Polska Szkoła Podstawowa w Czeskim Cieszynie

Dziewiątoklasiści z PSP Czeski Cieszyn zorganizowali wieczorek pożegnalny


Wyprawki dla pierwszoklasistów trafiły już do szkół



-------------
Lekcja pokazowa Rytmiki

https://zwrot.cz/2020/02/lekcja-pokazowa-rytmiki/


------------------
Uczniowie największej zaolziańskiej podstawówki odebrali świadectwa

http://zwrot.cz/2019/06/uczniowie-najwiekszej-zaolzianskiej-podstawowki-odebrali-swiadectwa/



---------------------

Rytmika. Rok obfitował w występy a młodych tancerzy taniec po prostu cieszył

http://zwrot.cz/2019/06/rytmika-rok-obfitowal-w-wystepy-a-mlodych-tancerzy-taniec-po-prostu-cieszyl/



--------------

Tancerze z Rytmiki zaprosili do tańca

http://zwrot.cz/2019/02/tancerze-rytmiki-zaprosili-do-tanca/nggallery/page/2/


--------------------

Uczniowie za Olzą uczyli się o tydzień dłużej

Podczas gdy uczniowie w Polsce wakacje mają już od tygodnia, to ich rówieśnicy uczący się na terenie Republiki Czeskiej, także ci w polskich szkołach, świadectwa odebrali dopiero 29 czerwca.
Podsumowując miniony rok szkolny warto przypomnieć sobie o naszych rodakach uczących się po polsku, ale według czeskiego programu nauczania. A jest ich na całym Zaolziu około 2 tysięcy. Według danych urzędu statystycznego w właśnie zakończonym roku szkolnym uczyło się w polskich szkołach 1920 uczniów. Największą polską szkołą jest ta w Czeskim Cieszynie. Rok szkolny zakończyło w niej prawie 400 uczniów (dokładnie 392 uczniów: 188 chłopców i 204 dziewczyn).
Uroczystą akademię z okazji zakończenia roku szkolnego zorganizowano w sali Kina Cenral w Czeskim Cieszynie. Pierwszoklasiści przygotowali znakomity program artystyczny pod tytułem „Było sobie życie”, w którym w bardzo zabawny sposób przedstawili życie dziecka od narodzin do pierwszego szkolnego dzwonka. Tradycyjnie też wręczyli symboliczne upominki opuszczającym już Szkołę dziewiątoklasistom. Dyrektor Marek Grycz natomiast uroczyście wręczył dyplomy i upominki – bony do polskiej księgarni trzem najlepszym uczniom z każdej klasy oraz najlepszym sportowcom i artystom reprezentującym szkołę na międzyszkolnych zawodach i konkursach. Natomiast obecna na uroczystości prezes Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej Helena Legowicz uroczyście wręczyła na scenie legitymacje nowym członkom organizacji. Tych w tym roku było rekordowo dużo – 67 na całym Zaolziu, 24 w samej czeskocieszyńskiej podstawówce. - Tym, którzy dzisiaj wchodzą w szeregi Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego życzę, żeby działalność społeczna, w którą się teraz wpisują zawsze sprawiała im przyjemność. Wasza działalność społeczna powinna wam sprawiać przyjemność, bo przez tą przyjemność pomagamy innym. Tak że zapraszam wszystkich do tej wspólnej pracy i mam nadzieję, że właśnie w Polskim Związku Kulturalno-Oświatowym znajdziecie realizację swoich marzeń, znajdziecie przyjaciół, którzy będą wam towarzyszyć przez całe przyszłe życie – mówiła Legowicz.
Uczniowie polskich szkół na Zaolziu na świadectwach mają o jeden przedmiot więcej, aniżeli ich rówieśnicy w ojczyźnie, gdyż obowiązkowo mają język polski, język czeski oraz język obcy, a żaden z dwóch pierwszych wymienionych nie jest traktowany w tych szkołach jako obcy. Nauki mają więc więcej, aniżeli ich rówieśnicy w Polsce, ale też czescy uczniowie w czeskich szkołach. Nie narzekają jednak i mimo to chętnie uczestniczą w licznych zajęciach pozalekcyjnych w ramach kółek zainteresowań.
(indi)



----------------


CZESKI CIESZYN / Najtrudniejszymi przedmiotami na pierwszym stopniu dla uczniów cieszyńskiej podstawówki okazały się języki czeski i angielski. Na drugim stopniu była to matematyka i chemia, za nimi w rankingu przedmiotów z najgorszą średnią ocen uplasował się język czeski. W piątek 29 czerwca w sali Kina Central odbyło się uroczyste zakończenie roku szkolnego PSP Czeski Cieszyn.
Rok szkolny w największej polskiej szkole podstawowej na Zaolziu, PSP Czeski Cieszyn, zakończyło 392 uczniów: 188 chłopców i 204 dziewczyn. Na pierwszym stopniu było w minionym roku szkolnym 12 klas, w których uczyło się 222 uczniów, na drugim stopniu 170 uczniów w 8 klasach.
Z tego  259 uczniów otrzymało wynik celujący. Przyznano 21 pochwał dyrektora szkoły. Przeciętna wszystkich klas na pierwszym stopniu wynosi 1,23, a na drugim stopniu 1,53. Niestety pojawiły się też nagany i jeden stopień niedostateczny. – Ale mam nadzieję że w przyszłym roku to poprawicie – optymistycznie stwierdził dyrektor szkoły Marek Grycz podczas uroczystego zakończenia roku zorganizowanego 29 czerwca w sali Kina Central.
Oprócz statystyk ogólnych uroczyście wręczono na scenie wyróżnienia indywidualne. Z każdej klasy trzech najlepszych uczniów odebrało dyplomy i bony na zakup książki w polskiej księgarni Wirtha. Dostrzeżono także najlepszych sportowców roku, złote nutki czyli muzyków, a także plastyków. Sukcesy artystyczne i sportowe są bowiem równie cenione, jak dobre wyniki w nauce. 
Żeby nie było tylko statystycznie i pompatycznie, to nie zabrakło programu artystycznego w wykonaniu pierwszoklasistów. W spektaklu „Było sobie życie” w wesoły, humorystyczny sposób przedstawili dzieciństwo od momentu narodzin po tą, jakże ważną chwilę, zasiądnięcie w szkolnej ławie.
Publiczność, na którą składali się współuczniowie, grono pedagogiczne i rodzice, zrywała boki ze śmiechu, podziwiając talent aktorski szkolnych nowicjuszy. A Mariola Szymanik prowadząca kółka teatralne już zacierała ręce na przyszłych aktorów. Z nostalgią pożegnano dziewiątoklasistów. Sporo spośród nich zdecydowała się wstąpić w szeregi Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej, stąd obecność na uroczystości prezes PZKO Heleny Legowicz, która wręczyła im legitymacje członkowskie.
(indi)
---------------------------

Popisy szkolnych teatrzyków
CZESKI CIESZYN / W środowe popołudnie 13 czerwca wystąpiły grupy teatralne i tańca scenicznego prowadzone przez Mariolę Szymanik przy PSP w Czeskim Cieszynie.
Rolę konferansjerów przejęli uczniowie z Teatrzyku Bum Trach. Poprowadzili cały występ lekko i z dużym humorem, co bardzo spodobało się publiczności. Wpierw zapowiedzieli najmłodszą grupę tańca scenicznego, która zaprezentowała taniec ognia, później starszą z programem „Ucieczka, czyli coś wydarzyło się w musee deu Louvre” oraz Kółko Dramatyczne „Klucz” z „Myślami Niedźwiedzia”. Na koniec sami wystawili „Bajkę o biednym wilku i przebiegłym Różowym Kapturku”.
Występ był okazją do zaprezentowania zgromadzonym na widowni rodzinom tego, nad czym ich pociechy pracowały przez cały rok na zajęciach pozalekcyjnych. A dla prowadzącej zajęcia Marioli Szymanik do podsumowania pracy i wręczenia małym aktorom z Kółka Dramatycznego „Kluczy”. Bo zasada w Kółku jest taka, że ci, którzy w ciągu roku uzbierali najwięcej punktów – kluczy otrzymują na koniec klucze złote, umożliwiające im przejście od przyszłego roku szkolnego to grupy starszej – Teatrzyku „Bum Trach”.
(indi)

http://zwrot.cz/2018/06/popisy-szkolnych-teatrzykow/

------------
Zaolzie. Występy szkolnych grup teatralnych działających przy PSP Czeski Cieszyn

Przy polskiej szkole podstawowej w Czeskim Cieszynie działają liczne kółka zainteresowań. W środę popołudniu 13 czerwca w Teatrze Cieszyńskim zgromadzonym na widowni rodzinom mai artyści prowadzeni przez nauczycielkę Mariolę Szymanik zaprezentowali przygotowany na zakończenie roku program. Wystąpiły dwie grupy tańca scenicznego - młodsza i starsza oraz dwie grupy teatralne – młodsza czyli Kółko Dramatyczne „Klucz” oraz starsza – Teatrzyk „Bum Trach”. Również konferansjerką zajęli się młodzi artyści. Znakomicie, lekko i z dużym poczuciem humoru poprowadzili ją aktorzy Teatrzyku „Bum Trach”. (indi)


--------------------------

Festyny 2018: Czeski Cieszyn

Podczas pierwszych kilkunastu występów z nieba lał się niemiłosierny żar. Natomiast trzy ostatnie klasy przedstawiały swój program w rzęsistej ulewie. Po czym wszyscy, od najmłodszego rodzeństwa, poprzez uczniów, a na rodzicach, gronie pedagogicznym i dziadkach oraz innych członkach rodzin i przyjaciołach szkoły kończąc, bawili się do późnego wieczora na festynie PSP Czeski Cieszyn. Zorganizowano go w sobotę 9 czerwca w ogrodzie czeskiej szkoły przy ul. Frydeckiej.
Atrakcji było sporo. Przede wszystkim program, do którego realizacji starannie przygotowywały się od jakiegoś czasu wszystkie klasy. Tego roku temat festynu brzmiał: „Nie z tej ziemi”.
– Każdy mógł sobie zinterpretować go po swojemu. Stąd mamy programy z innych kontynentów, ale też i z kosmosu – wyjaśniła pełniąca niezawodnie od lat rolę konferansjerki jedna z nauczycielek Ewa Troszok. Informacje o samym programie zgrabnie przeplatała tymi bardziej organizacyjnymi, jak to, z jakich atrakcji można po występach skorzystać. – Skoro już mowa o grawitacji to Macierz Szkolna przygotowała stoiska. Jest coś do jedzenia i coś do picia. Tylko uważajcie  państwo by nie stracić grawitacji – nawiązała do śpiewanej przez jedną z klas piosenki o utracie grawitacji.
Oprócz wspomnianych bufetów oferujących zarówno takie smakołyki jak karczek z grila, placki ziemniaczane czy uwielbiane przez dzieci gofry, były oczywiście pieczone przez rodziców i babcie ciasta. Każdy więc w ofercie gastronomicznej znalazł coś, czym chętnie delektował się – siedząc przy wspólnym stole z innymi  w przypadku dorosłych lub w biegu, w przypadku dzieci.
Ganiany, berek, piłka – tym zabawom uczniowie oddawali się chętnie. A dla sporej ich części wielką atrakcją okazał się dmuchany gumowy zamek, który po ulewie przemienił się w zamko-basen.
Widok niekoniecznie najmłodszych dzieci wykręcających na sobie podkoszulki nie należał do rzadkości. Ci, którzy dodatkowo np. przewrócili się podczas zabawy w berka wyglądali niczym lubujące się w błotnych kąpielach zwierzęta. I wcale im to nie przeszkadzało, bawili się w błocie i kałużach przednio.  Być może mniej do śmiechu było ich rodzicom, zwłaszcza, jeśli trafiło na kogoś, kto z festynu odjechać miał samochodem, ale co tam – w końcu festyn jest raz w roku i jego podstawową zasadą jest dobra zabawa.
(indi)


---------

Zaolzie. Festynów szkolnych czas

Czerwiec to okres festynów szkolnych. Te organizowane w polskich szkołach na Zaolziu są o tyle specyficzne, że często są nie tylko atrakcją dla uczniów i okazją do spotkania dla rodziców i krewnych, ale też konsolidują nie tylko ludzi związanych ze szkołą, ale całą lokalną społeczność. Na festyny takie często przychodzą bowiem i dawni wychowankowie szkoły, i po prostu sąsiedzi, którzy w szkole dzieci nie mają. Bo jest to też okazja do spotkania w gronie polskiej mniejszości, porozmawiania w języku polskim.


W sobotę 9 czerwca odbył się festyn największej polskiej szkoły na Zaolziu – czeskocieszyńskiej podstawówki. Jak na każdym festynie program artystyczny przedstawiły wszystkie klasy. I choć pierwsze występowały w niemiłosiernym żarze lejącym się z nieba, a ostatnie w strugach deszczu wszyscy świetnie się bawili. Po programie przyszedł czas na zabawy i rozmowy, atrakcje od strzelnicy, poprzez różne gry na dmuchanym zamku kończąc, który tego dnia był wyjątkowo atrakcyjny gdyż po deszczu zapewniał dodatkową rozrywkę w postaci kąpieli.
Cały festyn od "a do z" przygotowują rodzice zrzeszeni w Macierzy Szkolnej. Mają więc mnóstwo pracy ze zorganizowaniem imprezy, rozstawianiem ław, stołów i namiotów, obsługą stoisk a na koniec ze sprzątaniem tego wszystkiego. Mimo ogromu pracy w akcjach szkolnych uczestniczą chętnie, a czasu na nich spędzonego bynajmniej nie uważają za stracony. Pomiędzy pracami również świetnie się bawią, a by było sprawiedliwie co roku festyn przygotowują klasy trzecie i szóste, czyli rodzice na których spada gro obowiązków co roku się zmieniają.
(indi)


--------------------------

Koncert czeskocieszyńskich Skowronków

CZESKI CIESZYN / W czwartkowe popołudnie 24 maja koncert dały czeskocieszyńskie „Skowronki”, czyli fleciści z PSP Czeski Cieszyn oraz najmłodsi chórzyści – przedszkolaki z polskich czeskocieszyńskich przedszkoli oraz pierwszoklasiści, którzy wprawiają się w śpiewie w zespole „Cieszynianka”.
Występ zatytułowano „Muzyczne Barwy Roku”. I tak piosenką przez kolejne pory roku słuchaczy, głównie rodziców i dziadków, którzy szczelnie wypełnili widownię dużej sali KASS Strzelnica, przeprowadziły dzieci i młodzież z kolejnych grup wiekowych „Skowroneczków” i „Skowronków”, a program zwieńczyły tak chóralne, jak i solowe wystąpienia najmłodszych śpiewaków „Cieszynianki”. A że koncert odbył się na dwa dni przed Dniem Matki, był on również życzeniami, jakie mali artyści złożyli swym mamom.
(indi)

Zaolzie. Koncert „Skowronków” i „Cieszynianki”

W Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie działa zespół flecistów. Są dwie grupy wiekowe – młodsza „Skowroneczki” i starsza - „Skowronki”. W czeskocieszyńskich polskich przedszkolach natomiast uzdolnione wokalnie dzieci zrzesza chór „Cieszynianka”, do którego należą także pierwszoklasiści. Oba zespoły dały koncert w piątkowe popołudnie 25 maja.

Zorganizowany w KASS Strzelnica dla rodziców, krewnych i wszystkich miłośników muzyki w wykonaniu najmłodszych koncert zatytułowano „Muzyczne barwy roku”. Prezentowane utwory,przeplatane deklamowanymi wierszykami prowadziły bowiem słuchaczy przez kolejne pory roku. A że koncert odbył się na dwa dni przed Dniem Matki, a na widowni sporo było mam małych artystów, występ był także muzyczno-wierszowanymi życzeniami dla mam.
Warto tu wspomnieć, że pozalekcyjne życie artystyczne jest w PSP w Czeskim Cieszynie bardzo bogate. Oprócz występujących w piątkowe popołudnie flecistów prowadzonych przez nauczycielkę Renatę Dobner i śpiewaków, z których kolejnymi pokoleniami pracuje Mariola Szymanik przy szkole działają kółka teatralne – Kółko Dramatyczne Klucz dla młodszych i Teatrzyk Bum – Trach dla starszych oraz tańca scenicznego. Ich występy uświetniają szkolne uroczystości i imprezy typu baliki, festyny, ale organizowane są także osobne koncerty, często też grupy te biorą udział w różnego rodzaju pozaszkolnych przeglądach czy konkursach zdobywając nagrody i wyróżnienia.
(indi)

---------------------


Wspólna zabawa z Rytmiką 




Występ RYTMIKI w Kocobędzu

W piątek 18 maja w Domu Kultury w Kocobędzu wystąpiły wszystkie, od najmłodszej po najstarszą grupy działającego przy Polskim Związku kulturalno oświatowym w Republice Czeskiej Dziecięcego Zespołu Rytmika. Dzieci i młodzież zaprezentowały zgromadzonym na widowni rodzicom, dziadkom, ciociom i wujkom to, czego nauczyły się w ostatnim roku na próbach zespołu, po czym wszyscy razem bawili się na potańcówce fot. indi



-----------------


Dzieci z czeskocieszyńskiej szkoły kolędowały


----------------

Koncert w kościele na Niwach

Jak co roku w kościele na Niwach w Czeskim Cieszynie uzdolnieni muzycznie uczniowie z Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie dali koncert. We wtorek 19 grudnia dopołudnia dla współuczniów, a popołudniu dla rodziców zaśpiewały chóry Cieszynianka, „Tralalineczki”, „Tralalinki” i „Tralalala”, a na fletach zagrały „Skowronki”. Fot: (indi)

-----------------

Zaolzie: Wystawa i występy świąteczne w Grodziszczu

W sobotę 9 grudnia w Domu Kultury w Cierlicku Grodziszczu Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Cierlicku Grodziszczu zorganizowało Wystawę Świąteczną. Można było na niej obejrzeć i zakupić różne dekoracje świąteczne. Wystąpiły również dzieci z Polskiej Szkoły Podstawowej Żwirki i Wigury w Cierlicku a także zespół flecistów „Skowronki” z Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie. Fot. indi















-----------------------

Zaolzie:Choinka na czeskocieszyńskim rynku

Świąteczna atmosfera zapanowała na czeskocieszyńskim Rynku. Rozświetlono ustawioną tam choinkę. A w dniu, kiedy pierwszy raz zapaliły się ozdabiające ją lampki rynek tętnił życiem.
Wokół rynku ustawione były liczne stragany. Zakupić na nich można było głównie wyroby rzemieślnicze tak związane ze świętami, jak i po prostu świetnie nadające się na prezenty. Choć nie zabrakło i akcentów odpustowej tandety, a przedni kontrast stanowiły ułożone na jednym wystawienniczym stole baranki z prawdziwej wełny obok plastikowych świecących rogów... W innych budach można było się rozgrzać ciepłymi napojami i posilić smakowitym jadłem. A tego roku ofertę kulinarną przygotowały szkoły - stowarzyszenia rodziców. Nie zabrakło oczywiście stoisk przygotowanych przez MASKOT, czyli stowarzyszenie rodziców działające przy Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie.

Również prezentowany na scenie program artystyczny w głównej mierze przygotowany był przez szkoły i przedszkola. Formuła była taka, że z wystąpieniem artystycznym prezentowała się każda czeskocieszyńska placówka – od przedszkoli po starszych uczniów. Z polskiej szkoły wystąpił chór Tralalala.

A oprócz dzieci i młodzieży ze szkolnych kółek artystycznych wystąpili także młodzi muzycy uczący się w czeskocieszyńskiej szkole muzycznej. Okrasą na ludową nutę był natomiast występ kapeli Bukóń z Jabłonkowa.

(indi)





-----------------

Koniec roku szkolnego u sąsiadów

Choć w Polsce dzieci już od tygodnia mają wakacje, to ich rówieśnicy tuż za naszą południową granicą świadectwa odbierali dopiero w czwartek 29 czerwca lub w piątek. Również ci uczący się w polskich szkołach, czy, jak oficjalnie brzmi ich nazwa, szkołach z polskim językiem nauczania.
Największa taka placówka na tak zwanym Zaolziu to ta w Czeskim Cieszynie. Tego roku uczyło się w niej 370 uczniów. 221 na tak zwanym pierwszym stopniu, czyli w klasach I – V, a 149 na tzw. II stopniu, czyli w klasach VI – IX. Szkołę opuściło 31 absolwentów, z których 15 zdecydowało się kontynuować naukę w w Polskim Gimnazjumim. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie (nazwa „gimnazjum” w Republice Czeskiej oznacza szkołę średnią), a 8 w Akademii Handlowej w Czeskim Cieszynie, w której nie ma już wprawdzie polskich klas, ale jest mieszana klasa polsko-czeska i polscy uczniowie nadal uczą się po polsku.
Na całym Zaolziu jest obecnie 25 szkół podstawowych, w których uczy się 1898 uczniów, jedna polska szkoła średnia z 324 uczniami oraz 37 polskich uczniów w mieszanych klasach wspomnianej „Handlówki”. Z pełną statystyką polskich dzkół na Zaolziu można zapoznać się na stronach Centrum Pedagogicznego dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego w Czeskim Cieszynie.

Uroczyste zakończenie roku największej na Zaolziu polskiej podstawówki w Czeskim Cieszynie zorganizowano jak zwykle w czeskocieszyńskim kinie „Central”. Wpierw z programem artystycznym wystąpili pierwszoklasiści. Później ci najmłodsi uczniowie wręczyli tym najstarszym, kończącym już szkołę dziewiątoklasistom drobne upominki. Prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej Jan Ryłko wręczył z kolei tym, którzy jako absolwenci szkoły podstawowej zdecydowali się wstąpić w szeregi PZKO legitymacje członkowskie.

Tradycyjnie też w sali kinowej, w obecności całej szkolnej społeczności i zaproszonych gości z rąk dyrektora szkoły Marka Grycza i wicedyrektor Anny Richter świadectwa i nagrody w postaci bonów na zakupy w polskiej księgarni Zenona Wirtha w Czeskim Cieszynie odebrali trzej najlepsi uczniowie z każdej klasy. A z rąk samego wicehetmana Województwa Morawsko-Śląskiego Stanisława Folwarcznego wyróżnienie i nagrodę otrzymała najlepsza uczennica całej szkoły. Zrządzeniem losu, talentem i własną pracą zasłużyła na ten tytuł córka dyrektora Agata Grycz. Przyznaje, że choć to, iż otrzyma tytuł najlepszego ucznia szkoły nie zostało jej zdradzone, jednak domyślała się, że mogło się jej udać. Jak czuje się jako prymuska a jednocześnie córka dyrektora?

- To fakt, że choć zawsze czułam się normalną uczennicą, to wspominam, że zdarzało się, że dzieci z klasy mówiły „a ty jesteś córką dyrektora”. Ale raczej to nie miało wpływu na stosunki w klasie
 – stwierdza Agata Grycz. Nie odczuwała też presji, że musi być dobrą uczennicą by nie przynieść wstydu tacie. - Jakoś ta nauka zawsze tak sama od siebie mi szła. Jej ulubionymi przedmiotami są języki, geografia i WF. Natomiast najmniej ulubionym przedmiotem prymuski jest historia.

Podczas uroczystej akademii wyróżniono także tych uczniów, którzy w minionym roku szkolnym mieli wybitne osiągnięcia artystyczne, sportowe lub wzorcowo zaangażowane w życie szkoły. A później wszyscy wrócili do szkoły, gdzie już w klasach świadectwa odebrali pozostali uczniowie.









--------------------


Zaolzie. Zatańczyli z rodzicami

Jak co roku w czerwcu mali tancerze trenujący w Zespole dziecięcym Rytmika działającym przy ZG PZKO zaprezentowali rodzicom to, czego się w mijającym roku szkolnym nauczyli. Tym razem jednak zamiast prezentować zasiadającym na widowni rodzinom wyćwiczone tańce pokazali to w praktyce zapraszając rodziców do wspólnego tańca.
Pomysł prowadzącej zespół „Rytmika” Renaty Milerskiej by dzieci zatańczyły wspólnie z rodzicami spodobał się i dzieciakom, i rodzicom. Wszyscy świetnie się bawili do późnego wieczora. - Teraz mogłam wykorzystać w praktyce to, czego uczę się na próbach. Bo wcześniej to myślałam, że uczymy się tylko po to, by występować na scenie na różnych występach i świętach. A dzisiaj zobaczyłam, że to może się przydać po prostu na jakiejkolwiek imprezie – cieszyła się jedna z małych tancerek porwawszy na parkiet wpierw tatę, a później dziadka. Również dla zgromadzonych na sali rodziców i pozostałych członków rodzin ta forma prezentacji dziecięcych osiągnięć była ciekawsza, aniżeli jedynie obejrzenie przygotowanych układów. Zwłaszcza, że późniejsza impreza i zabawa (do tańca przygrywały dwie kapele – folklorystyczna i współczesna) stała się okazją do integracji i wymiany doświadczeń, uwag, spostrzeżeń. I po prostu miło wspólnie z dziećmi spędzonego czasu. (indi)


-------


Potańcówka z Rytmiką

CZESKI CIESZYN / Ciekawą i atrakcyjną dla wszystkich formę prezentacji rodzicom i krewnym tego, co mali tancerze nauczyli się w mijającym roku szkolnym na zajęciach, wymyśliła prowadząca Zespół dziecięcy Rytmika działający przy ZG PZKO Renata Milerska.
Potańcówkę pod tytułem „Zatańcz ze mną” zorganizowano w piątkowe popołudnie 16 czerwca w KASS Strzelnica.

----------------------

Zaolzie. Flet to nie tylko muzyka

- Gra na flecie podwyższa sprawność umysłu w każdym wieku a rozwój słuchu jest podstawą szybszego opanowania języków obcych. Nauka gry na instrumencie wymaga cierpliwości i wytrwałości - te umiejętności przydają się w życiu jeszcze wiele razy - przekonywali zgromadzoną na koncercie zespołu flecistów działającego przy Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie mali konferansjerzy - Oskar i Terezka.
Kółko fletowe przy PSP w Czeskim Cieszynie od lat prowadzi Renata Dobner. Jako że dzieci chętnych do nauki gry na tym instrumencie jest sporo fleciści podzieleni są według wieku na dwa zespoły: młodsze Skowroneczki i starsze - Skowronki, a oba zespoły i tak ćwiczą w dwóch grupach.
Zorganizowany 6 czerwca w czeskocieszyńskim Ośrodku Kultury „Strzelnica” koncert rozpoczęli najmłodsi fleciści, uczniowie klas drugich, których w tym roku szkolnym było aż 18. Kolejna grupa wiekowa to „Skowronki”, czyli zespół instrumentalny, do którego w tym roku szkolnym należało 31 uczniów z klas od trzeciej do dziewiątej. Młodzi fleciści zaprezentowali publiczności rodzaje fletów: sopranowy, altowy i tenorowy prezentując kolejno jak one brzmią. Po czym zabrali słuchaczy na spacer do „Krainy Marzeń” grając piękne melodie z bajek.
- Z przeprowadzanych w zespole ankiet wynikało, że nasi członkowie marzą nie tylko o bogactwie, podróżach, posiadaniu zwierząt domowych czy karierze. Chcą żyć w bezpiecznym i czystym świecie, cieszyć się szczęściem całej rodziny, w obecności prawdziwych przyjaciół – mówiła zapowiadając bajkowy repertuar Magda. – Bez koleżeństwa i przyjaźni nie można tworzyć muzyki zespołowej. My, starsi fleciści pomagamy młodszym, przekazujemy swoje doświadczenia, przy czym poznajemy się nawzajem i razem nieźle się bawimy. Często koncertujemy w kościołach, domach kultury, domach seniora, na uroczystościach szkolnych oraz gościnnie w Miejscowych Kołach PZKO. Opuścimy mury szkolne z satysfakcją przynależności do naszego zespołu „Skowronki” – dodała Dominika.
A na koniec najstarsza grupa flecistów – uczniowie od klasy piątej do dziewiątej zagrali 7 utworów klasycznych.

(indi)






------------------


Zaolzie. Uczniów, rodziców i nauczycieli wspólna zabawa

Festyny szkolne to w polskich szkołach na Zaolziu potężna tradycja. Na wiosenną zabawę na świeżym powietrzu czekają i uczniowie, i ich rodzice i nauczyciele. Bo festyn, oprócz przygotowanego przez uczniów programu artystycznego, to przede wszystkim wspólna zabawa i znakomita integracja szkolnej społeczności.
- Często ktoś się dziwi, że nie mając tu dziecka przyjeżdżam na te szkolne zaolziańskie imprezy aż z Katowic. Ale ich atmosfera jest tak cudowna, że odkąd mój kolega, który ma w tej szkole córkę zabrał mnie pierwszy raz na bal szkolny, to byłem już na niejednym i balu i festynie – stwierdza Marek, kolega ojca jednej z uczennic polskiej szkoły podstawowej w Czeskim Cieszynie. A inny mieszkaniec Cieszyna, ale pochodzący z głębi Polski dodaje: - Mnie to te polskie szkoły na Zaolziu przypominają szkoły społeczne w Polsce. To angażowanie rodziców w życie szkoły, te wspólne imprezy, to, że rodzice przygotowują dla uczniów a to balik, a to przedstawienie, a to festyn właśnie.

I faktycznie festyn to świetna wspólna zabawa. Tego roku festyn czeskocieszyńskiej polskiej podstawówki rodzice zrzeszeni w stowarzyszeniu MASKOT, czyli MAcierz SzKOlna Tesin zorganizowali w przestronnym ogrodzie czeskiej szkoły przy ulicy Frydeckiej 4 czerwca. W niemiłosiernym skwarze od godziny 14:00 rodzice, dziadkowie, koledzy i koleżanki oglądali przygotowany przez uczniów poszczególnych klas program artystyczny. A po nim była już tylko zabawa. Gry, konkursy, zabawa w ogromnej piaskownicy, jaką dzieci, i to wcale nie tylko te najmłodsze zrobiły sobie z boiska do siatkówki plażowej, strzelanie z wiatrówki. Bufet (uwielbianych przez dzieci gofrów brakło, a i mięsiwa pieczonego na grilu nie zostało), a także muzyka i tańce pod sceną. - Już?... zostańmy jeszcze trochę – było słychać z różnych stron kiedy o dziesiątej wieczór rodzice zarządzali powrót do domu.

(indi)

----------------------

Zaolzie. Wystąpili mali artyści


W polskich szkołach na Zaolziu kwitnie życie artystyczne, a uczniowie mogą wybierać spośród licznych zajęć pozalekcyjnych. Ci wychowankowie PSP w Czeskim Cieszynie, którzy cały rok pracowali w chórze Cieszynianka i teatrzyku Bum Trach zaprezentowali się widowni w poniedziałkowe popołudnie 29 maja.

Wcześniej jednak, przed południem, ten sam program, który popołudniu zaprezentowali rodzicom i innym przybyłym do czeskocieszyńskiego ośrodka kultury „Strzelnica” pokazali swym współuczniom.

Chór „Cieszynianka” tworzą przedszkolaki i uczniowie pierwszych i drugich klas, natomiast teatrzyk „Bum Trach” starsi uczniowie, głównie z tzw. drugiego stopnia, czyli klas VI – IX oraz ostatnich klas pierwszego stopnia, klas piątych, którzy wcześniej ćwiczyli w Kółku Dramatycznym „Klucz”. Są to więc już uczniowie obyci z teatralną sceną. Obie grupy prowadzi Mariola Szymanik.

Maluchy z Cieszynianki nie ograniczyły się do samego śpiewu. Całość programu była spójna, a kolejno śpiewane piosenki obrazowały przebieg dnia beztroskiego malucha. Nie zabrakło rekwizytów w niektórych piosenkach, uzupełniania tekstu piosenek odpowiednimi ruchami. W niektórych utworach pojawiali się też soliści.

Młodzi aktorzy z teatrzyku „Bum Trach” zagrali bajkę o Królu Bulu. Spektakl był świetnie przygotowany, a mali aktorzy na scenie czuli się pewnie. Na podziw zasługuje też fakt, że do tej premiery przygotowywali się jednocześnie jeżdżąc na przeglądy z poprzednim spektaklem, czeskojęzycznym przedstawieniem „Tatínek Šíma”, który po raz ostatni zagrali zaledwie kilka dni wcześniej w czeskocieszyńskim teatrze, o czym pisaliśmy: Uczniowski taniec sceniczny i teatr .

(indi) 










---------------------


Cieszynianka i Bum Trach na scenie

Chór Cieszynianka i teatrzyk Bum Trach działające przy PSP w Czeskim Cieszynie wystąpiły w poniedziałkowe popołudnie 29 czerwca na scenie czeskocieszyńskiego ośrodka kultury Strzelnica.
Widownię wypełnił tłum rodziców, krewnych, przyjaciół małych artystów. Wcześniej, przed południem, ten sam program mali artyści zaprezentowali dla swych współuczniów.
– Dzisiejszy koncert jest dla mnie wyjątkowy. Z zespołem spędziłam już trzydzieści lat. I ta praca stale bardzo mnie cieszy. Zawsze się cieszę na czwartkowe spotkania – powiedziała przed występem „Cieszynianki” prowadząca chór Mariola Szymanik.
Praca z chórem na pewno do łatwych nie należy. Zwłaszcza, że mali chórzyści rekrutują się z przedszkolaków i uczniów klas pierwszych, najwyżej drugich podstawówki.
– Podziwiam Mariolę za to, że potrafi opanować, i to sama, bez pomocy, tak liczną i energiczną gromadę dzieciaków – skomentował człowiek przyglądający się jej pracy od dawna.
I faktycznie nad tym, co działo się na scenie, dyrygująca chórem Szymanik panowała doskonale, a oklaskiwane gromkimi brawami dzieci nie bez powodu dumne były ze swego występu.
Tak samo, jak ich nieco starsi koledzy tworzący teatralną trupę „Bum Trach”.
– Jeden z przedszkolaków powiedział, że to najlepsze przedstawienie, na jakim byli w tym roku. Dla nas to najlepsze wyróżnienie. Wszak oceniając wrzucił nas do jednego worka z teatrami profesjonalnymi – cieszyła się jedna z małych aktorek, piątoklasistka.
I rzeczywiście bajkę o Królu Bulu, którego bolał ząb, co o mało nie doprowadziło do wojny, mali aktorzy zagrali rewelacyjnie. Widać było dobre przygotowanie artystów, którzy na scenie czuli się swobodnie, mimo że była to premiera spektaklu. W dodatku przygotowywali go równolegle jeżdżąc po festiwalach z poprzednim, czeskojęzycznym przedstawieniem „Tatínek Šíma”.
(indi)

--------------------


Uczniowski taniec sceniczny i teatr

Taniec sceniczny i teatr to pasje grupy uczniów Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie. Obie mogą realizować dzięki organizowanym w szkole w ramach zajęć pozalekcyjnych kółkach tańca scenicznego, Kółku Dramatycznym ''Klucz'' oraz Teatrzyku ''Bum Trach''.
Wszystkie te zajęcia prowadzi Mariola Szymanik. Zarówno mali tancerze, jak i aktorzy pracują w kilku grupach wiekowych. A to, co w dobiegającym końca roku szkolnym przygotowywali i wyćwiczyli zaprezentowali w sali prób teatru czeskocieszyńskiego w upalne popołudnie 24 maja. Widownia wypełniona była po brzegi. Nie wszyscy rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie, którzy przyszli obejrzeć występy znaleźli miejsce siedzące, część musiała stać. Wszyscy nie tylko obdarzyli małych artystów gromkimi brawami, ale zgodnie twierdzili, że występy im się podobały nie tylko dla tego, że na scenie zobaczyli swe pociechy, ale również dla tego, że zarówno choreografie taneczne, jak i spektakle obu grup teatralnych były dobrze przygotowane i zagrane i ciekawe same w sobie.

A co mali artyści zaprezentowali? dziewczynki z młodszej grupy Zespołu Tańca Scenicznego tańcem zilustrowały wędrówkę wody.
- Najczęściej przygotowanie choreografii zaczynamy od rysunków, rozmowy nad nimi, szukania odpowiedników ruchowych do tego, co dzieci narysowały – wyjaśniała Szymanik. Te rysunki dzieci obejrzeć można było po występie. Podobnie jak rysunki, które powstały podczas przygotowywania układu tanecznego starszej grupy. Ta zaprezentowała jakże aktualną w dzisiejszych czasach choreografię „Nikt nie chce być sam” ukazującą, jak ludzie zamknięci w wirtualnym świecie, każdy ze wzrokiem wbitym w swój tablet czy smartfon, nie zauważają tych, którzy są tuż obok, w realnym świecie. Najmłodsi aktorzy z Kółka Dramatycznego „Klucz” przedstawili bajkę o Niebieskim Kapturku i nie najmądrzejszym wilku. - Dzieci w „Kluczu” pracują po to, żeby się nauczyć wspólnie tworzyć, wspólnie swoje pomysły realizować, ale też słuchać pomysłów innych. Dlatego realizujemy takie trzy zasady: słucham, szanuję, pracuję. I muszę pochwalić tę grupę – mówiła Szymanik zapowiadając występ. A na koniec starsi aktorzy wystawili czeskojęzyczne przedstawienie, które Teatrzyk „Bum Trach” prezentował na wielu przeglądach i konkursach otrzymując nagrody, wyróżnienia i nominację do ogólnokrajowego przeglądu.

(indi)









------------------------

Tancerze i aktorzy z czeskocieszynskiej podstawówki

CZESKI CIESZYN / Rodzice, dziadkowie, rodzeństwo. Wszyscy chcieli zobaczyć występy kółek teatralnych i kółka tańca scenicznego działających przy Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie. Na zaaranżowanej w sali prób czeskocieszyńskiego teatru widowni, gdzie 24 maja zorganizowano występ, brakło miejsc.
– Chciałam, byście zobaczyli, co robimy na zajęciach, jak pracujemy i co nam się udało czy nie udało w ciągu tego roku zrobić – mówiła do zebranych na widowni rodzin prowadząca wszystkie kółka Maria Szymanik.
Jako pierwsze przedstawiły się dziewczynki z młodszej grupy Zespołu Tańca Scenicznego. Tańcem zilustrowały wędrówkę wody.
– Najczęściej przygotowanie choreografii zaczynamy od rysunków, rozmowy nad nimi, szukania odpowiedników ruchowych do tego, co dzieci narysowały – wyjaśniała Szymanik. A rysunki dzieci obejrzeć można było po występie.
Podobnie jak rysunki, które powstały podczas przygotowywania układu tanecznego starszej grupy. Ta zaprezentowała jakże aktualną w dzisiejszych czasach choreografię „Nikt nie chce być sam” ukazującą, jak ludzie zamknięci w wirtualnym świecie, każdy ze wzrokiem wbitym w swój tablet czy smartfon, nie zauważają tych, którzy są tuż obok, w realnym świecie.
Najmłodsi aktorzy z Kółka Dramatycznego Klucz przedstawili bajkę o Niebieskim Kapturku i nie najmądrzejszym wilku.

---------------------------


Szkolne podróże w czasie

------------------


11 lutego w KASS Strzelnica w Czeskim Cieszynie bawili się uczniowie tzw I stopnia Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie, czyli klas I - V. Balik, jak co roku zorganizowali i poprowadzili rodzice uczniów klas czwartych i stowarzyszenie rodziców MASKOT.

Tradycyjnie występy artystyczne kolejnych klas zwieńczył polonez w wykonaniu piątoklasistów, fot. indi
Wpierw wszystkie klasy kolejno wystąpiły ze starannie przygotowanym programem artystycznym, którego tegorocznym tematem łączącym taneczne spektakle wszystkich grup były podróże w czasie. Narratorem był szalony profesor, który skonstruował wehikuł czasu i zabrał w podróż jednego z uczniów, Martina Niedobę. Ten wpierw zobaczył swych rodziców gdy byli młodzi. Dalej profesor i uczeń, a wraz z nimi występujący na scenie i stłoczeni na wypchanej po brzegi widownii rodzice, dziadkowie, krewni, rodzeństwo powędrowali w czasy kamienia łupanego, spotkali się z Archimedesem. Z prababkami zastanawiali się, czy oddać serce austriackiemu wojakowi, czy też raczej wybrać do zamążpójścia „gorola”, podziwiały zamkowego gawota, by pod koniec przenieść się w przyszłość. Tam bohater opowieści spotkał... sam siebie. Był dobrze sytuowanym praskim biznesmenem, który jednak zaprzepaścił szansę na bycie z tą dziewczyną z czwartej B, która się mu podobała, a co gorsze jako wielki producent zabawek zapomniał o swych marzeniach, o czasie dla siebie, o frajdzie, jaką daje jazda na rolkach czy desce. Obaj Martinowie, ten z przeszłości i ten z przyszłości postanowili że spróbują zmienić ten stan rzeczy i doprowadzić do tego, by duży Martin tak, jak marzy sobie myły Martinek spacerował nad Olzą z tą dziewczyną z 4 B, śmigał nadolziańskimi bulwarami na rolkach i cieszył się życiem.

Tradycyjnie już zwieńczeniem programu artystycznego w wykonaniu uczniów był polonez odtańczony przez piątoklasistów. Natomiast po programie artystycznym wszyscy świetnie się bawili do wieczora. Były tańce przy muzyce puszczanej przez dj Diastema, ale też wiele atrakcji, gier i zabaw dla najmłodszych i tych nieco starszych. W kilku bufetach uciechę dla podniebienia znaleźć mogli zarówno malcy, jak i licznie przybyli na balik rodzice.
(indi)

Balik czeskocieszyńskiej polskiej podstawówki


-------------------

''Trallala'' koncertowo



-----------------------

--------------


Zaolzie. Koncert Świąteczny PSP

Jak co roku uczniowie Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie uczęszczający na zajęcia szkolnych kółek muzycznych w ostatnim przedświątecznym tygodniu dali koncert w kościele ewangelickim Na Niwach.
Kolędami i świątecznymi piosenkami słuchaczy uraczyły zespoły Cieszynianka, czyli najmłodsi chórzyści, Skowroneczki i Skowronki, czyli fleciści, oraz coraz to starsi śpiewacy trenujący w chórach Trallalineczki, Trallalinki i Trallala. Na koniec do tych ostatnich dołączyli nauczyciele z dyrektorem Markiem Gryczem na czele.

Wszyscy szkolni muzycy 20 grudnia wystąpili aż dwa razy. Dopołudniowego koncertu wysłuchali ich współuczniowie, popołudniowego zaś rodziny i wszyscy chętni.

(indi)

---------------------

08.12.16 występ teatrzyku BumTrach na spotkaniu opłatkowym nauczycieli






--------------------


Rok szkolny za Olzą wystartował












----------------------------


Brakło miejsca w murach PSP Czeski Cieszyn




---------------------------------

Uczniowie w Czeskim Cieszynie przywitali wakacje


Polska Szkoła Podstawowa w Czeskim Cieszynie to największa polska placówka oświatowa na Zaolziu. W roku szkolnym 2015/2016 uczęszczało do niej 356 uczniów, 42 właśnie ją ukończyło. Dokładnie tylu samo dzieci we wrześniu zasiądzie w ławkach klas pierwszych. 
Zakończenie roku tradycyjnie zorganizowano w ostatni dzień czerwca w czeskocieszyńskim kinie Central.
Uroczystość zaszczycili swą obecnością konsul generalny RP w Ostrawie Janusz Bilski, zastępca burmistrza Czeskiego Cieszyna Stanisław Folwarczny, a także prezes ZG PZKO Jan Ryłko, z którego rąk szesnastu tegorocznych absolwentów uroczyście odebrało legitymacje PZKO.
– Cieszę się że mogę wręczyć podziękowanie temu, który godnie reprezentował nie tylko siebie, swoją rodzinę, ale naszą szkołę i całe miasto – mówił Folwarczny, który wręczył wyróżnienie najlepszemu uczniowi szkoły Dominikowi Poloczkowi .
Ryłko z kolei nie krył zadowolenia, że PZKO zyskało nowy narybek, młodych ludzi, którzy włączą się w działalność związku, by pielęgnować naszą kulturę, nasze tradycja, nasz język polski. – Bardzo się z tego cieszę i wszystkim za to bardzo dziękuję – mówił wręczając legitymacje.
Dyrektor szkoły Marek Grycz odczytał statystyki mijającego roku szkolnego. Uczniów celujących, czyli takich, którzy nie mieli ani jednej trójki na świadectwie i mieli przynajmniej tyle samo jedynek co dwójek albo więcej jedynek było 251.
Z wynikiem celującym ten rok szkolny ukończyło osiemdziesiąt procent uczniów pierwszego stopnia i ponad połowa drugiego stopnia.
Znalazło się też kilkoro uczniów z ocenami niedostatecznymi, z naganami i z obniżonymi stopniami z zachowania. – Tych uczniów nie będę zapraszał na scenę. Ale proszę o poprawę. A z drugiej strony mamy osiemnaście pochwał – mówił dyrektor.
Najtrudniejszym przedmiotem w klasach I do V był dla czeskocieszyńskich uczniów język czeski, a w klasach VI do IX matematyka.
Podczas uroczystości wręczono trzem najlepszym uczniom z poszczególnych klas dyplomy i upominki w formie bonu na książki w polskiej księgarni Zenona Wirtha.
Wyróżniono i nagrodzono także najlepszych sportowców i artystów, laureatów olimpiad przedmiotowych i najróżniejszych konkursów. Uroczystość uświetnił program artystyczny w wykonaniu pierwszoklasistów.
(indi)
















-----------------------------------
Choć w Polsce uczniowie wakacje mają już od 24 czerwca, to za naszą południową granicą zakończenie roku szkolnego miało miejsce w ostatni dzień roboczy czerwca, czyli w piątek 30.06. Dla uczniów polskich szkół na Zaolziu również, gdyż choć językiem wykładowym tych placówek jest język polski, to pracują one wedle programu czeskiego ministerstwa szkolnictwa.
Tradycyjnie trzem najlepszym uczniom każdej klasy dyplomy i nagrody wręczane są podczas uroczystej akademii szkolnej, fot. indi

I tak w piątkowy ranek we wszystkich, a jest ich na Zaolziu 25, szkołach podstawowych z polskim językiem nauczania oraz czeskocieszyńskim Gimnazjum z polskim językiem nauczania im. Juliusza Słowackiego (odpowiednik liceum w Polsce) w piątkowe przedpołudnie 30 czerwca zorganizowano uroczyste akademie ubogacone artystycznymi występami uczniów i uświetnione oficjalnym wręczaniem wyróżnień najlepszym uczniom, a absolwenci poszczególnych klas odbierali świadectwa. Tak więc wakacje dla uczniów z Republiki Czeskiej, w tym także uczniów polskich szkół na terenie RC rozpoczęły się dokładnie 1 lipca.

Największa polska podstawówka na Zaolziu, ta w Czeskim Cieszynie tradycyjnie już uroczyste zakończenie roku szkolnego zorganizowała w czeskocieszyńskim kinie Central. Uroczystość zaszczycili swą obecnością konsul generalny RP w Ostrawie Janusz Bilski, wice burmistrz Czeskiego Cieszyna Stanisław Folwarczny, który wręczył wyróżnienie najlepszemu uczniowi szkoły, a także prezes ZG PZKO Jan Ryłko, z którego rąk szesnastu tegorocznych absolwentów uroczyście odebrało legitymacje PZKO. Dyrektor szkoły Marek Grycz odczytał statystyki mijającego roku szkolnego. Podczas uroczystości wręczono trzem najlepszym uczniom z każdej klasy dyplomy i upominki. Wyróżniono i nagrodzono także najlepszych sportowców i artystów, laureatów olimpiad przedmiotowych i najróżniejszych konkursów.

W nieco bardziej nietypowym miejscu, bo na przystani w Parku Boženy Němcovej zakończenie roku szkolnego zorganizowała Polska Szkoła Podstawowa w Karwinie-Frysztacie. I tam wręczono nie tylko świadectwa, ale i dyplomy i wyróżnienia dla najlepszych, a dyrektor szkoły Tomasz Śmiłowski podsumował miniony rok, przypomniał zrealizowane projekty, wymienił osiągnięcia uczniów w różnych dziedzinach nauki, kultury, sportu. Była też i niespodzianka - almanach literacki „Ach”, który wręczono wszystkim uczniom, których materiały znalazły się na jego łamach.

Podobnie było w innych szkołach polskich na Zaolziu. Niektóre z nich są pełne, dziewięcioklasowe (w Bystrzycy, Czeskim Cieszynie, Gnojniku, Hawierzowie-Błędowicach, Jabłonkowie, Karwinie-Frysztacie, Lutyni Dolnej, Suchej Górnej, Trzyńcu i Wędryni), inne to tak zwane „małoklasówki”, w których dzieci uczą się w klasach I – V (w Bukowcu, Cierlicku, Gródku, Łomnej Dolnej, Koszarzyskach, Milikowie, Mostach k. Jabłonkowa, Nawsiu, Olbrachcicach, Oldrzychowicach, Orłowej-Lutyni, Ropicy, Sibicy, Stonawie-Hołkowicach i Trzyńcu), po czym przechodzą do większej, dziewięcioklasowej placówki. Jak rysuje się ich przyszłość? Największą polską szkołę na Zaolziu, tą w Czeskim Cieszynie, opuściło właśnie 42 absolwentów. I tyleż samo dzieci zapisano do pierwszych klas. Więc może jednak, pomimo niektórych pesymistycznych wizji, przyszłe pokolenia również będą miały w zachodniej części Śląska Cieszyńskiego przedstawicieli polskiej mniejszości narodowej, która, zupełnie jak na Kresach Wschodnich, mieszka pomiędzy Olzą a Ostrawicą od wielu pokoleń i mówi językiem polskim niezależnie od zmieniających się granic państwowych i obywatelstwa.
(indi)









-------------------------------------


Bajkowe Popołudnie w PSP Czeski Cieszyn


CZESKI CIESZYN / Szkoła to nie tylko lekcje i realizowanie programu nauczania. To mnóstwo dodatkowych zajęć pozalekcyjnych, zabawa, ale też i praca w najrozmaitszych kółkach zainteresowań. Owoce całorocznej pracy pozalekcyjnej uczniowie Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie zaprezentowali podczas popołudniowego Przeglądu Zespołów Szkolnych Bajkowe Popołudnie 31 maja w KASS Strzelnica.W rolę konferansjerów wcielili się sami uczniowie. Na zmianę zapowiadali kolejne występy swych rówieśników. Wpierw zaprezentowali się najmłodsi śpiewacy z czeskocieszyńskich przedszkoli i klas pierwszych uczęszczający na zajęcia istniejącego już 41 lat zespołu Cieszynianka.
Grupa młodsza zespołu tańca scenicznego przygotowała choreografię pt. Niespodzianka do muzyki Jaroslava Ježka, grupa starsza natomiast taniec z parasolkami. Również kilka występów dały Skowronki, czyli podzieleni na grupy fleciści.
Nie zabrakło i sztuki teatralnej. Widzowie obejrzeli aż trzy przedstawienia w wykonaniu małych aktorów z kółka dramatycznego KLUCZ. Grupa pierwsza, składająca się z pierwszoklasistów, cały rok pracowała z bajkami klasycznymi. Na zakończenie roku przygotowała inscenizację bajki O trzech świnkach.
Aktorzy z teatrzyku Bum Trach w tym roku pracowali natomiast z wierszami Juliana Tuwima, z których powstała krótka inscenizacja pt Dzień targowy. Przedstawili wiersze Na straganie, Kokoszka-Smakoszka oraz Arbuz, a, co warto podkreślić, kostiumy i rekwizyty do przedstawienia przygotowali sobie sami aktorzy.
Na koniec najstarsza grupa teatrzyku Bum Trach zagrała przedstawienie w języku czeskim – inscenizację opartą na opowiadaniu Zdeňka Svěráka – Příběh ze šatníku.
Z uzdolnionymi artystycznie uczniami we wszystkich tych kółkach pracują dwie nauczycielki: Maria Szymanik i Renata Dobner.
(indi)











































---------------


Zaolzie. Muzyka, taniec, teatr po lekcjach w PSP Czeski Cieszyn

Czym zajmują się uczniowie Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie po lekcjach? Śpiewem, tańcem, grą na fletach, teatrem. Wszystko to, czego w ciągu całego roku szkolnego nauczyli się na zajęciach najrozmaitszych działających w szkole kółek pozalekcyjnych pod koniec roku zaprezentowali wpierw współuczniom podczas dopołudniowego, a następnie rodzicom i innym zainteresowanym podczas popołudniowego Przeglądu Szkolnej Twórczości Artystycznej zorganizowanego na scenie KASS Strzelnica
Koncert otwarł występ najmłodszych śpiewaków z zespołu Skowronki, fot. indi
Jako pierwszy przedstawił się zespół śpiewaczy „Cieszynianka”. Już od 41 lat śpiewają w nim kolejne pokolenia przedszkolaków z czterech czeskocieszyńskich przedszkoli przy ul. Grabinskiej, Akacjowej, Moskiewskiej i z Sibicy, oraz uczniowie pierwszych klas czeskocieszyńskiej podstawówki. Dyrygentem zespołu jest Maria Szymanik, kierownikiem organizacyjnym Renata Adamek, a na fortepianie gra Dominik Poloček z klasy IXA.

Zespół tańca scenicznego działa w szkole od dziewięciu lat. W tym roku tańczyło w dwu grupach 23 dziewcząt i 1 chłopiec. Na zajęciach dzieci uczą się pracować ze swoim ciałem, z rytmem, przestrzenią, muzyką, a przede wszystkim uczą się poprzez ruch przekazywać swoje emocje. Obie grupy zaprezentowały się podczas występu. Grupa młodsza przygotowała choreografię pt "Niespodzianka" do muzyki Jaroslava Ježka. Natomiast starsza grupa tańca scenicznego zaprezentowała układ choreograficzny "Parasolki" do muzyki Gershwina, który obejrzała już wcześniej publiczność zarówno wojewódzkiego przeglądu tańca scenicznego w Ostrawie drugiego kwietnia, jak również międzynarodowego konkursu Dance Cieszyn 2016, o którym pisaliśmy tutaj .

Również „Skowronki”, czyli szkolni fleciści uczący się gry pod okiem Renaty Dobner, ćwiczą i zaprezentowały się publiczności w kilku grupach. Ich gra na fletach przeplatała poszczególne występy taneczne i teatralne.

Pierwsza grupa kółka dramatycznego „Klucz” składająca się z pierwszoklasistów przez ten rok szkolny pracowała z bajkami klasycznymi, a na jego zakończenie przedstawiła spektakl „Trzy świnki”. Drugą grupę „Klucza” tworzą uczniowie klas II – IV. Na zajęciach starają się pogłębiać swoje umiejętności podczas wspólnej twórczej pracy. Dla wielu z nich celem jest przejście do teatrzyku „Bum Trach”, również działającego w polskiej szkole podstawowej w Czeskim Cieszynie. W tym roku grupa pracowała z wierszami Juliana Tuwima, z których powstała krótka inscenizacja pt „Dzień targowy”. Wykonali wiersze „Na straganie”, „Kokoszka-Smakoszka” oraz „Arbuz”. Kostiumy i rekwizyty do tego przedstawienia przygotowali sobie sami aktorzy. W sumie w tym roku w Kluczu spotykało się 24 dzieci klas I - IV.

Przyszedł też i czas na występ wspomnianego teatrzyku „Bum Trach”. Teatrzyk ten powstał przed siedmioma laty. Regularnie uczestniczy w przeglądach teatralnych, zajmując w nich czołowe miejsca. W tym roku doszło do dużych zmian w składzie zespołu – starsi koledzy odeszli, a dołączyli młodzi adepci z zeszłorocznego Klucza. To jednak nie przeszkodziło zespołowi w pracy i już w grudniu zagrał nie takie całkiem tradycyjne Jasełka w ramach wigilijek szkolnych, a w styczniu wystawił je w Ośrodku Strzelnica dla rodziców i sympatyków zespołu, o czym pisaliśmy tutaj . Do przeglądu teatrów dziecięcych przygotował tym razem przedstawienie w języku czeskim – inscenizację opartą na opowiadaniu Zdeňka Svěráka – Příběh ze šatníku, zajmując 1 miejsce. Niestety z przyczyn organizacyjnych nie mógł zaprezentować się w eliminacjach powiatowych w Hawierzowie. ósemka młodych aktorów przedstawiła więc ten spektakl na przeglądzie w KASS „Strzelnica”.

(indi)





















































----------------------------------


Występ Zespołu Rytmiki i Tańca Rytmika


-------------------


Taniec to ich pasja

Dzieci i młodzież z obu części Sląska Cieszyńskiego pasjonujące się tańcem współczesnym i uczęszczające na zajęcia w tym zakresie w różnych szkołach tańca, domach kultury, a także szkolnych kółkach tanecznych w sobotnie przedpołudnie miały okazję nie tylko sprawdzić się podczas konkursu, ale także podpatrzeć konkurencję.
Dziewczyny z Kółka Tańca Scenicznego z Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie występowały jako pierwsze, fot. indi
Międzynarodowy Konkurs Tańca "Dance Cieszyn 2016" zorganizowały wspólnie Cieszyński Ośrodek Kultury “Dom Narodowy” oraz Dům dětí a mládeže Český Těšín. A uczestnicy zjechali nad Olzę z powiatu cieszyńskiego (Cieszyna, Brennej, Ustronia), a także m.in. z Czeskiego Cieszyna, Trzyńca czy Frydka-Mistka.

Oglądanie występów konkurencji było dla małych tancerzy nie lada inspiracją do dalszego doskonalenia się, do trenowania. - Ojej przy nich nie mamy szans, są świetni – komentowały siedzące pod sceną i śledzące z zapartym tchem występ „Perły” dziesięciolatki. Nie pomyliły się, zespół wygrał również decyzją jury. A to składało się z samych profesjonalistów, ludzi zajmujących się zawodowo tańcem, szkolących, ale też osobiście wygrywających wiele konkursów tanecznych.

Jury po obradach, które przedłużyły się ponad pierwotnie planowany czas przyznało, że wybór nie był łatwy. Dlatego też uhonorowano tylko laureatów pierwszych miejsc, kolejne zaś uznano równorzędnymi wyróżnieniami. I tak 1 miejsce w kategorii zespołów dziecięcych zdobyły PERŁY (Studio Tańca PASSO, Cieszyn), 1 miejsce w kategorii solista/duet dzieci do lat 12: NADIA SIKORA (Studio Tańca PASSO, Cieszyn), 1 miejsce w kategorii zespołów młodzieżowych: BCC JUNIOR (DDM Třinec), 1 miejsce w kategorii solista/duet młodzież: JAN ŠODEK (TŠ JUST DANCE, Frýdek-Místek). Jury postanowiło także wyróżnić: zespół FRESH KIDS (Fabryka Tańca G&M ART., Cieszyn), zespół TŠ JUST DANCE, Frýdek-Místek (dzieci do lat 12), zespół BCC DETI (DDM Třinec), IWONĘ SITEK (Studio Tańca PASSO, Cieszyn), zespół BLACK 2 BACK (MDK Prażakówka, Ustroń), zespół PARADISE (MDK Prażakówka, Ustroń).

Było o co walczyć, gdyż oprócz satysfakcji, prestiżu i pamiątkowych pucharów zwycięzcy otrzymali cenne nagrody, tak pieniężne, jak i w postaci sprzętu takiego jak radio, tablet, a także bony do pizzerii, gdzie mogli udać się z całym zespołem i przy wygranej pizzy omawiać plany i pomysły na kolejne występy. Ci, którzy nie znaleźli się w gronie wyróżnionych mieli z kolei okazję podpatrzeć najlepiej ocenione układy choreograficzne i wyciągnąć wnioski na dalsze próby i zajęcia. No i miło spędzić czas na oglądaniu tego, co lubią. Wszak taniec jest pasją wszystkich uczestników konkursu.

(indi)

--------------------------

Zaolzie. Warsztaty dziennikarskie w czeskocieszyńskiej podstawówce



---------------------------------------------


Uczniów i rodziców w wolnym czasie wspólne wędrówki

Uczniowie polskich szkół na Zaolziu wspólnie spędzają czas nie tylko ten obowiązkowy, na lekcjach i wywiadówkach, ale także i ten wolny. Pośród licznych akcji integrujących uczniów i rodziców w Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie od lat organizowana jest przez działające przy szkole Stowarzyszenie Rodziców i Przyjaciół Szkoły ''Maskot'' akcja ''Oddychaj Beskidami''. W jej ramach w wolne dni uczniowie pod opieką rodziców wyruszają na mini rajd turystyczny po okolicznych górach
Na trasy organizowanych przez stowarzyszenie rodziców wycieczek ruszają całe rodziny, fot. indi
Wycieczkę taką „Maskot” zorganizował w niedzielę 1 maja. Siedemdziesięciu uczniów i rodziców (oraz dwa psy) wyruszyło z Boconowic sześciokilometrowym szlakiem na Kozubową. Bilety na pociąg uczestnikom m.inn. dzięki dotacjom Urzędu Miasta Czeski Cieszyn zafundował „Maskot”. Przy schronisku każdy już indywidualnie mógł posilić się przyniesionym prowiantem, skorzystać z oferty schroniska czy też upiec kiełbaskę na rozpalonym przez uczniów dziewiątych klas ognisku. Sporą atrakcją nie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców było zwiedzanie kapliczki na Kozubowej, której dzwonnica pełni rolę wieży widokowej. Rodzice podziwiali zeń widoki, dzieci, zwłaszcza te młodsze, ochoczo korzystały z możliwości samodzielnego uruchomienia dzwonu.

W drogę powrotną wyruszyno już w mniejszych grupkach. Jedni schodzili z powrotem do Boconowic, inni do Nawsia, nieliczni, ale byli i tacy, powędrowali dalej, na Kamienity i do Koszyrzysk. Dopisała pogoda i atmosfera, a wycieczka z powodzeniem spełniła oba cele – zarówno integracji środowiska szkolnego jak i promocji górskich wędrówek jako sposobu spędzania wolnego czasu.

(indi)

----------------------


Spotkanie emerytowanych nauczycieli z obu brzegów Olzy

Emerytowani nauczyciele z cieszyńskiego i wiślańskiego koła Związku Nauczycielstwa Polskiego wzięli udział w czwartkowym (21 kwietnia) zgromadzeniu Klubu Nauczycieli Emerytów - swych kolegów i koleżanek po fachu zza Olzy. W KASS Strzelnica spotkało się ponad pół setki dawnych belfrów.
Głównym punktem programu był występ artystyczny. Swe talenty zaprezentowali młodzi fleciści z zespołu „Skowronki” działającego w Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie pod kierownictwem nauczycielki Renaty Dobner. Fleciści zagrali utwory z najbardziej znanych polskich i czeskich bajek, a na koniec swego występu życzyli emerytowanym nauczycielom by ich dalsze dni płynęły jak w bajce – w zdrowiu, szczęściu i radości.

Po nasyceniu się muzyczną ucztą w wykonaniu artystów nauczycielom najbliższych – bowiem szkolnej młodzieży - przyszedł czas na sprawozdania z działalności KNE tak merytoryczne, jak i finansowe. Jasno wynikało z nich, że nauczyciele nie próżnują, a czas zasłużonego odpoczynku na emeryturze wypełniają im liczne spotkania i wycieczki, wśród których mnóstwo jest wyjazdów poznawczych. W minionym czasie zaolziańscy nauczyciele emeryci zwiedzili m.in. Ostrawę i Katowice. Bogate są również plany na najbliższą przyszłość. W czerwcu wybiorą się na spacer przemysłowo poznawczy po ziemi frydeckiej. Zwiedzą fabrykę cukierków w Pietwałdzie, fabrykę Hyundai w Noszowicach i frydecki zamek. We wrześniu w myśl hasła „cudze chwalicie swego nie znacie” zwiedzą pałac prezydencki w Wiśle, wyjadą na skocznię narciarską w Wiśle Malince, spotkają się z zaprzyjaźnionymi nauczycielami z wiślańskiego ZNP, pojadą na graniczny Trójstyk w Istebnej, do chaty Kawuloka, na koniec zwiedzą galerię obrazów na przejściu granicznym.

Jak zauważyła reprezentująca cieszyńskie koło ZNP Władysława Magiera polscy nauczyciele na Zaolziu byli i są tymi, dzięki którym przetrwa w zachodniej części Śląska Cieszyńskiego język polski. Przedstawiciele środowiska nauczycielskiego są bardzo aktywni także na niwie pozaszkolnej działalności społecznej i kulturalnej. W ich gronie znalazła się m.in. Halina Niedoba z Mostów koło Jabłonkowa, która z rąk prezydenta Dudyodebrała w Pradze złoty krzyż zasługi za krzewienie kultury polskiej poza granicami kraju. W szeregach KNE jest też czwarta z kolei w województwie północnomorawskim najaktywniejsza kobieta - Irena Małysz. Nauczycielki zauważyły, że na pierwszym miejscu listy nagrodzonych najaktywniejszych kobiet jest pani narodowości czeskiej, natomiast na wszystkich kolejnych czołowych miejscach są panie narodowości polskiej. To najlepiej świadczy o dużej aktywności reprezentantów polskiej społeczności na Zaolziu.

(indi)
-------------------------------------

filmik z baliku polskiej podstwówki w Czeskim Cieszynie na stronach miesięcznika "Zwrot":

------------------------

Uczniów polskiej podstawówki balowanie

Nie tylko nauką żyją uczniowie polskich szkół na Zaolziu. Placówki szkolne są bowiem platformą konsolidującą całą społeczność. Stąd licznie organizowane są najróżniejsze imprezy, w tym baliki szkolne. Właśnie na takim baliku sobotnie popołudnie 13 lutego spędzili uczniowie młodszych klas (1-5) Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie.
Uczniowie klasy IV B przygotowali układ choreograficzny do \\\\\\\'\\\'deszczowej piosenki\\\\\\\'\\\', fot. indi
Balik rozpoczął się od występów artystycznych samych uczniów. Kolejno każda klasa zaprezentowała przygotowany przez siebie program widowni, którą szczelnie wypełnili rówieśnicy - współuczniowie, ale także rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie, którzy gromadnie, często całymi rodzinami przyszli na balik. Układy taneczne były przez wychowawców poszczególnych klas tak opracowane, by w przedstawieniu brał udział każdy uczeń. - Wszyscy byli świetnie przygotowani. Podziwiam nauczycieli, bo wiem, co to znaczy uczyć dzieci tańca, a jeszcze te młodsze – wyraziła ze sceny swe uznanie dla wychowawców Ewa Troszok – jedna z nauczycielek, która prowadziła konferansjerkę, a na rzeczy zna się wyśmienicie, gdyż po pracy w szkole para się nauką tańca właśnie.
Tematem baliku były polskie przeboje, toteż każda z klas tańczyła do jednego z hitów polskiej piosenki rozrywkowej. Widać było, że doskonale bawią się i wykonawcy, i widzowie i to zarówno ci mali, jak i duzi. Sporo emocji i pozytywnych wrażeń dostarczył także zespół dziewiątoklasistów „B16”, który zagrał głównie polskie przeboje, choć repertuar swój ubarwił również angielsko i czeskojęzycznymi utworami. Młodzi muzycy z ostatniej klasy czeskocieszyńskiej podstawówki bardzo spodobali się publice. Nie tylko oklaskiwano ich gorąco na koniec wystąpienia, ale i ochoczo pląsali w takt muzycy i mali balowicze, i rodzice.

Na występach oczywiście się nie skończyło. Po nich dzieciaki poprzebierały się ze scenicznych kostiumów, często do strojów karnawałowych i ochoczo ruszyły w tany. Zwłaszcza że Ewa Troszok prowadziła liczne zabawy i konkursy taneczne. Kto chciał odpocząć od tańca skorzystać mógł z licznych atrakcji, jak rękodzielniczy kącik kreatywny czy różne konkursy, gry i zabawy zręcznościowe, łowienie rybek, loterie. A wszystko to przygotowali w czynie społecznym rodzice. Tradycyjnie już główny ciężar odpowiedzialności za przygotowanie całej imprezy spoczywał na rodzicach klas czwartych. To oni, pod egidą stowarzyszenia rodziców i przyjaciół szkoły „MASKOT” przygotowali wszystko od A do Z, od obsługi szatni i bufetów, poprzez najrozmaitsze atrakcje na sprzątaniu kończąc. Również dania serwowane w bufetach przygotowali rodzice. Był przepyszny bigos i barszcz, a także kanapki, ciasta i cieszące się największym zainteresowaniem dzieci gofry. Dochód z baliku tradycyjnie przeznaczony będzie na dofinansowanie wycieczki edukacyjnej do Krakowa w klasie piątej. Jako że balik zorganizowano w czeskocieszyńskim ośrodku kultury „Strzelnica” do dyspozycji była zarówno duża sala ze sceną, gdzie odbywała się główna część balu, jak i poddasze, gdzie rozlokowano stoiska z atrakcjami oraz piwnica dawnego jazz clubu, w której oprócz bufetu była dyskoteka dla dzieci.

(indi)














------------------------------------


To był bal!


CZESKI CIESZYN / Sobotnie popołudnie 13 lutego należało do uczniów klas pierwszego stopnia Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie. To był ich dzień, na który szykowali się już od dawna. W Czeskim Cieszynie odbył się tradycyjny balik szkolny.
Balik organizowało stowarzyszenie rodziców i przyjaciół szkoły „MASKOT”, dokładniej rodzice dzieci z klas czwartych. Dochód z baliku rodzice przeznaczą na dofinansowanie uczniom w przyszłym roku wycieczki edukacyjnej do Krakowa.
Zadecydowali, by imprezę zorganizować nie w szkole, ale w KASS „Strzelnica”, gdyż tam jest przestronniej. A było czym wypełnić cały budynek. Na scenie głównej sali ze starannie przygotowanym programem artystycznym wystąpiły kolejno wszystkie klasy.
Tematem tegorocznego baliku były polskie przeboje, wszystkie klasy tańczyły więc do takowych. Było i „Ciągle pada”, i „Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny” i inne znane szlagiery. Piątoklasiści tradycyjnie zatańczyli poloneza.
Konferansjerkę prowadziła jedna z nauczycielek, niezastąpiona w tej roli Ewa Troszok, która dostosowując się do tematu baliku wcieliła się w Marylę Rodowicz. Poprowadziła też kilka konkursów i zabaw tanecznych, które bardzo podobały się małym balowiczom.
W salach na piętrze natomiast na uczniów czekało mnóstwo atrakcji: kącik kreatywny, w którym pod okiem doświadczonych instruktorów dzieci tworzyły rękodzielnicze artystyczne cudeńka, liczne gry i zabawy zręcznościowe, konkursy, loterie, malowanie twarzy.
Na dole natomiast, w dawnym Jazz Clubie była dyskoteka dla dzieci. Funkcjonował tam też bufet, w którym coś na ząb oraz coś do picia znaleźć mogli rodzice, dziadkowie, ciocie i wujkowie, którzy przyszli na balik.
Serwowano przepyszny bigos i barszcz. W bufetach na parterze natomiast przekąsić można było kanapki, ciasta i cieszące się największym zainteresowaniem dzieci gofry. Wszystko to oczywiście przygotowane przez rodziców. (indi)


-------------------
































































































































































































































--------------------------

Rytmika się prezentuje

W czwartkowe (28.01.2016) popołudnie rodzicom, dziadkom i wszystkim zainteresowanym to, czego przez minione półrocze nauczyli się na próbach zaprezentowali najstarsi członkowie Dziecięcego Zespołu Rytmiki i Tańca RYTMIKA działającego przy Zarządzie Głównym Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej.
Członkowie najstarszej grupy\'Rytmiki\'
Lekcje pokazowe, jakie organizowane są na koniec każdego semestru dla bliskich małych tancerzy są okazją do podziwiania efektów ich pracy, dla zainteresowanych tym, jak wyglądają próby i czego dzieci są na zajęciach zespołu uczone doskonałą okazją, by się o tym przekonać. A w „Rytmice” w tym roku ćwiczy blisko setka dzieci podzielonych na pięć grup. Nowością od tego roku szkolnego jest prowadzona przez nową instruktorkę Katarzynę Lasota-Muszyńską grupa dla najmłodszych dzieci, już od drugiego roku życia. Sam zespół „Rytmika” działa już siódmy rok od reaktywacji. Dzieci często kolejny już rok ćwiczą podstawowe i bardziej zaawansowane kroki taneczne, elementy tańców ludowych, ale nie tylko, także i klasycznych. Nie brak ogólnorozwojowych ćwiczeń gimnastycznych na matach. Prowadzącej zespół Renacie Milerskiej zależy nie tyle na przygotowaniu małych tancerzy do dalszej kariery w zespołach tanecznych, ale przede wszystkim na wyćwiczeniu prawidłowej postawy i ogólnym wygimnastykowaniu, co przyda się młodym ludziom w każdej dziedzinie życia. - Rytmika to przede wszystkim zajęcia ruchowe. Staramy się pracować nad postawą dzieci i rozwojem ruchowym. Zwłaszcza że dla niektórych te zajęcia to jedyna forma ruchu, a to zdecydowanie za mało – wyjaśnia Milerska.

Po prezentacji efektów półrocznej pracy mali tancerze bynajmniej nie zamierzają spocząć na laurach. Doskonalić będą tom, czego nauczyli się do tej pory i dodawać kolejne kroki, obroty, podskoki. Całość zaprezentują pod koniec roku szkolnego na przygotowanym specjalnie dla rodziców, dziadków i wszystkich zainteresowanych występie, który najprawdopodobniej zorganizowany będzie na deskach cieszyńskiego teatru. Jednak lekcje pokazowe to nie jedyna okazja, kiedy można obejrzeć występy małych tancerzy z „Rytmiki”. Prezentują się oni na szeregu imprez w regionie, jak choćby Dzień Tradycji i Stroju Regionalnego , Koncert Świąteczny czy Festiwal PZKO .

(indi)









-----------------


Jasełka Bum Trach


Uczniowie polskiej podstawówki w Czeskim Cieszynie skupieni w teatrzyku Bum Trach  wystawili w Galerii na Strychu w Ośrodku Kulturalnym „Strzelnica” w Czeskim Cieszynie we wtorkowe popołudnie 26 stycznia Jasełka w reżyserii Marii Szymanik.
Spektakl opowiadał, jak to jasełka, o narodzeniu Jezusa, drodze pastuszków i Trzech Króli do Betlejem. Jednak w sposób nie do końca tradycyjny. Straż Heroda stanowili ochroniarze – dresiarze, diabeł Rokita, którego posłano z piekła z misją, by nikt nie dowiedział się o narodzinach Jezusa, łączył się ze swym pryncypałem za pomocą telefonu komórkowego, anioły zaś posługiwały się stacjonarnym.
Występ uświetniły także flecistki z zespołu „Skowronki”. Całość w profesjonalnym wykonaniu małych aktorów, dobrze zagrana według napisanego z poczuciem humoru scenariusza oglądała się świetnie.
Scenografia sprytnie pomyślana i zmieniana przez narratorkę, w którą wcieliła się Nela Grochol, była perfekcyjna. Nela zagrała także Lucyfera i jednego z pastuszków.
Również pozostali aktorzy, którzy zagrali w spektaklu: Jagna, Tereska, Asia, Natalia, Ania, Basia i Franek mieli więcej niż jedną rolę i błyskawicznie przebierali się za kulisami, by wcielić się w kolejne postaci. (indi)















----------------


Jasełka w wykonaniu teatrzyku z polskiej podstawówki w Czeskim Cieszynie


26 stycznia w Galerii na Strychu w Ośrodku Kulturalnym ''Strzelnica'' w Czeskim Cieszynie mali artyści z Teatrzyku ''Bum Trach'' prowadzonego przez nauczycielkę Marię Szymanik, a działającego przy Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie zaprezentowali jasełka. Nie do końca tradycyjne. Występ uświetniły także flecistki z zespołu ''Skowronki''.
Jasełka w wykonaniu teatrzyku Bum-Trach były nie do końca tradycyjne, fot. indi
Straż Heroda stanowili ochroniarze – dresiarze, diabeł Rokita, którego posłano z piekła z misją, by nikt nie dowiedział się o narodzinach Jezusa łączył się ze swym pryncypałem za pomocą telefonu komórkowego, anioły zaś posługiwały się stacjonarnym. Pastuszkowie rozmawiali ze sobą, używając słownictwa współczesnej młodzieży.

Nie pierwszy to raz Teatrzyk „Bum Trach” sięgając do tradycyjnej tematyki przedstawień ujął ją w nowoczesną formę. Scenariusz bawi się łączeniem fabuły sprzed dwudziestu wieków z elementami nam współczesnymi. Stąd tradycyjne postaci posługujące się nowoczesnym sprzętem elektronicznym, czy wspomniane straże złego króla Heroda przedstawione jako zupełnie pozbawieni inteligencji, za to dysponujący fizyczną siłą dresiarze. Do tego z humorem napisane dialogi, jak choćby rozmowa pastuszków wyrażających wątpliwości co do diabła Rokity -  „z gęby tak mu capi że nie pomogą nawet tiktaki”.
Taka forma spektaklu dla małych aktorów z pewnością jest atrakcyjniejsza, aniżeli odtwarzanie rok w rok tradycyjnych jasełek. Toteż mali aktorzy garną się do teatrzyku. W zajęciach uczestniczyć mogą jednak, jak podkreśla prowadzące je Szymanik, tylko ci, którzy zdecydują się na systematyczną, regularną i solidną pracę. Bo teatrzyk to nie tylko świetna zabawa, ale też konieczność sumiennego wyuczenia się na pamięć roli, pamiętania o skompletowaniu kostiumów i rekwizytów. Teatrzyk uczy więc odpowiedzialności. - Na zajęciach panują trzy zasady: słucham, pracuje, szanuje – podkreśla Szymanik.





--------------


Jasełka Teatrzyku BumTrach










------------------------


Rytmika lekcje pokazowe


CZESKI CIESZYN / Dzieci uczęszczające na zajęcia Dziecięcego Zespołu Rytmiki i Tańca RYTMIKA Zarządu Głównego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w poniedziałkowe popołudnie 25 stycznia podczas lekcji pokazowej zaprezentowały rodzicom i dziadkom to, czego w ciągu półrocza nauczyły się podczas zajęć.
W poniedziałek swoje umiejętności pokazały młodsze grupy. Najstarszą obejrzeć można w czwartek 28 stycznia o 18.30.

----------------


Zajęcia Dziecięcego Zespołu Rytmiki i Tańca RYTMIKA

------------------


Świąteczne uczniów polskiej szkoły koncertowanie



Wystąpiły m.in- Skowronki, czyli zespół flecistów, fot. indi
I tego roku ponad setka uczniów zrzeszonych w chórach Cieszynianka, Tralalinki i Tralalala oraz zespole flecistów Skowronki dała koncert w kościele ewangelickim Na Niwach w Czeskim Cieszynie. Przed południem wystąpili dla współuczniów, popołudniu natomiast dla rodziców i wszystkich chętnych do wysłuchania świątecznego programu.

Wykonawców i słuchaczy przywitał pastor Marcin Pietak. W dowcipnych słowach życzył wszystkim dobrze przeżytych świąt. - W reklamach leków zawsze jest sformułowanie „przed zastosowaniem zapoznaj się z treścią ulotki lub skonsultuj się z lekarzem, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża... „I tak się zastanawiam, czy święta nie powinny mieć takiego samego opisu. Święta mają być lekarstwem dla duszy, dla serca, ale niewłaściwie stosowane mogą nam wręcz zaszkodzić. Chciałbym państwu życzyć, aby czas świąteczny był dla Państwa odnajdywaniem tego, co najcenniejsze, co zdrowe i co dobre. Jako chrześcijanie przypominamy sobie, że Jezus Chrystus przyszedł właśnie po to, aby przynieść pokój – mówił do zebranych.

Rodzice, dziadkowie, inni członkowie rodzin młodych wykonawców i nie tylko z czwartkowego koncertu wyszli pełni pozytywnej energii, świątecznego nastroju i wiary w młode pokolenia.
(indi)


-------------------


Koncert świąteczny PSP Czeski Cieszyn


CZESKI CIESZYN / Tradycyjnie już w grudniu Polska Szkoła Podstawowa w Czeskim Cieszynie zorganizowała koncert świąteczny. Uzdolnieni muzycznie uczniowie zagrali i zaśpiewali 17 grudnia przed południem dla kolegów, a popołudniu dla rodziców, dziadków i wszystkich, którzy przyszli do kościoła ewangelickiego Na Niwach.
– Zawsze spotykamy się w kościele, raz katolickim, raz ewangelickim, bo święta związane są z Jezuskiem, narodzeniem Bożym i staramy się dzieciom pokazać, że tak jest. Jesteśmy oczywiście tolerancyjni, nie patrzymy, czy ktoś jest chrześcijaninem, czy nie, ale skoro tematyka świąteczna jest wszechobecna, to zabieramy zawsze dzieci do kościoła, żeby pokazać tę atmosferę świąt, żeby zobaczyły, że święta to nie tylko chodzenie do sklepów, porządki w domu, ale że też można się wyciszyć, posłuchać kolęd – mówi dyrektor szkoły Marek Grycz.
Sam koncert przygotowały nauczycielki prowadzące w szkole kółka muzyczne: Maria Szymanik, Renata Dobner i Beata Brzóska. Wystąpiła około setka dzieci, czyli jedna trzecia szkoły.
– W reklamach leków zawsze jest sformułowanie „przed zastosowaniem zapoznaj się z treścią ulotki lub skonsultuj się z lekarzem, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża… „. I tak się zastanawiam, czy święta nie powinny mieć takiego samego opisu – w żartobliwej formie mówił o świętach pastor Marcin Piętak.
– Święta mają być lekarstwem dla duszy, dla serca, ale niewłaściwie stosowane mogą nam wręcz zaszkodzić. Chciałbym państwu życzyć, aby czas świąteczny był dla Państwa odnajdywaniem tego, co najcenniejsze, co zdrowe i co dobre. Jako chrześcijanie przypominamy sobie, że Jezus Chrystus przyszedł właśnie po to, aby przynieść pokój – mówił do zebranych.
(indi)



-----------------


Rozpoczęcie roku szkolnego u naszych rodaków zza Olzy

Rok szkolny rozpoczął się także dla naszych rodaków po drugiej stronie Olzy. Wczoraj (03.09.2015) w szkolnych ławkach 26 placówek na terenie Zaolzia zasiadło 2139 uczniów. Środowisko polskie na Zaolziu niezmiernie cieszy fakt, że dzieci w polskich szkołach przybywa. W największej na Zaolziu placówce - Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie po raz pierwszy od wielu lat utworzono aż trzy pierwsze klasy.
Podczas uroczystego zagajenia roku szkolnego pierwszoklasiści otrzymali drobne upominki, fot. indi
Na Zaolziu jest 25 szkół podstawowych z polskim językiem nauczania. Dziesięć spośród nich jest dziewięcioklasowych (w Bystrzycy, Czeskim Cieszynie, Gnojniku, Hawierzowie-Błędowicach, Jabłonkowie, Karwinie-Frysztacie, Lutyni Dolnej, Suchej Górnej, Trzyńcu i Wędryni), natomiast piętnaście to tak zwane małoklasówki, czyli szkoły pięcioklasowe, z których uczniowie po piątej klasie przenoszą się do większej szkoły zbiorczej. (Szkoły takie funkcjonują w Bukowcu, Cierlicku, Gródku, Łomnej Dolnej, Koszarzyskach, Milikowie, Mostach k. Jabłonkowa, Nawsiu, Olbrachcicach, Oldrzychowicach, Orłowej-Lutyni, Ropicy, Sibicy, Stonawie-Hołkowicach i Trzyńcu).

Tu warto przypomnieć, iż uczniowie polskich szkół znajdujących się na terenie Republiki Czeskiej uczą się po polsku, jednak według czeskiego systemu oświatowego. Tak więc naukę rozpoczynają w wieku sześciu lat a szkoła podstawowa ma dziewięć klas. Po skończeniu dziewiątej klasy uczniowie wybierają szkołę średnią bądź zawodową. Szkoła średnia nazywa się gimnazjum, co często powoduje nieporozumienia pomiędzy obywatelami Polski a Czech gdy mówią, że ktoś jest uczniem gimnazjum. Ponadto na uczniów gimnazjum zwykło się mówić studenci. Polskie gimnazjum, czyli odpowiednik liceum w Polsce, na Zaolziu jest jedno, w Czeskim Cieszynie.

W całym regionie dla pierwszoklasistów przygotowano także nowy podręcznik do nauki czytania, który ma uczyć poprzez zabawę. Wydało go Centrum Pedagogiczne dla polskiego szkolnictwa narodowościowego w Czeskim Cieszynie, które jest instytucją wspierającą polskie szkolnictwo na Zaolziu, m.in. przez organizowanie kursów doskonalenia zawodowego dla nauczycieli oraz pomoc metodyczną i dydaktyczną. Autorkami są Urszula Sikora, Irena Berbalk, Renata Czader i Renata Rzyman, przygotowała Barbara Kowalczyk, a autorem opracowania graficznego jest Marian Siedlaczek. W komplecie do elementarza Centrum Pedagogiczne wydało też zestaw zeszytów ćwiczeń oraz zeszyty do nauki pisania. Nauczyciele będą mieli do dyspozycji wersję interaktywną na płycie CD, w której są nowe zadania i treści. Ciekawostką jest także dołączona do elementarza pacynka, która ma pomagać nauczycielowi przekazywanie treści w przystępnej dla najmłodszych formie.
(indi)

-------------------------


Od najmłodszych lat z folklorem

Dziecięcy Zespół Rytmiki i Tańca ''Rytmika'' z Czeskiego Cieszyna, działający przy Zarządzie Głównym Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Republice Czeskiej to ''narybek'' do znanego i mieszkańcom naszej części Śląska Cieszyńskiego reprezentacyjnego Zespołu Pieśni i Tańca PZKO ''Olza''.
Lekcja pokazowa, fot.indi
Na zakończenie roku szkolnego 2014/2015 mali tancerze z „Rytmiki” zademonstrowali rodzicom i wszystkim zainteresowanym, którzy przyszli na lekcję pokazową to, czego uczyli się przez minione dziesięć miesięcy. Były więc i układy poszczególnych tańców, tak polskich narodowych, jak i regionalnych, ale także występy gimnastyczne i rozwijające sprawność zabawy, które umilają członkom „Rytmiki” każdą próbę.

Ale próby zespołu nie są bynajmniej „sztuką dla sztuki”. Tylko w ostatnich dwóch miesiącach „Rytmiczanie” mieli okazję zaprezentować się szerokiej publiczności aż dwukrotnie. Wpierw wystąpili podczas Festiwalu PZKO w Karwinie, o czym pisaliśmy tutaj ,swieto-polskosci-na-zaolziu.html, później podczas Dnia Tradycji i Stroju Regionalnego w Czeskim Cieszynie, o czym również informowaliśmy na stronach naszego portalu .

W minionym roku szkolnym elementy kroków i układów ćwiczyło podczas odbywających się dwa razy w tygodniu prób 52 dzieci w wieku od 4 do 14 lat. Po wakacjach mali tancerze wrócą do odbywających się dwa razy w tygodniu zajęć. Ponadto kadrę zespołu wesprze nowa instruktorka, Katarzyna Muszyńska, która pracowała wcześniej z małymi dziećmi w Polsce i zdobyła w tym zakresie spore doświadczenie. Obiecała, że jeśli uzbiera się odpowiednia ilość chętnych, to zostanie utworzona w „Rytmice” kolejna grupa wiekowa, dla najmłodszych nawet już od drugiego roku życia.

Dotychczas na zajęcia zespołu, które odbywają się w poniedziałki i czwartki, uczęszczają głównie uczniowie z Czeskiego Cieszyna z polskich szkół podstawowych oraz przedszkoli, jednak do zespołu dołączyć może każdy, również i z naszego brzegu Olzy.

(indi)









-------------------


Polskie szkolnictwo za Olzą



----------------------

Trallala i Trallalinki


--------------------------

Trzyniecki Hutnik z 10.06.15

-------------------

W krainie fantazji


CZESKI CIESZYN / Jak co roku uczniowie Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie uczęszczający na spotkania kółek zainteresowań działających w szkole w ramach zajęć dodatkowych zaprezentowali pozostałym uczniom oraz rodzicom to, co w trakcie mijającego roku szkolnego wypracowali.
4 czerwca w KASS Strzelnica podczas przeglądu zespołów szkolnych zatytułowanego „W krainie fantazji” zaprezentowały się kolejno: Cieszynianka, Skowroneczki, zespół tańca scenicznego – I, II grupa, Skowronki, kółko dramatyczne Klucz oraz Teatrzyk Bum Trach.
Zajęcia w ramach kółek zainteresowań prowadzą Maria Szymanik i Renata Dobner. Obie nauczycielki w trakcie całego roku szkolnego systematycznie pracują z dziećmi nie tylko nad doskonaleniem i rozwijaniem ich talentów artystycznych, ale także nad pracą w grupie, przełamywaniem nieśmiałości, współpracą w zespole.
(indi)

-------------------


W krainie fantazji

Tak zatytułowano tegoroczny Przegląd zespołów szkolnych działających w ramach kółek zainteresowań w Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie. 4 czerwca w Ośrodku Kultury Strzelnica wystąpili mali i nieco więksi chórzyści, fleciści, aktorzy.

Występy szkolnych grup artystycznych PSP w Czeskim Cieszynie były na bardzo wysokim poziomie, fot. indi
Jako pierwsi zaprezentowali się najmłodsi - dzieci z czterech czeskocieszyńskich przedszkoli oraz klas pierwszych ćwiczące śpiew w chórze Cieszynianka. Popisy pięknej gry na flecie dali członkowie zespołów Skowroneczki i Skowronki, czyli młodsi i starsi fleciści. - Skowronki już 13 lat grą na flecie uświetniają różne imprezy na Zaolziu i nawet za granicą. Trzydziestu uczniów pod okiem pani Renaty Dobner w famach przedmiotu nadobowiązkowego uczy się gry na flecie – informowali publiczność konferansjerzy, również uczniowie szkoły.
Po prezentacji flecistów przepięknie dopracowane układy choreograficzne w dwóch grupach zaprezentował Zespół tańca scenicznego prowadzony przez Marię Szymanik.
Ucztą dla miłośników teatru natomiast były dwa spektakle. Młodsi uczniowie z Kółka dramatycznego Klucz przedstawili bajkę o Jasiu i Małgosi, starsi natomiast skupieni w Teatrzyku Bum Trach swym zwyczajem zabawnie sparodiowali bajkę o czerwonym Kapturku. Jak podkreśla Maria Szymanik, która założyła i prowadzi szkolne kółko dramatyczne na zajęciach panują trzy zasady: słucham, pracuje, szanuje. Mali aktorzy przez cały rok szkolny zbierają punkty wymieniane na koniec roku na brązowe, srebrne, złote i diamentowe klucze.

Przegląd zespołów szkolnych PSP w Czeskim Cieszynie pod koniec każdego roku szkolnego jest coroczną okazją dla rodziców, krewnych, przyjaciół szkoły do obejrzenia efektów pracy swych pociech. Pracy pozalekcyjnej, ponadobowiązkowej, do której w polskich szkołach na Zaolziu wszyscy się garną. Nauczyciele w wolnym czasie przygotowują z chętnymi uczniami wspaniałe programy, do udziału w których dzieci nie trzeba namawiać, a najczęstszym problemem uczniów jest to, że propozycji ciekawych zajęć jest tak dużo, że nie sposób uczęszczać na wszystkie, na które się chce. - Chciałabym chodzić do Zuchów, ale w tym roku zbiórki zazębiały się z zajęciami tanecznymi. Może w przyszłym roku zrezygnuję z tańca, a zapiszę się do zuchów– zastanawia się Jagna Greń, trzecioklasistka, która podczas tegorocznego przeglądu wystąpiła w aż czterech programach, a na pytanie dlaczego koncert fletowy dała boso odparła, ze po prostu występ był zaraz po poprzednim, w którym jako nimfa tańczyła boso i choć zdążyła ubrać jednolitą dla wszystkich Skowroneczków koszulkę, to na ubranie butów nie było już czasu.
(indi)









----------------

Jubileusz szkoły w Czeskim Cieszynie

CZESKI CIESZYN / Tegoroczny Festyn polskiej szkoły podstawowej w Czeskim Cieszynie zorganizowany był z jeszcze większym aniżeli w ubiegłych latach rozmachem. A to za sprawą przypadającego na ten rok jubileuszu 90-lecia szkoły.
Z uwagi na niepewną pogodę  Stowarzyszenie Rodziców „Maskot” zorganizowało plenerową zazwyczaj imprezę na stadionie zimowym w Czeskim Cieszynie. W organizacji pomogła także drużyna harcerska „Opty”.
Na wstępie uczniom, rodzicom i przyjaciołom szkoły licznie zebranym na widowni przedstawiono krótki rys historyczny placówki założonej jako Polska Szkoła Ludowa. Wśród gości nie zabrakło przedstawicieli władz samorządowych, polskich organizacji. Obchody zaszczyciła swoją obecnością konsul generalna Anna Olszewska.
- 90 lat to kawał historii polskości na tej ziemi, historii jednostek, historii nauczycielstwa i historii tego, co o tej ziemi świadczy i z tą ziemią jest związane – mówiła konsul Olszewska, wyraziła też podziw dla tych, którzy przez lata współtworzyli szkołę.
Jak zwykle bogaty był program artystyczny. I to w dwóch częściach. Wpierw tematyczne programy muzyczno-taneczne przedstawiły maluchy z przedszkoli przy ul. Grabińskiej i Akacjowej, a następnie kolejno wszystkie klasy. W drugiej części koncertowej gali wystąpił chór „Trallala” oraz laureaci tegorocznego Festiwalu Piosenki Dziecięcej. Na koniec czadu dał szkolny zespół rockowy Weekband oraz 16 lat temu założony zespół śpiewaczo- muzyczny Romana Lasoty Dzieci Nocy.
Pomiędzy występami dzieci radośnie spędzały czas na zewnątrz stadionu zimowego, gdzie ustawiono rozliczne atrakcje, takie jak zjeżdżalnie, stoiska z różnymi konkursami i loteriami. Wielkim powodzeniem cieszył się ring do walki w sumo. Dzieci wcielały się w zawodników tej konkurencji ubierając specjalne, nadmuchiwane kombinezony, a uciechy mieli co niemiara zarówno sami walczący, jak i kibice.
Dla rodzin festyn był okazją do spotkania, wspólnego spędzenia czasu, powspominania szkolnych czasów i rozmów na tematy bieżące. (indi)

---------------------

Uczniowie w Czeskim Cieszynie balowali

CZESKI CIESZYN / Ostatnią niedzielę karnawału na baliku szkolnym spędzili uczniowie I stopnia PSP w Czeskim Cieszynie. Balik dla uczniów, jak to jest w zwyczaju już od lat, przygotowali rodzice czwartoklasistów.
Tematem tegorocznego baliku był las. Wszystko więc, od scenerii, wystroju sali, poprzez tematykę programu artystycznego, na strojach obsługi bufetów i stanowisk, a także np. samego dyrektora, utrzymane było w leśnej konwencji. Rodzice przygotowali całe zaplecze techniczne, od podłączenia kabli do sprzętu nagłaśniającego, poprzez stanowiska z zabawami dla małych balowiczów, po pieczenie ciast, robienie kanapek, bigosu i obsługę bufetów.
Balik rozpoczął się od programu artystycznego. Wpierw wystąpili rodzice, którzy odegrali bajkę o Czerwonym Kapturku. Później swoje przedstawienia zaprezentowali uczniowie poszczególnych klas.
Program z uczniami przygotowali wychowawcy. Zadanie niełatwe, gdyż w występach biorą udział całe klasy. Trzeba wymyślić taki scenariusz występu, by zaangażować doń całą około dwudziestoosobową klasę. Po występach przyszedł czas na gry i zabawy na przygotowanych dla dzieci stoiskach z najrozmaitszymi atrakcjami.
(indi)

---------------


Uczniowskie balowanie

Niedzielne popołudnie 15 lutego uczniowie I stopnia, czyli klas I-V Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie spędzili na baliku szkolnym. Był program artystyczny w wykonaniu uczniów poszczególnych klas, a także stanowiska z rozlicznymi atrakcjami dla małych balowiczów. Wszystko to przygotowali rodzice uczniów klas czwartych.
Balik PSP w Czeskim Cieszynie zorganizowano w leśnej scenerii. W konwencję wpisał się również dyrektor szkoły Marek Grycz (z mikrofonem), fot. indi
Warto bowiem podkreślić, że na Zaolziu baliki szkolne to nie tylko okazja do zabawy dla dzieci. To także jedna z wielu imprez konsolidujących szkolną, a więc i mniejszościową społeczność. W organizację imprezy włącza się bowiem całe grono pedagogiczne, a także rodzice. Tradycyjnie cały trud organizacyjny baliku dla dzieci spada na rodziców mających aktualnie dzieci w klasach czwartych. To rodzice bowiem dbają o całe techniczne zaplecze, od podłączenia kabli do sprzętu nagłaśniającego, poprzez stanowiska z zabawami dla małych balowiczów, po pieczenie ciast, robienie kanapek, bigosu i obsługę bufetów.
Program artystyczny natomiast z uczniami przygotowują nauczyciele. Zadanie niełatwe, gdyż w występach biorą udział całe klasy. Trzeba więc wymyślić taki scenariusz występu, by zaangażować doń całą około dwudziestoosobową klasę. Temat jest z góry określony dla całego baliku i wszystko na danym baliku utrzymane jest w tym stylu.
Tego roku tematem był las. Wszystko więc, od scenerii, wystroju sali, poprzez tematykę programu artystycznego, na strojach obsługi bufetów i stanowisk, a także np. samego dyrektora, utrzymane było w leśnej konwencji.
(indi)

-------------

43. Zjazd Gwiaździsty

W sobotnie przedpołudnie 7. lutego na stokach narciarskich w Mostach koło Jabłonkowa ponad czterystu uczniów polskich szkół podstawowych na Zaolziu zmierzyło swe siły w zjeździe slalomem oraz biegach narciarskich podczas 43. Zjazdu Gwiaździstego- imprezy stanowiącej olimpiadę zimową polskich szkół podstawowych na Zaolziu.
Uczniowie polskich szkół podstawowych na Zaolziu rywalizowali na narciarskich trasach. Na zdjęciu Jagna Greń z klasy III PSP w Czeskim Cieszynie, fot
Organizatorem Zjazdu są na przemian cztery polskie zaolziańskie szkoły podstawowe z tak zwanej Gorolji, czyli PSP Jabłonków, Bystrzyca, Wędrynia i Trzyniec. Tego roku organizacja imprezy przypadła w udziale placówce z Wędryni. W organizację zawodów zaangażowanych społecznie było około 70 osób – nauczyciele, rodzice, absolwenci wędryńskiej polskiej podstawówki. - Mamy 16 nauczycieli i wszyscy zaangażowani byli w organizację zawodów. Do tego rodzice, absolwenci – w sumie około siedemdziesięciu osób. Każdy zawodnik otrzymał torebkę z logo Zjazdu z drugim śniadaniem, kartą uczestnictwa i drobnymi upominkami. Wszystko to trzeba było przygotować – wlicza Elżbieta Wania, dyrektor wędryńskiej podstawówki. Klub Kobiet działający przy Miejscowym Kole Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w RC natomiast przygotował przepyszny bigos oraz grochówkę, którym chętnie posilali się i zawodnicy i rodzice.

Podczas otwarcia Olimpiady zagrała wędryńska kapela „4 Smyki”. Uroczyście wciągnięto na maszt flagę Zjazdu. Zaprezentowano też w ciekawej formie wędryńskie atrakcje, dzięki czemu każdy uczestnik imprezy mógł zapoznać się z tym, co w Wędryni warte zobaczenia. Były starannie przygotowane tekturowe wapienne piece, aktorki z amatorskiego zespołu teatralnego działającego przy Czytelni Ludowej i sama Czytelnia, a także przedstawicielki Klubu Kobiet serwujące kołacze. Jak na Olimpiadę przystało zapłonął olimpijski znicz, a zapalenie go nie obeszło się bez pomocy wędryńskich gimnastów, czyli grupy gimnastycznej słynącej z budowania piramid z ludzi. By mogli dać popis swych umiejętności znicz olimpijski umieszczono bardzo wysoko.

W przyszłym roku, oczywiście o ile dopiszą warunki śniegowe, Zjazd Gwieździsty organizować będzie Bystrzycka szkoła. Na zakończenie tegorocznych zawodów dyrektor wędryńskiej szkoły przekazała flagę dyrektor bystrzyckiej placówki.
Wyniki sobotnich zawodów znajdziemy pod tym linkiem: KLIKNIJ>>>  . Mimo, iż rywalizacja była zacięta, a każdy zawodnik starał się osiągnąć jak najlepszy wynik, Zjazd Gwiaździsty to nie tylko sportowa rywalizacja. To rodzinne spotkanie polskiej zaolziańskiej społeczności, to dzień spędzony wspólnie aktywnie na świeżym powietrzu.
(indi)

------------

Na balu rodziców PSP w Czeskim Cieszynie

CZESKI CIESZYN / W piątkowe popołudnie 23 stycznia w KASS Strzelnica w Czeskim Cieszynie bawili się nauczyciele, rodzice, dziadkowie uczniów Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie, przyjaciele szkoły. W sumie ponad 230 osób.
Do tańca przygrywały 2 zespoły – grający polską muzykę rozrywkową i taneczną mr.baby oraz kapela Nowina. Do tańca do białego rana przygrywał dj. Marek Bartnicki. Był też artystyczny występ członków zespołu Olza.
Organizatorami tegorocznego balu byli rodzice uczniów klas drugich i ósmych. W konkursie na klasę, z której przyszło najwięcej balowizów zwyciężyła klasa 8a, na drugim miejscu uplasowała się 3b, a na trzecim klasa 4. Jak zwykle sporo emocji było podczas losowania tomboli, a jedną z nagród był komplet numerów z u biegłego roku naszego miesięcznika „Zwrot”.
(indi)

-------------------

Koncert Świąteczny PSP w Czeskim Cieszynie

W czwartek, 18 grudnia uzdolnione muzycznie dzieci i młodzież z Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie aż dwukrotnie zaprezentowały publiczności repertuar przygotowany na tradycyjny Koncert Świąteczny. W ewangelickim w kościele Na Niwach w Czeskim Cieszynie o 10.00 wystąpili dla pozostałych uczniów szkoły, po południu zaś, o 17.00 dla rodziców i gości.

Uczniowie wystąpili w kościele Na Niwach w Czeskim Cieszynie, fot. indi
W czwartek, 18 grudnia uzdolnione muzycznie dzieci i młodzież z Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie aż dwukrotnie zaprezentowały publiczności repertuar przygotowany na tradycyjny Koncert Świąteczny. W ewangelickim w kościele Na Niwach w Czeskim Cieszynie o 10.00 wystąpili dla pozostałych uczniów szkoły, po południu zaś, o 17.00 dla rodziców i gości.

Koncert rozpoczęła ekumeniczna modlitwa księdza katolickiego i pastora ewangelickiego. Następnie ze świątecznym repertuarem wystąpiły szkolne zespoły: Cieszynianka, Skowronki, „Tralala” i „Tralalinki”. W wykonaniu szkolnych chórów usłyszeć można było m.inn. War is Ower, Away in a Manger, Mistetoe and Wine, Jezus malusieńki, Wśród nocnej ciszy, Lulajże Jezuniu, Przybieżeli do Betlejem, Pójdźmy wszyscy do stajenki i wiele innych zarówno tradycyjnych, jak i bardziej współczesnych aranżacji utworów bozonarodzeniowych.

Na koniec koncertu dyrektor PSP w czeskim Cieszynie Marek Grycz podziękował pastorowi kościoła Na niwach za gościnność, dzięki której co roku uczniowie szkoły mogą swój repertuar świąteczny zaprezentować w pięknej i adekwatnej do okoliczności scenerii kościoła. Wszyscy wspólnie zaśpiewali także kolędę.

(indi)


---------------

Diabeł z komórką

Delegacja Sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego z Cieszyna i Wisły gościła 11 grudnia na tradycyjnym corocznym spotkaniu opłatkowym Klubu Nauczycieli Emerytów przy Towarzystwie Nauczycieli Polskich w Republice Czeskiej.
fot: (indi)
Spotkanie zorganizowali, by pobyć w swoim gronie emerytowani polscy nauczyciele, którzy swe życie zawodowe, a w zasadzie można powiedzieć, że całe swe życie - bo w znakomitej większości wszyscy poza pracą w szkole działali społecznie w polskich organizacjach kulturalnych, prowadząc w szkołach zajęcia pozalekcyjne, kółka zainteresowań-  poświęcili wychowywaniu w duchu polskości kolejne pokolenia naszych rodaków, których granica państwowa pozostawiła poza ojczystym krajem.
W czwartkowe dopołudnie zasiedli przy stołach w sali KASS „Strzelnica” na zachodnim brzegu Olzy przy kanapkach i własnoręcznie upieczonych przez członkinie klubu ciastkach. Swą obecnością nauczycieli zaszczyciła Konsul Generalna RP w Ostrawie Anna Olszewska przyznając, że przebywanie w gronie ludzi, którzy poświęcili swoje życie wychowywaniu innych, budowaniu w nich ścieżek na przyszłość sprawia jej autentyczną radość. Wyrażała się o nauczycielach i wielkiej roli, jaką odgrywają w kształtowaniu młodych pokoleń, a polscy nauczyciele poza granicami macierzy także utrzymaniu wśród kolejnych pokoleń polskości tak ciepło i serdecznie, że po jej wystąpieniu prezes Klubu Nauczycieli Emerytów Magdalena Schwarz stwierdziła, że pani konsul umie ich miło przytulic słownie.
Spotkanie ubarwił występ, a jakżeby inaczej, dzieci. Prowadzony przez Marię Szymanik i Renatę Dobner zespół z cieszyńskiej Polskiej Szkoły Podstawowej „Skowronki” zaprezentował spektakl, który choć z racji przedstawionej historii można by nazwać jasełkami, był widowiskiem całkiem nowym.
Scenariusz, którego autorkami są panie prowadzące zespół wraz z uczniami bowiem tak napisano, że pokazywał historię narodzenia się Chrystusa tak, jak mogłaby ona wyglądać, gdyby działo się to w czasach nam współczesnych. Lucyfer kontaktował się więc z będącymi na jego usługach diabłami za pomocą telefonii komórkowej, Herod niecne zbrodnie zlecał „przygłupom” z pałką do bejsbola w ręce…
 Nauczycielom nowoczesna aranżacja bardzo się spodobała. I mimo, iż panie prowadzące zespół podkreśliły, że spektakl powstał specjalnie na okazję tego spotkania, młodzi aktorzy już mają kolejną propozycje zaprezentowania swej sztuki.  Reprezentująca Sekcję Emerytów i Rencistów ZNP w Cieszynie wice przewodnicząca Sekcji Władysława Magiera zaproponowała, by z tym samym spektaklem uczniowie czeskocieszyńskiej polskiej podstawówki pojawili się na styczniowym spotkaniu nauczycieli emerytów ze wschodniego Cieszyna. Prezes Sekcji Emerytów i Rencistów ZNP w Cieszynie Irena Zawada złożyła serdeczne życzenia w imieniu wszystkich koleżanek i kolegów z polskiej części miasta.
(indi)

--------------

Wspólnie również poza szkołą

Jedną z ciekawostek na trasie wycieczki były mrowiska mrówek leśnych, fot. indi
Wycieczkę dla wszystkich chętnych zorganizował MASKOT, czyli stowarzyszenie rodziców, dawna Macierz Szkolna. Tego typu wycieczki, na które MASKOT pozyskuje dofinansowanie, dzięki czemu uczestnicy zapłacony mają dojazd, powoli stają się już tradycją polskiej podstawówki w Czeskim Cieszynie. W efekcie kilka razy w roku spora grupa uczniów spędza wolny dzień na świeżym powietrzu, na górskich szlakach. Integrują się ze sobą, ale także spędzają czas rodzinnie, a całe przedsięwzięcie sprzyja również integracji rodziców.

Podczas niedzielnej wycieczki nie zabrakło dodatkowych, prócz samej wędrówki górskim szlakiem, atrakcji. Te zapewnili harcerze z drużyny wodniackiej „Opty”. Na trasie podzieleni na mniejsze grupki uczestnicy wycieczki musieli ułożyć zagadkę z wypisanych kredą na asfalcie liter, po czym na nią odpowiedzieć, rozwiązać rebusy, biegać na czas z piłeczką tenisową położoną na wiośle czy ułożyć posąg z członków grupy, który musiał stać na określonej przez organizatorów zabawy ilości rąk i nóg. Sporo radości dzieciom sprawiło chodzenie po mini moście linowym. Na koniec, po wykonaniu wszystkich zadań, wszyscy zeszli się na Filipcę, gdzie odpoczęli i posilili się. W tym akurat czasie spadł drobny deszcz, który jednak ustał nim wyruszyli, już w mniejszych grupkach i w różnych kierunkach, w drogę powrotną.

Wycieczkę wszyscy uznali za bardzo udaną i deklarowali, że kto tylko będzie mógł, z pewnością weźmie udział w kolejnej, gdy MASKOT takową zorganizuje.
(indi)









---------------

Trallala i Trallalinki

W Chórze dziecięcym Trallalinki śpiewają uzdolnieni uczniowie Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie. W czwartkowe popołudnie 6 listopada w kościele czeskobraterskim w Czeskim Cieszynie rodzice, dziadkowie i wszyscy chętni mogli zapoznać się z tym, czego dzieci nauczyły się od początku tego roku szkolnego, czyli w zaledwie 2 miesiące.
W Trallalinkach śpiewają także uczniowie z polskiej strony, m.inn. solistką jest Marianna Szelong, fot. indi
- Zawsze jesienią mamy pierwszy oficjalny koncert. Pokazujemy, czego można się nauczyć po niespełna dwóch miesiącach, a jeszcze jedna próba nam odpadła. Pokażemy wam, czego można nauczyć się w ciągu dwóch miesięcy, a czego wyćwiczyć w ciągu dwóch miesięcy się nie da. Po prostu wypróbujemy sobie śpiewanie na scenie przed rodzicami, dziadkami, krewnymi. Będziemy wiedzieć, co wszystko trzeba jeszcze dorobić, czego trzeba się jeszcze douczyć w ciągu całego roku, który przed nami. Zawsze nagrywamy sobie ten koncert, później go słuchamy i sobie mówimy to się nam udało, to było fajne, a tu trzeba jeszcze coś poćwiczyć. Przy ognisku fajnie by się śpiewało. Ale na koncercie, występie, to już byłoby niewystarczające. A więc staramy się jak najwcześniej dzieci doprowadzić do tego, żeby wystąpiły. Mamy same fajne piosenki, piękne, radosne. Będą piosenki, które już śpiewaliśmy, ale będą też piosenki nowe. A są dzieci, dla których wszystkie piosenki są nowe – mówiła prowadząca chór Beata Brzóska.
Wyjaśniła, że mniej więcej połowa dzieci w chórze jest nowa. Dla nich ten koncert był jeszcze większym wyzwaniem. Niektórzy po raz pierwszy stanęli przed tak dużą publicznością. Tym większa była radość i organizatorów, i chórzystów, i przybyłych na widownię członków rodzin z udanego występu. Podczas koncertu wystąpił także starszy chór z tej samej szkoły, Tralllalinki oraz gościnnie Ostravsky Dětský Sbor.
(indi)

---------------

Zaśpiewały szkolne chóry


CZESKI CIESZYN / Czwartkowe, 6 listopada, „Małe jesienne Do-Re-Mi”, czyli tradycyjny już występ działających przy Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie chórów Trallala i Tralllalinki tym razem zorganizowano w nieco innej formie.
Przede wszystkim zmieniło się miejsce występu. Zamiast w Domu kultury „Strzelnica”, gdzie w tym samym czasie za ścianą prowadzono aerobik, co bardzo przeszkadzało i chórzystom, i słuchaczom, koncert zorganizowano w idealnie pasującej do śpiewu chóralnego przestrzeni Kościoła czeskobraterskiego w Czeskim Cieszynie. Ponadto koncert wpisał się w rok jubileuszowy szkoły, przez co atmosfera była jeszcze bardziej wzniosła, a chórzyści jeszcze bardziej przyłożyli się do wytrenowania repertuaru i perfekcyjnego wykonania. Dla urozmaicenia gościnnie wystąpił też Ostravsky Dětský Sbor.
- Stało się tradycją, że zawsze jesienią mamy pierwszy oficjalny koncert. Pokazujemy, czego można się nauczyć po niespełna dwóch miesiącach, a w dodatku jeszcze jedna próba nam odpadła. Pokażemy wam, czego można nauczyć się w ciągu dwóch miesięcy, a czego wyćwiczyć w ciągu dwóch miesięcy się nie da. Po prostu wypróbujemy sobie śpiewanie na scenie przed rodzicami, dziadkami, krewnymi. Będziemy wiedzieć, co wszystko trzeba jeszcze dorobić, czego trzeba się jeszcze douczyć w ciągu całego roku, który przed nami. Zawsze nagrywamy sobie ten koncert, później go słuchamy i sobie mówimy to się nam udało, to było fajne, a tu trzeba jeszcze coś poćwiczyć. Przy ognisku fajnie by się śpiewało. Ale na koncercie, występie, to już byłoby niewystarczające. A więc staramy się jak najwcześniej dzieci doprowadzić do tego, żeby wystąpiły. Mamy same fajne piosenki, piękne, radosne. Będą piosenki, które już śpiewaliśmy, ale będą też piosenki nowe. A są dzieci, dla których wszystkie piosenki są nowe – mówiła prowadząca chór Beata Brzóska prosząc o podniesienie w górę rąk te dzieci, które w chórze są nowe i ćwiczą dopiero od początku tego roku szkolnego. Las rąk był całkiem pokaźny, mniej więcej połowa chórzystów.
- Nasza młodzieży występ był wspaniały! Jesteście perfekcyjni! – gratulowała po koncercie chórom wicedyrektor szkoły Anna Richter.
(indi)

-------------------

Zaolziacy poznają polskie góry

Dwa dni trzecioklasiści z Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie spędzili w Beskidzie Śląskim, a konkretnie w Brennej podczas wycieczki szkolnej. Większość dzieci z Zaolzia mniej lub więcej czasu spędza wraz z rodzicami na górskich szlakach, jednak najczęściej wędrują po czeskiej stronie Beskidów rzadziej wybierając się w polską część gór. Stąd pomysł nauczycielki z klasy III a Renaty Dobner, by podczas wycieczki uczniowie poznali właśnie polską część Beskidów.
Zaolziacy poznają polskie góryObie klasy trzecie PSP w Czeskim Cieszynie wędrowały na Błatnią, fot. indi
Wycieczka oprócz integracji (wyjechały wspólnie obie trzecie klasy) i porcji świeżego, górskiego powietrza zapewniła uczniom także solidną porcję ciekawie podanej wiedzy regionalnej. Pierwszy dzień dwudniowej wycieczki w połowie przeznaczony był na warsztaty w Koziej Zagrodzie, gdzie uczniowie podzieleni na dwie grupy poznali zarówno proces wyrobu sera góralskiego, jak i pieczenia chleba. Sporo frajdy sprawiło im własnoręczne przygotowywanie tych produktów, które później zabrały ze sobą. Większość dzieci wędrując po warsztatach na wycieczkę górską na Stary Groń po drodze zajadała upieczony przez siebie chleb.

Drugiego dnia wycieczki, po noclegu w Ośrodku Kolonijno-Wypoczynkowym Hucuł w Brennej Jatnym dzieci wyruszyły na kolejną trasę górską, tym razem na Błatnią. Ponieważ organizatorzy wycieczki umówili się z kierowcą autokaru, że przyjedzie zabrać rzeczy z ośrodka, można było z Błatniej zejść w inne miejsce. Tak więc po obiedzie zjedzonym na Ranczu Błatnia i wielkiej atrakcji, jaką dla dzieci były przejażdżki na koniu zeszli do Brennej Spalonej. Uczniowie w sumie przez dwa dni wycieczki przemierzyli 22 km beskidzkich szlaków, a z wycieczki wrócili zadowoleni i bogatsi o wiedzę, również o terenie polskiej części Śląska Cieszyńskiego.
(indi)



-----------------


Trzecioklasiści na wycieczce

IMG_4795BRENNA / W poniedziałkowy poranek 29 września obie klasy III Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie wyruszyły na dwudniową wycieczkę do Brennej.
Po pozostawieniu bagaży w ośrodku Hucuł w Brennej Jatnym dzieci pod opieką nauczycielek i opiekunów udały się na warsztaty do Koziej Zagrody. Uczniowie podzieleni na dwie grupy wzięli udział w warsztatach wyrobu sera oraz pieczenia chleba. Po zakończonych warsztatach dzieci wraz z przewodnikiem PTTK wyruszyły na wycieczkę górską na Stary Groń. Wieczorem w ośrodku czekały na nie zabawy pod okiem wychowawców.
Dzisiaj natomiast, również prowadzeni przez przewodnika PTTK, wyruszyli na kolejną górską trasę, tym razem na Błatnią. Po obiedzie zjedzonym w Ranczu Błatnia inną trasą zejdą do autokaru.
Wycieczka łączy w sobie integrację klas i wypoczynek z edukacją, a uczniowie nie tylko miło i zdrowo spędzą czas na świeżym powietrzu, ale też dowiedzą się wielu ciekawostek o regionie Beskidu Śląskiego, poznają górskie szlaki i kulturę Górali Beskidu Śląskiego. (indi)

-----------------

Nauka po polsku za Olzą

Tak, jak w Polsce, tak i u naszych sąsiadów uczniowie dziś rozpoczęli naukę w szkołach. Warto z tej okazji przypomnieć, że w związku z historycznymi uwarunkowaniami na tak zwanym Zaolziu wciąż mieszkają Polacy, których przodkowie zostali w swych rodzinnych domach, gdy zmienił się przebieg granicy państwowej.
Nauka po polsku za OlząUczniowie klasy 9 przygotowali krótki wesoły program artystyczny, fot. indi
Z biegiem lat część uległa asymilacji. Spora część jednak nadal nie tylko mówi w domu po polsku, czuje się Polakami, ale także posyła dzieci do polskich szkół. Tych na Zaolziu mamy w sumie 26: 25 szkół podstawowych z polskim językiem nauczania, w tym 10 dziewięcioklasowych (w Bystrzycy, Czeskim Cieszynie, Gnojniku, Hawierzowie-Błędowicach, Jabłonkowie, Karwinie-Frysztacie, Lutyni Dolnej, Suchej Górnej, Trzyńcu i Wędryni) oraz 15 pięcioklasowych (w Bukowcu, Cierlicku, Gródku, Łomnej Dolnej, Koszarzyskach, Milikowie, Mostach k. Jabłonkowa, Nawsiu, Olbrachcicach, Oldrzychowicach, Orłowej-Lutyni, Ropicy, Sibicy, Stonawie-Hołkowicach i Trzyńcu).
Naukę pobiera w nich 1633 uczniów. W Czeskim Cieszynie funkcjonuje także Gimnazjum z Polskim Językiem Nauczania będące w czeskim systemie oświatowym odpowiednikiem liceum ogólnokształcącego, po którym uczniowie zdają maturę w języku polskim. Niedawną absolwentką tej szkoły jest. M.in. znana piosenkarka Ewa farna. Na Zaolziu funkcjonują także 33 przedszkola z polskim językiem nauczania (po jednym w Olbrachcicach, Boconowicach, Bukowcu, Bystrzycy, Cierlicku, Gnojniku, Gródku, Hawierzowie-Błędowicach, Jabłonkowie, Karwinie-Frysztacie, Koszarzyskach, Lutyni Dolnej, Łomnej Dolnej, Milikowie, Mostach k. Jabłonkowa, Nawsiu, Orłowej-Lutyni, Piosku, Ropicy, Stonawie, Suchej Górnej, cztery w Czeskim Cieszynie, sześć w Trzyńcu oraz dwa w Wędryni.
Do pierwszych klas polskich szkół na Zaolziu zapisanych zostało na ten rok szkolny 240 dzieci.W Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie utowrzono dwie pierwsze klasy. Oprócz tego nowi uczniowie przyszli do klas szóstych z małoklasówek w Sibicy, Cierlicka, Olbrachcic, Ropicy. W sumie w tym roku szkolnym w PSP Czeski Cieszyn uczyć się będzie około 330 uczniów.
Uroczyste zagajenie roku szkolnego tradycyjnie zorganizowano w Kinie Central. Uświetniła je część artystyczna. Krótki występ humorystyczny przygotowali uczniowie klasy dziewiątej. Trzeba bowiem wiedzieć, że w Czechach nie ma gimnazjów. W szkole podstawowej uczniowie uczą się od klasy 1 do 9, po czym idą dalej do szkoły średniej, polskiej, czyli Gimnazjum z Polskim Językiem Nauczania w Czeskim Cieszynie, lub już do czeskiej.
(indi)




-------------------

Rodacy zza Olzy tez zakończyli rok szkolny

Rok szkolny zakończyli także uczniowie polskich szkół na Zaolziu. Uroczystości wręczenia świadectw w większości zaolziańskich polskich placówek odbyły się tak, jak po naszej stronie granicy, w piątek 27 czerwca. Uczniowie na świadectwach mają o jeden przedmiot więcej, aniżeli ich rówieśnicy w ojczyźnie, gdyż obowiązkowo mają język polski, język czeski oraz język obcy, a żaden z dwóch pierwszych wymienionych nie jest traktowany w tych szkołach jako obcy.
Rodacy zza Olzy tez zakończyli rok szkolny
uczniowie polskich szkół na Zaolziu w piątek również odbierali świadectwa, fot. indi
 Największą polską szkołą podstawową na Zaolziu jest PSP w Czeskim Cieszynie i właśnie tą placówkę odwiedziliśmy w ostatni dzień roku szkolnego. Uroczystość zakończenia roku szkolnego zorganizowano w kinie Central w Czeskim Cieszynie. Tradycyjnie, jak co roku, na scenie wystąpili pierwszoklasiści, którzy przygotowali program na pożegnanie dziesiątoklasistów. W znakomitym stylu przedstawili scenki z życia szkoły, parodiowali poszczególnych nauczycieli, a dialogi w większości oparli na fragmentach polskich piosenek. Program bawił nie tylko pozostałych uczniów szkoły. Zaśmiewała się cała publiczność, łącznie z parodiowanym gronem pedagogicznym. Konferansjerkę prowadziła uczennica Julia Kwiek.
Po części rozrywkowej programu artystycznego przeszedł czas na sprawy poważniejsze. Wpierw pożegnano dziewiątoklasistów. Pierwszacy wręczyli im drobne upominki. Ci spośród nich, którzy wstąpili w szeregi Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Republice Czeskiej uroczyście odebrali legitymacje członkowskie. Warto zauważyć, że uroczystość zorganizowana przez Polską Szkołę zaszczycił swą obecnością także przedstawiciel Urzędu Miejskiego w Czeskim Cieszynie.
Uroczystość tradycyjnie jest okazją do wyróżnienia najlepszych uczniów. Na scenę kolejno wywoływano po 3 najlepszych uczniów z każdej klasy, którym dyrektor szkoły Marek Grycz wspólnie z wice dyrektor Anną Richter i poszczególnymi wychowawcami klas wręczali dyplomy oraz bony na książkę do zrealizowania w polskiej księgarni w Czeskim Cieszynie. Pożegnano także trójkę nauczycieli odchodzących z końcem roku szkolnego z pracy.
Po uroczystościach w kinie wszyscy udali się po raz ostatni tego roku szkolnego do szkoły. Tam w swoich klasach wszyscy odebrali świadectwa.
(indi)
Rodacy zza Olzy tez zakończyli rok szkolny
Rodacy zza Olzy tez zakończyli rok szkolny
Rodacy zza Olzy tez zakończyli rok szkolny
Rodacy zza Olzy tez zakończyli rok szkolny
Podziel się ze znajomymi:
Dodaj do Facebooka! Zmień opis w Gadu-Gadu! (od wersji 8.0) Podziel się na Gronie! Wykop ten artykuł! Pochwal się na Naszej-Klasie! Podyskutuj na Forumowisku!
Ocena wiadomości:
(0.00 / 6)
Głosów: 0
Oceń wiadomość:
poprzedni artykuł »
Nie zapomnij parasola
źródło: ox.plDrukuj artykułDodał: BT - 29-06-2014 19:00

Komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.Zobacz regulamin.
29-06-2014 19:22
koszor
Dobrze napisane- rodacy, a nie jak niektóre gazety piszą Polonia. Polonia to jest w Stanach albo na Wyspach, natomiast na Zaolziu mieszkają Polacy. A że granicę tak ustalono, to już inna sprawa.


------------------

Lekcja przyrody w terenie

IMG_9384
Klasy II A i B Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie czwartek 12 czerwca zamiast w szkolnych ławkach spędziły na wycieczce. Nie była to jednak wyprawa rozrywkowa, a naukowa. Wybrali się bowiem, pod wodzą przewodnika, Przewodniczącego Komisji Ochrony Przyrody Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego „Beskid Śląski” w Cieszynie Jana Machały, na wycieczkę przyrodniczą. Głównym tematem były kwiaty, gdyż właśnie o kwiatach uczniowie uczyli się ostatnio na lekcjach. Grupa przeszła przez Park Adama Sikory, wałem Olzy aż do Ropicy, skąd starą drogą Błogocice-Trzyniec obecnie będącą leśną ścieżką wróciła do Cieszyna. Po drodze omawiali spotkane kwiaty, a trasa biegła częściowo przez Rezerwat Przyrody „Wielkie Doły”. Podczas przeprowadzonego na koniec konkursu wiedzy przewodnik z uznaniem stwierdził, że część uczniów potrafiła doskonale zastosować w praktyce wyniesioną ze szkolnych lekcji przyrody wiedzę, a także uważnie słuchała go po drodze. (indi)

-------------------------

Dobra zabawa ponad wszystko

Zarówno uczniowie Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie, jak i ich rodzice, dziadkowie i inni bliscy świetnie bawili się na zorganizowanym przez MASKOT, czyli działające przy szkole stowarzyszenie rodziców Macierz Szkolna, w sobotę 7 czerwca festynie.
Dobra zabawa ponad wszystko
fot: (indi)
Imprezę rozpoczęły występy uczniów. Każda klasa od pierwszej do dziewiątej, a także dwa polskie przedszkola w Czeskim Cieszynie przygotowały swój program, a tematem były różne zawody. Całość prowadziła Ewa Troszok, jedna z nauczycielek wcielając się w postać sprzątaczki ulicznej która opowiadała pomiędzy występami, że jest tym, kim jest, gdyż w szkole nie chciało się jej uczyć.
W przygotowanie programu artystycznego dzieci włożyły wiele pracy podczas trwających od miesiąca przygotowań, treningów i prób. W efekcie wypadł świetnie. Występy były bardzo zabawne i widowiskowe, całość jednak, spleciona postacią prowadzącej program „sprzątaczki”, miała również pouczający przekaz.

Trwające ponad godzinę występy wcale nie były jedyną atrakcją popołudnia. Po nich była tradycyjna zabawa festynowa. Dla dzieci przygotowano mnóstwo atrakcji takich jak trampolina, dmuchany zamek, konne przejażdżki, stoiska z różnymi grami z nagrodami. Bardzo podobał się także pokaz rakietowy przygotowany przez działający przy szkole klub modelarski. Rodzice również miło spędzali czas rozmawiając przy bufecie, a wieczorem wszyscy zabrali się za sprzątanie, składanie ławek i namiotów.
(indi)
Dobra zabawa ponad wszystko
Dobra zabawa ponad wszystko
Dobra zabawa ponad wszystko
Dobra zabawa ponad wszystko
Dobra zabawa ponad wszystko
Dobra zabawa ponad wszystko

-------------

Bawili się bezpiecznie

Wtorek 2 czerwca uczniowie siedmiu cieszyńskich szkół podstawowych (6 z Cieszyna i Polskiej Szkoły Podstawowej z Czeskiego Cieszyna) spędzili w Hali Widowiskowo-Sportowej w Cieszynie. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Cieszynie, cieszyńska Straż Miejska oraz Wydział Kultury i Turystyki Urzędu Miejskiego w Cieszynie z okazji Dnia Dziecka zorganizował dla nich imprezę sportową ''Baw się bezpiecznie''.
Bawili się bezpiecznie
fot: (indi)
Impreza miała na celu popularyzację aktywności fizycznej, bezpiecznych zachowań w różnych sytuacjach oraz zdrowej sportowej rywalizacji wśród dzieci. Zawodników i kibiców życząc im dobrej zabawy przywitał Burmistrz Cieszyna Mieczysław Szczurek, a sprawy techniczne wyjaśnił, prowadząc imprezę, Komendant Straży Miejskiej Kazimierz Płusa.

Uczniowie rywalizowali w 12 sprawnościowych torach przeszkód. Drużyny liczące po 10 zawodników rywalizowały ze sobą na każdym poziomie klas. Pozostali uczniowie zasiedli na widowni wypełniając ją tak szczelnie, że brakło nań miejsca dla zawodników aktualnie nie startujących i wszyscy zawodnicy całe zawody spędzili w strefie zmian.

Uczniowie zmagali się też w teście wiedzy dotyczącym zasad bezpiecznego zachowania w różnych sytuacjach oraz brali udział w konkursie na „najgorętszy” doping, gdzie specjalna komisja oceniała takie składniki sportowego kibicowania jak m.in.: transparenty, okrzyki, przyśpiewki zagrzewające zawodników do walki. Najlepsza okazała się w tym Szkoła podstawowa nr 1, która wyprzedziła Szkołę Podstawową nr 2 i Szkołę Podstawową nr 3.

Oprócz zmagań sportowych na dzieci czekało wiele różnych atrakcji. Swoim występem zawody uatrakcyjnił zespół „Kwitnące Gwiazdy” działający od wielu lat przy rodzinnym Domu Dziecka w Kiwercach na Ukrainie oraz zespół Performance z Goleszowa. Dodatkowo uczestnicy imprezy mogli na żywo zobaczyć w akcji pracę psa policyjnego. Uwieńczeniem zmagań uczniów było nagrodzenie szkół, oraz uczestników i zawodników imprezy.
Jeśli natomiast idzie o wyniki samej sportowej rywalizacji, wyniki przedstawiają się następująco:
  1. Szkoła Podstawowa nr 1
  2. Szkoła Podstawowa nr 2
  3. Szkoła Podstawowa nr 3
  4. Szkoła Podstawowa nr 4
  5. Szkoła Podstawowa nr 6
  6. Szkoła Podstawowa z Polskim Językiem Nauczania w Czeskim Cieszynie
  7. Szkoła Podstawowa nr 7
Następnego dnia, 3 czerwca, zorganizowano sportową zabawę dla gimnazjalistów. Wzięły w niej udział 4 szkoły, wyniki ponieżej:

  1. Gimnazjum nr 3
  2. Gimnazjum nr 1
  3. Gimnazjum nr 2
  4. Szkoła Podstawowa z Polskim Językiem Nauczania w Czeskim Cieszynie (w Czechach szkoła podstawowa ma 9 klas, uczniowie 3 ostatnich odpowiadają więc wiekowo naszym gimnazjalistom.  - przyp.red.)
W sumie podczas dwóch dni w imprezie wzięło udział ponad 2000 dzieci.
(indi)

------------------------

Talenty szkolne

IMG_3257Rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, bliscy uczniów Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie w czwartkowe popołudnie 29 maja szczelnie wypełnili widownię w KASS „Strzelnica” w Czeskim Cieszynie. Na scenie ze starannie przygotowanym i wyćwiczonym programem kolejno prezentowały się poszczególne zespoły szkolnych kółek zainteresowań.
Całość programu rozpoczęły Skowroneczki, czyli najmłodsi fleciści z klasy 2, uczący się gry na fletach w ramach kółka instrumentalnego pod okiem Renaty Dobner. Po nich wystąpił chór Cieszynianka. Śpiewają w nim przedszkolaki z czterech czeskocieszyńskich przedszkoli, oraz uczniowie PSP przy ul. Hawliczka i w Sibicy. Zespół ten ma już wieloletnią tradycję – w przyszłym roku szkolnym będzie bowiem obchodził swoje czterdzieste urodziny! Kierownikiem organizacyjnym jest Renata Adamek, dyrygentem Maria Szymanik, a akompaniatorem uczeń klasy VII A Dominik Poloček. Po Cieszyniance znów popis dali najmłodsi fleciści.
Po przerwie na zmianę scenografii inscenizację bajki „O Szewczyku Dratewce” pokazali członkowie grupy 1 Kółka dramatycznego „Klucz”. Działa ono w szkole od siedmiu lat. Dzieci przychodzą na zajęcia „Klucza“, by wspólnie się zabawić, poznawać nowe rzeczy. Uczą się też współpracy, tolerancji, rozwijają swoją fantazję.
Po przedstawieniu na scenę ponownie weszli fleciści ze Skowronków, tym razem nieco starsi.
- „Skowronki” to jedyny zespół flecistów działający na Zaolziu przy polskiej szkole podstawowej. Z początkowej nielicznej grupy entuzjastów grono flecistów w tym roku szkolnym rozrosło się do 34 uczniów od klasy drugiej do dziewiątej. Zespół założyła pani nauczycielka Renata Dobner w roku szkolnym 2001/2002. W ciągu dwunastu lat Skowronki wzięły udział w licznych koncertach, występach, przedstawieniach teatralnych i konkursach na terenie Czech, Polski i Słowacji. Naszym największym sukcesem było trzykrotne zdobycie 2. miejsca w eliminacjach rejonowych ogólnopaństwowego konkursu „Pískání pro zdraví” w Ostrawie. Zespół ceni sobie również wyróżnienia zdobyte w Łodzi oraz Rymanowie Zdroju na Międzynarodowym Festiwalu „Dialog Kultur”. W ubiegłym roku szkolnym nawiązaliśmy współpracę z Domem Seniora w Czeskim Cieszynie i pozyskaliśmy nowych, wspaniałych słuchaczy – mówiła zapowiadająca występ uczennica.
Kolejne popisy należały do „Zespołu Tańca Scenicznego“. Zespół ten w tym roku szkolnym skupia 36 tancerek w 3 grupach. Wpierw zaprezentowały się dwie młodsze grupy – pierwsza z choreografią „Kto kogo przechytrzy?“ do muzyki Piotra Czajkowskiego, druga zatańczyła „W kroplach deszczu“ do muzyki Vangelisa, po czym znów zagrały „Skowronki“, tym razem najstarsza grupa flecistów. Następnie druga grupa kółka dramatycznego „Klucz“ zaprezentowała kolejną bajeczkę, tym razem „O wilku i siedmu koźlątkach“.
Kolejnym zespołem, który opanował scenę, była najstarsza grupa tańca scenicznego. Doświadczone już tancerki, które regularnie biorą udział w przeglądach tanecznych i mają za sobą sporo choreografii, zaprezentowały program „Bawmy się!“, za który uzyskały w tym roku wyróżnienie w okręgowych eliminacjach Przeglądu Tańca Scenicznego w Ostrawie oraz na międzynarodowym konkursie tańca Dance Cieszyn 2014.
Finałem występów była perfekcyjna inscenizacja teatrzyk Bum Trach. W tym roku w grupie pracowała jedenastka uczniów klas IV – VII. Rok był dla teatrzyku bardzo pracowity. Zaraz w październiku zespół włączył się do projektu „Čtenář na jevišti“ i opracował formą czytania scenicznego fragment książki Terryho Deara „Loupežné vikinské výpravy“. Jury wyłoniło zpośród 49 zespołów pięciu finalistów. Teatrzyk PSP w Czeskim Cieszynie znalazł się między nimi i w grudniu wyjechał na finał do Pragi, gdzie zaprezentował swą inscenizację w Teatrze Kampa. W marcu, już z opracowaniem całej książki, wziął udział w przeglądzie teatrów dziecięcych, zdobywając 3 miejsce w eliminacjach powiatowych w Hawierzowie. Dzień wcześniej zaprezentował swoją inscenizację nauczycielom z okazji ich święta. W maju wystąpił ze spektaklem „Gdyby Tuwim mieszkał u nas…“ w Domu Polskim na Kościelcu. Na bajkowe popołudnie przygotował kolejną bajeczkę, ale trochę „po swojemu“. – Jak powiedziała Pani Marylka, kierowniczka zespołu, jest to ich praca dyplomowa. Sami bowiem wybrali temat, napisali scenariusz i opracowali scenkę – zapowiadała kolejna konferansjerka i wyjaśniła, że teatrzyk Bum Trach przedstawi skecz śląski „Z kozi dupy trómba, czyli Jak szeł kreplik do świata!“.
Wszystkie zespoły przyjęte zostały gromkimi brawami i to wcale nie dla tego, że na widowni zasiadali najbliższi małych aktorów. Wszyscy przygotowali się perfekcyjnie, a występy były naprawdę bardzo ciekawe. (indi)

-----------------------------------------

Młodzi artyści z Zaolzia

W Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie działa wiele pozalekcyjnych kółek zainteresowań, a świetlica bynajmniej nie jest ''przechowalnią dzieci nie mających babci emerytki'', a miejscem, gdzie dzieci miło spędzają czas na rozlicznych zajęciach dodatkowych. W czwartkowe popołudnie, 29 maja w Sali KASS Strzelnica mali artyści zaprezentowali zgromadzonym na widowni rodzicom, dziadkom, rodzeństwu to, czego nauczyli się przez cały rok szkolny.
Młodzi artyści z Zaolzia
fot: (indi)
Wpierw wystąpiły Skowroneczki, czyli najmłodsi fleciści z klasy 2, uczący się gry na fletach w ramach kółka instrumentalnego przygotowani przez Renatę Dobner. Po nich wystąpił chór Cieszynianka. Śpiewają w nim przedszkolaki z czterech czeskocieszyńskich przedszkoli, oraz uczniowie PSP przy ul. Hawliczka i w Sibicy. Zespół ten ma już wieloletnią tradycję – w przyszłym roku szkolnym będzie bowiem obchodził swoje czterdzieste urodziny! Kierownikiem organizacyjnym jest Renata Adamek, dyrygentem Maria Szymanik, a akompaniatorem uczeń klasy VII A Dominik Poloček. Po Cieszyniance znów popis dali najmłodsi fleciści.

Po przerwie na zmianę scenografii, inscenizację bajki „O Szewczyku Dratewce” przygotowali członkowie grupy 1 Kółka dramatycznego „Klucz”. Działa ono w szkole od siedmiu lat. Dzieci przychodzą na zajęcia „Klucza“, by wspólnie się zabawić, poznawać nowe rzeczy. Uczą się też współpracy, tolerancji, rozwijają swoją fantazję.
Po przedstawieniu sceną znów zawładnęli fleciści ze Skowronków, tym razem nieco starsi.  -„Skowronki” to jedyny zespół flecistów działający na Zaolziu przy polskiej szkole podstawowej. Z początkowej nielicznej grupy entuzjastów, grono flecistów w tym roku szkolnym rozrosło się do 34 uczniów od klasy drugiej do dziewiątej. Zespół założyła nauczycielka Renata Dobner w roku szkolnym 2001/2002. - W przeciągu dwunastu lat Skowronki wzięły udział w licznych koncertach, występach, przedstawieniach teatralnych i konkursach na terenie Czech, Polski i Słowacji. Naszym największym sukcesem było trzykrotne zdobycie 2. miejsca w eliminacjach rejonowych ogólnopaństwowego konkursu „Pískání pro zdraví” w Ostrawie. Zespół ceni sobie również wyróżnienia zdobyte w Łodzi oraz Rymanowie Zdroju w Międzynarodowym Festiwalu „Dialog Kultur”. W ubiegłym roku szkolnym nawiązaliśmy współpracę z Domem Seniora w Czeskim Cieszynie i pozyskaliśmy nowych, wspaniałych słuchaczy – mówiła zapowiadająca występ uczennica.
Następny występ zaprezentował „Zespół Tańca Scenicznego“. W tym roku szkolnym skupia 36 tancerek w 3 grupach. Wpierw zaprezentowały się dwie młodsze grupy - pierwsza z choreografią „Kto kogo przechytrzy?“ Do muzyki Piotra Czajkowskiego, druga zatańczyła „W kroplach deszczu“, do muzyki Vangelisa, po czym znów zagrały „Skowronki“, tym razem najstarsza grupa flecistów. Następnie druga grupa kółka dramatycznego „Klucz“ zaprezentowała kolejną bajeczkę, tym razem „O wilku i siedmiu koźlątkach“.
Doświadczone już tancerki z najstarszej grupy Zespołu Tańca Scenicznego dały kolejny popis. Dziewczyny regularnie biorą udział w przeglądach tanecznych i mają za sobą sporo choreografii. Zaprezentowały program „Bawmy się!“, za który uzyskały w tym roku wyróżnienie w eliminacjach okręgowych Przeglądu Tańca Scenicznego w Ostrawie oraz na międzynarodowym konkursie tańca Dance Cieszyn 2014.

Na koniec znakomicie wystąpił teatrzyk Bum Trach. W tym roku w grupie pracowała jedenastka uczniów klas IV – VII. Rok był dla teatrzyku bardzo pracowity. Zaraz w październiku zespół włączył się do projektu „Čtenář na jevišti“ i opracował formą czytania scenicznego fragment książki Terryho Deara „Loupežné vikinské výpravy“. Jury wyłoniło spośród 49 zespołów pięciu finalistów. Teatrzyk PSP w Czeskim Cieszynie znalazł się między nimi i w grudniu wyjechał na finał do Pragi, gdzie zaprezentował swą inscenizację w Teatrze Kampa. W marcu, już z opracowaniem całej książki, wziął udział w przeglądzie teatrów dziecięcych, zdobywając 3 miejsce w eliminacjach powiatowych w Hawierzowie. Dzień wcześniej zaprezentował swoją inscenizację nauczycielom z okazji ich święta, a także uczniom Szkoły Średniej Diakonii Śląskiej. W maju wystąpił ze spektaklem „Gdyby Tuwim mieszkał u nas…“ w Domu Polskim na Kościelcu. Na bajkowe popołudnie przygotował kolejną bajeczkę, ale trochę „po swojemu“. - Jak powiedziała Pani Marylka, kierowniczka zespołu, jest to ich praca dyplomowa. Sami bowiem wybrali temat, napisali scenariusz i opracowali scenkę – zapowiadała kolejna konferansjerka wyjaśniając, że teatrzyk „BUM TRACH“ przedstawi skecz śląski „Z kozi dupy trómba czyli Jak szeł kreplik do świata!“, który członkowie teatrzyku sami przetłumaczyli na gwarę.
(indi)
Młodzi artyści z Zaolzia
Młodzi artyści z Zaolzia
Młodzi artyści z Zaolzia
Młodzi artyści z Zaolzia
Młodzi artyści z Zaolzia
Młodzi artyści z Zaolzia
Młodzi artyści z Zaolzia
Młodzi artyści z Zaolzia
Młodzi artyści z Zaolzia

-----------------------------

Igrzyska w Trzyńcu

Igrzyska (5)
30 maja najlepsi lekkoatleci ze wszystkich polskich szkół podstawowych zmierzyli swe siły podczas XXXII Igrzysk Lekkoatletyczne Uczniów Polskich Szkół Podstawowych. Rozpoczęcie sportowych zmagań było bardzo uroczyste. Zapłonął olimpijski znicz zapalony przez dziewiątoklasistkę Teresę Mikulę, a młodych sportowców z 25 szkół przywitali organizatorzy oraz goście: prezes ZG PZKO Jan Ryłko, przewodnicząca Towarzystwa Nauczycieli Polskich w RC Barbara Smugała, Prezes Macierzy Szkolnej Andrzej Rus. Ślubowanie wygłosił Albert Wróbel, uczeń klasy ósmej.
Organizatorem tegorocznych Igrzysk była PSP oraz przedszkole w Suchej Górnej oraz Macierz Szkolna. Pomocą służyli też uczniowie z Gimnazjum w Czeskim Cieszynie.
Młodzi sportowcy rywalizowali indywidualnie i grupowo, zdobywając punkty dla najlepszej szkoły. Tą okazała się PSP Czeski Cieszyn zdobywając 305,5 pkt. Za nią kolejno uplasowały się szkoły: 2. Jabłonków (234,5pkt.), 3. Bystrzyca (219,5 pkt), 4. Trzyniec I (179,5pkt), 5. Sucha Górna (132pkt), 6. Wędrynia (130,5 pkt), 7. Karwina (110pkt) 8. Gnojnik (70,5 pkt), 9. Hawierzów Błędowice (39,5 pkt) i 10. Lutynia Dolna.
Puchar dla najlepszej szkoły małoklasowej zdobyła PSP w Gródku. Za nią kolejno uplasowały się szkoły:2. Trzyniec VI, 3. Bukowiec, Cierlicko, 5. Oldrzychowice, 6. Milików, 7. Olbrachcice, 8. Nawsie, 9. Czeski Cieszyn – Sibica, 10. Mosty koło Jabłonkowa, 11. Stonawa, 12. Ropica, 13. Orłowa – Lutyna, 14. Łomna Dolna, 15. Koszarzyska. (indi)

Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków

Uczniowie z 25 polskich szkół podstawowych na Zaolziu wzięli udział w rywalizacji sportowej w ramach XXXII Igrzysk Lekkoatletyczne Uczniów Polskich Szkół Podstawowych. Zawody zorganizowano 20 maja na stadionie w Trzyńcu. Rozpoczęcie sportowych zmagań było bardzo uroczyste.
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
fot: (indi)
Zapłonął olimpijski znicz, a młodych sportowców przywitali organizatorzy, czyli PSP oraz przedszkole w Suchej Górnej oraz Macierz Szkolna, a także zaproszeni oficjalni goście: prezes ZG PZKO Jan Ryłko, wicestarosta Suchej Górnej, Przewodnicząca Towarzystwa Nauczycieli Polskich w RC Barbara David, Prezes Macierzy Szkolnej Andrzej Rus, po czym młodzi lekkoatleci rozpoczęli zmagania sportowe w biegach, skoku w dal, skoku wzwyż, pchnięciu kulą, rzucie piłeczką.
Warto podkreślić, że sport na Zaolziu stawiany jest na ważnym miejscu przez szkoły, pedagogów, a także rodziców, a większość Zaolziaków od najmłodszych lat wolny czas spędza na sportowo. Stąd rywalizacja była zacięta, ale uczciwa, w sportowym duchu. Sędziami głównymi byli sędziowie lekkiej atletyki z Klubu Sportowego Huty Trzyniec, a pomagali im rodzice z Macierzy Szkolnej, a w przeprowadzaniu poszczególnych dyscyplin pomagali uczniowie z polskiego Gimnazjum w Czeskim Cieszynie.
Wyniki młodych sportowców klasyfikowano zarówno indywidualnie, jak też grupowo. Najlepszą szkołą okazała się PSP Czeski Cieszyn zdobywając 305,5 pkt. Kolejne miejsca zajęły szkoły: 2. Jabłonków (234,5pkt.), 3. Bystrzyca (219,5 pkt), 4. Trzyniec I (179,5 pkt), 5. Sucha Górna (132 pkt), 6. Wędrynia (130,5 pkt), 7. Karwina (110 pkt) 8.  Gnojnik (70,5 pkt), 9. Hawierzów Błędowice (39,5 pkt) i 10. Lutynia Dolna. Ponieważ jednak punkty naliczane były za ilość zdobytych miejsc medalowych, w związku z czym szkoły małoklasowe nie miały szans względem pełnych placówek, sklasyfikowano osobno szkoły pełne i szkoły małoklasowe. Klasyfikacja ta przedstawia się następująco: Puchar dla najlepszej szkoły małoklasowej zdobyła PSP w Gródku. Za nia kolejno uplasowały się szkoły: 2. Trzyniec VI, 3. Bukowiec, Cierlicko, 5. Oldrzychowice, 6. Milików, 7. Olbrachcice, 8. Nawsie, 9. Czeski Cieszyn – Sibica, 10. Mosty koło Jabłonkowa, 11. Stonawa, 12. Ropica, 13. Orłowa – Lutyna, 14. Łomna Dolna, 15. Koszarzyska.
(indi)
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków
Sportowa rywalizacja młodych Zaolziaków

http://fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,6719,sportowa-rywalizacja-mlodych-zaolziakow.html
-------------------------------------------------

Trzyniecki Hutnik z 4.06.2014, s. 6 

-----------------------------------

Smażyli jajecznicę

Dzieci oraz rodzice z obu klas drugich Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie piątkowe (23.05.2014) popołudnie spędziły na wspólnej jajecznicy. Warto zauważyć, że w zaolziańskich placówkach organizowanie imprez wspólnie z rodzicami jest powszechnym zwyczajem, co często dziwi rodziców z Polski.
Smażyli jajecznicę
fot: (indi)
Imprezy przygotowują sami rodzice, każdy wkłada w przygotowania swoją pracę, czas, zaangażowanie. Przy polskich szkołach podstawowych działa Macierz Szkolna, czyli organizacja powstała z Macierzy Szklonej Dla Księstwa Cieszyńskiego, gdy ta, z racji podziału Śląska Cieszyńskiego granicą państwową w 1920 roku, przestała istnieć.
W Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie ze względów formalnych koło Macierzy Szkolnej przekształciło się w stowarzyszenie MASKOT, jednak wciąż, niezmiennie pełni tą samą funkcję – organizację imprez dla uczniów i rodziców w czasie wolnym, poza szkołą. Piątkowa jajecznica, zorganizowana w restauracji Na Wzgórzu w Cieszynie, była w całości przygotowana przez rodziców wspólnie z uczniami. Restauracja udostępniła jedynie miejsce, natomiast jajecznicę robili wszyscy. Jedni kroili boczek, inni szczypiorek, ktoś rozbijał jajka, ktoś mieszał na ogromnej patelni. Wspaniała okazja do wzajemnego poznawania się, konsolidacji środowiska. Na imprezy przychodzą również nauczyciele, co jest świetną okazją do porozmawiania o najróżniejszych szkolnych tematach w nieco swobodniejszej, aniżeli podczas wywiadówki atmosferze. Jest też więcej czasu, by wymieniać się wzajemnie spostrzeżeniami dotyczącymi spraw wychowawczych, problemów szkolnych, funkcjonowania klasowej społeczności.
Aby uatrakcyjnić spotkanie Roman Samek, jego główny organizator, oprócz tego, że sam proponował różne zabawy i załatwił wypożyczenie dmuchanego zamku, zaprosił fachową animatorkę Sławomirę Kalisz ze Stowarzyszenia Cieszyńskiej Młodzieży Twórczej, która poprowadziła z dziećmi szereg ciekawych zabaw, a uruchomienie maszyny do produkcji baniek mydlanych wywołało sporo radości. Oprócz tego Wanda Ćmiel, zastępująca przebywająca na urlopie macierzyńskim wychowawczynię klasy IIB, przygotowała pouczająca zabawę. Zadaniem dwuosobowych zespołów dziecko-rodzic było odpowiadanie na te same pytania. Punkt otrzymywał ten duet, którego odpowiedzi były spójne. Wpierw w szranki rywalizacji stanęły mamusie, następnie tatusiowie. Z zabawy wynikło, że to ci drudzy lepiej znają swoje dzieci.
Na koniec, już po wyjściu animatorki, jedna z mam spontanicznie poprowadziła dla dzieci dyskotekę. Wieczorem wszyscy, zarówno dzieci, jak i rodzice z imprezy wracali zadowoleni, a czasu wspólnie spędzonego w gronie innych dzieci i rodziców nikt nie żałował.
(indi)
Smażyli jajecznicę
Smażyli jajecznicę
Smażyli jajecznicę
Smażyli jajecznicę
Smażyli jajecznicę
Smażyli jajecznicę
Smażyli jajecznicę
Smażyli jajecznicę
Smażyli jajecznicę

------------------------------------

Wspólna jajecznica

IMG_8147
Uczniowie obu klas drugich Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie piątkowe popołudnie i wieczór spędzili wspólnie z rodzicami, smażąc „wajecznicę”. Spotkanie zorganizowano w restauracji Na Wzgórzu w Cieszynie, jednak przygotowaniem jajecznicy uczestnicy spotkania zajęli się osobiście. Tatusiowie złapali za noże, krojąc szpyrki, mamusie zajęły się cebulą i szczypiorkiem. Dzieci również pomagały w pokrojeniu sporej ilości produktów. Gdy wszystko było już przygotowane, tatusiowie przystąpili do smażenia na olbrzymiej patelni. Samodzielnie przygotowaną jajecznicę wszyscy, i duzi i mali, zajadali ze smakiem. Nie była to jednak jedyna atrakcja tego popołudnia. Organizujący całą imprezę Roman Samek nie tylko sam zajął się przygotowaniem atrakcji, wypożyczył dmuchany zamek, ale także zaprosił fachową animatorkę – Sławomirę Kalisz ze Stowarzyszenia Cieszyńskiej Młodzieży Twórczej, która przygotowała dla dzieci szereg zabaw. W przygotowanie atrakcji dla dzieci i rodziców włączyła się również nauczycielka Wanda Ćmiel, która od początku maja zastępuje wychowawczynię klasy II B. Przygotowała konkurs dla dzieci i rodziców. Zadaniem dwuosobowych zespołów dziecko-rodzic było odpowiadanie na te same pytania. Punkt otrzymywał ten duet, którego odpowiedzi były spójne. Wpierw w szranki rywalizacji stanęły mamusie, następnie tatusiowie. Z zabawy wynikło, że to ci drudzy lepiej znają swoje dzieci.
(indi)

--------------------------------

Lekcje w terenie

IMG_2523
Uczniowie klas drugich Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie miast w szkolnych ławkach uczyli się o otaczającej nas roślinności w terenie.
We wtorek 25 marca wyruszyli pod opieką nauczycielek i znawcy cieszyńskiej przyrody, przewodnika turystycznego i przewodniczącego Komisji Ochrony Przyrody przy Oddziale Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego „Beskid Śląski” w Cieszynie Jana Machały na spacer po cieszyńskich rezerwatach. Odwiedzili Lasek Miejski nad Olzą oraz Lasek Miejski nad Puńcówką, które są rezerwatami przyrody. Przewodnik pokazywał wiosenne rośliny i ciekawie o nich opowiadał. Zwracał przy tym uwagę na to, co jest chronione, mówił, które gatunki są nasze, rodzime, które do naszego regionu przywędrowały. Na koniec zorganizował dla uczniów mini konkurs przepytując z przekazanej podczas wycieczki wiedzy. Przewodnik nie mówił tylko o roślinności. Choć to właśnie wiosenne rośliny były głównym tematem edukacyjnej wycieczki, nie zabrakło także krótkich informacji o dwóch mijanych pomnikach – Mieszka I i pomnika Pod Wałką. Jan Machała zachęcał także dzieci do zdobywania odznak turystycznych, rozdał kilka książeczek dziecięcej Odznaki Turystycznej PTTK. (indi)

http://zwrot.cz/2014/03/lekcje-w-terenie/#more-4380
----------------------------------------------------------------------------
Trzyniecki Hutnik  nr 12 z 19.03.14, s.6

-------------------------------------------------

SZKOŁA NA LODZIE

IMG_0013
Jak co roku uczniowie PSP w Czeskim Cieszynie dwie godziny miast w szkolnych ławkach spędzili na lodowisku w Cieszynie. Akcję wyjścia z całą szkołą na lodowisko dyrektor Marek Grycz organizuje od pięciu lat. Tym razem na lodowisko PSP Czeski Cieszyn wybrała się 14 marca.Na początku uczniowie obejrzeli popisy trójki łyżwiarzy figurowych. Swe umiejętności zaprezentowała uczennica klasy III Michasia Kierun i piątoklasistka Julka Kwiek, a na koniec gościnnie wystąpił Mistrz Republiki Roman Lipus, który nie jest uczniem cieszyńskiej szkoły. Później rozegrano mecz hokeja z udziałem uczniów, nauczycieli (z dyrektorem włącznie) i rodziców. Emocji było sporo zarówno na boisku, jak i na trybunach. Drugą godzinę natomiast kto tylko chciał, mógł sobie pojeździć. Uczniowie mogli przyjść z własnymi łyżwami, lub wypożyczyć na miejscu. Z możliwości jeżdżenia skorzystała około 1/3 szkoły.
- Przychodzimy na halę na dwie godziny. Pierwsza godzina to jest albo współzawodnictwo klasowe, drużyn, uczniów, rodziców, nauczycieli, albo mecz hokejowy i zawsze jest pokaz łyżwiarstwa figurowego. A w drugiej części kto chce, kto umie, może godzinę jeździć. Mogą przyjść rodzice, rodzeństwo. Chodzi o to, żeby uczniowie się trochę rozruszali, coś popróbowali i żeby nie siedzieć cały czas w ławkach, zakończyć sezon zimowy nie tylko na nartach, ale też na łyżwach. No i zabawa, żeby było wesoło – mówi dyrektor szkoły Marek Grycz, który sam również brał udział w meczu hokejowym i śmigał po tafli lodowiska

---------------------------

Na lodzie zamiast w ławkach


- Dlaczego w naszych szkołach tak nie jest? - z rozgoryczeniem pytał spotkany w piątkowe popołudnie 13 marca na Hali Widowiskowo-Sportowej w Cieszynie pan w średnim wieku obserwując taflę lodowiska. Śmigała po niej ponad setka uczniów Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie.
Na lodzie zamiast w ławkach
fot: (indi)
Dyrektor zabrał wszystkich uczniów, którzy dwie godziny zamiast w szkolnych ławkach spędzili na lodowisku. Wpierw obejrzeli pokazy łyżwiarstwa figurowego w wykonaniu dwóch uczennic szkoły oraz jednego gościa, później kibicowali podczas meczu hokejowego, w którym grali uczniowie, rodzice, nauczyciele, a wśród nich również dyrektor. Druga godzina przeznaczona była na aktywną zabawę dla wszystkich – kto tylko chciał zakładał łyżwy (swoje bądź wypożyczone) i mógł pojeździć.
- Chodzi o to, żeby uczniowie się trochę rozruszali, żeby nie siedzieć cały czas w ławkach, zakończyć sezon zimowy nie tylko na nartach, ale też na łyżwach. No i zabawa, żeby było wesoło– mówi dyrektor szkoły Marek Grycz.
Uczniowie, którzy jeden dzień spędzają na lodowisku już od pięciu lat, pomysłem dyrektora są zachwyceni. Nawet ci, którzy na łyżwach nie jeżdżą i nie odważyli się spróbować, zaznali trochę ruchu na świeżym powietrzu podczas spaceru ze szkoły na lodowisko i z powrotem poznając przy okazji fragment polskiej części miasta.
(indi)
Na lodzie zamiast w ławkach
Na lodzie zamiast w ławkach
Na lodzie zamiast w ławkach
Na lodzie zamiast w ławkach
Na lodzie zamiast w ławkach
Na lodzie zamiast w ławkach
Na lodzie zamiast w ławkach
Na lodzie zamiast w ławkach
Na lodzie zamiast w ławkach

http://fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,6468,zamiast-w-szkole--na-lodowisko.html

------------------------

Zaolziański balik

Jak karnawał, to karnawał. Na balach bawią się wszyscy. Także najmłodsi. Tradycyjnie baliki szkolne dla dzieci organizowane są także w szkołach. W tych z polskim językiem nauczania znajdujących się na Zaolziu balik jest nie tylko wielkim wydarzeniem i przeżyciem dla uczniów, ale także kolejną okazją do konsolidacji środowiska. W organizacje baliku zaangażowani są bowiem rodzice, którzy przygotowują zabawę dla uczniów od a do z.
Zaolziański balik
fot: (indi)
 To rodzice dbają o całe techniczne zaplecze, od podłączenia kabli do sprzętu nagłaśniającego poprzez stanowiska z zabawami dla małych balowiczów po pieczenie ciast, robienie kanapek, bigosu i obsługę bufetów. W Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie tradycyjnie rola organizatorów baliku przypada rodzicom uczniów klas czwartych. Tegoroczni mieli pecha, gdyż jest w tym roku w PSP w Czeskim Cieszynie tylko jedna klasa czwarta, a więc praca zazwyczaj rozkładająca się na rodziców około czterdziestki dzieci tego roku spadła na barki rodziców zaledwie dwudziestki. Rodzice jednak świetnie z zadaniem sobie poradzili, a w sobotnie popołudnie 8 lutego dzieciaki z klas 1-5 wyśmienicie się bawiły. Głównym punktem balu jest program artystyczny, który z uczniami przygotowują nauczyciele. Zadanie niełatwe, gdyż w występach biorą udział całe klasy. Trzeba więc wymyślić taki scenariusz występu, by zaangażować doń cała dwudziestkę uczniów. Temat jest z góry określony dla całego baliku i wszystko na danym baliku utrzymane jest w tym stylu. 
Tego roku tematem były zamorskie podróże. Z morzem i zamorskimi podróżami związane więc były wyćwiczone przez uczniów poszczególnych klas programy artystyczne, w morskiej i żeglarskiej tematyce utrzymany był wystrój szkolnej sali gimnastycznej, gdzie odbywał się bal, ale także korytarzy i klas, gdyż balik zawładnął całą szkolną przestrzenią, w marynarskich strojach byli rodzice organizujący balik. Nawet dyrektor szkoły Marek Grycz witał wszystkich i otwierał imprezę w kapitańskim stroju i specjalnie na ta okazję zapuszczonym marynarskim zarostem. 
Dla dzieci balik jest wielkim wydarzeniem, do którego przygotowują się tygodniami ćwicząc program na występ i kompletując stroje. A wspólna zabawa integruje wszystkich.
 (indi)

Zaolziański balik
Zaolziański balik
Zaolziański balik
Zaolziański balik
Zaolziański balik
Zaolziański balik
Zaolziański balik
Zaolziański balik
Zaolziański balik




































































































--------------------------------------------------------
30.01.14 rozdanie świadectw















----------------------------------------------

Bal szkolny w Cieszynie

IMG_1974W piątek, 24 stycznia rodzice i przyjaciele Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie bawili się w KASS „Strzelnica” na Balu Szkolnym. Imprezę zorganizował „Maskot”, czyli działające na rzecz szkoły stowarzyszenie obywatelskie, w które przekształciło się tamtejsze koło Macierzy Szkolnej. W sumie na bal przyszły 241 osoby, z których 232 osoby oddały swój głos na wybraną klasę. Był to nowy pomysł „Maskotu”, który z jednej strony uatrakcyjnił balową zabawę, z drugiej sprawił, iż zwycięska klasa, a okazała się nią klasa 5A, wygrała dofinansowanie 5000 CZK na wycieczkę.
IMG_1973Sama zabawa balowa trwała jednocześnie w dwóch salach. Każdy mógł bawić się przy takiej muzyce, jaka mu odpowiadała. Na dużej sali zespół grał głównie polskie, ale także czeskie i światowe przeboje muzyki tanecznej. Przy drugim bufecie natomiast przygrywała góralska kapela. Smaczną ciepłą kolację natomiast zjeść można było w sali restauracji „targowa”.
IMG_2001- Już planujemy, kogo w przyszłym roku zaprosić do grania na sali głównej. Na pewno nie zabraknie też kapeli ludowej. Na podstawie inwentaryzacji poprawimy też ilości barszczu, koreczków, kwiatów itp….I w oryginalny sposób podejdziemy do tomboli, by była żywą częścią balu, balowiczów cieszyła i nie zabierała tyle czasu, cow tym roku – wylicza pobalowe wnioski Michał Utíkal, prezes „Maskotu”. (indi)
--------------------------------------

GL z 9 stycznia 2014, s. 4

----------------------------

Chóry szkolne zaśpiewały Na Niwach


psp cieszynCZESKI CIESZYN/Chóry działające przy Polskiej Szkole Podstawowej w Czeskim Cieszynie jak co roku zaprezentowały się podczas tradycyjnego już Koncertu Świątecznego. 19 grudnia członkowie Cieszynianki, Skowronków, Tralalinków oraz Tralalala do południa zagrali i zaśpiewali dla kolegów ze szkoły, po południu zaś powtórzyli koncert dla rodzin innych słuchaczy, którzy szczelnie wypełnili ławy Kościoła ewangelickiego Na Niwach. Zebranych z radością przywitali proboszcz oraz jego poprzednik, a na koniec koncertu wykonawcom i słuchaczom za wspaniale spędzony czas podziękował dyrektor PSP w Czeskim Cieszynie Marek Grycz. (indi)





















































































































--------------------------------

Koncert Chórów w kościele na Niwach







------------------------

Podsumowali rok szkolny


Podsumowali rok szkolny

-----------------------

Dzieci dzieciom w Czeskim Cieszynie


----------------------

________________________


Tydzień czytania Dziecom w BM w Czeskim Cieszynie



---------------------------------------

-----------------

XXIII Mistrzostwa Cieszyna Szkół Podstawowych i Gimnazjów


XXIII Mistrzostwa Cieszyna Szkół Podstawowych i Gimnazjów

------------

02.03.13 Zjazd Gwiaździsty







-------------------------
Koncert Chórów dziecięcych w kościele na Niwach:  
http://fotoreportaz.ox.pl/fotoreportaz,5273,koncert-chorow-dzieciecych-w-kosciele-na-niwach.html
-----------------------
http://www.halocieszyn.pl/2012/06/15/polska-szkola-w-czeskim-cieszynie-artystycznie/
-----------------------------
Zwrot nr 3 z 2013, s. 3
----------------------------------------




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz