-za-nami/

   Miscellanea po raz XXV 

http://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,21782,miscellanea-po-raz-xxv.html

  zdjęcia na stronie Zarządu Głównego PTTK:

http://przewodnicy.pttk.pl/galeria,2012_11_xxv_miscellanea_przewodnickie_w_cieszynie 

 -------------------------------
Zakończenie sezonu 
Koła Przewodników Górskich i Terenowych  PTTK „Cie­szyn” przy Oddziale „Beskid Śląski” w Cie­szy­nie:
         http://www.halocieszyn.pl/2012/11/15/zakonczyli-sezon-i-spotkali-sie-na-kamiennym/#more-11033
------------------------------------

Do ujścia Olzy na dwóch kółkach

http://www.halocieszyn.pl/2012/10/27/do-ujscia-olzy-na-dwoch-kolkach/ 

-----

Deszczowa wycieczka

http://www.halocieszyn.pl/2012/10/26/deszczowa-wycieczka/ 

------------------------- 

Obchody jubi­le­uszu 80-lecia schro­ni­ska na Giro­wej 

Obchody jubi­le­uszu 90-lecia schro­ni­ska na Stożku

http://www.halocieszyn.pl/2012/10/19/dwa-schroniska-dwa-jubileusze/ 

  ---------------------

--------------------------------------------
Głos Ludu z 22 listopada 2011, s. 3
------------------------------
Głos Ludu z wt. 2 października 2012, s. 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz