Piotr Spyra w ciekawy sposób porównywał losy, działalność i kontekst historyczno-polityczny czasów, w jakich obaj na terenie dwóch różnych obcych mocarstw (Michejda Austro-Węgier a Korfanty Prus), działali na rzecz polskości. Temat Zaolziakom bardzo bliski, gdyż nie dość, że na ten rok przypada 165. rocznica urodzin Franciszka Michejdy pochodzącego z Olbrachcic, a więc terenu dzisiejszego Zaolzia, to dla nich praca na rzecz zachowania ojczystego języka i kultury nadal jest codziennością.
Wicewojewoda podkreślił, iż miesiąc temu podczas sesji Sejmiku uroczyście upamiętniono pastora Franciszka Michejdy. - Uznałem, że dla Śląska Cieszyńskiego postać księdza Michejdy jest tak samo ważna, jak dla ówczesnego Śląska Pruskiego postać Wojciecha Korfantego. Przy czym o ile o Wojciechu Korfantym na Śląsku wiedzą wszyscy, o tyle postać Franciszka Michejdy jest mało znana – zaczął swój wykład Piotr Spyra.
Po referatach (pierwszy wygłosił członek Sekcji Historii Regionu PZKO Stanisław Zahradnik na temat 90. Rocznicy pierwszego udziału Polaków w wyborach komunalnych w Czechosłowacji) przyszedł czas na dyskusję. Jednym z tematów była zbliżająca się setna rocznica wymarszu legionistów z Parku Sikory. To właśnie tu, w Cieszynie, formowały się Legiony Piłsudskiego.
- W organizację obchodów rocznicowych powinny włączyć się wszystkie organizacje społeczne Śląska Cieszyńskiego z obu stron Olzy. Jest to bardzo ważne, aby podkreślić spójność Śląska Cieszyńskiego – mówił Krzysztof Neścior prowadzący Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie.
(indi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz