O mieście opowiedział im przewodnik beskidzki Stanisław Pawlik, który po omówieniu po krótce historii i walorów turystycznych Ustronia poprowadził całą grupę żółtym szlakiem turystycznym przez Jelenicę na Małą Czantorię. Choć Wielka Czantoria turystom z PTTS „Beskid Śląski” w RC jest doskonale znana, to najczęściej wychodzą nań z zaolziańskiego Nydku. A szlaku z Ustronia na Małą Czantorię poza przewodnikiem nie znał niemal nikt.
Co ciekawe, kilkoro członków „Beskidu”, którzy nie wyruszyli na wycieczkę wraz z grupą, wędrujący na Czantorię spotkali na szlaku. Jedna członkini Beskidu, której uciekł pociąg do Cieszyna, przyszła na Małą Czantorię, gdzie dołączyła do reszty grupy z Lesznej, kilkoro kompanów z turystycznych szlaków akurat przebywało na wczasach w Ustroniu, dołączyli więc dopiero na szczycie Wielkiej Czantorii, gdzie dostali się z innych części Ustronia. W drogę powrotną turyści wyruszyli już mniejszymi grupkami, w różne strony. Jedni schodzili do Nydku, inni do Ustronia.
Piękna pogoda sprawiła, że wszyscy byli zachwyceni wyprawą, której dodatkowym bezsprzecznym walorem było poznanie nowych szlaków, o co turystom wędrującym po naszych Beskidach od lat wcale niełatwo.
(indi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz