poniedziałek, 17 listopada 2014

Wspólnie również poza szkołą

Uczniowie Polskiej Szkoły Podstawowej w Czeskim Cieszynie, jak i ich rodzice czas wspólnie spędzają nie tylko w szkolnych murach. Przykładem niedzielna wycieczka na Filipkę, na którą 16 listopada wybrali się i uczniowie i rodzice.
Wspólnie również poza szkołąJedną z ciekawostek na trasie wycieczki były mrowiska mrówek leśnych, fot. indi
Wycieczkę dla wszystkich chętnych zorganizował MASKOT, czyli stowarzyszenie rodziców, dawna Macierz Szkolna. Tego typu wycieczki, na które MASKOT pozyskuje dofinansowanie, dzięki czemu uczestnicy zapłacony mają dojazd, powoli stają się już tradycją polskiej podstawówki w Czeskim Cieszynie. W efekcie kilka razy w roku spora grupa uczniów spędza wolny dzień na świeżym powietrzu, na górskich szlakach. Integrują się ze sobą, ale także spędzają czas rodzinnie, a całe przedsięwzięcie sprzyja również integracji rodziców.

Podczas niedzielnej wycieczki nie zabrakło dodatkowych, prócz samej wędrówki górskim szlakiem, atrakcji. Te zapewnili harcerze z drużyny wodniackiej „Opty”. Na trasie podzieleni na mniejsze grupki uczestnicy wycieczki musieli ułożyć zagadkę z wypisanych kredą na asfalcie liter, po czym na nią odpowiedzieć, rozwiązać rebusy, biegać na czas z piłeczką tenisową położoną na wiośle czy ułożyć posąg z członków grupy, który musiał stać na określonej przez organizatorów zabawy ilości rąk i nóg. Sporo radości dzieciom sprawiło chodzenie po mini moście linowym. Na koniec, po wykonaniu wszystkich zadań, wszyscy zeszli się na Filipcę, gdzie odpoczęli i posilili się. W tym akurat czasie spadł drobny deszcz, który jednak ustał nim wyruszyli, już w mniejszych grupkach i w różnych kierunkach, w drogę powrotną.

Wycieczkę wszyscy uznali za bardzo udaną i deklarowali, że kto tylko będzie mógł, z pewnością weźmie udział w kolejnej, gdy MASKOT takową zorganizuje.
(indi)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz