środa, 29 kwietnia 2015

Wiosenne porządki w gminie Brenna

Już po raz kolejny młodzież szkolna z terenu gminy Brenna sprzątała swoje miejscowości. Akcję pod hasłem ''Wiosenne Sprzątanie Terenów Zielonych w gminie Brenna'' 28 kwietnia zorganizowała Komisja Ochrony Przyrody przy oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie wspólnie u Urzędem Gminy Brenna i Nadleśnictwem Ustroń.
Młodzież zebrała trzydzieści 100 litrowych worków śmieci. - Turyści i mieszkańcy gminy na poboczach, przy ścieżkach i w innych miejscach pozostawiają opakowania po spożytych napojach, posiłkach oraz zbędne przedmioty gospodarstwa domowego – wylicza przewodniczący KOP PTTK Jan Machała, organizator akcji.
Młodzież gimnazjalna wspólnie z opiekunami i społecznikami z KOP PTTK uzbrojona w worki i foliowe rękawice przeszła szlaki w Brennej i tereny nad Brennicą w Górkach. - Szczególnie tam można było natrafić na „wszystko” – relacjonuje Machała.

W akcji wzięli także udział przedstawicielami Nadleśnictwa Ustroń. Pogoda dopisała, a po zakończonej akcji wszyscy spotkali się w Kolibie Skalnego Dworku w Brennej. Uczestnicząca w akcji młodzież otrzymała ciepły posiłek zapewniony przez Gminę Brenna. Głodni wiedzy natomiast i chętni do jej zweryfikowania wystartowali w konkursie wiedzy przyrodniczo-krajoznawczej, który przeprowadzili przedstawiciele KOP PTTK Jan Machała i Piotr Stebel oraz Sebastian Marcol z Nadleśnictwa Ustroń. Zwyciężyła Anna Jąderko z Gimnazjum w Górkach przed Magdą Kisza z Gimnazjum w Brennej. Kolejne miejsca zajęli Robert Kawik (Gimn. w Brennej) oraz Dawid Najda (Gimn. Górki). Zwycięzcy konkursu otrzymali ufundowane przez Komisję Ochrony Przyrody PTTK nagrody. Wszyscy natomiast od Gminy Brenna dostali pamiątkowe znaczki związane ze sprzątaniem.


Na koniec Prezes Oddziału PTTK Jacek Tyczkowski oraz przewodniczący KOP PTTK Jan Machała podziękowali uczestnikom akcji i ich opiekunom za wykonanie pracy na rzecz obiektu przyrodniczego i wyrazili nadzieję, że praca ta zaowocuje większą dbałością o najbliższe otoczenie, o środowisko, a młodzież nie tylko sama nie będzie śmiecić, ale także będzie zwracać uwagę innym.
(indi)

wtorek, 28 kwietnia 2015

Znów będzie świetna zabawa!

Już jutro (29 kwietnia) kolejna część walki zespołów okołorockowych o cenne nagrody, a dla publiki kolejna porcja dobrej muzycznej zabawy. Druga część eliminacji konkursu muzycznego Pojedynek Rocka startuje o 20.00 w Klubie Studenckim Panopticum.
Znów będzie świetna zabawa!Poprzedni dzień eliminacji dostarczył publice wielu wspaniałych wrażeń, fot. indi
Tym razem wysłuchamy De Indigo, Drop Pants, Late Again, Pawilon Nocnych Zwierząt. Oprócz uczty dla ucha z pewnością nie zabraknie też dobrej zabawy pod sceną.

Istniejemy od 2014 roku. Jesteśmy zwierzętami. Jest hałaśliwie, melodyjnie, energicznie i przede wszystkim świeżo. Nasza muzyka jest przygodą, a koncerty odlotem w kosmos. Posłuchajcie i dajcie się porwać!” – mówią o sobie członkowie zespołu Pawilon Nocnych Zwierząt .

Z kolei Pochodzący z Lublina Late Again stawiają na energicznego rock'n'rolla z melodyjnymi wokalami. Na swoim koncie mają już kilka sukcesów, między innymi są zwycięzcami festiwalu Around The Rock 2014 r., finalistami konkursu "Rytmy Młodych" na festiwalu w Jarocinie w 2013 r. Zdobyli również wyróżnienie w konkursie Lublin Rock Night 2013 r. przyznawane przez Mietka Jureckiego. Obecnie kończą materiał na płytę.

Łódzki rockowo/funkowo/alternatywny Drop Pants wśród innych zespołów wyróżnia się tym, że jego muzycy nie potrafią ustać w miejscu i są w stanie rozbujać nawet najbardziej sztywną publiczność. Starają się grać jak najwięcej koncertów, bo to ich żywioł.

Z kolei Kaliski skład De Indigo gra z rozmachem i charyzmą. Alternatywne, Rock`n Rollowe brzmienie i charakterystyczny głos wokalisty pozyskują serca coraz to większej liczby fanów. Zespół powstał w 2007 roku w Kaliszu pod pierwotną nazwą "Dzieci Przemysłowej". W 2008 roku nazwę zmieniono na "De Indigo", odwołując się do koncepcji tak zwanych Dzieci Indygo.

Tyle na jutro. A 14 maja finał. Jak zwykle zagrają najlepsi. Zwycięzcy odbiorą też wywalczone nagrody. Jako ciekawostkę podajemy, że zwycięzca poprzedniej edycji konkursu, zespół DUST (https://www.facebook.com/ZespolDust) po roku czasu od zwycięstwa w Pojedynku Rocka realizuje swoją nagrodę - 20 godzin nagrań w Heavens Sound Marcin Pieklo.
Aż chciałoby się powiedzieć wreszcie, ale oczywiście ciągle byliśmy z chłopakami w kontakcie i wiedzieliśmy o planach jakie szykują. Teraz nie pozostaje nam już nic innego, jak czekać na rezultat współpracy zespołu oraz Marcina Piekło – cieszy się Mariusz Chromik, główny organizator Pojedynku Rocka dodając, że poprzedni zwycięzcy, Imaginarium Band (https://www.facebook.com/ImaginariumBand) razem z nagraną u Marcina płytą zajęli 6. miejsce Polskiej Płyty Roku 2013 według Antyradia. Oby i ta odniosła sukces!.

(indi)

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Ludoznawcy poznali Żywiecczyznę

SL na zywiecczyznie (12)STRYSZAWA / Członkowie Sekcji Ludoznawczej PZKO interesują się kulturą ludową nie tylko naszego Beskidu Śląskiego, ale także sąsiednich i odleglejszych regionów. Ostatnio wybrali się na wycieczkę poznawczą na sąsiednią Żywiecczyznę.
W miniony weekend zwiedzili dwa skanseny oraz Beskidzkie Centrum Zabawkarstwa Ludowego w Stryszawie.
Pierwszym punktem programu wycieczki poznawczej był Żywiecki Park Etnograficzny w Ślemieniu. Jest to najmłodszy skansen w Polsce. Wszystkie budynki zostały na sześciohektarowy teren przeniesione z okolicznych wsi żywieckich. Ku wielkiej radości ludoznawców zostali profesjonalnie oprowadzeni przez mgr Teresę Kurzyk, która nie tylko jest wykształconym fachowcem w dziedzinie materialnej kultury ludowej, ale także wielkim pasjonatem. Zresztą to ona jest autorką koncepcji parku i kierownikiem podlegającego pod gminę skansenu. Wyjaśniła, że niektóre chałupy wymagały uzupełnienia sporej ilości belek, żaden obiekt nie jest jednak rekonstrukcją. Wszystkie są autentyczne. Zabytkowych obiektów architektury drewnianej jest w parku już 17. W planach jest przeniesienie kolejnych, w tym kościoła. Wszystkie zabudowania ustawiane są w takim układzie, w jakim było to w dawnej żywieckiej wsi.
Następnie ludoznawcy udali się do Stryszawy, gdzie odwiedzili Beskidzkie Centrum Zabawkarstwa. W muzeum zabawek obejrzeli koniki, grzechotki, ptaszki, bryczki, taczki itp. Wielkie zainteresowanie wzbudziła aktualna wystawa czasowa, na której prezentowane są płaskorzeźby Kazimierza Idzi. Wykonane w jednym kawałku lipowego pnia płaskorzeźby ukazujące sceny z życia wsi wprawiły w zachwyt wszystkich uczestników wycieczki, a zajmujący się rzeźbiarstwem Otmar Kantor z Jabłonkowa nie mógł wprost oderwać od tychże majstersztyków oczu.
Na koniec członkowie Sekcji Ludoznawczej PZKO udali się do Zawoi. W śnieżnej zamieci zwiedzili tam Skansen PTTK im. J. Żaka w Zawoi Markowej na Markowych Rówienkach. Tworzą go trzy budynki mieszkalne (jeden z początków XIX w. i dwa z początków XX w.), kapliczka, kuźnia i wolno stojąca piwnica ze spichlerzem, prezentujące tradycyjne drewniane budownictwo górali Babiogórskich. Skansen powstał już w latach 70-tych XX wieku, a pierwsza chałupa wchodząca w skład skansenu pozostała in situ.
Wycieczka z pewnością była dla członków SL PZKO bardzo wartościowa poznawczo. Jak podkreśla prezes Sekcji Leszek Richter, bardzo ważne jest poszerzanie wiedzy o regionie nie tylko o polską część Śląska Cieszyńskiego, ale także o regiony sąsiednie.
(indi)

Klub Nauczycieli Emerytów ma 80 lat

80latKNE-2356_bt_iCZESKI CIESZYN / – Zawsze myślę, że istotą tej ziemi jest szkolnictwo. A solą tego szkolnictwa – nauczyciele – podkreśliła podczas Spotkania Wiosennego Klubu Nauczycieli Emerytów polskich szkół na Zaolziu Konsul Generalna RP w Ostrawie Anna Olszewska.
Nauczyciele emeryci spotkali się w czwartkowe dopołudnia 23 kwietnia w czeskocieszyńskiej „Strzelnicy”. Spotkania takie organizowane są co roku, to jednak miało bardziej uroczysty charakter, gdyż jednocześnie świętowano 80-lecie założenia Klubu Nauczycieli Emerytów oraz 25-lecie reaktywacji Towarzystwa Nauczycieli Polskich.
Podczas spotkania nauczyciele i goście posilili się wyśmienitymi, własnoręcznie przygotowanymi przez nauczycielki emerytki, kanapkami, a także z wielkim zainteresowaniem obejrzeli wystawę przygotowaną przez Mariana Stefka z Ośrodka Dokumentacyjnego Kongresu Polaków w RC.
Spisaną przez Halinę Pawera, członka zarządu i kronikarza KNE, 80-letnią historię organizacji poczynając od 1935 roku, kiedy to piętnastu nauczycieli emerytów spotkało się w hotelu Polonia w Czeskin Cieszynie i założyło Kółko Emerytowanych Nauczycieli Polskich poprzez reaktywację w 1990 roku po dzień dzisiejszy odczytała obecna prezes Magdalena Szwarc.
W programie artystycznym wystąpił Chór Mieszany „Godulan-Ropica” pod batutą Alojzego Suchanka, a także Sebastian Garcia N’Dua, uczeń IV klasy Polskiego Gimnazjum w Czeskim Cieszynie, wnuk jednej spośród zrzeszonych w Klubie nauczycielek recytując piękną literacką polszczyzną.
Impreza stała się więc dla nauczycieli emerytów okazją do spotkania w gronie dawnych znajomych i przyjaciół, do wyjścia z domu, do miłego spędzenia czasu.
Jak podkreśliła Irena Zawada reprezentująca bratnią organizację po polskiej stronie, Prezes Sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Cieszynie, w ZNP hasłem na ten rok jest przeciwdziałanie społecznemu wykluczeniu seniorów. Prowadząca spotkanie Wanda Suszka zauważyła, że to, iż spośród 130 członków organizacji na sali obecnych jest prawie 80 dowodzi, że spotkania takie maja sens.
(indi)

Spotkanie zaolziańskich nauczycieli emerytów

- Ważne i potrzebne są wszystkie działania, które wyciągną seniorów z kątka przy piecu- powiedziała podczas spotkania Wiosennego Klubu Nauczycieli Emerytów polskich szkół na Zaolziu Irena Zawada reprezentująca bratnią organizację po polskiej stronie, Prezes Sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Cieszynie.
Spotkanie zaolziańskich nauczycieli emerytówW spotkaniu zaolziańskich nauczycieli emerytów wzięła udział Irena Zawada, Prezes Sekcji Emerytów ZNP, fot. indi
Nauczyciele emeryci polskich szkół na Zaolziu tradycyjnie organizują spotkania wiosenne. To, zorganizowane 23 kwietnia w czeskocieszyńskim ośrodku kultury KAAS Strzelnica było jednak wyjątkowe. W tym roku przypada bowiem 80-lecie założenia Klubu Nauczycieli Emerytów oraz 25-lecie reaktywacji Towarzystwa Nauczycieli Polskich. - Nasza organizacja obchodzi w tym roku 110 rocznicę powstania. Dużo to czy mało… - dywagowała Zawada podkreślając, że w ZNP hasłem na ten rok jest przeciwdziałanie społecznemu wykluczeniu seniorów.

Tego typu spotkania, regularnie organizowane przez Klub Nauczycieli Emerytów Towarzystwa Nauczycieli Polskich doskonale spełniają tą rolę. Są znakomitą okazją do wyjścia z domu, spotkania z dawnymi znajomymi, z którymi zawsze jest o czym porozmawiać. Ponadto nie brak nigdy artystycznych występów. Tym razem emerytom seniorom czas umilił występ Chóru Mieszanego „Godulan- Ropica” pod batutą Alojzego Suchanka. Wysłuchali także pięknej literackiej polszczyzny w postaci recytacji Sebastiana Garcia N'Dua, ucznia IV klasy Polskiego Gimnazjum w Czeskim Cieszynie, wnuka jednej spośród zrzeszonych w Klubie nauczycielek.

Halina Pawera - członek zarządu, kronikarz KNE funkcjonującego w Republice Czeskiej jako sekcja nauczycieli polskich przygotowała referat opisujący 80-letnią historię Klubu Nauczycieli Emerytów. Odczytała go prezes Klubu Magdalena Szwarc. Słuchacze dowiedzieli się zeń, jakie były początki zorganizowanego ruchu nauczycielskiego na terenie dzisiejszego Zaolzia, wysłuchali zarówno o osiągnięciach, jak i o problemach, z jakimi borykała się organizacja w różnych okresach, a także o bieżących działaniach, jak choćby organizacja wycieczek dla nauczycieli emerytów.

Spotkanie swą obecnością zaszczyciła także Konsul Generalna RP w Ostrawie Anna Olszewska. Wspominała swoje pierwsze spotkanie z nauczycielami emerytami i podziw, jakim od samego poczytku darzy ich ciężką i jakże owocną pracę u podstaw.- Zawsze myślę, że istotą tej ziemi jest szkolnictwo. A solą tego szkolnictwa – nauczyciele – mówiła Olszewska podkreślając, że bez nauczycieli nie byłoby tej jakości, jaką przedstawia ta ziemia. Wspomniała też, że nie dalej, jak tego samego dnia podczas innego spotkania stwierdziła, że gdyby nie ci nauczyciele, to nauczyciele akademiccy nie mieliby kogo uczyć.

Po spotkaniu, które oprócz uczty dla ducha w postaci programu artystycznego uzupełniła także uczta dla podniebienia w postaci własnoręcznie przygotowanych przez nauczycielki emerytki kanapek wszyscy chętnie udali się do sali głównej „Strzelnicy” by obejrzeć przygotowaną przez Mariana Stefka z Ośrodka Dokumentacyjnego Kongresu Polaków w RC.
(indi)

czwartek, 23 kwietnia 2015

Kolejna Wampiriada za nami

18,5 litra krwi oddali studenci cieszyńskiego UŚ podczas studenckiej akcji krwiodawstwa ''Wampiriada''.
Kolejna Wampiriada za namiPodczas tegorocznej akcji zebrano 18,5 litra krwi, fot. indi
Cieszyńscy studenci z Koła Edukacji Międzykulturowej Uniwersytetu Śląskiego na Wydziale Etnologii i Nauk o Edukacji i Niezależny Związek Studentów „Wampiriadę” w Cieszynie zorganizowali już po raz siódmy. 21 maja żacy nie tylko oddawali krew, ale także obejrzeli pokazy udzielania pierwszej pomocy w wykonaniu strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie. Druhowie z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej umożliwili także chętnym wjazd 24-metrową drabiną. - Super! Niesamowicie wysoko! Sporo adrenaliny – zachwycały się studentki po przejażdżce strażacką drabiną, po czym ustawiły się w kolejce do oddania krwi. –Krew oddawałam wcześniej już trzy razy. Trochę się bałam, ale jeśli może to komuś pomóc, to czemu nie – mówiła studiująca na cieszyńskiej uczelni pedagogikę społeczną z socjoterapią Ania z Międzybrodzia. -Przyszedłem by sprawdzić, czy mogę już oddawać krew. Za pierwszym razem zostałem odrzucony, po badaniach okazało się, że się nie nadaję – mówił Robert z Cieszyna, student pierwszego roku pedagogiki, który chęć oddania krwi wyraził już jako maturzysta, podczas akcji „Maturzysto zdaj egzamin z życia”. Dlaczego oddaje krew? – Chciałem zdać egzamin z życia, chciałem podzielić się częścią siebie.

Studencka akcja krwiodawstwa „Wampiriada” powiązana jest z organizowanym również przez cieszyńskich studentów Przeglądem Zespołów Okołorockowych „Pojedynek Rocka”, o którym również pisaliśmy na naszym portalu .

- Już teraz serdecznie zapraszamy na kolejne eliminacje i finał, na którzy wszyscy krwiodawcy otrzymali darmowe wejściówki – mówi główna organizatorka „Wampiriady” Jagoda Przyłucka dodając, że akcji nie udałoby się zrealizować bez pomocy nie tylko studentów-wolontariuszy, ale także szeregu innych życzliwych osób. -Serdecznie dziękujemy paniom pielęgniarkom i pani doktor z Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach oraz panu st. kpt. mgr inż. Łukaszowi Błaszczakowi z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie wraz z Jednostką Ratowniczo – Gaśniczą, którzy umożliwili studentom wjazd drabiną i przeprowadzili pokaz udzielania pierwszej pomocy. Dziękujemy też pani Sylwii Santarius, która przeprowadziła energetyczne zajęcia zumby – wylicza podsumowując, że podczas tegorocznej akcji zebrano 18,5 litra krwi. Zarejestrowano 62 osoby chcące oddać krew, a 41 faktycznie pozwolono oddać krew.
(indi)

Posprzątali ścieżkę przyrodniczą

22 kwietnia obchodzimy ''Dzień Matki Ziemi''. W tym właśnie dniu Komisja Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie wspólnie z Urzędem Gminy w Hażlachu oraz Dyrekcją Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Kończycach Wielkich zorganizowały sprzątanie ścieżki przyrodniczej ''Szlakiem pomników Przyrody'' w Kończycach Wielkich.
Pogoda sprzyjała, więc można było dotrzeć do miejsc najtrudniej dostępnych. Zebraliśmy sześć 100-litrowych worków papierów, butelek szklanych i opakowań plastikowych – relacjonuje Jan Machała, przewodniczący KOP PTTK.

VI-klasiści z SP w Kończycach Wielkich prowadzeni w dwóch grupach przez przedstawicieli Komisji Ochrony Przyrody i swych opiekunów szkolnych mogli też zapoznać się z tablicami informacyjnymi na ścieżce oraz poznać aktualnie rosnące wiosenne rośliny. Lekcja ta przydała się niektórym w czasie startu w konkursie wiedzy przyrodniczo-krajoznawczej, który przeprowadził przewodniczący Komisji. Wyniki konkursu rozstrzygnięto dopiero po dogrywce. Wygrała Maria Kopala przed Józefem Handzel i Karoliną Stoszek.

Na koniec wszyscy spotkali się na uroczystym apelu w szkole, gdzie ogłoszono wyniki konkursu. Zaprezentowano też część artystyczną przygotowaną przez uczniów szkoły. W imprezie uczestniczyli Wójt Gminy Grzegorz Sikorski, kierownik Gminnego Centrum Informacji Grzegorz Kasztura oraz Prezes oddziału PTTK Jacek Tyczkowski. Przewodniczący KOP PTTK Jan Machała dziękował Dyrektor Dorocie Stoły za oprawę artystyczną oraz poczęstunek gości, uczestnikom akcji i nauczycielom za zaangażowanie w sprawy ochrony środowiska. Nagrody dla startujących w konkursie ufundowała Komisja Ochrony Przyrody. Wszyscy uczestnicy sprzątania otrzymali też pamiątkowe odznaki związane z akcją. Na koniec wójt Gminy zasadził symboliczny krzew przed budynkiem szkoły, by w ten sposób uczcić święto przyrodnicze.

- Nadeszła wiosna w pełnej szacie, a z nią pojawiło się wiele nowych i ciekawych roślin, więc zapraszamy inne szkoły do zwiedzania ścieżki przyrodniczej w Kończycach oraz cieszyńskich rezerwatów przyrody – zachęca Jan Machała.
(indi)

Przed nami druga część Pojedynku Rocka

Przed nami druga część Pojedynku Rocka. Już w najbliższą środę, 29 kwietnia w cieszyńskim Klubie Studenckim panopticum wystąpią kolejne zespoły rockowe i okołorockowe.
Przed nami druga część Pojedynku RockaPodczas pierwszej części eliminacji publika bawiła się znakomicie, fot. indi
Dla De Indigo , Drop Pants , Late Again  i Pawilonu Nocnych Zwierząt koncert będzie zmaganiem o tytuł zwycięzcy konkursu muzycznego, za czym idą cenne nagrody, takie jak nakręcenie teledysku w gliwickim „Rockfilms”, 20 godzin sesji nagraniowej w bielskim „Heaven's Sound Studio” czy wystąpienie jako support w „Rudeboy Club” w Bielsku-Białej. Natomiast dla publiczności będzie to świetna okazja do dobrej zabawy w rytm ulubionej muzy.

Tak, jak po poprzednim dniu eliminacji, o którym pisaliśma tutaj , do następnego etapu konkursu decyzją jury przejdzie jeden zespół, natomiast o obecności trzeciej kapeli zadecydują głosy internetowe. Bezpośredni awans z pierwszego dnia eliminacji uzyskał zespół High Horse.
Tegoroczna edycja Pojedynku Rocka rozstrzygnie się podczas pierwszego dnia juwenaliów Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie - 14 maja. Finał gościnnie zakończy zespół CORIA.

Warto pamiętać, ze „Pojedynek Rocka” to nie tylko dobra zabawa i rockowa muza. Konkurs muzyczny jest bowiem nierozerwalnie związany z organizowaną również przez studentów cieszyńskiego UŚ akcją honorowego krwiodawstwa „Wampiriada”. Więcej informacji o imprezie znajdziemy tutaj
(indi)

środa, 22 kwietnia 2015

Wspólna edukacja przyrodnicza KOP PTTK i Nadleśnictwa

Współpraca Komisji Ochrony Przyrody i Krajoznawstwa przy oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie z Nadleśnictwem Ustroń trwa już od dłuższego czasu i owocuje szeregiem akcji edukacyjnych wśród uczniów szkół w regionie.
Wspólna edukacja przyrodnicza KOP PTTK i NadleśnictwaLeon Mijal i Jan Machała ustalają szczegóły współpracy, fot. indi
Podczas ostatniego spotkania Przewodniczącego KOP PTTK Jana Machały z Nadleśniczym Leonem Mijalem omówiono plany współpracy na bieżący rok. Przede wszystkim dotyczą one wspólnie organizowanych imprez dla młodzieży szkolnej.

Z omówionych wspólnych planów dotychczas już zrealizowano akcje pod hasłem "Sprzątanie rezerwatów przyrody i terenów zielonych" na terenie miasta Cieszyna, przed nami natomiast podobne akcje w gminach Brenna, Goleszów i Hażlach.
Każdego roku podczas tych działań zbieramy po kilkadziesiąt worków śmieci: kartonów, butelek szklanych i plastikowych oraz przedmioty wielkogabarytowe, jak wyrzucony sprzęt RTV i AGD czy meble – relacjonuje Jan Machała. Warto tu podkreślić, że tego typu akcje to nie tylko samo sprzątanie śmieci. Owszem, uczniowie uzbrojeni w wory i foliowe rękawice zbierają to, co inni bezmyślnie wyrzucają, jednak każdorazowo akcji towarzyszy także spotkanie, podczas którego młodzież bierze udział w przygotowanym przez Jana Machałę konkursie wiedzy krajoznawczo-przyrodniczej. Wszyscy uczestnicy poszerzają swą wiedzę, a zwycięzcy otrzymują nagrody, zazwyczaj książki oraz inne materiały edukacyjne ufundowane przez Nadleśnictwo oraz samorządy. O ostatniej tego typu akcji pisaliśmy tutaj.

Kolejnymi okazjami do spotkań z młodzieżą jest "Święto Drzewa” czy „Dzień Lasu". Spotykamy się z uczniami w różnych miejscach przyrodniczych, takich, jak rezerwaty czy pomniki przyrody lub na ścieżkach przyrodniczych. Proponujemy też wyjazdy do Ośrodków Edukacyjno-Ekologicznych, zwłaszcza do "Leśnika" na Jaszowcu, gdzie przy asyście pracowników Nadleśnictwa poznajemy uroki przyrody – mówi Jan Machała wyliczając inne ciekawe miejsca, w które zabiera młodzież szkolną takie jak Muzeum Świerka Istebniańskiego z wolierową hodowlą głuszca w Jaworzynce Wyrch Czadeczce, a młodsze klasy do Ośrodka w Istebnej-Dzielcu.

We wspólnym programie realizowanym przez KOP PTTK i Nadleśnictwo nie zabraknie też organizowanych konkursów plastycznych pod hasłem poznajemy pomniki przyrody we własnej gminie czy Las plonie szybko, rośnie powoli. - Każdorazowo po takich spotkaniach spotykamy się przy ognisku, posilamy się kiełbaskami, a najlepsi startują w konkursach wiedzy przyrodniczo-krajoznawczej otrzymując nagrody. Naszym celem jest poprawa estetyki chronionych obiektów oraz poznawanie przez młodzież walorów przyrodniczych swego najbliższego otoczenia. Chcemy też zachęcić młodzież do zdobywania odznak krajoznawczych PTTK – wyjaśnia Jan Machała podkreślając, że ci, którzy chcą skorzystać z nieodpłatnej oferty zajęć promujących edukację ekologiczną mogą kontaktować się z oddziałem PTTK lub bezpośrednio z przewodniczącym Komisji pod nr 338521186 lub 692592137.
(indi)

Mali dziennikarze z Gródka

Gródek to niewielka miejscowość na Zaolziu położona przy linii kolejowej pomiędzy Trzyńcem a Nawsiem koło Jabłonkowa. Jak na całym Zaolziu sporo tu rdzennej ludności narodowości polskiej.
Mali dziennikarze z GródkaRedaktor miesięcznika Zwrot wprowadzała uczniów polskiej szkoły podstawowej w Gródku w tajniki dziennikarskie, a przekazane informacje na tablicy noto
Gródek jest pod tym względem o tyle szczególny, że procentowo polska mniejszość narodowa według ostatniego spisu ludności jest tam największa na całym Zaolziu. W roku 2011 narodowość polską podało 31% obywateli. Według austriackiego spisu ludności z 1900 roku ponad 99% mieszkańców Gródka było polskojęzycznych. Austriacy bowiem w spisie nie pytali o narodowość, ale o język, którym respondenci posługują się na co dzień, w życiu rodzinnym i towarzyskim.

Dziś, gdy Gródek od dziesięcioleci znajduje się w granicach wpierw Czechosłowacji, później republiki Czeskiej, nadal funkcjonują w gminie polskie organizacje, takie jak Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w RC, macierz Szkolna, a także Szkoła Podstawowa i Przedszkole z Polskim Językiem Nauczania. Placówkę nazwano Słoneczna Szkoła, co napisano na nowo odmalowanej elewacji. Sąsiednie przedszkole natomiast to budynek o wdzięcznej nazwie ekoludki. Nie są to puste hasła. Dzieci sporo czasu spędzają w szkolnym ogrodzie, a w najbliższych planach dyrekcji jest wybudowanie wiaty będącej klasą na świeżym powietrzu, gdzie przy sprzyjającej pogodzie, nawet deszczowej, będą odbywać się normalne zajęcia. Jak podkreśla dyrektor placówki Kazimierz Cieślar dla tak świetnej działalności szkoły ogromne znaczenie ma dobra współpraca z gminą.

Szkołę podstawową w Gródku odwiedziliśmy przy okazji organizowanych tam przez dziennikarzy miesięcznika PZKO Zwrot warsztatów w ramach projektu „Piszmy razem”. Uczy się w niej w tym roku 23 uczniów. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych dwóch rocznikach będzie 40. W warsztatach oprócz piętnastki uczniów i nauczycielki uczestniczył dyrektor szkoły Kazimierz Cieślar. Redaktor Naczelna Zwrotu Halina Szczotka wyjaśniła, z czego składa się artykuł prasowy porównując poszczególne jego części do szkolnego wypracowania. W kolejnej części warsztatów uczniowie zobaczyli krótki filmik rysunkowy mówiący o szykanowaniu kolegów. Po jego obejrzeniu mieli za zadanie wpierw wypisać 5 przymiotników, jakie przyszły im do głowy po obejrzeniu filmiku. Posłużyły one im później do pracy nad recenzją. Uczniowie mieli za zadanie napisać różne rodzaje tytułów. Wspólnie rozwiązali także krzyżówkę, której hasła poruszały tematykę dziennikarską oraz omówili przytrafiające się dziennikarzom błędy literowe, tak zwane literówki polegające na przypadkowym przestawieniu liter w wyrazie lub „nadgorliwości” automatycznej korekty w edytorze tekstu zamieniającej niektóre słowa na inne.
Po przerwie prowadzący profil Zwrotu na twitterze Jarosław jot-Drużycki zapoznał uczestników warsztatów z internetową stroną miesięcznika, objaśnił i pokazał, jak funkcjonują sieci społecznościowe takie jak twitter. Wspólnie z dyrektorem omówiono także zasady bezpiecznego korzystania z internetu.

Ciekawym urozmaiceniem warsztatów był praktyczny pokaz pracy dziennikarza. Izabela Żur, dziennikarka z Trzynieckiego Hutnika zademonstrowała uczestnikom warsztatów jak przeprowadza się wywiad pytając redaktor naczelną Zwrotu Halinę Szczotkę o kwestie dotyczące realizacji projektu piszemy razem w ramach którego przeprowadzane są warsztaty. Słuchacze będą mogli w najbliższym Hutniku przeczytać artykuł, do którego informacje na ich oczach zbierała profesjonalna dziennikarka, co z pewnością będzie dla nich ciekawym doświadczeniem. A z warsztatów wynieśli sporo wiedzy, która przyda się im w szkole mimo, iż w chwili obecnej w placówce nie funkcjonuje żadne redagowane przez uczniów pisemko.
(indi)

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Cieszyńscy ludoznawcy na Żywiecczyźnie

Ludoznawcy zza Olzy, członkowie Sekcji Ludoznawczej Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej w minioną sobotę, 18 kwietnia postanowili poszerzyć swą wiedzę na temat kultury ludowej o informacje na temat Żywiecczyzny.
Cieszyńscy ludoznawcy na ŻywiecczyźnieCieszyńscy ludoznawcy zwiedzali zabytki kultury materialnej sąsiedniej żywieczczyzny, fot. indi
Za cel wycieczki poznawczej członkowie SL PZKO wybrali dwa skanseny. Wpierw zwiedzili Żywiecki Park Etnograficzny w Ślemieniu. Jest to najmłodszy skansen w Polsce. Wszystkie budynki zostały na 6-hektarowy teren przeniesione z okolicznych wsi żywieckich. Jak poinformowała oprowadzająca PZKO-wców po skansenie przewodniczka, autorka koncepcji parku i kierownik podlegającego pod gminę skansenu etnograf mgr Teresa Kurzyk choć niektóre chałupy wymagały uzupełnienia sporej ilości belek, żaden obiekt nie jest rekonstrukcją, wszystkie są autentyczne. Zabytkowych obiektów architektury drewnianej jest w parku już 17. W planach jest przeniesienie kolejnych, w tym kościoła. Wszystkie zabudowania ustawiane są w takim układzie, w jakim było to w dawnej żywieckiej wsi.

Kolejnym miejscem, które odwiedzili ludoznawcy, było Beskidzkie Centrum Zabawkarstwa Ludowego w Stryszawie. W muzeum zabawek obejrzeli koniki, grzechotki, ptaszki, bryczki, taczki itp. Na wystawie czasowej natomiast aktualnie prezentowane są płaskorzeźby Kazimierza Idzi. Wykonane w jednym kawałku lipowego pnia płaskorzeźby ukazujące sceny z życia wsi wprawiły w zachwyt wszystkich uczestników wycieczki, a sam zajmujący się rzeźbiarstwem Otmar Kantor z Jabłonkową nie mógł wprost oderwać od istnych majstersztyków oczu.

Ostatnim punktem programu wycieczki poznawczej był Skansen PTTK im. J. Żaka w Zawoi Markowej na Markowych Rówienkach. Znajduje się w nim mniej budynków, aniżeli w skansenie w Ślemieniu. Tworzą go trzy budynki mieszkalne (jeden z początków XIX w. i dwa z początków XX w.), kapliczka, kuźnia i wolno stojąca piwnica ze spichlerzem, prezentujące tradycyjne drewniane budownictwo górali Babiogórskich. Skansen powstał już w latach 70-tych XX wieku, a pierwsza chałupa wchodząca w skład skansenu pozostała in situ.

Uczestnicy wycieczki, mimo iż nieco wymarzli, a oba skanseny zwiedzali w śnieżnej zamieci z wyprawy wrócili bardzo zadowoleni z poszerzenia swej wiedzy o kulturze materialnej górali sąsiednich grup górskich. Jak podkreśla prezes Sekcji Ludoznawczej PZKO Leszek Richter, bardzo ważne jest poszerzanie wiedzy o regionie nie tylko o polską część Śląska Cieszyńskiego, ale także o regiony sąsiednie.
(indi)









niedziela, 19 kwietnia 2015

250 lat Teatru Narodowego

- W 2015 r. przypadają dwie ważne rocznice związane z historią polskiego teatru: 250 lat istnienia Teatru Narodowego w Warszawie i 250-lecie sceny publicznej w Polsce- wyjaśniła Mirosława Pindór- teatrolog, wykładowca Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie podczas prelekcji zorganizowanej 16 kwietnia w cieszyńskim Domu Narodowym.
250 lat Teatru NarodowegoO Teatrze Narodowym opowiadała dr. Mirosława Pindór, fot. indi
Prelekcję zatytułowano "Teatr Narodowy to znaczy polski". Mirosława Pindór zaczęła od omówienia kontekstu historycznego czasów, w jakich powstawał zarówno pierwszy narodowy zespół teatralny, jak i budynek będący jego siedzibą. Wyjaśniła, że początki Teatru Narodowego sięgają 1765 roku, kiedy to w nieistniejącym dziś budynku Operalni przy ul. Królewskiej w Warszawie wystawiono premierę „Natrętów” Józefa Bielawskiego, komedii będącej swobodną przeróbką z Molière’a. Wystawiająca spektakl trupa teatralna miała wszelkie cechy w pełni zawodowego i narodowego zespołu, gdyż grała w języku polskim i z gry się utrzymywała. - Zespół występował przez dwa lata w latach 1765–1767, po czym jego działalność przerwał pierwszy zabór. Wznowiono wystawianie przedstawień w roku 1774, scena jednak straciła status teatru nadwornego – wyjaśniła Pindór po czym omówiła sylwetki i działalność kolejnych dyrektorów Teatru, którzy na tyle, na ile pozwalały im na to czasy i uwarunkowania polityczne kształtowali obraz Teatru. Prelegentka omówiła więc kolejno postaci Wojciecha Bogusławskiego, którego mimo iż w momencie powstawania Teatru miał zaledwie 8 lat zwykło się nazywać „ojcem teatru polskiego”, jak i kolejnych dyrektorów i aktorów. Opowiedziała m.in. historię aktorki Heleny Modrzejewskiej, której pożegnanie, gdy opuszczała kraj stało się przyczyną tragicznej śmierci jednego z gimnazjalistów. Mianowicie uczniowie żegnali ją z biało-czerwoną szarfą, za co zostali wydaleni ze szkoły, a jeden z nich popełnił samobójstwo.

Sporo miejsca prelegentka poświęciła omówieniu powojennych dziejów Teatru Narodowego. Opowiadała o postaciach takich jak Kazimierz Dejmek czy Adam Hanuszkiewicz wyjaśniając, jaki kurs przyjmował Teatr pod kierownictwem tych postaci.

Prelekcję uświetnili Aktorzy Sceny Polskiej Teatru w Czeskim Cieszynie: dyrektor Karol Suszka, Bogdan Kokotek oraz Tomasz Kłaptocz. Karol Suszka opowiedział słuchaczom o kontaktach jedynej zawodowej Sceny Polskiej poza granicami kraju z Teatrem Narodowym. Bogdan Kokotek oraz Tomasz Kłaptocz recytowali natomiast fragmenty sztuk, które w efekcie tych kontaktów grane były w Czeskim Cieszynie.
(indi)




Wampiry w rytmie folkmetalu

Pierwsze eliminacje do 4. edycji Pojedynku Rocka, któremu patronuje nasza redakcja, są już za nami. W środowy wieczór i noc 15 kwietnia w Klubie Studenckim Panopticum publika świetnie się bawiła, podczas gdy jury miało twardy orzech do zgryzienia. - Poziom, jaki zespoły zaprezentowały naszej cieszyńskiej publice był bardzo wysoki, co zdecydowanie nie ułatwiło zadania jury. Jednak zgodnie z regulaminem zwycięzca mógł być tylko jeden, a został nim High Horse z Krakowa - mówi Mariusz Chromik, główn
Wampiry w rytmie folkmetaluPublika świetnie się bawiła, fot. indi
W sumie zagrały cztery zespoły. Oprócz zwycięskiego High Horse zaprezentowały się Subline, Headdown oraz Cronica. Organizatorzy podkreślają, że zespoły te dalej zachowują szansę na wejście do finałowej walki o cenne nagrody: teledysk w gliwickim Rockfilms, 20 godzin sesji nagrań w bielskim Heavens Sound Studio, oraz suport jednej z gwiazd wieczoru w bielskim Rudeboy Club. - Tuż po zakończeniu drugiego dnia eliminacji pojawi się internetowa ankieta, która dopełni skład finalistów – wyjaśnia Mariusz Chromik. - Mamy nadzieję, że wszystkim bardzo się podobało i z chęcią pojawią się na kolejnych koncertach. Za dwa tygodnie, 29 kwietnia ponownie na scenie Klubu Studenckiego Panopticum zaprezentują się zespoły predysponujące do zwycięstwa w Pojedynku Rocka. Będą to: De Indigo, Drop Pants, Late Again oraz Pawilon Nocnych Zwierząt. Po wcześniejszym zapoznaniu się z ich materiałem możemy zapewnić, że będzie bardzo ciekawie- dodaje organizator podając linki do wydarzenia: Facebook , oraz  promo filmu:https://www.youtube.com/watch?v=NLJjmJsjmXQ 

Nadzieje organizatorów potwierdza publika, która świetnie bawiła się na koncercie. – Ostatni zespół był świetny. Dobrze, że takie imprezy, na których można posłuchać folkmetalu są w Cieszynie. Powinno być w Cieszynie więcej folkmetalu – mówił po koncercie Łukasz z Cieszyna.

Warto pamiętać, że Pojedynek Rocka to nie tylko muzyka. - Za każdym razem staramy się wesprzeć Akcję Krwiodawstwa Wampiriada. Już 21 kwietnia, na terenie Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji w Cieszynie, odbędzie się kolejna jej edycja – mówi Chromik wyjaśniając, że Wampiriada jest to największa w Polsce kampania honorowego krwiodawstwa organizowana w środowisku akademickim. Co ważne oddać krew, a być może uratować komuś życie, będzie mógł każdy, nie tylko studenci. - Serdecznie do tego zachęcamy. Dla wszystkich wampirów wejście na finał będzie za darmo! – podkreśla Chromik.
(indi)

piątek, 17 kwietnia 2015

Cieszyńscy Żołnierze Niepodległości w Katowicach

Wystawa ''Cieszyńscy Żołnierze Niepodległości'' przygotowana przez Książnicę Cieszyńską, którą można było oglądać na cieszyńskim Rynku jesienią zeszłego roku trafiła do Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Odwiedzający urząd do 30 kwietnia w westybulu na parterze gmachu Urzędu w Katowicach przy ul. Jagiellońskiej 25 będą mogli zapoznać się z sylwetkami 23 najbardziej zasłużonych dla walki o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1914-1947 żołnierzy wywodzących się ze Śląska Cieszyńsk
Cieszyńscy Żołnierze Niepodległości w KatowicachPodczas zorganizowanego w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach wernisażu o wystawie mówił jej autor Wojciech Święs, fot. indi
- Jest to wystawa ukazująca postacie wielkich patriotów, wielkich Polaków, wielkich Ślązaków z Ziemi Cieszyńskiej walczących o niepodległość naszej Ojczyzny od Legionów po żołnierzy wyklętych - podkreślał otwierając wystawę wspólnie z wicewojewodą śląskim Piotrem Spyrą dr Andrzej Krzystyniak, pełnomocnik Marszalka Województwa Śląskiego ds. współpracy ze środowiskami kombatanckimi. Wystawa trafiła do stolicy województwa z inicjatywy radnego powiatu cieszyńskiego Krzysztofa Neściora i wicewojewody śląskiego Piotra Spyry. Wernisaż zorganizowano we wtorek 14 kwietnia w samo południe.
Przybyli zapoznali się z planszami ukazującymi sylwetki 23 bohaterów. Zamieszczono tam archiwalne fotografie i fragmenty materiałów źródłowych: wspomnień, raportów, opinii czy opracowań. O wystawie opowiedział jej autor, pracownik Książnicy Wojciech Święs, który na wernisaż przyjechał wraz z dyrektorem Krzysztofem Szelongiem. -Kiedy tylko istnieje taka możliwość, głos oddawany jest samym bohaterom ekspozycji. Ilustracją do biogramów są reprodukcje zdjęć, dokumentów, prywatnej korespondencji i innych materiałów, spośród których część po raz pierwszy została zaprezentowana publicznie – wyjaśnił Wojciech Święs. Podczas wernisażu podkreślił też, że w części biogramów obecne są również wątki bezpośrednio związane z dziejami Górnego Śląska, dlatego wystawa powinna okazać się także interesująca dla mieszkańców Katowic. - Jednym z jej bohaterów jest Tadeusz Michejda, znany nie tylko jako żołnierz Legionu Śląskiego, ale i czołowy przedstawiciel modernizmu w Polsce, projektant wielu budowli na Śląsku jak i w samych Katowicach, nazywany nawet „ojcem modernistycznych Katowic”. Jego brat Władysław prowadził z kolei jedną z najbardziej znanych kancelarii adwokackich w mieście w dwudziestoleciu międzywojennym. Również Paweł Musioł osiadł na Górnym Śląsku. Był nauczycielem w Tarnowskich Górach i Chorzowie. Prawdopodobnie jako pierwszy optował też za utworzeniem w regionie uniwersytetu. Kilka postaci prezentowanych na wystawie walczyło w powstaniach śląskich. Byli to Tadeusz Michejda, Franciszek Barteczek, Ludwik Skrzypek oraz Rudolf Halama – wyliczał Święs. - Uważam, że pamięć tym ludziom należy się bezspornie. Dla mnie jest nieważne kto z której strony walczył. Polak, polska krew przelana za wolność Polski. Jeszcze 10 lat temu w związku kombatantów byli AK-owcy, którzy uważali że teraz oni są najważniejsi. Ale tak być nie powinno. A sama wystawa jest bardzo ładnie pomyślana, bardzo plastycznie dobrze uchwycona, pokazani działacze są tak dobrani, że się po tej wystawie ciekawie chodzi – stwierdził Włodzimierz Czechowski, prezes Wojewódzkiego Związku Kombatantów w Katowicach.

Miejsce ekspozycji w holu urzędu Wojewódzkiego sprawi, że nawet osoby nie pasjonujące się historią i nie poszukujące na ten temat wiedzy będą miały okazję zapoznać się z prezentowanymi na wystawie bohaterami, co jest bardzo ważne, gdyż oprócz tak legendarnych postaci, jak znany chyba wszystkim Flamme, legendarny dowódca NSZ, wystawa ukazuje sylwetki postaci mniej znanych, a bardzo zasłużonych.
Mamy tutaj do czynienia z osobami szerzej nieznanymi opinii publicznej, jak np. Paweł Heczko, żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych. Są żołnierze Legionów. Cała wystawa jest podkreśleniem polskości Śląska, polskości Ziemi Cieszyńskiej – mówił Krzystyniak.
(indi)


środa, 15 kwietnia 2015

występ Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Cieszyńskiej




Cymelia i osobliwości Książnicy po raz ostatni

Kc-Cymelia-4108_bt_iCIESZYN / W miniony czwartek, 9 kwietnia w Książnicy Cieszyńskiej zorganizowano ostatnią już prelekcję z cyklu „Cymelia i osobliwości Książnicy Cieszyńskiej”. Pracownice Książnicy, Jolanta Sztuchlik i Anna Rusnok opowiadały o bardzo różnorodnych dziełach, których wspólnym mianownikiem było to, że powstały daleko.
Było więc o XVI-wiecznym leksykonie przyrodniczym, XVIII-wiecznym rękopisie relacjonującym likwidacje tzw. redukcji jezuickich w Paragwaju, o wydanej w Manili w 1743 roku książce o św. Janie Nepomucenie, a także o chińskiej gazecie urzędowej opisującej powstanie bokserów w Chinach.
„Ortus sanitatis” (łac. ogród zdrowia) Johanna Prüssa została wydrukowana w początkach XVI stulecia w Strasburgu. Opisuje po łacinie zioła lecznicze, zwierzęta oraz minerały, a ilustrują ją liczne drzeworyty. W Książnicy Cieszyńskiej znajduje się jeden z trzech istniejących w Polsce egzemplarzy dzieła, niestety już do zbiorów Szersznika trafił mocno uszkodzony, pozbawiony pierwszych i ostatnich stron.
Natomiast kompletną księgę posiada Muzeum Narodowe w Krakowie, a jej wersja cyfrowa znajduje się na stronach Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej.
Przybliżając słuchaczom treść łacińskiej księgi Jolanta Sztuchlik opowiadała o takich zawartych w niej ciekawostkach, jak zastosowanie minerałów do sprawdzania… wierności żony. — Magnetyt wkładano pod poduszkę i jeżeli żona całą noc spała spokojnie to znaczyło, że jest wierna i jest wszystko w porządku, natomiast jeżeli całą noc była niespokojna i źle spała znaczyło to, że była niewierna.
Anna Rusnok z kolei przedstawiła obiekty pochodzące z Ameryki Południowej, Filipin oraz Chin. Słuchacze dowiedzieli się o tym, jak likwidowano redukcje jezuickie w Paragwaju, w tym najbardziej znaną Republikę Guarani.
Owe redukcje był to rodzaj swoistych osad-republik zakładanych przez jezuitów w XVII stuleciu, gdzie wyzwoleni Indianie pod przewodem ojców z Towarzystwa Jezusowego żyli i pracowali. Obowiązywała tam własność społeczna, a podział dóbr był dostosowany do potrzeb. Były to zasady podobne do późniejszych teorii komunizmu, ale z drugiej strony odwoływały się do chrześcijańskiej prostoty.
Ten eksperyment społeczny trwał blisko 160 lat, kiedy to osady zostały zlikwidowane przez Portugalczyków, a jezuici zostali z nich wygnani.
Znanego nam doskonale na Śląsku Cieszyńskim św. Jana Nepomucena opisuje kolejny zaprezentowany przez Annę Rusnok starodruk „Los desempeños de la gracia en el admirable, e invicto martyr san Ivan Nepomvceno canonico de la santa iglesia metropolitana de Praga en Bohemia” Gregoria Miguela de Tabory. Święty znad Wełtawy cieszył się bowiem dużą popularnością na Filipinach.
Na koniec zaś zaprezentowano chińską gazetę urzędową z okresu tzw powstania bokserów na przełomie XIX i XX wieku, kiedy to Chińczycy zbuntowali się przeciwko cudzoziemcom, którzy w tym okresie tłumnie napływali do Chin i cieszyli się tam przywilejami prawnymi, na przykład dotyczącymi ceł.
I właśnie w tych zamorskich diabłach, jak Chińczycy nazywali przybywających do ich kraju białych, wieśniacy dopatrywali się przyczyny wszystkich nawiedzających ich kraj nieszczęść.
(indi)

Wspólna wystawa CTF i Zvonka

''Svět v nasich rukou-Świat w naszych rękach'' to tytuł wspólnej wystawy fotografii członków Cieszyńskiego Towarzystwa Fotograficznego z Cieszyna i Fotoklubu Zvonek z Czeskiego Cieszyna, jaką do 24 maja oglądać można w Teatrze w Czeskim Cieszynie.
Wspólna wystawa CTF i ZvonkaWernisaż zorganizowano 11 kwietnia, fot. indi
Wernisaż zorganizowano 11 kwietnia. Oprócz prezesów obu klubów obecni nań byli inni autorzy wystawianych prac, z którymi można było porozmawiać o fotografii, zapytać o ich sposobie patrzenia przez obiektyw na świat.

Prezes istniejącego od 2008 roku Fotoklubu Zvonek Martin Podžorný podkreślił, że jest to już trzecia wspólna wystawa. Poprzednie zorganizowane były w Domu Kultury w Cieszynie, po raz pierwszy wspólna wystawa prezentowana jest w Czeskim Cieszynie. Okazją do prezentacji jest obchodzony w tym roku jubileusz 85-lecia CTF-u.

Następna wystawa wpisująca się w cykl prezentacji z okazji 85-lecia CTF będzie w Domu Kultury w Karwinie, a jej wernisaż zaplanowano na 12 maja o 17.00.
(indi)

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

'Historie zamorskie i inne'' w Książnicy Cieszyńskiej

Ogródki bez granic

Piątkowe popołudnie 10 kwietnia można było spędzić na dziedzińcu cieszyńskiego zamku, gdzie w ramach warsztatów miejskich ogrodników pod hasłem Ogródki bez granic, czyli zielona przestrzeń do odpoczynku, ale i do pracy.... Anna Komorowska wspólnie ze wszystkimi chętnymi do wspólnej pracy i zabawy budowała konstrukcje z wikliny i leszczyny.
Ogródki bez granicWarsztaty poprowadziła Anna Komorowska, fot. indi
Zorganizowane z inicjatywy herbaciarni Laja wspólnie z Zamkiem Cieszyn warsztaty prowadziła Anna Komorowska z pracowni zajmującej się m.in. projektowaniem przestrzeni zielonych i architektury. Podczas kolejnych zajęć, które odbywać się będą co tydzień, młodzież zajmie się wykonaniem wyposażenia nowych obiektów, a następnie sadzeniem zieleni, dzięki której na dziedzińcu zamkowym powstanie zielony zakątek.
- Połowa to będzie część ogródkowo-kawiarniana, a druga część będzie zagospodarowywana w zależności od tego, jaka będzie potrzeba – wyjaśniła projektantka.

Ogromne konstrukcje z wikliny i leszczyny, które powstały dzięki wspólnemu zaangażowaniu młodych artystów, zdobić będą docelowo dziedziniec zamkowy.
W pierwszej połowie dnia planowaliśmy, jak zagospodarować przestrzeń ogrodową. Efektem tego jest konstrukcja będąca prototypem budowli, które się tutaj pojawią – mówiła Anna Komorowska wyjaśniając, że wszystkie powstające tego dnia obiekty mają mieć kształt ostrosłupa.

Warsztaty były dla uczestników nie tylko okazją do wspólnej pracy, ale także do miłego spędzenia czasu na świeżym powietrzu. A wspólnie zagospodarowana przestrzeń zapewne zachęci ich do częstszego w niej wypoczynku.
(indi)

105 lat turystyki na Śląsku Cieszyńskim

Oddział PTTK Beskid Śląski w Cieszynie świętował jubileusz 105-lecia istnienia. Wprawdzie samo PTTK, czyli Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze istnieje dopiero od roku 1950, jednak w roku 1910 założono Polskie Towarzystwo Turystyczne ''Beskid'', którego kontynuatorem współcześnie jest Oddział PTTK ''Beskid Śląski'' w Cieszynie.
105 lat turystyki na Śląsku CieszyńskimOddział PTTK Beskid Śląski w Cieszynie uroczyście świętował 105-lecie polskiego zorganizowanego ruchu turystycznego na Śląsku Cieszyńskim, fot. indi
Uroczystości jubileuszowe zorganizowano 11 kwietnia w Domu Narodowym w Cieszynie. Po przywitaniu działaczy turystycznych i znamienitych gości oraz wprowadzeniu sztandaru przyszedł czas na przypomnienie zebranym historii polskiego ruchu turystycznego na Śląsku Cieszyńskim. Ryszard Mazur, Honorowy Prezes Oddziału PTTK „Beskid Śląski” wygłosił na ten temat obszerny referat. Natomiast Jacek Tyczkowski, obecny Prezes Oddziału PTTK o przedstawił aktualne kierunki działania Oddziału, jego działalność i osiągnięcia w ostatnich latach.

Uroczystości jubileuszowe stały się okazją do wręczenia odznaczeń i wyróżnień. Za wybitne dokonania w rozwoju turystyki i krajoznawstwa Prezydent RP Bronisław Komorowski postanowił uhonorować Krzyżem Kawalerskim Henryka Więzika, Za szczególne dokonania w rozwoju turystyki i krajoznawstwa Srebrny Krzyż Zasługi otrzymał Jacek Tyczkowski Prezes O/PTTK BS w Cieszynie oraz Krzysztof Greń Prezes Koła PTTK nr 2 w Skoczowie. Brązowy Krzyż Zasługi otrzymał Zbigniew Pawlik Wice prezes O/PTTK BS w Cieszynie. Odznaczenia zostaną im wręczone podczas uroczystości, która odbędą się dnia 29 kwietnia Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Kolejno wręczano odznaczenia i dyplomy przyznane cieszyńskim działaczom PTTK przez Ministra Sportu i Turystyki, wojewódzkie władze wadze państwowe, centralne władze PTTK czy Radę Prezesów Oddziałów PTTK woj. Śląskiego. Zarząd O/PTTK BS w Cieszynie w uznaniu zasług w rozwoju turystyki i krajoznawstwa na Ziemi Cieszyńskiej zaszczytnym Dyplomem Uznania postanowił uhonorować instytucje i organizacje, które w istotny sposób wspierały działalność Oddziału. Pełną listę odznaczonych i wyróżnionych znajdziemy TUTAJ .
Uhonorowano także nestorów cieszyńskiej turystyki - Lucjana Jurysa – nestora cieszyńskich turystów, który przez dziesiątki lat był jednym z głównych animatorów działalności cieszyńskiego O/PTTK oraz Emilię i Władysława Sosnów – zasłużonych przewodników PTTK, którzy wielce przyczynili się do wszystkich sukcesów odnoszonych przez cieszyński O/PTTK w minionych latach, a jednocześnie założyli Turystyczny Klub Kolarski PTTK „Ondraszek”, który nota bene w przeszłym roku będzie obchodził jubileusz 50-lecia swojego istnienia.

Na koniec zebrani obejrzeli program artystyczny, w którym zaprezentowano i współczesność, i regionalną tradycję. Na scenie wpierw tańce latynoamerykańskie zaprezentowały panie z Formacji Tanecznej „VOLTA” w choreografii Dawida Bawora, następnie zaś porcję solidnej tradycji w postaci wpierw tańców cieszyńskich, później góralskich zaprezentowali członkowie ZPiT Ziemi Cieszyńskiej im. J. Marcinkowej.
(indi)