indiCieszyn: Młodzi redaktorzy w 'Zwrocie'

Uczniowie z pięciu polskich szkół podstawowych na Zaolziu, którzy redagują szkolne gazetki, poniedziałkowe przedpołudnie 26 maja br. na zaproszenie redakcji Miesięcznika Społeczno-Kulturalnego 'Zwrot' wydawanego przez PZKO spędzili na warsztatach dziennikarskich. Nie było to pierwsze spotkanie redaktorów 'Zwrotu' z młodymi redaktorami szkolnych gazetek.

Warsztaty dla młodych adeptów sztuki dziennikarskiej, fot.indi

W ramach projektu „Piszmy razem” dziennikarze „Zwrotu” odwiedzili kolejno wszystkie pięć szkół: szkołę w Wędryni, Jabłonkowie, Czeskim Cieszynie, Koszarzyskach i Trzyńcu prowadząc warsztaty na miejscu. Wówczas Redaktor Naczelna „Zwrotu” Halina Szczotka mówiła o podstawach dziennikarstwa, uczniowie ćwiczyli się w pisaniu krótkich informacyjnych notatek prasowych, a fotograf „Zwrotu” Wiesław Przeczek mówił im o tym, na co powinni zwracać uwagę robiąc zdjęcia do swych szkolnych pisemek i jak to robić, by fotografie uatrakcyjniały gazetkę niosąc jednocześnie informacje uzupełniające tekst artykułu, który ilustrują.

Poniedziałkowe spotkanie wszystkich pięciu zespołów redakcyjnych szkolnych gazetek było kolejnym punktem programu projektu „Piszmy razem”. - Chodziło nam zarówno o to, by młodzi adepci sztuki dziennikarskiej zdobyli przydatne im umiejętności, jak i o to, by uczniowie redagujący gazetki w różnych szkołach mieli okazję poznać się, wymienić doświadczeniami – wyjaśnia ideę zorganizowania warsztatów Halina Szczotka.

Poniedziałkowe wspólne warsztaty zorganizowano w wyremontowanej sali Klubu Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego na ul. Bożka w Czeskim Cieszynie. Nim uczniowie rozpoczęli z redaktor naczelną „Zwrotu” praktyczne ćwiczenia dziennikarskie wszystkich przywitał prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego, Jan Ryłko. Jako wydawca „Zwrotu” wyjaśnił, co, jego zdaniem, powinno cechować dobrego dziennikarza. - Moim zdaniem w dziennikarstwie najważniejsza jest rzetelność – podkreślił Jan Ryłko wyjaśniając, że zadaniem dziennikarzy jest opisywać rzeczywistość taką, jaka ona jest. – Ja jako redaktor mogę mieć różne poglądy, czy to polityczne, czy religijne, natomiast opisując jakieś zjawisko obowiązuje mnie zasada, że powinienem zrelacjonować w miarę obiektywnie to, co widziałem – wyjaśnił. Sporo mówił także o wolności dziennikarskiej podkreślając, że, jego zdaniem, dziennikarz powinien pisać zgodnie ze swoim sumieniem, nie ulegać wpływom. – Znów łączy się to z rzetelnością. Żeby nie kreować rzeczywistości tak, jak ja bym chciał, żeby ona wyglądała, a rzetelnie opisywać – mówił Jan Ryłko dodając, że wydawca powinien w swojej gazecie swoim dziennikarzom pozostawić maksimum wolności w doborze tekstów, tematów. Zwrócił też uwagę, że dobór zdjęć ilustrujących artykuły ma bardzo duży wpływ na poczytność gazety i poszczególnych tekstów. - Zapraszam was bardzo serdecznie na wszystkie imprezy PZKO-wskie. Przyjeżdżajcie na nasze imprezy i piszcie o nich w swoich gazetkach. Będę się bardzo cieszył, jak będziecie pisać o tym, co robią działacze w poszczególnych Kołach PZKO jako nasi miejscowi, terenowi redaktorzy – zakończył Prezes Jan Ryłko.

Po przemówieniu prezesa młodzi redaktorzy przystąpili do praktycznych ćwiczeń. Pierwszym z nich było wybranie najważniejszego zdania z przemówienia prezesa. Wszyscy wskazali na opinię o rzetelności i wolności słowa. Każda z redakcji szkolnych zaprezentowała następnie swoje pisemko, a są to: w Wędryni „Kalejdoskop”, w Jabłonkowie „Ucho”, w Koszarzyskach „Dziennikarz”, w Czeskim Cieszynie „Szok”, w Trzyńcu „Przerwa”. Młodzi redaktorzy opowiadali o zawartości, autorach, historii tworzonego przez siebie pisemka.

Kolejnym ćwiczeniem było wymyślenie krótkiego artykułu, który zawierać musiał pięć podanych przez prowadzącą warsztaty wyrazów: policja, ser, królik, czapeczka, burmistrz. Powstało aż sześć notatek, gdyż najliczniejsza, kilkunastoosobowa drużyna z Trzyńca napisała dwa materiały prasowe. Przeważał w nich wątek kryminalny.

Sporo uwagi prowadząca warsztaty Halina Szczotka poświęciła wywiadowi. Wbrew pozorom napisanie dobrego wywiadu wcale nie jest dla dziennikarza prostsze, aniżeli artykułu publicystycznego. Doświadczona dziennikarka starała się więc młodzieży podpowiedzieć, jak należy się za to zabrać, by wszystko wypadło dobrze, a efektem był ciekawy dla czytelnika materiał. Mówiła m.inn. o takich kwestiach warsztatowych, jak przygotowanie odpowiednich pytań i to takich, na które nie da się odpowiedzieć „tak” lub „nie”, bo rozmówca najprawdopodobniej z możliwości tej skorzysta, ale także o konieczności modyfikowania na bieżąco pytań, gdyż może okazać się, że te spisane na kartce przed rozmową nie spełnią swej roli. Praktyczne ćwiczenie dostarczyło uczestnikom wiele radości, gdyż ich zadaniem było przygotowanie i przeprowadzenie wywiadu z którąś z postaci z bajki o Kopciuszku. Śmiechu było co niemiara, jednak najważniejsze było to, że młodzi adepci sztuki dziennikarskiej mieli okazję pod okiem fachowca wprawić się w przeprowadzaniu wywiadów.

Z warsztatów wszyscy wyszli bardzo zadowoleni, a zdobyta na nich wiedza z pewnością zaprocentuje już przy redagowaniu następnych numerów szkolnych gazetek.