Prawo kościelne, architektura i alchemia były tematem drugiego z kolei pokazu w cyklu ''Cymelia i osobliwości''. Ci, którzy przyszli do Książnicy Cieszyńskiej 8 stycznia mieli okazję zobaczyć najstarsze rękopisy znajdujące się w zbiorach placówki.
Prelegenci opowiadali, w jaki sposób owe manuskrypty trafiły do cieszyńskiej biblioteki Leopolda Jana Szersznika, a także czym są dekretały. Słuchacze dowiedzieli się, jakim tajemniczym rozrywkom już od czasów starożytnych oddawali się niektórzy władcy i wielu uczonych mężów. Obejrzeć też mogli jeden lekko osmalony rękopis mówiący sporo o losach cieszyńskiego klasztoru dominikanów. Dowiedzieli się, jak ważna była mrówcza praca średniowiecznych kopistów utrwalających dla przyszłych wieków nie tylko literaturę swojego czasu, ale także najważniejsze dzieła starożytności.
Prelekcje z cyklu "Cymelia i osobliwości" wpisują się w program wystawy „Najstarsze, największe, najcenniejsze…” zorganizowanej dla uczczenia przypadającej na ten rok dwudziestej rocznicy istnienia biblioteki, a ukazującej najciekawsze druki i rękopisy ze zbiorów Książnicy Cieszyńskiej.
22 stycznia wysłuchać będzie można kolejnej prelekcji cyklu "Cymelia i osobliwości". Tym razem dowiemy się kim był św. Ambroży, który święty jest patronem Internetu i o czym najchętniej czytano w średniowieczu. Zobaczymy też najstarsze książki drukowane znajdujące się w zbiorach Książnicy Cieszyńskiej. Prelekcję poprowadzą Jolanta Sztuchlik i K. Kleczek.
(indi)
Prelekcje z cyklu "Cymelia i osobliwości" wpisują się w program wystawy „Najstarsze, największe, najcenniejsze…” zorganizowanej dla uczczenia przypadającej na ten rok dwudziestej rocznicy istnienia biblioteki, a ukazującej najciekawsze druki i rękopisy ze zbiorów Książnicy Cieszyńskiej.
22 stycznia wysłuchać będzie można kolejnej prelekcji cyklu "Cymelia i osobliwości". Tym razem dowiemy się kim był św. Ambroży, który święty jest patronem Internetu i o czym najchętniej czytano w średniowieczu. Zobaczymy też najstarsze książki drukowane znajdujące się w zbiorach Książnicy Cieszyńskiej. Prelekcję poprowadzą Jolanta Sztuchlik i K. Kleczek.
(indi)
--------------
Cymelia i osobliwości
CIESZYN / Prawo kościelne, architektura i alchemia były tematem drugiego z kolei pokazu w cyklu „Cymelia i osobliwości”. Ci, którzy przyszli do Książnicy Cieszyńskiej 8 stycznia mieli okazję zobaczyć najstarsze rękopisy znajdujące się w zbiorach placówki.
Prelegenci, Anna Rusnok i Krzysztof Kleczek zaprezentowali 5 rękopisów. Najstarszy to dekretały pochodzące z przełomu XIII i XIV wieku. Wyjaśnili, że dekretały to różnego rodzaju dekrety, zarządzenia, decyzje papieży dotyczące pojedynczych, jednostkowych przypadków, które z czasem zaczęły tworzyć powszechne prawo kościelne zebrane w zbiory, które z czasem zaczęły stanowić pierwotne prawo kościelne.
- Pierwotnie było to rozwiązanie jakichś poszczególnych przypadków, a wchodziło później w życie już jako prawo powszechne – mówi Anna Rusnok wyjaśniając, że było to pomiędzy XII a XIV wiekiem, kiedy te dekretały zaczęły stanowić prawo regulujące stosunki wewnątrz kościoła katolickiego.
– Manuskrypt, który jest w naszych zbiorach, to dekretały dwóch autorów. Rękopis ten trafił do biblioteki Szersznika dzięki jego przyrodniemu bratu Józefowi, który to dla niego w Jakiś sposób nabył – mówiła wyjaśniając, ze sporo spośród tych najcenniejszych zbiorów w bibliotece Szersznika trafio doń właśnie za sprawą Józefa Szersznika, natomiast w jaki sposób on wchodził w posiadanie owych cennych dzieł – nie wiadomo. .
Kolejną omówioną i pokazaną cymelią jest najstarszy rękopis w języku narodowym – Nowy Testament i księgi prorockie Starego Testamentu przetłumaczone na język staroczeski. Jest to rękopis związany z Husytami. Powstał prawdopodobnie na Morawach. Obejrzeć można też było manuskrypt z 1470 roku, pierwszy traktat o architekturze starożytnego architekta Witruwiusza. To właśnie z tego dzieła pochodzą opisy porządków w architekturze, takich, jak koryncki, dorycki, joński. To z tego dzieła Witruwiusza wyrasta cała architektura europejska.
A jakim tajemniczym rozrywkom już od czasów starożytnych oddawali się niektórzy władcy i uczeni? Otóż niektórzy władcy i wielu uczonych było pasjonatami alchemii. Interesował się nią m.inn Rudolf II, cesarz, który rezydował w Pradze pod koniec XVI wieku i z tamtych czasów pochodzi rękopis, który był prezentowany na spotkaniu, a który zawiera teksty angielskich alchemików średniowiecznych. Poszukiwano kamienia filozoficznego, czyli substancji, czy sposobu przemiany metali nieszlachetnych w szlachetne, czyli przede wszystkim złoto.
- Tym zajmowała się alchemia, czyli nie nauka, a sfera działalności trochę ezoteryczna, którą zajmowali się różni uczeni, chemicy. Alchemią zajmowano się już w starożytności, w starożytnej Grecji, Rzymie, a później w średniowieczu. Oprócz kamienia filozoficznego poszukiwano także eliksiru młodości.
Ostatnią prezentowana podczas spotkania ciekawostką była książka, która miała największe szczęście, czyli osmolony rękopis uratowany z pożaru klasztoru Dominikanów w 1789 roku.
Prelekcje z cyklu „Cymelia i osobliwości” wpisują się w program wystawy „Najstarsze, największe, najcenniejsze…” zorganizowanej dla uczczenia przypadającej na ten rok dwudziestej rocznicy istnienia biblioteki, a ukazującej najciekawsze druki i rękopisy ze zbiorów Książnicy Cieszyńskiej.
22 stycznia wysłuchać będzie można kolejnej prelekcji cyklu „Cymelia i osobliwości”. Tym razem dowiemy się kim był św. Ambroży, który święty jest patronem Internetu i o czym najchętniej czytano w średniowieczu. Zobaczymy też najstarsze książki drukowane znajdujące się w zbiorach Książnicy Cieszyńskiej. Prelekcję poprowadzą Jolanta Sztuchlik i K. Kleczek. (indi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz