Nie tylko świąteczna atmosfera panowała we wtorkowe popołudnie 9 grudnia w Galerii Puls w Cieszynie. Przy ciastkach, kawie i winie spotkali się miłośnicy sztuki i Cieszyna. Nic więc dziwnego, że oprócz świąt i malarstwa tematem rozmów było nadolziańskie miasto, jego współczesność, a także historia.
Spotkanie w miłej atmosferze pełnej rozmów o sztuce i mieście, fot. indi
Artystyczną atmosferę stworzył zakochany w cieszyńskich pejzażach malarz Dariusz Orszulik. Jego romantyczną, artystyczną wizję miasta uzupełniała hrabina Irena Suchy dzieląc się ze słuchaczami konkretną wiedzą historyczną. Jako że jest nie tylko przewodnikiem zrzeszonym w Kole Przewodników Cieszyn przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie, ale także poetką, jej pełne historycznych faktów opowieści były barwne i niezwykle ciekawie się ich słuchało. Opowiadała m.inn., jak po bitwie pod Austerlitz na kilka tygodni stolicą Austro-Węgier był właśnie Cieszyn, gdyż na tutejszy zamek przeniósł się cały gród Habsburgów czy o swym spotkaniu z wnukiem Franciszka Józefa.
- Spotkanie zorganizowaliśmy, by w miłej scenerii, wśród życzliwych ludzi, ciekawych rozmów i pięknej sztuki nastawić się optymistycznie na nadchodzące Święta i Nowy Rok – mówi Teresa Pawłowska prowadząca Galerię Puls. Cel z pewnością został osiągnięty.
(indi)
- Spotkanie zorganizowaliśmy, by w miłej scenerii, wśród życzliwych ludzi, ciekawych rozmów i pięknej sztuki nastawić się optymistycznie na nadchodzące Święta i Nowy Rok – mówi Teresa Pawłowska prowadząca Galerię Puls. Cel z pewnością został osiągnięty.
(indi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz