Członkowie Komisji Ochrony przyrody działającej przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie wybrali się w piątkowe (18.07.2014) popołudnie na wycieczkę szkoleniową do najprawdopodobniej najgrubszej obecnie w Polsce jody, która rośnie na terenie Nadleśnictwa Ustroń, w Brennej.
Po obmierzeniu jodly okazało się, że taśma wskazuje o wiele więcej, aniżeli poddają oficjakne źródła, fot. indi
Jodła rośnie na zboczach Kotarza, z dala od oznakowanych szlaków turystycznych. Grupa miłośników przyrody wybrała się doń przyjemną przy panujących wysokich temperaturach drogą wzdłuż potoku Hołcyna. Po drodze przyrodnicy-amatorzy omawiali mijane okazy beskidzkiej flory.
- To jest wiedza, którą trzeba sobie cały czas powtarzać. Rośliny wyglądają inaczej na zdjęciach w atlasach, inaczej w terenie, a poza tym o każdej porze roku inaczej. Tą wiedzę trzeba stale odświeżać – zauważa Jan Machała, przewodniczący KOP PTTK przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie.
Po dotarciu do jodły przyrodnicy postanowili sprawdzić jej wymiary. Po obmierzeniu drzewa taśmą mierniczą uznali, że najprawdopodobniej od czasu ostatnich oficjalnych pomiarów jodła jeszcze przybrała na objętości, gdyż mierząc na przepisowej wysokości 130 cm od ziemi zmierzyli aż 452 cm zamiast podawanych 416.
Po 12-kilometrowej wycieczce do jodły członkowie KOP PTTK posilając się barszczem i kiełbaskami z ogniska w wigwamie w Hołcynie omawiali sprawy bieżącej działalności Komisji, plany na przyszłość, a także wymieniali się spostrzeżeniami na temat spotkanej flory.
Pisaliśmy: Najgrubsza jodła w Brennej
(indi)
- To jest wiedza, którą trzeba sobie cały czas powtarzać. Rośliny wyglądają inaczej na zdjęciach w atlasach, inaczej w terenie, a poza tym o każdej porze roku inaczej. Tą wiedzę trzeba stale odświeżać – zauważa Jan Machała, przewodniczący KOP PTTK przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie.
Po dotarciu do jodły przyrodnicy postanowili sprawdzić jej wymiary. Po obmierzeniu drzewa taśmą mierniczą uznali, że najprawdopodobniej od czasu ostatnich oficjalnych pomiarów jodła jeszcze przybrała na objętości, gdyż mierząc na przepisowej wysokości 130 cm od ziemi zmierzyli aż 452 cm zamiast podawanych 416.
Po 12-kilometrowej wycieczce do jodły członkowie KOP PTTK posilając się barszczem i kiełbaskami z ogniska w wigwamie w Hołcynie omawiali sprawy bieżącej działalności Komisji, plany na przyszłość, a także wymieniali się spostrzeżeniami na temat spotkanej flory.
Pisaliśmy: Najgrubsza jodła w Brennej
(indi)
http://www.wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,27246,najgrubsza-jodla-zgrubla.html
----------------------------------------
----------------------------------------
KOP z wizytą u… jodły
Przyrodnicy zrzeszeni w Przyrodnicy zrzeszeni w Komisji Ochrony Przyrody przy Oddziale PTTK Beskid Śląski w Cieszynie jedno z kolejnych zebrań zaplanowali nie w siedzibie Oddziału PTTK, jak zazwyczaj, a w terenie. Wybrali się do Brennej, by obejrzeć najprawdopodobniej najgrubszą jodłę (odkąd wiosenny huragan przewrócił tę dotychczas największą – rosnącą w Bieszczadach).
Jodła w Brennej rośnie na zboczach Kotarza, opadających do doliny Hołcyny, w głębi lasu, z dala od jakichkolwiek szlaków turystycznych. By tam dotrzeć, trzeba znać drogę. Tym większą jest atrakcją dla prawdziwych miłośników przyrody wyprawa w to miejsce.
Po zmierzeniu jodły, członkowie cieszyńskiej KOP PTTK stwierdzili, że od czasu zebrania poprzednich danych, podawanych w oficjalnych materiałach, drzewo najprawdopodobniej nieco urosło. Pomiar pnia na wysokości 130 centymetrów od ziemi wskazał bowiem kilkanaście centymetrów więcej niż podają źródła i pisze na usytuowanym pod drzewem kamieniu.
Po dwugodzinnym spacerze do jodły i z powrotem przyrodnicy zasiedli przy ognisku, by przy pieczonych kiełbaskach omawiać sprawy bieżącej działalności komisji.
(indi)
(ind
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz