poniedziałek, 24 marca 2014

Wymyśl imię dla kozy, wygraj warsztaty dla całej klasy

W Koziej Zagrodzie w Brennej urodziły się dwie kózki. Właściciele nie mogą wymyślić dla jednej z nich imienia, dlatego postanowili poprosić o pomoc naszych Czytelników. Wspólnie ogłaszamy więc konkurs na imię dla małej, brązowej kózki. Nagrodą dla zwycięzcy konkursu będą bezpłatne warsztaty dla całej klasy.
Wymyśl imię dla kozy, wygraj warsztaty dla całej klasy
To dla tej kózki poszukiwane jest imię. Fot: (indi)
Pokazywanie bowiem miejscowej, odchodzącej czasem w zapomnienie tradycji i kultury ludowej jest wielką pasją Beaty i Rafała Marchlweicz prowadzących Kozią Zagrodę. Gazdowie mówią, że w miejscu tym ziściły się ich marzenia. 
– Chcemy dzielić się tym, co piękne i niepowtarzalne w tradycyjnej kulturze mieszkańców Beskidu Śląskiego. Dlatego zrekonstruowaliśmy góralską chatę, w zagrodzie trzymamy kozy, a wreszcie warzymy oparte na starych przepisach dania kuchni regionalnej – mówi Rafał Marchlewicz. 
W Koziej Zagrodzie prowadzone są na co dzień dwa rodzaje warsztatów, spośród których zwycięska klasa będzie mogła wybrać ten, w którym będzie chciała wziąć udział. Pierwszy z nich to „Jak powstaje ser (od wiosny do jesieni)”.  Jest to spotkanie z rąbkiem tradycji pasterskiej Beskidu Śląskiego. Gazdowie pokażą zagrodę wołoską, a w niej chatę góralską, koszor ze zwierzętami, kolybę pasterską. Podczas spotkania z juhasem poznacie ciekawostki i tajniki z życia pasterzy. Gazdowie pokażą jedne z najprzyjaźniejszych ze zwierząt pasterskich, czyli kozy. Kto uwierzy, że to one właśnie produkują mleko! - A potem zabawimy się w baców wyrabiających ser. Po pracy oczywiście degustacja świeżutkiego sera, chleb z domowym smalczykiem lub miodem, cieplutka herbata, ognisko z pieczeniem kiełbaski - dla grup przedszkolnych istnieje możliwość zamiany na gorącą zupę. Prawdziwa gazdowska uczta! – z entuzjazmem mówi Rafał Marchlewicz.
Drugi z proponowanych warsztatów to „Od gospodarza do piekarza (przez okrągły rok)”. Są to warsztaty wyrobu chleba na zakwasie. Uczestnicy w trakcie warsztatu poznają sekrety powstania chleba. Każde z dzieci wyrabia swoją porcję ciasta, którą po wypieczeniu zabiera do domu jako pamiątkę. Mama będzie dumna! W trakcie warsztatów jest oczywiście degustacja produktów regionalnych - domowego chleba ze świeżym smalczykiem lub miodem, poczęstunek kawą zbożową. Czyli również prawdziwa gazdowska uczta.
 (indi)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz