Emocje rządziły ostatnią, nadzwyczajną sesją Rady Miasta Cieszyna, jaką zwołano w piątek, 21 listopada popołudniu. Na sali sesyjnej oprócz radnych nie zabrakło także protestujących przeciwko planowanej inwestycji na przejściu granicznym w Boguszowicach drobnych przedsiębiorców, obecnie prowadzących tam swe interesy.
Padały mocne słowa i poważne oskarżenia. Ostatecznie jednak nie podjęto żadnej decyzji, a kwestia zmian w planie zagospodarowania przestrzennego pozwalających na wybudowanie w rejonie Boguszowic budynków wielkopowierzchniowych przekraczających 2000 m kw. powierzchni została, ku radości przedsiębiorców z Boguszowic, odwleczona w czasie.
Już na samym początku sesji radny Adam Wójtowicz złożył wniosek o jej zamkniecie. Poparł go radny Eugeniusz Raabe, a zgromadzeni w tyle sali przedsiębiorcy dzierżący w rękach transparenty przyjęli gromkimi brawami. Kolejnym wnioskiem było, by głosowanie, czy zamknąć od razu sesję, przeprowadzono imiennie. 14 radnych opowiedziało się za głosowaniem imiennym, dzięki czemu wszyscy zgromadzenie na sali wiedzieli, kto jak głosował. By zamknąć sesję zabrakło natomiast 1 głosu. Radny Czesław Banot poinformował też, że zostało złożone zawiadomienie o domniemanym popełnieniu przestępstwa do prokuratury i RIO.
Ostatecznie radni przegłosowali wniosek, by projekt zmian w Planie Zagospodarowania Przestrzennego zwrócić z powrotem pod obrady odpowiedniej komisji. Na tym sesję zakończono. - Sprawa dotyczy terenu powiatowego. Sesję nadzwyczajną zwołałem na wniosek pana Starosty. Uważam, że było to rozsądne, ponieważ „stara” rada nad tymi wszystkimi planami pracowała cztery lata. Nowa rada, choćby była najlepsza, musi się z tym wszystkim zapoznać, co zajmie kilka miesięcy – mówi Burmistrz Cieszyna Mieczysław Szczurek.
- Wniosek o zmianę planu składaliśmy 18 lipca 2013 roku, prośbę o powstrzymanie i przyśpieszenie prac nad planem 6 grudnia 2013, kolejny wniosek 8 sierpnia 2014 i ostatni w listopadzie bieżącego roku. To nie jest tak, że prace nad planem trwają od niedawna i mogą być jakimś zaskoczeniem – mówi starosta Jerzy Nogowczyk. Zmiana ma pozwolić na wybudowanie w Boguszowicach obiektu wielkopowierzchniowego przekraczającego 2 tyś. metrów. Starosta ustosunkował się również do mocnych słów oskarżeń, jakie padły. - Nie mamy nic do ukrycia. Umowa notarialna widnieje na BIP-ie, ogłoszenie o przetargu ukazało się w dzienniku ogólnopolskim, również na BIP-ie – podkreśla Jerzy Nogowczyk.
Dla tych, którzy chcą bliżej zapoznać się z tematem i wyrobić sobie własne zdanie poniżej publikujemy w całości pisemne wypowiedzi zainteresowanych stron.
(indi)
Załączniki:
- List Dariusza Gardenera,inwestora realizującego projekt (format PDF)
- Odpowiedź cieszyńskich kupców (format PDF)
Już na samym początku sesji radny Adam Wójtowicz złożył wniosek o jej zamkniecie. Poparł go radny Eugeniusz Raabe, a zgromadzeni w tyle sali przedsiębiorcy dzierżący w rękach transparenty przyjęli gromkimi brawami. Kolejnym wnioskiem było, by głosowanie, czy zamknąć od razu sesję, przeprowadzono imiennie. 14 radnych opowiedziało się za głosowaniem imiennym, dzięki czemu wszyscy zgromadzenie na sali wiedzieli, kto jak głosował. By zamknąć sesję zabrakło natomiast 1 głosu. Radny Czesław Banot poinformował też, że zostało złożone zawiadomienie o domniemanym popełnieniu przestępstwa do prokuratury i RIO.
Ostatecznie radni przegłosowali wniosek, by projekt zmian w Planie Zagospodarowania Przestrzennego zwrócić z powrotem pod obrady odpowiedniej komisji. Na tym sesję zakończono. - Sprawa dotyczy terenu powiatowego. Sesję nadzwyczajną zwołałem na wniosek pana Starosty. Uważam, że było to rozsądne, ponieważ „stara” rada nad tymi wszystkimi planami pracowała cztery lata. Nowa rada, choćby była najlepsza, musi się z tym wszystkim zapoznać, co zajmie kilka miesięcy – mówi Burmistrz Cieszyna Mieczysław Szczurek.
- Wniosek o zmianę planu składaliśmy 18 lipca 2013 roku, prośbę o powstrzymanie i przyśpieszenie prac nad planem 6 grudnia 2013, kolejny wniosek 8 sierpnia 2014 i ostatni w listopadzie bieżącego roku. To nie jest tak, że prace nad planem trwają od niedawna i mogą być jakimś zaskoczeniem – mówi starosta Jerzy Nogowczyk. Zmiana ma pozwolić na wybudowanie w Boguszowicach obiektu wielkopowierzchniowego przekraczającego 2 tyś. metrów. Starosta ustosunkował się również do mocnych słów oskarżeń, jakie padły. - Nie mamy nic do ukrycia. Umowa notarialna widnieje na BIP-ie, ogłoszenie o przetargu ukazało się w dzienniku ogólnopolskim, również na BIP-ie – podkreśla Jerzy Nogowczyk.
Dla tych, którzy chcą bliżej zapoznać się z tematem i wyrobić sobie własne zdanie poniżej publikujemy w całości pisemne wypowiedzi zainteresowanych stron.
(indi)
Załączniki:
- List Dariusza Gardenera,inwestora realizującego projekt (format PDF)
- Odpowiedź cieszyńskich kupców (format PDF)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz