niedziela, 4 października 2015

Ruszyły spotkania szersznikowskie

Wraz z nowym rokiem szkolnym rozpoczął się także cykl ''Spotkań szersznikowskich'' w Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Pierwszy z nich wygłosił w środę 30 września Maksymilian Kapalski. Przedstawił słuchaczom mapę królestwa czeskiego z ziemią kłodzką Johanna Christopha Müllera, a także omówił postać autora tego jakże ważnego dzieła kartograficznego.
Ruszyły spotkania szersznikowskieAtrakcją była możliwość obejrzenia omawianej mapy, fot. indi
Christoph Müller żył na przełomie XVII i XVIII wieku, dokładnie w latach 1673-1721. Jak wyjaśnił prelegent rychłą śmierć ten wybitny kartograf, cesarski wojskowy i inżynier „zawdzięczał” dużej ilości czasu spędzanego na pracy w terenie, często w niesprzyjających warunkach. Pozostawił jednak po sobie dzieło, które służyło kolejne 100 lat. Na podstawie omawianej mapy powstała 1/4 wszystkich map Czech i Moraw i była używana przez 100 lat.

Müller zmarł w 1721, nie doczekał końca dzieła, a wszelakie korekty na płytach miedziorytniczych dokończył wojskowy inżynier Jan Wolfgang Wieland. Mapę ukończono w 1722 roku, jednak za datę jej powstania uznaje się rok 1720. Kapalski wyjaśnił, że Müller posługiwał się najnowocześniejszymi wówczas narzędziami mierniczymi. Prace nad mapą były objęte wielką tajemnicą, bo mapa była planowana jako wojskowa, co nie przysparzało mu sympatii, a ludzie nie chcieli pomagać mu w mapowaniu. W efekcie jego pracy powstała mapa składająca się z 25 części. - Już w XVIII wieku zastanawiało się, czy jej nie scalić, ale pozostała w częściach. Obecnie jest zdigitalizowana – wyjaśnił Kapalski. Tak więc kto na prezentacji mapy, podczas której można było zobaczyć ten niezwykle ciekawy zabytek kartograficzny nie był, może sięgnąć do zbiorów cyfrowych.

Kolejne wykłady będą miały miejsce w Muzeum Śląska Cieszyńskiego o godzinie 17.00, w każdą ostatnią środę każdego miesiąca oprócz grudnia.

(indi)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz