niedziela, 24 sierpnia 2014

Ostatnie po Brennej wędrowanie

Rekordowa ilość chętnych przyszła na zbiórkę w Brennej Bukowej, skąd wyruszała ostatnia z cyklu organizowanych przez Ośrodek Promocji i Sportu Gminy Brenna wycieczek z przewodnikiem szlakami spacerowymi. Oprócz indywidualnych turystów, rodzin z dziećmi, wczasowiczów przebywających w Brennej i chcących poznać jej uroki na miejsce zbiórki stawiła się cała grupa kolonijna.
Ostatnie po Brennej wędrowanieWszystkie wycieczki cyklu prowadził przewodniki Piotr Stebel, fot. indi
Jak poprzednie 3 wycieczki chętnych do poznania uroków brenneńskich szlaków poprowadził Przewodnik Beskidzki Piotr Stebel ze skoczowskiego Koła PTTK. Tym razem wyruszyli szlakiem wspomnień, a więc z przystanku autobusowego Brenna Bukowa pod Bukowy Groń oglądając po drodze legendarny Krzyż Zakochanych. Była to najkrótsza jeśli chodzi o przebyte kilometry trasa z tegorocznego cyklu wycieczek, jednak, za sprawą Krzyża Zakochanych i wspaniałych widoków również bardzo atrakcyjna.

Była to ostatnia z tegorocznego cyklu wakacyjnych bezpłatnych wycieczek z przewodnikiem po gminie Brenna. Poprzednio chętni 21 czerwca szli trasą Brenna Centrum – dolina Hołcyna – Grabowa – Kotarz – Hala Jaworowa – Brenna Centrum, 5 lipca trasą Brenna Bukowa – Przełęcz Karkoszczonka – Szczyrk – Przełęcz Karkoszczonka – Brenna Bukowa zwiedziwszy Sanktuarium Maryjne Na Górce, 19 sierpnia przeszli Szlakiem Myśliwskim trasę Brenna Spalona (przystanek PKS)- Dworek Myśliwski “Konczakówka” – Mały Cisowy – Błatnia – Brenna Centrum.
Na każdej wycieczce było dużo osób, tak że akcja bardzo udana. Dopisała też na wszystkich wycieczkach pogoda – podsumowuje zakończoną tegoroczną akcję Piotr Stebel. Kto skorzystał z propozycji Gminy? – Oprócz ostatniej wycieczki, na którą przyszła cała grupa kolonijna, przychodziły głównie rodziny z dziećmi. Głównie mieszkańcy Górnego Śląska, którzy w Brennej mają swoje dacze i czasowo tu przebywają. Natomiast bardzo, bardzo mało było mieszkańców Brennej, pojedyncze osoby – mówi Piotr Stebel.
(indi)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz