Książnica Cieszyńska ma już 20 lat. Przedsięwzięcia wpisane w obchody jubileuszu czekają nas przez cały przyszły rok. Na początek w czwartkowe popołudnie 18 grudnia otwarto wystawę ''Najstarsze, największe, najcenniejsze?'', prezentującą przechowywane w zbiorach biblioteki cymelia i osobliwości.
Czwartkowy wernisaż zgromadził sporo gości zainteresowanych wyborem najciekawszych zbiorów Książnicy. -Szczególnie witam naszych czytelników, których obecność nadaje sens pracy bibliotekarza – podkreślał dyrektor Książnicy Krzysztof Szelong. - Rocznice, jubileusze są istotne dla samej instytucji dając okazję do spojrzenia za siebie, podsumowania swoich wysiłków. Ale dla otoczenia, w którym, i dla którego pracuje dana instytucja ważna jest przede wszystkim misja, którą ona wypełnia. A w przypadku Książnicy tą misją jest ochrona, zabezpieczenie i udostepnienie naszych zbiorów. I to właśnie te zbiory chcemy państwu na naszej wystawie pokazać – mówił Krzysztof Szelong.
– Nie będziemy prezentować tych zbiorów w sposób akademicki, systematyczny. Zaprezentujemy je w sposób, którym staramy się sprostać oczekiwaniom większości odwiedzających Książnicę, zwłaszcza tych młodszych, którzy wraz ze swoimi nauczycielami wizytują nasze zbiory i nieodmiennie zadają pytania o to, która książka jest najstarsza, a która jest najcięższa, która jest największa, a która najcenniejsza. I właśnie ta wystawa stanowi próbę odpowiedzenia na te pytania i pokazanie naszych zbiorów w całej ich różnorodności i bogactwie. Jest to taka swoista kolekcja rekordów Książnicy Cieszyńskiej. Jednocześnie jest to też podsumowanie tegorocznych prac w Książnicy Cieszyńskiej, które przeprowadziliśmy z myślą, żeby stworzyć książnicowy katalog NAJ. Każda z tych około stu książek, które na wystawie są prezentowane, doczekała się opracowania w postaci krótszego lub dłuższego artykułu, każda została już obfotografowana i całość ma złożyć się na publikację będącą swoistą księgą rekordów Książnicy Cieszyńskiej – zdradził plany Krzysztof Szelong wyjaśniając, że ma nadzieję, że publikacja ukaże się na finisaż wystawy, wszystko jednak zależy od środków, jakimi placówka będzie dysponować. Dyrektor Książnicy przyznał też, że do podjęcia się takiego zadania zainspirowała go Renata Karpińska wydając przed kilku laty „Cieszyńskie naj”.
Obecny na wernisażu dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego Marian Dembiniok zażartował, że patrzy na 20-letnią Książnicę z perspektywy prawie 220 lat. Jednak zaraz po tych słowach już całkiem poważnie stwierdził, iż myśli, że powstanie Książnicy jest jednym z najważniejszych powojennych wydarzeń w Cieszynie. – Cenimy osoby, które tu pracują. Bardzo dziękujemy za tą dwudziestoletnia współprace i myślimy, że ona nadal będzie trwała. Chcemy życzyć państwu po sto lat, a Książnicy tysiąc – mówił składając na ręce dyrektora Książnicy bukiet kwiatów.
A co zobaczymy na wystawie? M.in. najstarszą książkę rękopiśmienną ze zbiorów Książnicy Cieszyńskiej pochodzącą z przełomu XIII i XIV wieku, najstarszą książkę drukowaną z 1470 roku składającą się z trzech dzieł, z których dwa są jednymi egzemplarzami zarejestrowanymi w zbiorach Polski. Jest też najstarsza kodyfikacja polskiego prawa czy najstarsza książka drukowana w języku polskim. Ciekawostka jest najstarsza książka kucharska, która zachowała się w Polsce. – Są tam różne ciekawe przepisy. W tej chwili prawdopodobnie nie potrafilibyśmy tego ugotować, ponieważ nie mamy takich składników – mówi Jolanta Sztuchlik. W kategorii najstarsze znajdziemy najstarsze cieszyńskie druki z 1807 roku drukowane w drukarni Tomasza Prochaski i jego następców, najstarsze cieszyńskie czasopisma, wśród których znajdują się Tygodnik Cieszyński, Gwiazdka Cieszyńska czy Jutrzenka, czyli najstarsze na Śląsku Cieszyńskim czasopismo dla dzieci. Jest też kategoria książki najrzadsze i jedyne, np. inkunabuł zawierający najstarsze prawo miejskie Brna będący jedynym egzemplarzem zarejestrowanym w zbiorach Polski. Jest też najdłużej prowadzony pamiętnik – pamiętnik cieszyńskiej Żydówki, która prowadziła go przez wiele lat wklejając zdjęcia swojej rodziny, opisując zdarzenia, które miały miejsce w Cieszynie, a zakończyła pisać w 1943 roku, kiedy aresztowało ją gestapo.
Wystawę przygotowały Jolanta Sztuchlik i Halina Morawiec, a oglądać ja można do 10 kwietnia 2015.
(indi)
– Nie będziemy prezentować tych zbiorów w sposób akademicki, systematyczny. Zaprezentujemy je w sposób, którym staramy się sprostać oczekiwaniom większości odwiedzających Książnicę, zwłaszcza tych młodszych, którzy wraz ze swoimi nauczycielami wizytują nasze zbiory i nieodmiennie zadają pytania o to, która książka jest najstarsza, a która jest najcięższa, która jest największa, a która najcenniejsza. I właśnie ta wystawa stanowi próbę odpowiedzenia na te pytania i pokazanie naszych zbiorów w całej ich różnorodności i bogactwie. Jest to taka swoista kolekcja rekordów Książnicy Cieszyńskiej. Jednocześnie jest to też podsumowanie tegorocznych prac w Książnicy Cieszyńskiej, które przeprowadziliśmy z myślą, żeby stworzyć książnicowy katalog NAJ. Każda z tych około stu książek, które na wystawie są prezentowane, doczekała się opracowania w postaci krótszego lub dłuższego artykułu, każda została już obfotografowana i całość ma złożyć się na publikację będącą swoistą księgą rekordów Książnicy Cieszyńskiej – zdradził plany Krzysztof Szelong wyjaśniając, że ma nadzieję, że publikacja ukaże się na finisaż wystawy, wszystko jednak zależy od środków, jakimi placówka będzie dysponować. Dyrektor Książnicy przyznał też, że do podjęcia się takiego zadania zainspirowała go Renata Karpińska wydając przed kilku laty „Cieszyńskie naj”.
Obecny na wernisażu dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego Marian Dembiniok zażartował, że patrzy na 20-letnią Książnicę z perspektywy prawie 220 lat. Jednak zaraz po tych słowach już całkiem poważnie stwierdził, iż myśli, że powstanie Książnicy jest jednym z najważniejszych powojennych wydarzeń w Cieszynie. – Cenimy osoby, które tu pracują. Bardzo dziękujemy za tą dwudziestoletnia współprace i myślimy, że ona nadal będzie trwała. Chcemy życzyć państwu po sto lat, a Książnicy tysiąc – mówił składając na ręce dyrektora Książnicy bukiet kwiatów.
A co zobaczymy na wystawie? M.in. najstarszą książkę rękopiśmienną ze zbiorów Książnicy Cieszyńskiej pochodzącą z przełomu XIII i XIV wieku, najstarszą książkę drukowaną z 1470 roku składającą się z trzech dzieł, z których dwa są jednymi egzemplarzami zarejestrowanymi w zbiorach Polski. Jest też najstarsza kodyfikacja polskiego prawa czy najstarsza książka drukowana w języku polskim. Ciekawostka jest najstarsza książka kucharska, która zachowała się w Polsce. – Są tam różne ciekawe przepisy. W tej chwili prawdopodobnie nie potrafilibyśmy tego ugotować, ponieważ nie mamy takich składników – mówi Jolanta Sztuchlik. W kategorii najstarsze znajdziemy najstarsze cieszyńskie druki z 1807 roku drukowane w drukarni Tomasza Prochaski i jego następców, najstarsze cieszyńskie czasopisma, wśród których znajdują się Tygodnik Cieszyński, Gwiazdka Cieszyńska czy Jutrzenka, czyli najstarsze na Śląsku Cieszyńskim czasopismo dla dzieci. Jest też kategoria książki najrzadsze i jedyne, np. inkunabuł zawierający najstarsze prawo miejskie Brna będący jedynym egzemplarzem zarejestrowanym w zbiorach Polski. Jest też najdłużej prowadzony pamiętnik – pamiętnik cieszyńskiej Żydówki, która prowadziła go przez wiele lat wklejając zdjęcia swojej rodziny, opisując zdarzenia, które miały miejsce w Cieszynie, a zakończyła pisać w 1943 roku, kiedy aresztowało ją gestapo.
Wystawę przygotowały Jolanta Sztuchlik i Halina Morawiec, a oglądać ja można do 10 kwietnia 2015.
(indi)
---------------
Naj… w Książnicy Cieszyńskiej
CIESZYN / Najstarsze…, Największe i najmniejsze…, Najsłynniejsze i najpopularniejsze…, Najbardziej i najmniej znane…, Najbardziej tajemnicze i egzotyczne…, Najrzadsze i jedyne…, Najbardziej osobliwe…,Należące do najbardziej niezwykłych właścicieli…, Najbardziej zaczytane… oraz Najdłużej prowadzone…
To nazwy poszczególnych części ekspozycji, jaką do 10 kwietnia 2015 można oglądać w Książnicy Cieszyńskiej na wystawie „Najstarsze, największe, najcenniejsze…” otwierającej cykl przedsięwzięć związanych z obchodami 20lecie działalności placówki przypadającego na przyszły, 2015 rok.
Wernisaż wystawy zorganizowano 18 grudnia. Z Zaolzia byli m.inn. przedstawiciele Macierzy Szkolnej w RC, a także wielu innych mieszkańców lewego brzegi Olzy zainteresowanych historią regionu.
- Obecność gości z Zaolzia zawsze jest dla nas ważna i miła – podkreślał dyrektor Książnicy Cieszyńskiej Krzysztof Szelong witając gości.
Wystawa ukazuje wybór najciekawszych eksponatów ze zbiorów Książnicy. – Zaprezentowaliśmy około stu cymeliów, czyli najciekawszych i najwartościowszych druków, które najczęściej są wydzielane ze zbiorów danej instytucji, są szczególnie chronione i są to najcenniejsze wytwory druku i rękopisy czymś się wyróżniające – wyjaśnia Jolanta Sztuchlik, która wspólnie z Haliną Morawiec przygotowała wystawę.
Wszystkie eksponaty prezentowane na wystawie pochodzą z księgozbiorów wchodzących w skład Książnicy Cieszyńskiej.
– Szersznik, jako największy bibliofil zgromadził tych eksponatów najwięcej i są to eksponaty najcenniejsze, czyli rękopisy średniowieczne. Ale oprócz tego cymelia pochodzą także ze zbiorów Józefa Ignacego Kraszewskiego, Czytelni Ludowej, Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego, a także z Biblioteki Dekanatu, która jest w zbiorach Książnicy przechowywana od 2002 roku jako depozyt – wyjaśnia Jolanta Sztuchlik.
Co zatem zobaczymy na wystawie? M.inn. najstarszą książkę rękopiśmienną ze zbiorów Książnicy Cieszyńskiej pochodzącą z przełomu XIII i XIV wieku, najstarszą książkę drukowaną z 1470 roku składającą się z trzech dzieł, z których dwa są jednymi egzemplarzami zarejestrowanymi w zbiorach Polski. Jest też najstarsza kodyfikacja polskiego prawa czy najstarsza książka drukowana w języku polskim.
Jest również najstarsza książka kucharska, która zachowała się w Polsce. – Są tam różne ciekawe przepisy. W tej chwili prawdopodobnie nie potrafilibyśmy tego ugotować, ponieważ nie mamy takich składników – mówi Jolanta Sztuchlik.
W kategorii najstarsze są też najstarsze cieszyńskie druki z 1807 roku drukowane w drukarni Tomasza Prochaski i jego następców, najstarsze cieszyńskie czasopisma, wśród których znajdują się Tygodnik Cieszyński, Gwiazdka Cieszyńska czy Jutrzenka, czyli najstarsze na Śląsku Cieszyńskim czasopismo dla dzieci.
Jest też kategoria książki najrzadsze i jedyne, np. inkunabuł zawierający najstarsze prawo miejskie Brna będący jedynym egzemplarzem zarejestrowanym w zbiorach Polski.
Jest również najdłużej prowadzony pamiętnik – pamiętnik cieszyńskiej Żydówki, która pisała go przez wiele lat wklejając zdjęcia swojej rodziny, opisując zdarzenia, które miały miejsce w Cieszynie, a zakończyła pisać w 1943 roku, kiedy aresztowało ją gestapo.
(indi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz